- 1 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (15 opinii)
- 2 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 3 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (69 opinii)
- 4 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
- 5 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (7 opinii)
- 6 Ten spektakl nie jest atakiem na kościół (61 opinii)
Szekspir to nie skorupiak. Rusza Festiwal Szekspirowski
Od czwartku teatralne Trójmiasto będzie żyło tylko jednym nazwiskiem. William Szekspir wprawdzie zmarł niemal czterysta lat temu, ale nadal pozostaje "gorącym" autorem. Największymi gwiazdami XVI Gdańskiego Festiwalu Szekspirowskiego będą Luk Perceval, który przedstawi "Hamleta" oraz Silviu Purcărete, który przywiezie do Gdańska "Burzę". Jak co roku reżyserzy powalczą o Złotego Yoricka przyznawanego za najlepszą inscenizacją Szekspira ubiegłego sezonu.
Program festiwalu został tak ułożony, by stopniować napięcie. Niemieckiego "Hamleta" i Rumuńską "Burzę" zobaczymy dopiero na sam koniec imprezy - 4 i 5 sierpnia. Na inaugurację zaplanowano, po raz pierwszy na gdańskim festiwalu, spektakl macedoński. Będzie to "Hamlet" w reżyserii Dejana Projkowskiego (czwartek, 27 lipca, g. 19, Teatr Wybrzeże), który korzysta z klasycznego tekstu, aby przedstawić najnowszą historię Bałkanów.
Warto przyjrzeć się też trzem polskim przedstawieniom ubiegającym się o nagrodę dla najlepszej inscenizacji dzieł Szekspira w sezonie 2011/12. Będą to "Burza" w reżyserii Mai Kleczewskiej (29-30 lipca, Teatr Polski Bydgoszcz, wyjazd autokarem z Gdańska o g. 17), "Makbet" w reżyserii Marcina Libera (29-30 lipca, godz. 19.30, Teatr Wybrzeże), "Król Ryszard III" w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego (2 sierpnia, godz. 17 i 20.30, Teatr Wybrzeże).
- "Burza" Mai Kleczewskiej jest kłopotliwa technicznie - wyjaśnia Limon. - Twórcy używają dużo piasku. Dyrektorzy teatrów trójmiejskich protestowali, że zatrze on maszynerię sceniczną. Szukaliśmy innych miejsc, ale okazało się to zbyt karkołomne. Skoro przedstawienie nie mogło dojechać do widzów, postanowiliśmy zawieść widzów na przedstawienie. Zupełnie za darmo, bo posiadacze biletów, dojadą autobusem do Bydgoszczy bez ponoszenia dodatkowych kosztów.
Tegoroczna edycja stoi zresztą pod znakiem perypetii ze scenografią. "Hamlet" Percevala miał być wystawiany na festiwalu już w zeszłym roku, ale okazało się, że w Trójmieście nie ma stropu, który uniósłby kilkutonową, wiszącą scenografię. Na szczęście autorzy postanowili zaaplikować scenografii terapię odchudzającą. 5 sierpnia w Operze Bałtyckiej odbędzie się prapremiera przedstawienia z nową, lżejszą konstrukcją.
W tym roku wszystkie przedstawienia festiwalowe grane są na tradycyjnych scenach teatralnych. Wiele działań około-teatralnych będzie miało jednak miejsce w Teatrze w Oknie przy ul. Długiej, dokąd powraca cykl Szekspir Off. Jego program jest otwarty na różne działania artystyczne, parateatralne, warsztatowe, taneczne i muzyczne. Wariacje na temat Szekspira są czasem zupełnie odległe od oryginału.
- Młodzież się garnie do działania i to napawa mnie dumą - podsumowuje prof. Limon. - Osiągamy cel nie tylko artystyczny, ale także edukacyjny. Szekspir to nie skorupiak, którego nauczyciel każe czytać, ale poprzez jego dzieła można mówić o współczesnym świecie.
Bilety na poszczególne wydarzenia kosztują od 5 zł do 70 zł i można je kupować w kasie Teatru Wybrzeże . Zobacz szczegółowy program XVI Gdańskiego Festiwalu Szekspirowskiego.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (14) 1 zablokowana
-
2012-07-26 10:35
ceny biletów dostępne
PS:
Jak się czyta skorupiaka?- 3 1
-
2012-07-26 14:08
Nie Szekspir tylko Schakespere (4)
cwirecinteligienty
- 3 9
-
2012-07-26 18:12
"William Szekspir wprawdzie zmarł niemal czterysta lat temu"
takiego tam nie mieli - Polska emigracja ?
- 0 1
-
2012-07-27 00:10
jak juz coś to : Shakespeare
- 6 1
-
2012-07-27 09:20
Nie Schakespeare tylko Shakespeare.
