- 1 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (15 opinii)
- 2 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 3 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (7 opinii)
- 4 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (69 opinii)
- 5 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
- 6 Wielki łoś zrobił tu prawdziwą furorę (5 opinii)
Splendor Gedanensis rozdane. Muzyka górą
Nagrody przyznano po raz 39. Otrzymali je Elżbieta Sikora, Olo Walicki i Kai Bumann. Nagrodę dla mecenasa kultury uzyskała firma Ergo Hestia.
W tym roku nagroda przypadła twórcom kojarzonym głównie z muzyką. Za stworzenie opery "Madame Curie" nagroda przypadła Elżbiecie Sikorze. Jak pisał o jej dziele, nasz dziennikarz Łukasz Rudziński: Niespokojna, nowoczesna i trudna w odbiorze muzyka Elżbiety Sikory to główny, choć nie jedyny atut pierwszej opery stworzonej na zamówienie Opery Bałtyckiej. Jej muzyka ujmuje finezją, lekkością, barwną ornamentyką i zaskakującymi brzmieniami elektronicznymi.
W kategorii muzycznej Splendor Gedanensis powędrował do Ola Walickiego, zgłoszonego do nominacji przez redakcję Trojmiasto.pl. Walicki w ubiegłym roku stworzył płytę "Ewa film music" do filmu "Ewa" Adama Sikory i Ingmara Villqista, a także muzykę do spektaklu "FRUU" Teatru Dada Von Bzdulow i "Heretycy, heterycy, hedoniści, celebryci" Teatru Cynada. Oprócz nich Walicki stworzył interdyscyplinarny Zespołu Cieśni i Tańca: razem z Wojtkiem Mazolewski, Tomaszem Sowińskim, Katarzyną Chmielewską, Anną Steller i Ulą Zerek, a z Maćkiem Szupicą i Gabą Kulką przygotowuje nowy projekt The Saintbox,
Kai Bumann otrzymał z kolei nagrodę za cykl spotkań "Poezja na Ołowiance" zorganizowanych z okazji Roku Czesława Miłosza. W jego ramach w maju ubiegłego roku odbyły się koncerty i spotkania literackie poświęcone twórczości wielkiego poety. Wcześniej w Polskiej FIlharmonii odbywały się m.in. spotkania z twórczością Adama Mickiewicza, Cypriana Kamila Norwida czy Leopolda Staffa.
Wydarzenia
Opinie (15)
-
2012-03-11 10:34
trudno
trudno zrozumieć decyzje kapituły czy tylko muzyka jest w oczku co z resztą przecież tylko to świadczy o wąskim myśleniu lub nie myśleniu tej kapituły, wiadomo to wielka decyzja małych ludzików,czy w przyszłym roku będą sami pisarze, lub malarze takie myślenie dziwi , o co tu chodzi przecież biedy w kulturze nie ma dużo artyści różnych profesji pracują na'' splendor'' zapyziałych urzedników tegoż pcimia nad motławą, cóż zawsze urzędnicy w tym kraju wszystko spierd... .
- 3 4
-
2012-03-11 12:58
(1)
KAI BAUMANN a nie buman. Widac kto zna sie na muzyce a dla kogo to tylko przymus.
- 3 2
-
2012-03-12 09:53
Bumann a nie Baumann
znawco od siedmiu boleści ;)
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.