- 1 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (14 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 4 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
- 5 Rozdano ważne nagrody w Gdańsku (13 opinii)
- 6 Ogromne zainteresowanie wernisażem (15 opinii)
Sezon imprez w stoczni oficjalnie zamknięty. Są pierwsze pomysły na jesień i zimę
Kolejka do Ulicy Elektryków długa na kilkaset metrów zupełnie jak w szczycie sezonu, klimatyczna muzyka na żywo i atmosfera nie do podrobienia w 100czni oraz tłumy przemierzające z lokalu do lokalu. W ostatni weekend września imprezowa stocznia oficjalnie zamknęła sezon. Podsumowaliśmy minione tygodnie najbardziej rozrywkowej dzielnicy Gdańska, a organizatorzy planują działania na zimę.
Nadchodzące imprezy w Gdańsku, Gdyni i Sopocie
W tym sezonie imprezowe miasteczko rozrosło się bardziej niż kiedykolwiek. W najbardziej popularnych miejscach pootwierały się nowe przestrzenie: w 100czni był to Przesmyk, Galeria Layup i sąsiadujące z nią hale, na Ulicy Elektryków nowością była Kawiarnia Dystans, bar z winami Moja Wina czy Nie-Przelewki, punkt serwujący kraftowe nalewki. Otworzyły się także zupełnie nowe miejsca jak scrapYard, Crackhouse i Plac Dyrekcji. Działał także otwarty już w poprzednich latach Warsztat Pop Art.
Miasto w mieście
- Sezon minął bardzo dobrze - mówi Alicja Jabłonowska ze 100czni. - Był dla nas niezłym wyzwaniem, ponieważ bardzo się rozrośliśmy, a to wymagało dużo pracy i zaangażowania całego naszego zespołu. Jesteśmy zadowoleni, to było dobre lato, nieco inne niż to poprzednie - pandemiczne. Wróciła na 100cznię muzyka, wróciły koncerty, udało nam się otworzyć Galerię Layup, która jest obecnie naszym "oczkiem w głowie". Sprawdziło się nasze postawienie, by wrócić ze street-artem. Udały się także nasze działania społeczne, czyli wystawy, warsztaty dla dzieci i zero-waste, targi vintage. Mamy poczucie, że te wszystkie pomysły wpisały się w wizję tworzenia tu miejsca, w którym można spędzać czas, tak jak w miejskiej dzielnicy, a nie tylko na imprezie. Fakt, że otworzyło się obok nas tak wiele nowych miejsc, które mają profil imprezowy i nocny, zmotywował nas do aktywności w ciągu dnia i zbudowania naszej społeczności, która będzie "miastem w mieście".
Czytaj też: W paski, groszki, kwiatki i kolorowe wzory. Udane Targi Vintage w 100czni
Nie tylko latem
Jak zapowiada twórczyni miejsca, 100cznia będzie działać również poza sezonem.
- W tym roku udało nam się zorganizować przestrzeń w środku stojących tu budynków, co daje nam dużo większe możliwości działania zimą oraz rozwoju całorocznego. Chcielibyśmy wykorzystać potencjał tych miejsc i stworzyć regularny cykl wydarzeń kulturalnych. Nie będziemy działać codziennie, tak jak funkcjonuje 100cznia latem, ale planujemy program, który będzie koncentrować się na kameralnych koncertach, w estetyce, która jest nam bliska.
Chociaż niektórzy przepowiadali zakończenie działalności 100czni w najbliższych latach, tak się jednak nie stanie.
- Nie znikamy - zapewnia Alicja Jabłonowska. - Mamy umowy długoterminowe z właścicielami terenu, nasza współpraca tylko się zacieśnia i rozwijamy dużo dalekosiężnych planów. Wspólnie kreujemy te miejsca, to bardziej relacja partnerska.
Zobacz także: Ile kosztuje impreza w stoczni? Sprawdzamy ceny w rozrywkowych miejscach
Tak wyglądał Hypemarket na Ulicy Elektryków:
Kolekcja ubrań
Podobnie jest na Ulicy Elektryków, która w tym roku zaprezentowała najciekawszą ofertę imprezową ze wszystkich dotychczasowych sezonów. Odbywały się tam nie tylko imprezy, ale także koncerty, targi, festiwal muzyczny i filmowy. Ulica biła rekordy popularności, a kolejka do wejścia bywała wręcz groteskowo długa - można było w niej czekać nawet kilkadziesiąt minut. Jednak klimat miejsca sprawiał, że fani cierpliwie kolejkowali do wejścia. Na zamknięcie sezonu została przygotowana niespodzianka. Otwarto pop-up store, a w nim można było kupić ubrania z limitowanej kolekcji przygotowane między innymi przez stylistkę Oliwię Dzierżawską.