- 1 1
-
2012-07-29 17:33
elyty sie obroniom - jak widać ...
- 0 0
-
2012-07-27 01:34
Znowu jakieś hipstery
- 3 1
-
2012-07-27 19:32
postanowiliśmy zawieść widzów?
chyba raczej powinno być: aby nie ZAWIEŚĆ widzów, postanowiliśmy ZAWIEŹĆ ich na przedstawienie
- 3 0
-
2012-07-28 17:23
ginie w natłoku-slabo promocyjnie
Festiwal Szekspirowski obserwuję od lat, niestety ginie on zupełnie w porównaniu z informacjami o innych festiwalach, dlaczego na zielonej Bramie nie ma banera mówiącego o trwającej wystawie? dowiedziałem się przypadkiem. Szkoda, Festiwal wciąż tak słabo sobie radzi z promowaniem siebie i GTsu. Zero pomysłu- nie zawsze chodzi o finanse.
- 0 0
-
2012-07-28 23:26
Hanba
Hanba jest to, ze osoby z biletami na spektakl wloskiego teatru Amleto nie zostali wpuszczeni na ten spektakl poniewaz dziunie powiedzialy, ze rezyser sobie nie zyczy, zeby osoby wchodzily przed godzina rozpoczecia spektaklu. Jakies 10 osob z biletami zostaly odeslane przed g. 18.00 bo ten wloski rezyser mial takie widzimisie. Niech on sobie uswiadomi, ze jest gosciem w naszym kraju i ze bez publiscnozci jego "sztuka" nie ma racji bytu. Jesli mu sie nie podoba w Polsce, to niech tu nie przyjezdza.
- 0 0
-
2012-07-29 10:35
Autokar do Bydgoszczy z toaleto?
Czy mam nocnik dla dzieciaku wziołść?
- 0 1
-
2012-07-30 01:21
akuku!!!!
borys ?czy ty mozesz napisac jeden artykul poprawnie?...chyba jestes woluntariuszem na tym portalu?kase za te bzdury dostajesz?
- 0 0
-
2012-07-30 02:11
nie kamienujcie od razu artyści dajcie szansę na naturalny zgon (1)
kolejny spektakl "niedokończonej" pani psycholog.
rozumiem, że trudy praktyki lekarskiej,superwizji a aktywność w zawodzie artystycznym(gdzie kryteria oceny są subiektywne i dlatego niemierzalne) nie przynosi takich PIT-ów jak w nieświadomej manipulanci- kulturze. A naiwni z natury artyści ,grupa bazująca na własnej ułomności, traumach( uwaga- bardzo modne słowo) jest skora do realizacji założeń reżysera.
Pytania do Państwa Mrg-ów Sztuki- czy zdajecie sobie spraw , że zostaliście "Użyci ". Zakładam , że każdy odpowie - TAK!!! To moja świadoma decyzja!
Zapytam,czy kiedyś próbowaliście rozwikłać własne , skomplikowane życiowe ścieżki poza udziałem w spektaklach pani Kle?
Jeśli nie to podpowiem, że istniej wiele instytucji , które pomogą zdecydowanie skuteczniej i na dłuższą metę pomóc niż udział w eksperymentach interpersonalnych.
Tutaj niestety musicie zainwestować fundusze własne.
Nie dotyczy pani Kleczewskiej, która za indywidualną terapię dostaje wynagrodzenie z puli państwowych naszego " ubogiego, na nic nie mogącego sobie pozwolić" kraju.
Aktorzy!!! terapia średnio wizyta od 100 zł w górę za niespełna 50 minut. Cholernie drogo, taniej jest pewnie wziąć udział w spektaklu. ( wieść gminna głosi , że aktorzy w teatrach słabo zarabiają)
Ze szczególną troską zwracam się do panny Młodej !!! nie daj się Młoda Pani wkręcić w kolejną rolę bazującą na relacji córka- ojciec.
Pani ból nie jest na sprzedaż - choć Kleczewska sprytnie go wykorzystuje.
Spektakl porusza , ale artyści pomyślcie dlaczego kosztem waszych biografii. Wtajemniczeni wiedzą od dawna o waszych nieszczęściach i widzą niepokojący obraz ich na scenie.
Grajcie pięknie , ale wykażcie tyle sprytu by przechytrzyć Panią Majeczkę. W codziennym życiu Wasz spektakl nic nie znaczy. Przykro mi.
Proszę zadbajcie o siebie!!!!!!!!!!!!!!!! Aktorzy!!!!!!!!!!!!!!!!- 0 0
-
2012-07-30 09:58
zmień dealera :)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.