• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Serj Tankian dziękuje Solidarności w Ergo Arenie

Borys Kossakowski
12 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Serj Tankian na koncercie zabrzmiał spokojnie. Nie dane nam było słuchać jego opętańczych krzyków, z jakich słynął w System Of A Down.

Serja Tankiana albo się kocha, albo się go nie znosi. Jego charakterystyczny wokal, nieco "błazeński" image i podniosła muzyka to mieszanka, która wzbudza emocje. W przypadku trójmiejskiego koncertu były to emocje zdecydowanie pozytywne, a kilka tysięcy par rąk oklaskiwało gorąco występ lidera System Of A Down.



Uwagę publiczności przyciągała także pierwsza skrzypaczka. Uwagę publiczności przyciągała także pierwsza skrzypaczka.
- We came to kill you - krzyknął na początku koncertu Serj Tankian, co można przetłumaczyć: Przybyliśmy tu, żeby was "zastrzelić" (powalić na kolana). I faktycznie: miny fanów tej muzyki nie pozostawiały złudzeń. Większość fanów wyszła z koncertu zachwycona, spora grupa wielbicieli stała pod sceną jeszcze długo po zakończeniu koncertu, a pod Halą Ergo parking sprintem przemierzały dziewczyny pędzące do bramy technicznej, w nadziei, że uda się spotkać z idolem.

Lider niezwykle popularnego na początku wieku rockowego System Of A Down zaprezentował publiczności program złożony głównie z utworów z dwóch płyt Elect The Dead Symphony oraz Orca. Pierwsza z nich to zapis piosenek Tankiana w aranżacjach rozpisanych na orkiestrę symfoniczną. Orca to próba zmierzenia się artysty z materią stricte klasyczną. Tankian określa ją jako pierwszą swoją symfonię.

Na koncercie w Ergo Arenie towarzyszyła artyście Królewska Orkiestra Symfoniczna pod batutą Janusza Przybylskiego, która na co dzień rezyduje w Pałacu w Wilanowie. Razem z ormiańskim wokalistą wykonała kilkanaście piosenek, w których mogliśmy usłyszeć bardzo charakterystyczne melodie i głos Tankiana. Publiczność z chęcią śpiewała z artystą takie utwory jak np. "Sky Is Over", "Falling Stars" czy "Baby".

W jednym z pierwszych utworów przeczytał wiersz - manifest, w którym potępiał istnienie granic. Granice - mówił - prowadzą do wojen, zbrodni, do ludobójstwa. Jako Ormianin doskonale wie o czym mówi, bowiem to właśnie jego naród spotkała tragedia, do której do dziś nie chce się przyznać państwo Tureckie. W Imperium Osmańskim Turcy w latach 1915-17 zamordowali około miliona (niektóre źródła podają, że 1,5 mln) Ormian. Serj Tankian wykonując piosenkę "Money" pokrzykiwał "pieprzyć pieniądze", ale wówczas już nie był aż tak wiarygodny.

Bloki z piosenkami przedzielone były czterema wejściami z symfonią "Orca", podczas których wokalista wykładał filozofię stojącą za tym utworem. Otóż orka, w rozumieniu Ormianina, to symbol ludzkiej dwoistości - każdy z nas jest orką, z jednej strony przyjaznym delfinem, z drugiej - zabójcą. I choć to filozofia dość naiwna, a same utwory na tle hollywoodzkich produkcji filmowych nie wyróżniały się niczym szczególnym, to wielu widzów było poruszonych.

Publiczności podobał się także gościnny występ-niespodzianka Ormianina grającego na tamtejszym narodowym instrumencie - duduku. Niestety nazwiska tego muzyka nie zdołałem wychwycić. Nie bez znaczenia też były słowa Tankiana: "dziękuję wam za Solidarność. Ona dała impuls to wielu zmian na całym świecie. Jesteście niewiarygodni (ang. You are fucking awesome)".

To co mogło się nie podobać, to (niestety) nagłośnienie. Po pierwsze: koncert był zaskakująco cichy. Po drugie, głos Tankiana często ginął gdzieś w symfonicznym gąszczu, nie brzmiał wcale tak mocno i wyraziście jak na płytach. W Ergo Arenie niestety rządzi echo, zwłaszcza, gdy duża część trybun stoi pusta. O ile w pierwszych rzędach, na płycie to nie przeszkadza, to im dalej od sceny, tym zdecydowanie gorzej. Być może lepiej ten koncert zabrzmiałby w Gdynia Arenie, która przy takiej frekwencji wypełniłaby się niemal po brzegi?

Wydarzenia

Serj Tankian (66 opinii)

(66 opinii)
130, 150, 180 zł
muzyka poważna, rock / punk

Zobacz także

Opinie (39)

  • Nie poszedłem ze względu na ergo arene...

    Po koncercie Iron Maiden powiedziałem sobie, że nie pójdę choćby Slayer tam zagra...ł

    • 7 1

  • Jak koncert w EA to tylko płyta!

    Moje pierwsze spotkanie z muzyka na EA to Australian Pink Floyd, siedziałem na trybunach, i ze względu na nagłośnienie nie wytrzymałem całego koncertu... Specyfika hali pozwala dobrze nagłośnić tylko miejsca na płycie. Tę tezę potwierdził koncert Tankiana. Nagłośnienie płyty było rewelacyjne!

    • 3 0

  • Serj Tankian, orkiestro, nie idźcie tą droga! (4)

    Czlowiek o niewątpliwej naturalnej wrażlwości, lecz dość infrantylnym spojrzeniu na świat (vide opowiastki o orkach i delfinkach), Serj, świetnie sprawdzał się w stylistyce SOAD. Tam dawał naturalną, młodzieńczą energię był autentyczny i można było mu wierzyć.

    Połączenie tego co osiagnął z zupełnie innym swiatem muzyki klasycznej to totalne nieporozumienie, a całośc ociera sie neistety o kabaret. Gdy wznosił ręce udając gesty dyrygenta kojarzył się z Neronem, święcie przekonanym o swojej nie tylko muzycznej boskości.

    Jak każda gwiazda ma pewnie wokół siebie samych klakierów i brak prawdzywch przyjaciół, którzy szczerze powiedzieli by mu że się ośmiesza.

    Proste melodyjki nie staną sie arcydziełami tylko dlatego, że zagrane zostana na instrumentach orkiestry klasycznej, a stracą tylko rockową energię. Nie jest pan ani Bachem ani Pavarottim, niech pan wraca na swoje miejsce.

    A chłopięce okrzyku "f# awesome", gdy za sobą ma się grupę ludzi z górnej półki konserwatorium, to po porstu chamstwa, którego podobno na portalu trojmiasto sie nie lubi.

    Czy jestesmy aż taka prowincją, żeby śmieszności tego wydarzenia nie dostrzegać?

    p.s.
    Akustyka Areny to skandal, organizowanie koncertu w takim miesjcu to sabotaż muzyki.

    • 6 26

    • przepraszam za literówki, nie zdążyłem wszystkich poprawić

      • 1 3

    • znowu jakiś znawca...hehe (1)

      żal mi takich wielkich "znawców" muzyki, wiecznych narzekaczy. A koncert był świetny, szacunek dla Serja, pozdrowienia dla miłośników dobrej muzyki, którzy mile spędzili wczorajszy wieczór :-)

      • 14 0

      • jak zwykle zadnego odniesienia do merytorycznych zarzutow

        Za to sporo wniosków z kapelusza: z faktu że komuś 1 koncert się nie podobał nie można wysuwać wniosku że jest wiecznym przekazem.

        • 0 0

    • echo z "prowincji"

      Nie bardzo rozumiem jak w ogóle można porównywać SOAD i Serj'a solo - przecież to dwie różne bajki. Jak nie słuchasz muzyki innej niż ta, którą gra SOAD, to po co sobie głowę zawracasz takim koncertem?

      Mnie się to zachowanie sceniczne kojarzyło raczej z operetkę, a więc było w konwencji (zwłaszcza utwór "Lie Lie Lie"). Wiesz co to takiego operetka?

      Z pewnością. Zapewne przejrzałeś temat jego otoczenai na wylot :D

      A w ogóle zajarzyłeś, że Orca to jego dzieło? Czy odnotowałeś tylko owo wytracenie rockowej energii w utworach z płyty "Elect the dead'? Jak jesteś taki kozak, to może spróbuj sam skomponować jakiś utwór na orkiestrę symfoniczną.

      Szczyt chamstwa to zaprezentowała część publiczności, która na utworach symfonii Orca, chodziła grupkami na szluga.

      Ja widziałam artystę w swoim żywiole i popis niesamowitej orkiestry.

      • 1 0

  • Świetne włosy Pani skrzypaczki

    Wyczesane włosy Pani skrzypaczki :)
    Super!!!

    • 10 1

  • Serj!

    Niesamowity wieczór!
    Ale wstyd, że ludziom ciężko było d*pska z krzeseł podnieść, gdy na scenę weszli artyści z orkiestry i Serj...
    Co do nagłośnienia, na płycie idealnie.

    • 0 0

  • wspaniały koncert

    Serj jak zwykle świetny, orkiestra symfoniczna robiła duże wrażenie. Chciałoby się posłychać tego jeszcze raz, nie ujmując ergoArenie taki koncert powinien być w Operze Bałtyckiej, Filharmonii albo w Operze Leśnej. Hala sportowa na orkiestre symfoniczną troche słabo. Wykonawca z orkiestrą rewelacja!!!

    • 1 0

  • (1)

    Serj! podziękuj przede wszystkim Sali BHP, szkoda że tam nie zaśpiewałeś....

    • 0 1

    • ...

      To ja Serj, nie mam co ze sobą zrobić, więc siedzę na Trójmieście i czytam denne komentarze.

      • 0 0

  • Wspaniały koncert i wielki talent Serja

    Nie byłem pod takim wrażeniem chyba od JMJ w 2005 :)

    • 1 0

  • Nie wiem, jak koncert...

    ...relacja kiepska.

    • 1 0

  • autor ignorant

    "Niestety nazwiska tego muzyka nie zdołałem wychwycić."
    Drogi autorze, to może się nie przyznawaj i obejdź temat szerokim łukiem? Taki tekst u dziennikarza piszącego recenzję oznacza mn.w.: jestem idiotą i nie znam się na swojej robocie, ale się wypowiem.
    Akapit o Orce - zwłaszcza porównanie do "hollywoodzkich produkcji filmowych" po prostu rozwala. Dobrze że autor nie porównał tej symfonii do obrazu nieznanego litewskiego artysty.
    Solidarność - a o Westerplatte w 39tym autor już nie dosłyszał? Szkoda bo to padło w pierwszej kolejności i zebrało największą burzę oklasków. tak wiem, Solidarność teraz w modzie, Westerplatte niekoniecznie. Albo kluski w uszach były akurat.
    Generalnie poziom tej recenzji jest denny. Nie mam w zwyczaju hejtować, ale to jest naprawdę jakaś totalna amatorszczyzna. Wynika z tego tekstu tylko tyle, że autor nie do końca ma pojęcie o czym pisze, nie chciało mu się zagłębić w temat, ale pisze bo dostał zlecenie.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Która z pisarek, autorka głośnego dramatu pt. "Sprawa Dantona", uważana jest za największą gdańską pisarkę?

 

Najczęściej czytane