- Przez ostatnie miesiące pracowaliśmy intensywnie nad naszym projektem odzieżowym - czytamy na facebookowym profilu Ulicy. - Przed wami oficjalny Merch Elektryków zaprojektowany we współpracy z naszym człowiekiem Rybskie. Motywem przewodnim naszej pierwszej kolekcji jest kosmos, ruch, energia.
Zostają na dłużej
Elektryków, podobnie jak 100cznia, chce działać również zimą. Kompleks nie musi się martwić o swoją przyszłość.
- Naszym największym wyzwaniem jest stworzenie tutaj przestrzeni całorocznej - mówił w wywiadzie dla naszego portalu w maju jeden z twórców Ulicy Elektryków, Arkadiusz Hronowski. - Jak na razie tylko B90 i Drizzly Grizzly są miejscami, gdzie możemy działać cały rok. Mamy duże ambicje, aby doprowadzić W4 infrastrukturalnie oraz dokumentacyjnie do działania w systemie 365 dni w roku. Naszym celem jest zachowanie tej przestrzeni w jej oryginalnym charakterze. Zamiast ją zmieniać - chcemy się w nią wkomponować. Współpracujemy ściśle z architektami, którzy projektują tu nowe tereny. Wiemy, co będzie się tu działo. Nasze hale nie zostaną zburzone i zostaną zachowane w charakterze, jaki tu wprowadziliśmy. Jesteśmy brani pod uwagę jako partnerzy, przyszli operatorzy i głos w sprawie tej dzielnicy.
Czytaj też: Twórcy Ulicy Elektryków - zdefiniowaliśmy nowy nurt rozrywki w Polsce
Popularnością cieszyły się też pozostałe miejsca. Chętnie odwiedzany był scrapYard, gdzie były mniejsze kolejki i dobra przestrzeń do tańczenia. Tuż obok stoi statek, na którym wyświetlane były animacje, co dodawało wyjątkowego charakteru. Taneczne imprezy rozkręcały się też w Warsztacie Pop Art, natomiast Crackhouse przyciągał najbardziej radykalnych imprezowiczów. Mniejszą popularnością cieszył się oddalony nieco Plac Dyrekcji, ale miejsce ma również potencjał, by w przyszłości zainteresować tłumy.
Skargi mieszkańców
Nie obyło się jednak bez problemów. W trakcie sezonu, stoczniowe lokale zmagały się z oskarżeniami okolicznych mieszkańców, którzy narzekali na hałas i nieporządek. Zorganizowano spotkanie z udziałem Urzędu Miejskiego w Gdańsku, Stoczni Centrum Gdańsk, a także Policji i Straży Miejskiej, podczas którego dyskutowano nad ustaleniem warunków niezbędnych do zachowania porządku i bezpieczeństwa, zarówno osób bawiących się w stoczni, jak i okolicznych mieszkańców.
Może cię zainteresować: Hałas ze stoczni nadal przeszkadza. Właściciele lokali odpowiadają na zarzuty czytelnika
- Jesteśmy miejscem, które nie generuje hałasu na zewnątrz - mówi Alicja Jabłonowska. - Wprowadziliśmy bardzo dużo rozwiązań, które sprawiają, że dźwięk nie niesie się na zewnątrz, między innymi nagłośnienie punktowe. Nie chcemy kojarzyć się z hałasem, śmieciami, alkoholem czy sytuacjami niebezpiecznymi. Wspólnie z SCG i wszystkimi działającymi tu miejscami rozwiązaliśmy problemy, z którymi borykaliśmy się na początku sezonu. Zatrudniliśmy ekipę sprzątającą, która na bieżąco zbiera śmieci na zewnątrz, nie wypuszczamy ludzi ze szkłem, wszyscy dostosowali poziom głośności do wyników pomiarów, są toi-toi'e na zewnątrz. Otoczyliśmy się też płotem, żeby nie wychodzić do strefy mieszkańców. Problemy na pewno nie zniknęły w stu procentach, ale myślę, że te rozwiązania zdecydowanie pomogły.
