• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

R@port z młodej dramaturgii

Rozmawiała Małgorzata Czech
15 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Jacek Bunsch. Dyrektor Teatru Miejskiego w Gdyni. W zeszłym roku powołał do życia Festiwal R@port - festiwal poświęcony polskiej dramaturgii współczesnej. Jutro rozpoczyna sie tegoroczna edycja festiwalu.


Skąd pomysł na to, by zorganizować Festiwal R@port i to właśnie w Gdyni?

Gdynia jest miastem, które jak się okazało, bardzo lubi festiwale, co widać po Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych - imprezie bardzo zasłużonej i już należącej właściwie do historii. Postanowiliśmy uzupełnić panoramę gdyńskich festiwali (która obejmuje również przeglądy muzyczne, jazzowe) o festiwal teatralny. Wydaje mi się, że Gdynia, jako miasto z dynamiczną historią i właściwie zawsze nowoczesne - znakomicie nadaje się na miejsce istnienia festiwalu właśnie sztuk współczesnych. Z drugiej strony jest też tak, że jeszcze jako dyrektor Polskiego Teatru we Wrocławiu, wiele lat temu, byłem jednym z organizatorów Festiwalu Sztuk Współczesnych, który istniał we Wrocławiu i miał bardzo długą tradycję, lecz zniknął na początku lat 90., z tego powodu, że polska dramaturgia współczesna miała się wtedy znacznie gorzej i brakowało sztuk, które by można było pokazać. Teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Mamy wręcz wysyp polskiej młodej dramaturgii, w teatrach pokazywanych jest bardzo wiele sztuk współczesnych, wzbudzają one duże zainteresowanie i jest to chyba dobry moment, by dokonać raportu ze stanu rzeczy, przeglądu tego, co się dzieje w Polsce, jak ta nowa dramaturgia się rozwija, a jednocześnie żeby to skonfrontować z tradycją - stąd właśnie Gombrowicz, jako punkt odniesienia pierwszego festiwalu, a teraz Tadeusz Różewicz.

Jaka jest formuła festiwalu?

Prezentujemy dwa zasadnicze nurty: jeden to nurt związany z twórcą, do którego się odnosimy, w tym roku jest to Różewicz, drugi to konkurs - w tym roku będziemy mieć 10 konkursowych przedstawień reprezentujących najważniejsze kierunki programowe występujące w polskiej współczesnej dramaturgii.

A kto wybierał konkursowe spektakle i dlaczego wybór padł akurat te przedstawienia?

Festiwal ma w jakimś sensie autorski wymiar, odpowiedzialność biorę na siebie... Ale tu pracuje wiele osób, jest kierownik literacki - Joanna Puzyna-Chojka która oglądała również te przedstawienia i bardzo wiele spraw nam podpowiedziała, są konsultanci, ale ostateczna decyzja należała do mnie, do dyrektora festiwalu.

Czy to wypada, by teatry, spektakle stawały w szranki konkursowe?
Oczywiście. To jest znakomita sprawa, że można zrobić taki przegląd. A fakt, że wiąże się on z konkursem nie jest najważniejszy, najistotniejsza jest szansa pokazania publiczności tak szerokiej panoramy spektakli. W ciągu kilku dni mamy okazję zobaczyć znakomite przedstawienia, oglądać na żywo świetnych aktorów, często znanych tylko z telewizji czy filmów.

Skoro mamy konkurs, to co jest nagrodą i kto ją przyzna?

Jury liczy pięć osób, są to: Tadeusz Nyczek, Jacek Sieradzki, Mariusz Grzegorzek, Michał Walczak i prof. Jan Ciechowicz. Nagroda jest jedna - za najciekawszy spektakl, przyznawana teatrowi, chociaż wszystko w rękach jury, więc mogą zdarzyć się sensacje!

Czy ten festiwal skierowany jest do mieszkańców trójmiasta, czy bardziej jest okazją do spotkania środowiska teatralnego?

Już poprzednia edycja pokazała, że przede wszystkim jest to festiwal dla mieszkańców Trójmiasta, mieliśmy świetną frekwencję, w tym roku chyba będzie podobnie - na niektóre spektakle nie ma już biletów.

Z każdej strony słychać narzekania, a Pan mówi, że jest zainteresowanie teatrem?

Ogromne! Odczuwamy to na co dzień, nasze spektakle również spotykają się ze znakomitą frekwencją. Myślę, że mamy w tej chwili do czynienia z powrotem widzów do teatru. Mówiliśmy o sytuacji z początku lat 90, kiedy był zdecydowany odpływ, a teraz znów wzrosło zainteresowanie kontaktem z żywym teatrem, teatr wzbudza dyskusję i chyba te czasy nie są najgorsze dla teatru.

Mówimy cały czas o teatrze współczesnym, wyjaśnijmy kiedy spektakl jest współczesny?

