• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Statek szaleńców (65 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 301-13-28
wystawia:
Teatr Wybrzeże
czas trwania:
3 godz. (1 przerwa)
data premiery:
29 sierpnia 2014
5.8
38 ocen
Statek szaleńców
Nikołaj Kolada

Sztuka jednego z najważniejszych europejskich dramatopisarzy, której charakter sam autor określa, mianem tragikomedii. STATEK SZALEŃCÓW, niczym współczesną arkę Noego, opanowali mieszkańcy starej, zapomnianej przez Boga i ludzi kamienicy, którą kolejna powódź odcina od świata. Między siódemką bohaterów poddanych ponownie ekstremalnej próbie odżywają stare waśnie o rzeczy wielkie i drobne, dzielą ich i łączą podejrzenia i teorie spiskowe, wspólne fronty i sojusze zmieniają się z minuty na minutę. Kolada, pełen miłości i wyrozumiałości wobec swoich bohaterów, dzieląc pewnie marzenie jednego z nich: "Życie jest brudne, a chciałby człowiek, żeby było tak... pięknie żeby było" pokazuje, jak mimo wzniosłych marzeń i szlachetnych intencji potrafimy być niemądrzy i okrutni.

Nikołaj Kolada o STATKU SZALEŃCÓW: "Nasz spektakl będzie opowiadał o rzeczach prostych i zrozumiałych: tak często ludzi dzielą głupstwa, uprzedzenia, brak woli i brak umiejętności rozmowy i życia w zgodzie, z miłością do naszego krótkiego i pięknego życia. Gdybyśmy nauczyli się cierpliwości, szacunku dla drugiego człowieka i jego opinii, gdybyśmy się mniej złościli, kłócili i walczyli, to nasz świat stałby się piękny, spokojny i dobry. O tym marzę. Powinniśmy budować Raj na naszej ziemi. I to jest możliwe. I to jest tak proste: podać rękę człowiekowi, uścisnąć ją i uśmiechnąć się."

Reżyseria: Nikołaj Kolada
Scenografia, kostiumy, reżyseria świateł: Justyna Łagowska
Ruch sceniczny: Maćko Prusak
Asystent reżysera: Maciej Wiktor
Inspicjent, sufler: Jerzy Gutarowski

Obsada:
Monika Chomicka-Szymaniak - Lucyna, żona Lecha, nauczycielka
Ewa Jendrzejewska - Pani Nina, albo Gryzelda, emerytka
Anna Kaszuba
Anna Kociarz - Franciszka, albo Frania, żona Waldka
Małgorzata Oracz - Bożena, albo Bożenka, sklepowa
Maciej Konopiński - Anwar, mąż Bożenki, taksówkarz
Michał Kowalski - Waldemar, albo Waldek, hydraulik
Jacek Labijak - Lech, nauczyciel
Artur Blanik (gościnnie) lub Mateusz Radoch (gościnnie) - Pawełek, ich syn
Babajki:
Katarzyna Kozieł (gościnnie)
Kamila Kropkowska (gościnnie)
Zofia Nather (gościnnie)
Piotr Srebrowski (gościnnie)
Michał Zacharek (gościnnie)
Joanna Żóraw (gościnnie)

Opinie (65) 4 zablokowane

  • Statek szaleńców premiera (opinia sprzed 9 lat)

    można ten tytuł rozmaicie rozumieć... :))

    • 15 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

    Zachwycony (3) (opinia sprzed 9 lat)

    Chyba nie bylismy na tym samym przedstawieniu.....Swietny spektakl:)

    • 19 25

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

    (7) (opinia sprzed 9 lat)

    Panie Łukaszu w tekście pisze Pan "ujmuje i zadziwia umiejętnościami i swobodą sceniczną kilkuletni Artur Blanik" natomiast na załączonym materiale zdjęciowym i filmowym występuje drugi chłopiec, który również gra Pawełka w tym spektaklu Mateusz Radoch. Grunt to rzetelna informacja i "profesjonalizm".

    • 12 12

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

      Mateusz Radoch (opinia sprzed 9 lat)

      występował podczas próby medialnej, w spektaklu premierowym wystąpił Artur Blanik, pewnie stąd na zdjęciach jest drugi chłopiec :)

      • 8 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

      a to pewnie matka (5) (opinia sprzed 9 lat)

      mateusza napisała ;))) a artur blanik to syn ....posła leszka blanika to co sie pani dziwi?