Temperatury spadają z każdym dniem, powoli wyciągamy z szaf kurtki i czapki, a już niedługo szaliki. Sezon letnich imprez zakończył się na dobre, pozostaje czekać na jesienno-zimowe propozycje rozrywki w stoczni.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-09-26 09:35
jestem za (11)
Do wszystkich narzekaczy, którzy żyją przeszłością i nie potrafią zauważyć, że świat się zmienia i będzie się zmieniał. Gdyby stocznią nie zainteresowali się ludzie, którzy tworzą tam miejsca rozrywkowe, enklawy różnego rodzaju sztuki oraz miejsca, w których spędza się czas nie tylko imprezując, ale też w dzień, to dzisiaj w tym miejscu duch
Do wszystkich narzekaczy, którzy żyją przeszłością i nie potrafią zauważyć, że świat się zmienia i będzie się zmieniał. Gdyby stocznią nie zainteresowali się ludzie, którzy tworzą tam miejsca rozrywkowe, enklawy różnego rodzaju sztuki oraz miejsca, w których spędza się czas nie tylko imprezując, ale też w dzień, to dzisiaj w tym miejscu duch przeszłości tylko by straszył. Pewnie działałoby tam kilka stoczniowych spółek, ale byłaby tam ruina na ruinie, postępująca degradacja. Tak się dzieje ze wszystkimi opuszczonymi terenami, budynkami. Obrażacie się na rzeczywistość, a ktoś po prostu miał pomysł na to miejsce i go konsekwentnie realizuje. Oczywiście, na przyszłość trzeba włożyć jeszcze więcej pracy we współpracę by prawa mieszkańców okolicznych do spokoju były szanowane. Brawo 100cznia, brawo Elektryków za wszystkie działania podjęte w tym aspekcie. A tych, którzy mają komfort mieszkańców w poważaniu to bym ze stoczni po prostu eksmitował.
- 92 46
-
2021-09-27 07:27
czas najwyzszy, w ogole po co te imprezy, niech sie mlodziez uczy
- 0 0
-
2021-09-26 19:48
Lepszy duch przeszłości od patologii
Żeby zamykać ulice dla naćpanych imprezowiczów. Żenada.
- 1 1
-
2021-09-26 11:55
Bla bla bla
Bla bla bla
- 0 1
-
2021-09-26 11:02
Guzik prawda
Próbujesz tylko nawoływać do nienawiści
- 1 1
-
2021-09-26 09:57
(6)
Wracaj do Giżycka. Przerabianie zakładów na imprezowanie dla dzieciarni to nie jest powód do święta. Chcesz się polansowac wśród towarzystwa ajfoniar i smartfoniwych zombie- ok, ale pamiętaj, że silny przemysł to podstawa, a jego upadek to nie jest powód do podniecania sie
- 22 23
-
2021-09-26 22:21
Nie zdefekuj się
- 0 0
-
2021-09-26 12:03
Makumba wracaj do... (4)
a kto tu się podnieca upadkiem stoczni? I kogo za to obwiniasz? tych, którzy zagospodarowali ten teren po upadku stoczni? Tych, którzy wykreowali tam nowe życie? Komentujesz każdy artykuł na tym portalu i zachowujesz się jak sfrustrowany troll
- 16 3
-
2021-09-27 11:17
gdyby żył? adamowicz, już by to dawno...zabudował, plan był
- 0 0
-
2021-09-26 16:11
nie kumasz bazy i tyle (2)
zbyt dużo firm stoczniowych i w ogóle straciliśmy żeby teraz marnować te tereny na pseudo działalność jak dancingi etc. Zbyt dobrze pamiętam biedę lat 90 kiedy lewandowski i jego sponsorzy doprowadzali stocznie i inne dobrze prosperujące firmy do upadłości... dzisiejsza "działalność" na tych terenach to samobójstwo dla wszystkich i naszego miasta
- 0 11
-
2021-09-26 16:16
Stocznie funkcjonowały źle od lat 80-ych. (1)
- 5 1
-
2021-09-27 19:10
bo nie były przecieź niemieckie
- 0 0
-
2021-09-26 08:34
jesień/zima (1)
może jakieś gorące spektakle kinowe na hali też będą,gorące napoje,targi winter vintage.
- 18 17
-
2021-09-27 19:09
albo plany wybudowania tam nowoczesnego osiedla loftów?
- 1 0
-
2021-09-26 19:31
Sezon (3)
.. Nareszcie będzie się można wyspać, przestańcie opowiadać bzdury na temat miejsca, które na zachodzie w takiej formie nie miałoby prawa bytu z powodu hałasu jaki generuje dla mieszkańców. Wybierzcie się do Szwecji, nauczcie się czegoś..
- 29 27
-
2021-10-23 17:58
To jedz do Szwecji i tam siedź jak ci nie odpowiada
- 1 0
-
2021-09-27 09:37
jakich mieszkańców? (1)
kto tam mieszka, ile osób?
- 4 3
-
2021-09-27 11:19
wielu, zobacz jak daleko od knajpy masz kamienice i bloki, a wieczorami się niesie...
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.