• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Śmierć Iwana Iljicza (46 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 301-70-21, 301-18-36
wystawia:
Teatr Wybrzeże
czas trwania:
1 godz. 30 min. (bez przerw)
data premiery:
22 lutego 2020
5.6
10 ocen
Śmierć Iwana Iljicza
Lew Tołstoj

"Minione dzieje życia Iwana Iljicza były jak najprostsze i najzwyczajniejsze, i jednocześnie najokropniejsze."

Rodzina Iwana Iljicza prowadząca należyte, chwalone przez towarzystwo życie - prestiżowa posada ojca, dbałość o wykształcenie, majątek, odpowiednie mieszkanie - została dotknięta chorobą. Choroba Iwana Iljicza, jak kolejny członek rodziny, wchodzi do domu. Rozgaszcza się. Nie opuści go dopóki "to" się nie rozwiąże, nie przemieni. Zmienia panujące między bliskimi stosunki. Zmusza ich do spojrzenia na dotychczasowe życie i zweryfikowanie jego "chwalonego przez towarzystwo" charakteru. Choroba staje się lustrem, które konfrontuje patrzącego także z tymi fragmentami obrazu, których na co dzień nie chce widzieć. Każdy z członków rodziny chce utrzymać spokojne i wzorowe życie (z jego marzeniami i wspomnieniami), przeciwko chorobie, która wprowadza "nowe", nieznane i nieodwołalne.

Reżyser Franciszek Szumiński o spektaklu: "Tytuł nadany przez Lwa Tołstoja ŚMIERĆ IWANA ILJICZA, może być odczytywany przewrotnie. Czytelnik, razem z Iwanem Iljiczem zostaje wciągnięty w pułapkę. To co do tej pory zdawało się oczywiste zaczyna być rozumiane w zupełnie odwrotnym sensie. Pozornie trywialna choroba Iwana Iljicza, z dnia na dzień staje się coraz poważniejsza, aż nieuchronnie prowadzi go do śmierci. Iwan Iljicz zapada się w sobie i swojej chorobie. Coraz szybciej i szybciej zbliża się do przepaści. Im głębiej spada tym trudniej jest mu utrzymać ostrość widzenia najważniejszych spraw: jego pozycji społecznej, pracy czy życia rodzinnego. Wspomnienia z dzieciństwa i doświadczenie choroby zlewają się w jego głowie w jedno zasadnicze pytanie: Co jeżeli rzeczywiście żyłem nie tak, jak trzeba? Razem z chorobą przychodzi "TO, które jeszcze można zrobić". Iwan Iljicz broni się przed TYM i przybliża do TEGO... Ale czym jest owo "TO"? Problem śmierci i choroby jest dla mnie parabolą, soczewką, przez którą można spojrzeć na życie Iwana Iljicza lub na własne życie. Iwan Iljicz jest zmuszony do konfrontacji, przed którą nieodwołalnie postawiony będzie każdy z nas, która może stać się momentem przemiany, wyjścia ze "starego" w owo "TO"."

Reżyseria: Franciszek Szumiński
Dramaturgia: Małgorzata Jakubowska
Scenografia, kostiumy: Katarzyna Kornelia Kowalczyk
Światła: Daniel Sanjuan Ciepielewski
Asystent reżysera: Katarzyna Z. Michalska
Inspicjent, sufler: Katrarzyna Wołodźko

Obsada:
Małgorzata Brajner, Katarzyna Z. Michalska, Robert Ciszewski, Piotr Łukawski, Krzysztof Matuszewski

Recenzja Trojmiasto.pl

Opinie (46) 3 zablokowane

  • OPIS (1) (opinia sprzed 4 lat)

    Bardzo mało zachęcający. ...

    • 1 0

    • (opinia sprzed 4 lat)

      Zaproponuj lepszy.

      • 0 0

  • (opinia sprzed 4 lat)

    Wczoraj premiera skończyła się o 20:20, jest kolejny dzień, prawie 15, a recenzji nadal nie ma? Zmieniły się zasady na trojmiasto.pl?

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

    (1) (opinia sprzed 4 lat)

    To jeden z najgorszych spektakli w ostatnich latach w Wybrzeżu

    • 18 15

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

      (opinia sprzed 4 lat)

      Skoro Orzechowski dał szansę młodemu reżyserowi - Szumiński chyba jest tuż po szkole - to mógł chociaż zasugerować sprawdzonego dramaturga, a nie równie młodą Jakubowską. To, że oni są prywatnie parą (na premierze leżeli na sobie na schodach...) to chyba nie znaczy, że muszą pracować razem, bo nic dobrego z tego (jak na razie) nie wynika. Widać jedynie brak pomysłów podniesiony do kwadratu: beznadziejna reżyseria i równie nieprzekonująca dramaturgia. Kompletnie nieudane przedstawienie. Wróżę szybkie zejście z afisza, jeszcze przed wakacjami.