      • 2 9

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

        (4) (opinia sprzed 9 lat)

        zamknac dzieciaka w szafie, bo wszystko co zrobi to bedzie zasluga ojca.... polskie bagienko

        • 9 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

          (3) (opinia sprzed 9 lat)

          Proponuję najpierw pójść do teatru, zobaczyć jak Artur Blanik sobie świetnie radzi na scenie, jaki jest naturalny i przekonywujący, a potem proszę pisać komentarze. Kto był na premierze w piątek ten widział i wie. Poza tym z tego co się orientuję, do każdej sztuki, w której gra dziecko organizowany jest jawny, ogłaszany na różnych stronach casting. Każdy może zgłosić swoje dziecko, każde dziecko może być wybrane- pod warunkiem, że jest zdolne, pracowite, zainteresowane teatrem i ma rodzinę, która poświęci cały wolny czas na wielogodzinne próby.

          • 8 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

            No no (2) (opinia sprzed 9 lat)

            Kosztem 3 tygodni nie chodzenia do szkoły prawda? Nie dziekuje

            • 0 10

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

              (1) (opinia sprzed 9 lat)

              Nie zauważyłeś może, że było 2 miesiące wakacji? To raz, a po drugie próby są również popołudniowe, a po 3 jak chłopiec jest zdolny to nie widzę problemu nawet jeśli trochę opuści.

              • 9 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

    "Spektakl Nikołaja Kolady jest przeciętnie wyreżyserowaną, choć momentami naprawdę pocieszną teatralną zabawą ... (opinia sprzed 9 lat)

    ...recenzja hmm "nic dodać nic ująć", no naprawdę jakbym czytała wypracowanie znudzonego gimnazjalisty.

    • 23 12

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

    błędy? (opinia sprzed 9 lat)

    Statek głupców czy szaleńców?
    Ormianin przekręca czy przekreśla?

    I tak wytniecie...

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 17 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

    (1) (opinia sprzed 9 lat)

    szczerze powiedziawszy też mam mieszane uczucia. z jednej strony momentami uśmiałam się prawie do łez, z drugiej zaś przez wszystkie te "efekty", oprawę itd. gdzieś gubi się główne przesłanie sztuki.
    Nie podoba mi się też fakt, że żarty trzeba czasem opierać na wtrącanych przekleństwach - naprawdę w czasach, gdy wulgaryzmy atakują nas z każdej strony, trzeba je wciskać także w sztuki teatralne by było bardziej kontrowersyjnie?

    Cała sztuka kojarzy mi się z przyjemną komedią, przyjemną dla oka i do uśmiechu, ale nie jestem przekonana czy do określenia mianem "konieczna do obejrzenia!". Popieram autora recenzji w kwestii długości spektaklu - spokojnie można by "wyciąć" ze 20-30 minut i nic by na tym nie ucierpiało.
    Natomiast gra aktorska - zdecydowanie powaliła. Kreacje Waldka, Bożenki i Ormianina - wspaniałe! Nadały wiele uroku i zabawy temu przedstawieniu.

    Generalnie mi się podobało, ale nie na poziom owacji na stojąco. :)

    • 21 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

      ... wulgaryzmy sceniczne... (opinia sprzed 9 lat)

      przekleństwa czasem muszą sie pojawiać, zwłaszcza gdy w sztuce przedstawia się ludzi którzy zazwyczaj nie przebierają w słowach wyrażając swoje uczcia, odczucia czy poglądy. Nikt ich nie pochwala i mało kogo cieszą, ale pozwalają w minimalny sposób oddać sposób wypowiadania się tego typu ludzi. Jeżeli więc są tylko delikatnie zaakcentowane to sa do przyjęcia. A sztuka faktycznie mogała być krótsza :)

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

    (opinia sprzed 9 lat)

    Czy każdy tytuł musi szokować?, czy za każdym razem ktoś musi się rozebrać? odwieczna misja teatru. Ktoś powiedział, że o niczym... a może to po prostu zabawa formą? Panie Łukaszu - pan jak zwykle pisze rzetelne recenzje! Winszuję!

    • 5 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

    scenograf? (3) (opinia sprzed 9 lat)

    TO Justyna Łagowska jest facetem???

    • 4 25

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

    Skrojone na poziom gimbazy i hipsterki . (opinia sprzed 9 lat)

    Taki teatralny Mc Donald. Ale od czegoś trzeba zacząć.Oby nie poprzestali na frytkach i kanapce......

    • 17 14

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tani humor zawsze w cenie. Recenzja spektaklu "Statek szaleńców" Teatru Wybrzeże

    Jarmark Wybrzeże (opinia sprzed 9 lat)

    Proponuję zmienić nazwę.

    • 15 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery