• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skromne granty ministra kultury dla Trójmiasta

Łukasz Rudziński
1 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Festiwal Filmowy w Gdyni otrzymał na najbliższe trzy lata w sumie 1 mln 800 tys. zł, czyli przeszło 30 proc. całego budżetu programu "Film". Festiwal Filmowy w Gdyni otrzymał na najbliższe trzy lata w sumie 1 mln 800 tys. zł, czyli przeszło 30 proc. całego budżetu programu "Film".

Wprawdzie nie wszystkie programy ministerialne zostały już rozstrzygnięte, jednak wyniki tych najważniejszych są już znane. Niestety, organizatorzy trójmiejskich imprez i wydarzeń nie mają zbyt wielu powodów do radości. Najbardziej zadowoleni mogą być w Pomorskiej Fundacji Filmowej i w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim, które otrzymały trzyletnie zabezpieczenie swoich najważniejszych imprez.



Pomorska Fundacja Filmowa od lat organizuje wydarzenia filmowe, z Festiwalem Filmowym w Gdyni na czele. Właśnie na tę imprezę fundacja otrzymała 600 tys. zł na trzy najbliższe edycje - od tegorocznej do tej w 2019 roku, w sumie więc PFF otrzymała 1 mln 800 tys. zł (rocznie o 100 tys. zł więcej niż minister przeznaczał na tę imprezę w ostatnich latach). To najwyższe dofinansowanie w programie "Film", przeszło 30 proc. całego budżetu tego programu. Ponadto dofinansowanie w tym programie dostały również Stowarzyszenie Scena Kultury na IX odsłonę gdyńskiego Festiwalu Filmów Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci (200 tys. zł) oraz Stowarzyszenie Hamulec Bezpieczeństwa na swoją sztandarową imprezę - Międzynarodowy Festiwal Filmowy Sopot Film Festival (65 tys.). W sumie to zdecydowanie najlepszy finansowo wynik w kraju w tym programie.

Zobacz listę wszystkich trójmiejskich wniosków z rozstrzygniętych już programów ministra kultury z zakresu twórczości i działalności artystycznej.

Dalej nie jest już tak różowo. W programie "Teatr i Taniec" najlepsze wyniki uzyskał Gdański Teatr Szekspirowski, który na każdą z edycji 2017-2019 Festiwalu Szekspirowskiego otrzymał od ministra kultury i dziedzictwa narodowego po 300 tys. zł. To najwyższe dofinansowanie wieloletnie, któremu dorównało tylko wsparcie dla Kaliskich Spotkań Teatralnych. Związana z Teatrem Szekspirowskim Fundacja Theatrum Gedanense otrzymała również środki na cykl "Teatry Europy" - także 300 tys. zł, ale już w dofinansowaniu jednorocznym. W obu przypadkach (Festiwalu Szekspirowskiego i "Teatrów Europy") to kwota o 100 tys. zł niższa niż dofinansowanie przyznane rok temu. Wsparcie otrzymał także Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@Port, Teatr Miejski w Gdyni otrzymał na organizację tegorocznej edycji 178 tys. 800 zł. Ponadto 85 tys. zł zasili budżet Gdańskiego Festiwalu Tańca (wniosek Klubu Żak), a 60 tys. zł otrzyma Stowarzyszenie "Teatr Dada von Bzdülöw" na obchody 25-lecia Teatru Dada von Bzdülöw.

Festiwal Szekspirowski zyskał również dofinansowanie trzyletnie w wysokości 300 tys. zł na każdy rok. To jednak o 100 tys. zł mniej niż rok temu. Na zdjęciu "Hamlet" Narodowego Starego Teatru w Krakowie, spektakl grany podczas ubiegłorocznej edycji imprezy. Festiwal Szekspirowski zyskał również dofinansowanie trzyletnie w wysokości 300 tys. zł na każdy rok. To jednak o 100 tys. zł mniej niż rok temu. Na zdjęciu "Hamlet" Narodowego Starego Teatru w Krakowie, spektakl grany podczas ubiegłorocznej edycji imprezy.
Kolejny raz pieniędzy zabrakło na Festiwal FETA czy Windowisko (wnioski Gdańskiego Archipelagu Kultury), nie ma ich także na Festiwal Sopot Non-Fiction (wniosek Fundacji Teatru BOTO), a także PC Dramę (wniosek Klubu Żak) czy obchody 70 lat teatru lalek na Pomorzu (wniosek Miejskiego Teatru Miniatura).

Bardzo skromnie wypada Trójmiasto w programie "Muzyka". Dofinansowano tylko trzy projekty. Najwięcej dostał odbywający się częściowo w Sopocie 20. Ogólnopolski Konkurs i Festiwal "Pamiętajmy o Osieckiej", organizowany przez warszawską Fundację Okularnicy im. Agnieszki Osieckiej (prawie 268 tys. zł). Ponadto kwotą 210 tys. zł zasilono premierę Opery Bałtyckiej w Gdańsku "Sąd Ostateczny" Krzysztofa Knittla, zaś 72 tys. zł trafi do Pomorskiego Stowarzyszenia "Musica Sacra" na 60. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej w Oliwie.

Znacznie dłuższa jest lista wydarzeń, które ministerialnego wsparcia nie dostały. Znalazły się wśród nich: Międzynarodowy Festiwal Mozartowski Mozartiana, Festiwal Jazz Jantar (obie imprezy w ubiegłym roku otrzymały w sumie prawie 300 tys. zł), Międzynarodowy Festiwal Chóralny "Mundus Cantat Sopot", Gdański Festiwal Muzyczny (rok temu wsparto je w sumie ponad 100 tys. zł), Dni Muzyki Nowej, Sopot Jazz Festival, Festiwal Sopot Classic, Międzynarodowy Festiwal Muzyczny "Okno na świat", Globaltica, czy produkcja musicalu "Wiedźmin" i nagranie płyt promujących musicale Teatru Muzycznego.

Opera Bałtycka otrzymała 210 tys. zł dofinansowania na operę "Sąd Ostateczny" Krzysztofa Knittla z librettem Mirosława Bujki, której premierę zaplanowano w listopadzie. Opera Bałtycka otrzymała 210 tys. zł dofinansowania na operę "Sąd Ostateczny" Krzysztofa Knittla z librettem Mirosława Bujki, której premierę zaplanowano w listopadzie.
Zaledwie 200 tys. zł (z przeszło 6 mln zł przeznaczonych na ten program) trafi do instytucji związanych z Trójmiastem w programie "Sztuki wizualne". Podzielą je między siebie Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, która otrzymała przeszło 130 tys. zł na kolejną odsłonę Art+Science Meeting, oraz Gdańska Galeria Miejska, mająca niewiele ponad 60 tys. zł na projekt "Bitwa o Orgreave / Jeremy Deller". Pieniędzy zabrakło m.in. na tegoroczne Narracje. Instalacje i interwencje w przestrzeni miejskiej czy Interference Festival. Bez wsparcia pozostały też wystawy Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie: "Halina i Frankenstein" Anety Grzeszykowskiej i "Ryszard Stryjec - gdański Dürer" i Gdańskiej Galerii Miejskiej - "Metoda - wystawa według koncepcji Pauliny Orłowskiej" oraz projekt Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku - Polska Szkoła Książki Obrazkowej.

Z innych, rozstrzygniętych już programów, uwagę zwraca trzyletnie dofinansowanie wydawania dwumiesięcznika literackiego Topos (po 105 tys. 700 zł na każdy rok, wniosek Towarzystwa Przyjaciół Sopotu) - to jedyne czasopismo z Trójmiasta zasilone pieniędzmi ministerialnymi. Towarzystwo Przyjaciół Sopotu pozyskało również dodatkowe środki na 9. Festiwal Poezji "O rzeczach najważniejszych" - przeszło 64 tys. zł (program "Promocja czytelnictwa"). Miejska Biblioteka Publiczna im. Józefa Wybickiego w Sopocie pozyskała 21 tys. zł na Redakcję Sopotekę (program "Partnerstwo dla książki") i 13 tys. zł na projekt "Nasza historia" (program "Promocja czytelnictwa").

Rozstrzygnięcia programu "Edukacja artystyczna" są dla Trójmiasta również niekorzystne. Wsparcie ministra kultury otrzymała jedynie Ogólnokształcąca Szkoła Baletowa im. Janiny Jarzynówny-Sobczak w Gdańsku na XX Ogólnopolski Konkurs Tańca im. Wojciecha Wiesiołłowskiego (34 tys. zł). O wsparcie ministerialne bez powodzenia starały się m.in. Instytut Kultury Miejskiej (na Gdańską Szkołą Muralu 2017), Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie (projekty "Comics and Design" oraz "New video"), Nadbałtyckie Centrum Kultury (na interdyscyplinarny eksperyment baletowy "Ale czar!"), Opera Bałtycka (na projekt "Opera Audiosfera") czy Pomorska Fundacja Filmowa (na Warsztaty kompozycji filmowej).

Bardzo skromne środki trafiły do Trójmiasta z programu "Sztuki wizualne". Z 200 tys. zł, jakie przyznano gdańskim inicjatywom, 130 tys. 200 zł zasili tegoroczną odsłonę Art+Science Meeting organizowaną przez CSW Łaźnia (na zdjęciu jeden z projektów z 2014 roku). Bardzo skromne środki trafiły do Trójmiasta z programu "Sztuki wizualne". Z 200 tys. zł, jakie przyznano gdańskim inicjatywom, 130 tys. 200 zł zasili tegoroczną odsłonę Art+Science Meeting organizowaną przez CSW Łaźnia (na zdjęciu jeden z projektów z 2014 roku).
Dla odmiany, większość czołowych trójmiejskich teatrów i część instytucji muzealnych otrzymała dofinansowanie z programu "Infrastruktura kultury". Najwięcej - 220 tys. zł - przeznaczono na zakup skanerów optycznych do Pracowni Digitalizacji 3D Narodowego Muzeum Morskiego. Po 200 tys. zł trafi do Teatru Muzycznego w Gdyni (zakup wyposażenia scenicznego) i Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego (zakup sprzętu do realizacji działań artystycznych wewnątrz i na zewnątrz budynku GTS). 180 tys. zł przeznaczono dla Polskiej Filharmonii Bałtyckiej na zakup wyposażenia. 130 tys. zł trafi do Fundacji Róbmy Swoje Dla Kultury na remont, adaptację i wyposażenie lokalu na potrzeby rozwoju działalności fundacji. Teatr Miejski w Gdyni pozyskał 110 tys. zł na zakup sprzętu multimedialnego na potrzeby działalności kulturalnej, a Miejski Teatr Miniatura otrzymał 80 tys. zł na przystosowanie i wymianę sprzętu na potrzeby nowych technologii elektroakustycznych.

Na modernizację pracowni konserwatorskiej Muzeum Archeologicznego w Gdańsku przeznaczono 125 tys. 500 zł (program "Wspieranie działań muzealnych"). W tym samym programie Muzeum Miasta Gdyni zyskało 117 tys. zł na wystawę "Oskar Zięta. Polskie Projekty Polscy Projektanci", zaś Muzeum Historyczne Miasta Gdańska 86 tys. 500 zł na wystawę "Pod królewską koroną. Kazimierz Jagiellończyk a Gdańsk w 560. rocznicę wielkiego przywileju". Narodowe Muzeum Morskie otrzymało również przeszło 127 tys. zł na zakup obrazu "Bitwa morska" nieustalonego autora szkoły holenderskiej z XVII wieku (program "Kolekcje muzealne"), a Muzeum Narodowe w Gdańsku 110 tys. zł na kolekcję "Henryk Stażewski - Kolekcja Sztuki XX wieku" (program "Regionalne kolekcje sztuki współczesnej").

Wciąż do rozstrzygnięcia pozostaje 12 programów ministra, w tym "Edukacja kulturalna", "Kultura dostępna", "Literatura" czy "Kultura cyfrowa". W większości programów również dla tych, dla których w pierwszym rozdaniu zabrakło pieniędzy, jest szansa na środki ministerialne po odwołaniach.

Miejsca

Opinie (46) 1 zablokowana

  • (1)

    Opera nie dostala na rozbudowe? Byly wielkie plany i co? Rusza bez wsparcia ministra?

    • 14 1

    • Pisanie wnioskow to profesjonalizm

      To nie jest wylacznie wina ministerstwa, po, pis i polityki. Zeby dostac kase trzeba napisac dobrze wniosek. A pisanie wnioskow to praca zbiorowa pod okiem sprawnie zarzadzajacej dyrekcji. Trzeba rozumiec, o co sie wnioskuje, umiec to uzasadnic i udowodnic merytorycznie (w przypadku rozbudowy argumenty budowlane, techniczne, technologiczne, fiinansowe, wlasciwy harmonogram przetargow i robot itd.). Chaotyczny wniosek = brak dotacji :(

      • 2 1

  • (1)

    Ile dostała trumna stoczni ETC

    • 6 9

    • To z cegiełek.

      • 5 1

  • Większość wypowiedzi tutaj łączy hasło "Nie znam się, a się wypowiem" (3)

    Kwestie polityczne nie mają tu nic do rzeczy. Właściwie mechanizm przypomina rozdawanie środków w ramach budżetów obywatelskich.

    Na każde dofinansowanie trzeba złożyć wielostronicowy wniosek z zdeklarowaną kwotą dofinansowania, który jest oceniany według jasnych zasad i czekać. Wnioski są porządkowane według liczby zdobytych punktów, a potem pieniądze są rozdawane na nie kolejno aż do wyczerpania limitu środków.

    Przykładowo, jeśli na program np. "Muzyka" przeznaczono by 3 miliony 100 tysięcy złotych, wniosków wpłynęłoby 40, a 3 najlepiej ocenione wnioski opiewałyby na dofinansowanie w kwocie po milion złotych po ich rozdzieleniu zostaje 100 tysięcy do podziału między pozostałe 38 wniosków. I wtedy kolejno patrzy się na ocenę i oczekiwaną kwotę dofinansowania. Jeśli jest większa niż 100 tys. odrzuca się, przechodzi się do kolejnej pozycji, jeśli ta opiewa na powiedzmy 60 tys. to jest akceptowana i na pozostałe zostaje 40 tys. Jeśli nie ma dalej wniosków na kwotę 40 tys. lub niższą to niestety te pieniądze zostają niewykorzystane.

    • 12 8

    • Polityka nie ma nic do rzeczy? Na jakim Ty Świecie źyjesz?

      • 8 3

    • Przykład w drugiej części niezgodny z prawdą. Można wnioskować o konkretną kwotę i dostać niższe dofinansowanie. Właściwie taka praktyka to norma. Nie ma odrzucanych wniosków w poszukiwaniu pozostałej kwoty.

      • 5 3

    • Oczywiście.

      W Polsce nawet kościół katolicki i związki zawodowe wcale nie zajmują się polityką.

      • 7 1

  • Wyborców pisu to nie rusza

    przecież do teatru ani opery nie chodzą. Gratuluję im dobrego samopoczucia.

    • 16 6

  • (1)

    techniczny z pseudointeligentem sellinem błysnęli jak woda w klozecie

    • 7 9

    • Wyklęty dres techniczny?

      • 4 2

  • Warto było puścić smoleńsk?

    I kasa jest.

    • 6 7

  • zemsta pisobolszewicka

    dla Pomorza potrwa trochę, ale zwyciestwo będzie nasze i wybudujemy S6!

    • 11 7

  • Artysta głodny jest wiarygodny (1)

    • 3 2

    • tak się pocieszają ludzie z dna społecznego

      • 1 1

  • A co to za Hamlet

    z ostrosłupami na łbach aktorskich?

    • 6 3

  • Brawo Szekspir!

    Nowoczesny teatr z ambitnym repertuarem.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest Monumental Art?

 

Najczęściej czytane