      • 7 8

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

    Pełna zgoda z recenzją (opinia sprzed 4 lat)

    Gra aktorska na bardzo dobry poziomie, ale sama sztuka.. porażka :-(

    • 18 10

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

    Wspaniałe przedstawienie (5) (opinia sprzed 4 lat)

    Uważam, że to jedno z najciekawszych przedstawień w TW, od wielu lat, choć na pewno nie dla wszystkich. Misternie skonstruowane,
    uczciwe, bez królującej w większości
    taniości i banalności. Teatr skupiony na relacjach, na słowie, obrazie. Wspaniałe prowadzenie aktorów. Gorąco polecam tym wszystkim którzy szukają czegoś więcej niż tylko taniej rozrywki. Pani Malgosia Brajner perfekcyjna i zachwycająca a pan Matuszewski w końcu inny niż zawsze - głęboki, po prostu bardzo dobry.

    • 18 18

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

      (4) (opinia sprzed 4 lat)

      Faktycznie - na premierze wstały dwie osoby. Pan był jedną z tych osób? Tata Szumińskiego? :D

      • 5 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

        (1) (opinia sprzed 4 lat)

        A wie pan, że patrząc na pana Franciszka Szumińskiego pomyślałem, że chciałbym mieć takiego syna:) skromnego ale znającego swoją wartość, pracowitego, utalentowanego i szanującego ludzi, czego serdecznie Panu/Pani życzę. Z pozdrowieniami

        • 3 3

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

          (opinia sprzed 4 lat)

          Zabawne! A Pan myślał, że w jaki sposób młody reżyser będzie się zachowywać na widowni podczas premiery jednego ze swoich pierwszych spektakli? Chyba Pan pomylił zawód (początkującego) reżysera teatralnego z celebrytą z pierwszych stron brukowców, skoro Pan podziwia, że Szumiński był skromny... A jak Pan oceni pracowitość Szumińskiego z pracą wykonaną rok temu przez Stępnia (też młody reżyser) w Gdańsk? Moim zdaniem trzeba bardzo rzadko chodzić do teatru, aby zadowolić się spektaklem wyreżyserowanym przez Szumińskiego. Niestety, bo życzę gdańskiemu teatrowi jak najlepiej...

          • 6 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

        (1) (opinia sprzed 4 lat)

        Tata Szuminskirgo był dzień po premierze

        • 1 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

          (opinia sprzed 4 lat)

          Regino - to był żart, który miał zobrazować fakt, że premierowa publiczność chłodno przyjęła spektakl... A aż dwie osoby, które tego dnia oklaskiwały spektakl na stojąco, były sporym zaskoczeniem.

          • 5 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

    Spektakl dla wymagającego widza (3) (opinia sprzed 4 lat)

    Bardzo surowa opinia Pana Redaktora... Spektakl nie jest łatwy w odbiorze. Porusza trudne tematy. Raczej statyczny. Wymaga skupienia i chęci wsłuchania się w tekst. Przyjemny w obrazie, głęboki, poruszający, ludzki... Gra aktorska całej ekipy znakomita. Scena z Panią Brajner zbierającą rozbite szkło - świetna. Pan Łukawski w opowieści o dziadku i łuku - fantastyczny. Rzeczywiście - jest ryzyko, że sztuka prędko spadnie z afisza, bo widzowie szukający łatwej rozrywki będą zawiedzeni. Według mnie wypoczęty widz poszukujący prawdziwego teatru powinien wyjść zadowolony...

    • 19 9

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

      scena ze szkłem nudna i pretensjonalna (1) (opinia sprzed 4 lat)

      spektakl po prostu nieudany

      • 5 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

        Piękny (opinia sprzed 4 lat)

        Spektakl nie dla każdego widza . Dla mnie jest wspaniały

        • 3 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

      (opinia sprzed 4 lat)

      Dobrze byłoby, abyś - pisząc swoje wrażenia - nie siliła się na tak wartościujące określenia, które mają wzmocnić Twoją samoocenę. Skąd pewność, że to spektakl dla wymagającego widza? A może to doskonałe przedstawienie dla niewymagającego widza? Przecież tego nie da się zmierzyć. Opisuj spektakl, a nie siebie, Wymagający Widzu Poszukujący Prawdziwego Teatru (a co to jest? :-)))). Pamiętaj też, że pomiędzy tym spektaklem a "łatwą rozrywką" jest całe spektrum różnych możliwości. Teatr ma sporo do zaoferowania, a nie tylko - jak sugerujesz - przeciwne bieguny.