Kryterium, które my przyjęliśmy - to sztuki, które powstały w ciągu ostatnich dwóch lat, ale definicja jest bardzo prosta: chodzi o rzeczy, które dotykają naszych problemów, naszej sytuacji duchowej wobec rzeczywistości.

Jakie są najważniejsze wyzwania stojące przed teatrem współczesnym?


Kontakt z widzem. Żeby teatr niekoniecznie komentował doraźnie np. politykę, czy inne zjawiska z którymi mamy do czynienia na co dzień, ale żeby jakoś odpowiadał na potrzeby duchowe współczesnego widza.


Jak Pan widzi następny Festiwal R@port?

Nie chciałbym na ten temat zbyt wiele mówić. Mamy taką zasadę, że gdy zamykamy festiwal to wtedy się zastanawiamy: jak powinna wyglądać następna edycja. Trzeba wyciągnąć wnioski... Po pierwszej edycji festiwalu, obserwując to, co się dzieje w teatrach całej Polski - bardzo wyraźnie doszliśmy do wniosku, że dramaturgia poszła w innym kierunku, niż to było rok, dwa lata temu. Program tegorocznego festiwalu jest w dużej mierze odpowiedzią na to, co zobaczyliśmy. To głębsze spojrzenie, niekoniecznie doraźne, publicystyce - które dominowało w zeszłym roku, tylko spojrzenie dotyczące potrzeb duchowych, wartości, czasem wręcz metafizyczne.

A festiwal za 50 lat, jak go Pan sobie wyobraża?


Miejmy nadzieję, że będzie jeszcze istniał... (śmiech)
Rozmawiała Małgorzata Czech

Opinie (6)

  • Bardzo się cieszę...

    ,że dzieje się coś nowego.Bardzo się cieszę z takiego festiwalu.Mam nadzieję,że urośnie nam druga tak ważna impreza w Gdyni.I trzymam kciuki,żeby jednak poziom w polskim teatrze był co roku lepszy.W przypadku polskich filmów jest przeciez za każdym razem coraz gorzej.Życze więc tych nastęnych 50 lat i z każdym rokiem lepszych sztuk na festiwalu!

    • 0 0

  • Gratulacje !!

    Słyszałem w programie drugim PR o tym festiwalu, ale audycji słuchałem od środka, więc westchnąłem jak zwykle: "tak interesująca impreza... dlaczego TU nic takiego się nie dzieje..."
    Tymczasem okazał się, że festiwal odbywa się właśnie w trójmieście!!

    Brawo dla Gdyni, która dba o kulturę w 3mieście. I po raz kolejny trzeba zapłakać nad Gdańskiem, który mając markę nie organizuje prawie żadnych godnych uwagi imprez....

    Mało tego - nie stać go nawet, by jakoś poinformować Gdańszczan, że siostrzane miasto wystąpiło z ciekawą inicjatywą. Na słupach ogłoszeniowych na kartuskiej cały czas "Tańczący derwisze" - z listopada 2006r....

    • 0 0

  • Prosimy o więcej i częściej

    Frekwencja na spektaklach przeglądu (bo do festiwalu jednak trochę tej imprezie daleko) jednoznacznie pokazała, że "trójmieszczanie" są spragnieni uczestnictwa w przedsięwzięciach dających możliwość obcowania ze sztuką. Prosimy, apelujemy, domagamy się: więcej dobrych sztuk i teatrów na naszych scenach!

    • 0 0

  • DO PANI OLI

    Szanowna pani Olu uprzejmie informuję:
    1. PRZEGLĄD - przeglądanie czegoś w celu dokonania oceny, kontroli,zestawienie i przedstawienie najważniejszych wiadomości, faktów, wydarzeń z jakiejś dziedziny, impreza poświęcona publicznej prezentacji jakichś dokonań
    2. FESTIWAL - impreza artystyczna, często cykliczna, przważnie jednego typu(np. filmowa, muzyczna, teatralna),zorganizowana w jednym czasie i pod wspólną nazwą - POŁĄCZONA Z KONKURSEM
    Z powyższego wynika,że Festiwal R@Port jest zdecydowanie Festiwalem jest to jak najbardziej konkurs.
    Gratuluję organizatorom tego, że jest to dopiero II edycja, a poziom jest bardzo wysoki organizacja fantastyczna, świetny pomysł.
    GRATULACJE
    Niech żeje R@Port jak najdłużej !

    • 0 0

  • Brawo Bunsch

    Świetny pomysł z tym R@portem. W tak krótkim czasie zobaczyć najbardziej interesujące współczesne sztuki. No i jeszcze klasyk współczesności RÓŻEWICZ!!! Chwała GDYNI , dyrektorowi BUNSCHOWI i prezydentowi SZCZURKOWI, który dba o kulturę jak nikt w Polsce.

    • 1 0

  • a jednak do przodu

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Który z teatralnych budynków w Trójmieście w "Blaszanym Bębenku" Güntera Grassa nazwany został "młynkiem do kawy"?

 

Najczęściej czytane