• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Patronat

Something Rotten, czyli coś się psuje (51 opinii)

musical
Bilety
Kup bilet 100 - 180
czas trwania:
2 godz. 50 min. (w tym przerwa)
data premiery:
3 września 2022
7.2
78 ocen

Najbliższe przedstawienie

  • Bilety
    Cena normalna: 170, 145, 100 zł
    Kup bilet
    maj 16-18
    Czwartek - Sobota, 16 maja - 18 maja
    godz. 19:00
    Lokalizacja
    Teatr Muzyczny
    Gdynia, pl. Grunwaldzki 1

Pozostałe terminy

"Something Rotten, czyli coś się psuje"

Musical Something Rotten!, komediowa sensacja z 2015 roku, opowiada o przygodach dwóch braci Spodek (the Bottom Brothers), którzy usiłują zrobić karierę na scenie teatralnej w 1595 roku (musical napisali prawdziwi bracia Kikrpatrick). Niestety, nadziewają się prosto na cieszącego się ogromną popularnością Szekspira, więc ich szanse w show-businessie nie wyglądają zbyt optymistycznie... Szekspirowski musical braci Kirkpatrick łączy w sobie absurdy Monty Pythona z humorem Mela Brooksa.

Polski przekład: Daniel Wyszogrodzki

Preferencje wiekowe: 13+

Opinie (51) 4 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przechytrzyć Szekspira, czyli początki showbiznesu. "Something Rotten" w Muzycznym

    Panie Łukaszu (opinia sprzed 1 roku)

    Chyba nie był Pan zaproszony na prapremierę. Pana recenzja nie komentuje aktorów grających w sobotnim przedstawieniu. Wystarczyło zapłacić za bilet 130 PLN i nie musiałby Pan swoich frustracji rozładowywać pisząc tak nieprzychylną i odbiegającą od prawdy recenzję.

    • 28 14

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przechytrzyć Szekspira, czyli początki showbiznesu. "Something Rotten" w Muzycznym

    Zwyczajna śpiewogra. Tyle, że w starodawnych strojach. (opinia sprzed 1 roku)

    • 16 15

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przechytrzyć Szekspira, czyli początki showbiznesu. "Something Rotten" w Muzycznym

    Super widowisko (opinia sprzed 1 roku)

    Czapki z głów przed całym Zespołem. Byliśmy na próbie w środę i był to spektakl na miarę najlepszych w Muzycznym. Niekończące się oklaski oddały najlepiej zachwyt widzów.

    • 30 11

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przechytrzyć Szekspira, czyli początki showbiznesu. "Something Rotten" w Muzycznym

    Wiedźmin jako punkt odniesienia dla Something Rotten ? (2) (opinia sprzed 1 roku)

    Spektakl bez ułamka przeboju, z nudnym scenariuszem, w którym tylko scenografia robi robotę. Gdzie Rzym, a gdzie Krym !

    • 29 14

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przechytrzyć Szekspira, czyli początki showbiznesu. "Something Rotten" w Muzycznym

      (1) (opinia sprzed 1 roku)

      Nic rewelacyjnego,nie rozumiem tych zachwytów,wyszłam po 1 akcie.
      Może szkoły i sanatoria będą zadowolone.

      • 8 8

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przechytrzyć Szekspira, czyli początki showbiznesu. "Something Rotten" w Muzycznym

    HAHA "która porywałaby publiczność tak jak "Wiedźmin", czy przed laty "Skrzypek na dachu", czy "Lalka"l (opinia sprzed 1 roku)

    Wiedzmin- słabszy pierwszy akt. Słaba dramaturgia. Bardzo dobry drugi akt. Dobry spektakl (nie wybitny) dla wąskiej grupy odbiorców.
    Lalka- spektakl do koneserów. Wybitny ale dla jeszcze weższej widowni niż Widzmin.
    Żaden z nich ni porywał publiczności. Były dla "niszowej" publiczności. Już Mistrz i Małgorzata był bardziej przystępny.

    • 7 16

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przechytrzyć Szekspira, czyli początki showbiznesu. "Something Rotten" w Muzycznym

    Opinia wyróżniona

    Bez fajerwerkow (2) (opinia sprzed 1 roku)

    Też jestem stałym bywalcem Muzycznego. I jego propagatorem. Jako gdynianin zawsze wszędzie reklamuje Nasz Teatr Muzyczny.
    Nareszcie coś dobrego na te smutniejsze czasy obecne. Jednak bez jakichś specjalnych fajerwerków. Myślę że Tomaszowi Dudkiewiczowi brakuje jednak jeszcze trochę doświadczenia,mimo wieku i piastujących funkcji,by w pełni rozrywkowo objąć przekaz sztuki. Znam Go z czasów szkolnych i myślę,że już niedługo osiągnie taki stan emocji.
    Ale nareszcie trochę stepowania,czapki z głów. Nudy nie było. W skali 1 -10....daje 7.5.
    Zobaczyć warto.

    • 24 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przechytrzyć Szekspira, czyli początki showbiznesu. "Something Rotten" w Muzycznym

      (opinia sprzed 1 roku)

      Wow!!
      To jak go Pan znasz to się Pan podpisz z imienia i nazwiska! Będziemy wszyscy wiedzieć kto tak pisze o drugim człowieku.

      • 1 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przechytrzyć Szekspira, czyli początki showbiznesu. "Something Rotten" w Muzycznym

      Najwidoczniej kogo innego Pan zna (opinia sprzed 1 roku)

      bo reżyserem jest Tomasz Dutkiewicz, a nie Dudkiewicz...

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przechytrzyć Szekspira, czyli początki showbiznesu. "Something Rotten" w Muzycznym

    Prapremiera (opinia sprzed 1 roku)

    Widzę, że Muzyczny powraca w chwale i glorii do dawno nie widzianym i nie słyszanym przedstawieniem stricte muzycznym, dawno oczekiwana premiera z przytupem. Teatr Muzyczny zawsze kojarzy mi się z dobrą muzyką, tańcem i to właśnie można zobaczyć w Something Rotten - godne polecenia dla koneserów musicali, żywej gry aktorów i dobrze dobranej muzyki. Ocena 5 gwiazdek.

    • 21 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przechytrzyć Szekspira, czyli początki showbiznesu. "Something Rotten" w Muzycznym

    (opinia sprzed 1 roku)

    Jestem zachwycona, pięknie zagrane,wz nogi rwa się do tańca, dziękuję że mogłam brać udział w tym pięknym musicalu, życzę sukcesów

    • 20 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przechytrzyć Szekspira, czyli początki showbiznesu. "Something Rotten" w Muzycznym

    Przechytrzyć Szekspira, w Gdyni raczej przechytrzyc frajerów z Gdańska co wybudowali teatr Szekspira a graja go w innych (2) (opinia sprzed 1 roku)

    A w gdańsku mu oplacamy jego straty

    • 12 2

  • Zachwycający repettuar Muzycznego. (opinia sprzed 1 roku)

    Podziwiam dynamikę i różnorodność premier ostatnich lat w Teatrze Muzycznym. Przecież to nie gra jednego aktora, a poważne przedsięwzięcia i niekoniecznie ciężkie i nudne. Nie widziałem na widowni smutnego i niezadowolonego widza niezależnie od wieku. Chyba, że ktoś dalej siedział...

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery