- 1 Szukają małego aktora do kultowej roli (10 opinii)
- 2 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (12 opinii)
- 3 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 4 Ogromne zainteresowanie wernisażem (15 opinii)
- 5 Rozdano ważne nagrody w Gdańsku (12 opinii)
- 6 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
"Shrek" czeka już tylko na widzów
W piątek odbędzie się pierwszy przedpremierowy pokaz "Shreka", największej produkcji w historii Teatru Muzycznego. - To w zasadzie dwa spektakle: jeden będzie się odbywał na scenie, drugi na jej tyłach - mówią jego twórcy.
- Niespełna rok temu dotarła do nas przesyłka z Nowego Jorku. Nie był to oczekiwany kontrakt na "Grease", koperta była zbyt pękata - odkrywa genezę gdyńskiej inscenizacji dyrektor teatru Maciej Korwin, który zajął się także jego reżyserią. - W środku były zielone uszy, maskotka w kształcie ciasteczka i... uprzejmy list z pytaniem, czy Teatr Muzyczny byłby zainteresowany wystawieniem musicalu "Shrek".
- "Shrek" to niezwykle barwny, a zarazem wyjątkowo trudny spektakl. Każdy następujący po sobie utwór ma kompletnie inny charakter, ale rewelacyjnie odzwierciedla to, co dzieje się na scenie, w tekście piosenek i w przygodach bohaterów - tłumaczy Agnieszka Szydłowska, kierownik wokalny spektaklu.
Największą trudnością podczas tworzenia przedstawienia było jego przygotowanie pod względem technicznym i logistycznym. Z teatru musiano wywieźć wszystkie dotychczasowe dekoracje, by można pomieścić zrobione do "Shreka". Niektóre części scenografii są gigantyczne - drzewa czy zamek są niemal naturalnych rozmiarów.
- "Shrek" to dwa spektakle: jeden odbywa się na scenie, drugi poza nią - mówi Bernard Szyc, który tym razem z solisty przeistoczył się we współreżysera spektaklu i osobę odpowiedzialną za ruch sceniczny.
W trzygodzinnym spektaklu będzie rekordowa ilość zmian dekoracji, bo aż 40. W praktyce oznacza to, że scenografia zmienia się co około 4,5 minuty. Jej ruch jest precyzyjnie zgrany z muzyką, zmiany przebiegają błyskawicznie. 10 tonami dekoracji porusza ekipa 35 osób.
- To najlepsza grupa w Polsce - chwali swoją ekipę techniczną Maciej Korwin. - Problemów nie brakowało, ale nigdy nie usłyszałem od nich: "tego się nie da zrobić". Dla nich nie było sytuacji, z których nie byłoby wyjścia.
Bagno Shreka, zamek Smoczycy czy Farquaada, baśniowy gęsty las z potężnymi drzewami, jak również sama Smoczyca to dzieło scenografa i reżysera świateł, Pawła Dobrzyckiego, który zamienił scenę i kawałek widowni w zielony gąszcz.
- Znam wszystkie teatry muzyczne w Polsce, ale taki spektakl, jak "Shrek" mógł powstać tylko w Gdyni - mówi Dobrzycki.
Trudne zadanie ma także orkiestra. 26 muzyków i ich dyrygent prace przygotowawcze rozpoczęli już w czerwcu. W sierpniu na dobre zaczęły się normalne próby.
- Specjalnych problemów w naszej pracy nie było, choć jedna rzecz była trochę skomplikowana. To miszmasz wszelkich stylów muzycznych, jakie pojawiają się podczas spektaklu. Mamy elementy swingu, gospel, funky, rapu, muzyki klasycznej i filmowej. Ta różnorodność powoduje, że trzeba zagrać parę taktów, jak w Filharmonii Nowojorskiej, a za chwilę przerzucić się na kompletnie inny akompaniament - mówi Dariusz Różankiewicz, kierownik muzyczny i dyrygent w Teatrze Muzycznym.
Spektakle przedpremierowe "Shreka" prezentowane będą od 30 września (godz. 12 i godz. 19) do 7 października. Oficjalna premiera 8 października, a kolejne pokazy gdyńskiej megaprodukcji potrwają do 16 października. Bilety kosztują od 48 do 100 zł.
Spektakl
Shrek
Miejsca
Spektakle
Opinie (73) 1 zablokowana
-
2011-09-29 10:01
do wszystkich! (2)
Drogo,za to mam krate browara.
- 36 40
-
2011-09-29 14:41
i może usłyszysz serenady po jej wypiciu..... (1)
jeszcze nie wszyscy dojrzeli do obcowania ze sztuką i wybierają tę uliczną formę ekspresji....
- 6 6
-
2011-10-02 13:26
Faktycznie sztuka
Komercyjny Shrek sprowadzony na deski teatru tylko dla zarobku. To sztuka podobna do tej kinowej
- 1 0
-
2011-09-29 10:02
Czy honorują kartę dużej rodziny? (2)
- 21 2
-
2011-09-29 10:12
(1)
Tak, trzeba mieć minium 10 dzieci.
- 16 1
-
2011-09-29 10:20
a nie 4 dzieci?
- 2 0
-
2011-09-29 10:03
ile zapłacą dzieci do lat 4 i seniorzy 70+??? (2)
- 6 1
-
2011-09-29 10:12
Ci pierwsi nic nie skumają, ci drudzy nic nie zobaczą.
- 28 1
-
2011-09-29 13:23
Dzieci w wieku 4 lat nie są wpuszczane na ten spektakl.
- 3 2
-
2011-09-29 10:03
Czy sa zn izki dla rodziny na ten spektakl? Strasznie drogo... :(
- 18 5
-
2011-09-29 10:04
(7)
cena odpowiednia! jak dla kogos za drogo to zapraszam niech sam przez dwie godziny pracuje? nie wydaje mi sie zebyscie robili za mniej niz 24 zł za godzine?
- 14 31
-
2011-09-29 10:04
to prowokacja? wiekszość z nas marzy o takiej stawce
- 17 1
-
2011-09-29 10:06
świetne poczucie humoru;-)
- 8 3
-
2011-09-29 11:16
(1)
to ile Ty zarabiasz, że 24 zł za godzinę to Ci mało? Pracując 8h dziennie (średnio 22dni w miesiącu) przy tej stawce daje 4224 a to grubo ponad średnią krajową.
- 6 1
-
2011-09-30 10:11
jakieś 700 zł więcej niż średnia więc wcale nie tak "grubo"
- 0 3
-
2013-11-02 17:10
:)
- 0 0
-
2013-11-02 17:11
nawet 3 godziny
- 0 0
-
2013-11-05 18:00
3 godziny bez mała
- 0 0
-
2011-09-29 10:16
a ja
czekam na wypłatę !
- 16 1
-
2011-09-29 10:26
Mamo a czemu Shrek nie ma zielonych rąk? (1)
Bo to nie jest prawdziwy Shrek...
- 20 6
-
2013-11-02 17:11
włłasnie , że ma
- 0 0
-
2011-09-29 10:56
Super zabawa dla wszystkich. (1)
Zabawa dla dzieci i ich rodziców.Z pewnościa wybiorę się z rodzinką aby miło spędzić czas.Bilety może niezbyt tanie ale myślę że będzie fajnie.
- 14 4
-
2011-10-01 10:23
krezus!
- 1 0
-
2011-09-29 11:15
as
drogo jak chol*** !!
- 22 7
-
2011-09-29 12:01
Sceneria fajna ale OSIOŁ w dresie z paskiem do mnie nie przemawia ... (3)
... KOT bez ogona ... KRÓLEWNA większa niż SHREK ... asz strach polmyśleć jak okaleczą CIASTKA ( faworyta dzieciaków)
- 9 9
-
2011-09-29 12:30
a nie pomyślałeś, że to zdjęcia z PRÓB? chcesz zbaczyć pełne stroje to przyjdz na spektakl, lub chociaż przjeżyj zdjęcia na innych stronach
- 10 3
-
2011-09-29 14:36
aż mnie ciary przeszyły za Twoje asz.....
- 6 0
-
2011-09-30 14:33
Ciastka zjedzą
zaczynając od nóżek i rączek, potem brzuszek i na końcu głowkę
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.