      • 9 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

    no niestety sie zgadzam (1) (opinia sprzed 4 lat)

    nudny jak flaki z olejem

    • 12 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

      (opinia sprzed 4 lat)

      ja rozumiem, że miało być mądrze, filozoficznie i w ogóle inteligentnie... ale co z tego skoro nie ma napięcia, są dłużyzny i po prostu nuda.

      • 8 4

  • Iwan Iljicz męczy się, męczy bliskich i widzów, aż - jak tytuł wskazuje - umiera (opinia sprzed 4 lat)

    Jedyny fragment, na który publiczność zareagowała, to opowieść o kobiecie z brodą i wodnym psie Gierasima. Historyjka o łuku (Pan Łukawski !) też niezła. A całość jak w tytule:
    Iwan Iljicz męczy się, męczy bliskich i widzów, aż - jak tytuł wskazuje - umiera.
    Taki Bergman dla ubogich.

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

    Piękny spektakl (opinia sprzed 4 lat)

    Piękny spektakl . Oczywiscie nie dla wszystkich . Trzeba wejsc od samego początku w spektakl. Jestem zachwycona .

    • 9 10

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

    rewelacyjny spektakl, warto zobaczyć (8) (opinia sprzed 4 lat)

    Zdecydowanie nie zgadzam się z recenzją.

    Spektakl jest w głównej mierze spokojny, ale na pewno nie nudny, ma mnóstwo przepięknych wizualnie scen, porusza bardzo dobrze trudne tematy, subtelna forma jest jak najbardziej na miejscu.

    Wielki szacunek dla reżysera, wszystkich aktorów, dramaturga, czy scenografki, wyjęli z dość niescenicznego tekstu jego istotę i szczerze ukazali na scenie, warto się wybrać i zobaczyć coś bardziej skomplikowanego, niż kolejna farsa, bo taki teatr p o r u s z a i daje do myślenia.

    • 12 9

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

      (5) (opinia sprzed 4 lat)

      A czy mógłby Pan napisać, które sceny są przepiękne wizualnie? Pytam z ciekawości, bo trudno mi sobie wyobrazić, który fragment uznał Pan za wizualnie urzekające...

      • 6 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

        (4) (opinia sprzed 4 lat)

        Scena palenia cygara przez świetną w roli Katarzynę Michalską,
        zbieranie szkła, samo rozsypanie go,
        operowanie światłem podczas gry w karty,
        czy sekwencja jakby to uznał pan Rudziński "wędrowania z miejsca na miejsce" do muzyki skomponowanej do spektaklu

        • 1 5

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

          (opinia sprzed 4 lat)

          Świetna Michalska. Hahahahahah. Toć to jakiś oksymoron.

          • 0 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

          (2) (opinia sprzed 4 lat)

          Czyli widać, że niewiele Tobie do szczęścia potrzeba. Powinieneś częściej chodzić na np. czytania dramatów. Niemal wszystkie wyglądają podobnie.

          • 3 0

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

            To czego w takim razie ty sie spodziewałeś po spektaklu na małej scenie? (1) (opinia sprzed 4 lat)

            • 0 0

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

              (opinia sprzed 4 lat)

              To nie jest mała scena, ale Stara Apteka, a Wybrzeże ma jeszcze mniejszą Malarnię czy malutką Czarną Salę. Regularnie gra też na Kameralnej, która ma porównywalne gabaryty do Starej Apteki, którą określasz mianem małej sceny, choć jest stosunkowo normalnych rozmiarów. Tutaj naprawdę problemem nie jest wielkość sceny... Na niewielkich scenach potrafią powstać świetne, dynamiczne, doskonale pomyślane spektakle. Zresztą Stara Apteka jest też doskonale technicznie wyposażona.
              Skąd wniosek, że mała scena = tego typu spektakl? Przestrzeń aż tak dużo nie narzuca twórcom. Porównaj ten spektakl choćby ze "Śmiercią komiwojażera" (graną w Aptece) albo z dawnymi "Amatorkami" (granymi na jeszcze mniejszej Malarni). Masz totalnie trzy różne inscenizacje, a wszystkie są stworzone w małej przestrzeni, stąd wniosek, że przestrzeń nie ma decydującego znaczenia.

              • 5 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacjonowanie Tołstoja. O "Śmierci Iwana Iljicza" w Teatrze Wybrzeże

      A on żyje (1) (opinia sprzed 4 lat)

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery