• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Tajemnicza Irma Vep (126 opinii)

komedia
kasy:
58 301-70-21, 301-18-36
wystawia:
Teatr Wybrzeże
czas trwania:
1 godz. 45 min. (bez przerw)
data premiery:
25 lipca 2009
7.8
282 oceny
Bardzo śmieszna komedia slapstickowa, dla wielbicieli fars i niewybrednych gagów. Naprawdę nieskomplikowanych fars i bardzo niewybrednych gagów.
Tajemnicza Irma Vep
Charles Ludlam

Przekład: Małgorzata Semil

Prapremiera:
25 lipca na Letniej Scenie Teatru Wybrzeże w Pruszczu Gdańskim

Mandacrest, siedziba angielskiego rodu Hillcrestów. Służba szykuje kolację, lady i lord prowadzą dystyngowaną rozmowę. Mroczne sekrety, tajemnice przeszłości, miłość, zbrodnia, śmierć, wilki, wilkołaki, cuda starożytnego Egiptu i tylko dwóch aktorów.

Pełna absurdalnego humoru i niespodziewanych zwrotów akcji komedia Charlesa Ludlama powstała w latach 80. i natychmiast stała się prawdziwym przebojem teatrów off-broadwayowskich. Nic dziwnego: to znakomicie napisana, dowcipna, ostra satyra żywiąca się teatralnymi i filmowymi gatunkami. Rozpisana na zaledwie dwóch aktorów, którzy w niedługim czasie wcielić się muszą w serię postaci, żongluje niezliczonymi motywami zaczerpniętymi z teatru, filmu i pop-kultury.

Także i w polskiej prapremierze tej zwariowanej komedii zdarzyć się może wszystko. Naprawdę wszystko. Powstają dwa spektakle, w dwu różnych obsadach. Choć oparte na tym samym tekście, będą to z pewnością dwie różne "Tajemnicze Irmy Vep"...

Adam Orzechowski o "Tajemniczej Irmie Vep": - Bawimy się konwencją, techniką aktorską, teatrem. Ale grając tym wszystkim dotykamy spraw wykraczających poza scenę. Pytamy o potrzebę kreacji, o siłę wzorców kulturowych, konieczność przyjmowania ról w życiu. Pytamy o granice tożsamości w ogóle.

Reżyseria: Adam Orzechowski
Scenografia: Magdalena Gajewska
Opracowanie muzyczne: Rafał Kowalczyk

Występują wymiennie:
Łukasz Konopka i Marek Tynda (prapremiera: 25 lipca 2009)
oraz Piotr Łukawski i Maciej Konopiński (prapremiera: 22 sierpnia 2009)

---

Charles Ludlam (1943 - 1987) - amerykański reżyser dramaturg i aktor. Absolwent Uniwersytetu Hofstra oraz założyciel Ridiculous Theatrical Company w Nowym Jorku. "Tajemnicza Irma Vep" to jego najpopularniejsza sztuka teatralna. W 1991 roku Irma Vep była najczęściej wystawianą sztuką w Stanach Zjednoczonych.

Opinie (126) 8 zablokowanych

  • GENIALNE!!! (opinia sprzed 14 lat)

    No to widziałam oba spektakle tzn. z dwiema obsadami. Oba zabawne, ale to duet Konopiński&Łukawski zapewniał salwy śmiechu. Jestem oczarowana aktorami! Cieszę się, że nadeszła chwila kiedy mogą pokazać, że są naprawdę utalentowanymi, dobrymi aktorami, a przy okazji zapewnić i nam chwile niezapomnianej rozrywki i zabawy. Gorąco polecam wszystkim. Ja zamierzam przyjść jeszcze nie jeden raz i obiecałam znajomym, że z nimi też pójdę. To po prostu trzeba zobaczyć.

    • 7 9

  • Zabawna Komedyjka! (opinia sprzed 14 lat)

    Widziałam duet w Malarnii, ale jazda..
    Zabawne, śmieszne i warto iść , naprawdę warto iść, bo można jeszcze długo po spektaklu się z niego śmiać, mimika aktorska, szybkość z jaką zmieniają się z kobiety w mężczyznę i odwtotnie, właściwie to samo życie tylko w wielkiej przenośni i pokazane prześmiewczo, lapidarnie i z wielkim humorem. Polecam!

    • 7 7

  • (opinia sprzed 14 lat)

    Wyciągnęła mnie moja dziewczyna. Nie chciałem iść, bo do teatru? Po co? Teraz nie żałuję! To lepsza komedia niż Testosteron czy Lejdis. Naprawdę wyszliśmy w świetnym humorze, a ze śmiechu się niemal nie popłakałem. Naprawdę niezły fun!

    • 6 5

  • ++++++++ (opinia sprzed 14 lat)

    Cudowne, bawiłam się rewelacyjnie. Myślałam,ze Pan Orzechowski nie jest w stanie nic z siebie wykrzesać, ,a tu niespodzianka, po dwóch nieudanych spektaklach, tak piekni i przemyslany spektakl. Aktorzy pokazali pełnie swoich umiejetnosci, Piotrze Łukawski brawo!!!!!!!!

    • 4 6

  • (opinia sprzed 14 lat)

    To prawda! Pan Piotr dotychczas nie miał możliwości pokazania swojego kunsztu. (może poza genialnym epizodycznym Marcusem w Blaszanym) a tutaj... proszę proszę! Aktor jak się patrzy! Generalnie obaj panowie świetni. Naprawdę super zabawa!

    • 1 4

  • Fantazja (opinia sprzed 14 lat)

    Oglądałam obydwie premiery w Pruszczu. Cała czwórka aktorów zagrała fenomenalnie. Słowa podziwu dla reżysera!!!

    • 5 5

  • Dziwne (opinia sprzed 14 lat)

    Jestem szczerze zdziwiona opiniami. Niestety dla mnie - poziom był dość żenujący, może dlatego, ze oglądałam tę "sztukę" w niezmienionym stanie świadomości. W przeciwieństwie zresztą do pary aktorskiej, która upalona była po kokardy. Ten błogostan pozwalał im na śmiałe brnięcie w tak ryzykowne dla nich przedsięwzięcia jak np śpiewanie niestety.

    • 11 6

  • (opinia sprzed 14 lat)

    "Tajemnicza Irma Vep" to obrzydliwie słaby spektakl. Banalny, płaski, NIEŚMIESZNY!!! Pokaz tandety reżyserskiej (inspiracja kreskówkami to wszystko na co stać reżysera?). Przez 70 minut uśmiechnąłem się może ze 2 razy, bo przypominały mi się farsy z czasów Nowaka, poziomem bijące to coś o kilka klas. Oglądałem wersję z Konopką i Tyndą. Łukasz Konopka musi się jeszcze duuuużo uczyć, aby być śmieszny - a ten jego sztuczny, przyklejony do twarzy uśmiech irytował prawie tak samo jak niedoróbki rezyserskie (choć koncept i tak zerżnięty z "Farsy w Wolwarth", więc robota ułatwiona). Tynda zrobił chyba swoją najlepszą rolę, ale to jeszcze cholernie daleko od dobrze. Na drugą obsadę się nie odważyłem - znając "warsztat" Łukawskiego wolę obchodzić jego aktorstwo szerokim łukiem. Czyżby te bardzo pochlebne, łudzaco do siebie podobne komentarze znowu wypłodził dział promocji Teatru Wybrzeże? Ode mnie za całokształt - jedynka!

    • 12 9

  • (opinia sprzed 14 lat)

    Mam wrażenie, że wszystkie cztery skrajnie krytyczne opinie wyszły spod jednego pióra. Czyżby zwolennik (zwolenniczka) p. Nowaka? - kij ma dwa końce!!!

    • 8 3

  • (opinia sprzed 14 lat)

    Rozumiem, że wszystkie spektakle Teatru Wybrzeże muszą zostać porządnie skrytykowane - w innym wypadku od razu dział promocji zostaje podejrzany o wypisywanie komentarzy... Żałosne...
    Kompletnie nie rozumiem też stwierdzenia, że "koncept i tak zerżnięty z "Farsy w Wolwarth" " Radziłabym lepsze zapoznanie się z utworem napisanym przez Ludlama, a potem krytykowanie...
    I jeżeli Markowi Tyndzie tak cholernie daleko do dobrze, to może tajemniczy autor wskaże inny przykład- wzorowego według niego aktorstwa...
    Mi spektakl się szalenie podobał, bardzo dobrze się bawiłam i z pewnością wybiorą się ponownie! Gratuluje obu obsadom tak znakomitego, chociaż zdecydowanie innego przedstawienia i niesamowicie szybkich przebiórek - mistrzostwo!

    • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery