• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozbłyśnie Zieleniak, a Motławą pobiegnie świetlisty koń

Jakub Knera
25 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przemytnicy w Nowym Porcie. Nadchodzą Narracje
W marcu na Zieleniaku wyświetlił się ogromny znak zapytania. Czwartkowa projekcja Doroty Walentynowicz będzie znacznie bardziej rozbudowana i spektakularna. W marcu na Zieleniaku wyświetlił się ogromny znak zapytania. Czwartkowa projekcja Doroty Walentynowicz będzie znacznie bardziej rozbudowana i spektakularna.

Rozbłysną Zieleniak i Katownia, na fasadzie kina Neptun pojawią się grafiki Güntera Grassa, a Motławą pobiegnie ogromny, świetlisty koń. Wszystko w ramach ruszającego właśnie festiwalu iluminacji Narracje.



Motławą pobiegnie z kolei Wieloplexikoń. Jego twórca, Konrad Zientara, pokazywał swoją instalację podczas warszawskiego festiwalu sztuki Przemiany. Motławą pobiegnie z kolei Wieloplexikoń. Jego twórca, Konrad Zientara, pokazywał swoją instalację podczas warszawskiego festiwalu sztuki Przemiany.
W czwartkowy wieczór, o godz. 20:16, gdański Zieleniak ożyje. Dzięki wyświetlonemu na jego fasadzie obrazowi, który będzie się zmieniał pod wpływem odtwarzanych dźwięków miasta, ciężka bryłą biurowca nabierze lekkości i dynamiki.

Wymyślona przez Dorotę Walentynowicz iluminacja Zieleniaka to tylko jedna z atrakcji ruszającego właśnie festiwalu Narracje, którego motywem przewodnim będą światło i architektura.

- Chcemy pokazać miasto jako wspólną przestrzeń, którą można kształtować przez sztukę. Interweniujemy w konkretne budynki - opowiada Bettina Pelz, kuratorka imprezy.

I dlatego na murach Katowni zaprezentowana zostanie projekcja nawiązująca do historycznej funkcji tego budynku - więzienia i miejsca kaźni. W oknach remontowanego właśnie lokalu po dawnym sklepie z tekstyliami (róg Szerokiej i Pańskiej zobacz na mapie Gdańska) pokazane zostaną obrazy z brazylijskiego Sao Paulo, na tyłach Kina Neptun będą wyświetlane grafiki Güntera Grassa podarowane przez pisarza Gdańskiej Galerii Miejskiej.

W jeszcze nieotwartej Galerii-to-be naprzeciwko sklepu Rossman przy ul. Grobla I zobacz na mapie Gdańska, Neringa Naujokaite wyświetli film oparty na powieści Jamesa Joyca "Ulysses", będący historią pary szukającej się w mieście.

Z kolei leniwym nurtem Motławy zobacz na mapie Gdańska pobiegnie Wieloplexikoń, czyli świetlisty rumak stworzony przez Konrada Zientarę (codziennie od godz. 17 do godz. 22, w piątek i w sobotę do godz. 23).

- Chcemy wyciągnąć ludzi z domów i pokazywać sztukę w przestrzeni miejskiej - tłumaczy Natalia Cyrzan, jedna ze współorganizatorek festiwalu. - Chcemy zachęcić mieszkańców do spojrzenia na swoje miasto z różnych perspektyw.

Narracje to także szereg imprez towarzyszących: warsztaty uczące najmłodszych odczytywania miasta przez sztukę sztuki czy warsztaty dziennikarstwa obywatelskiego oraz koncerty. W Galerii Güntera Grassa zagra trio Seamus, w kościele św. Jana wystąpi kwartet Autokar Mikołaja Trzaski, w Vespie wystąpi Trupa Trupa, a w Ratuszu Staromiejskim grupa zagra jazzowo-rockowa grupa Baaba.

Narracje to wspólna impreza Urzędu Miejskiego w Gdańsku, Biura Europejskiej Stolicy Kultury, Gdańskiej Galerii Miejskiej i Nadbałtyckiego Centrum Kultury.

Wydarzenia

Narracje (11 opinii)

(11 opinii)
muzyka alternatywna, wystawa, warsztaty, pokaz

Opinie (232) ponad 20 zablokowanych

  • Gdańsk stolicą kultury 2016 :))) (3)

    Tak słabej i słabo zorganizowanej imprezy dawno nie widziałem. Bo:

    - Wybrane obiekty podświetlone na różowo - Złota Brama i Zbrojownia wygladały jak filie Rozi
    - organizacja do d. - organizator, co miał niby oprowadzać ludzi po lokalizacjach sztuki, to były śmigające panienki z papierosami, który glównie całowały się z innymi panienkami (pewnie to był sygnał rozpoznawczy organizatora)
    - oprócz Zbrojowni, Zieleniaka i slajdów na Wyspie Spichrzów - wszystko było pochowane po jakichś meliniarskich galeriach, gdzie stały artystki, w ogóle nie zainteresowane zwiedzającymi, i również paliły papierosy. Brak oznakowania wejść do tych galerii
    - nikły był związek poszczególnych ekspozycji z "przestrzenią miasta" (cytuję za ulotką), no chyba że kobieta wcinająca fotki z blokami to jest ten związek; nie wiem, może gdyby jeszcze jadła pocztówki z Gdańskiem? ;)
    - animacja na Zieleniaku: pięknie podzielone piksele na okna Zieleniaka, i - moim zdaniem - pomysł totalnie nie wykorzystany, bo właściwie nie wiadomo, czy do rzutników nie podpięto komputera z włączoną funkcją random. Brak synchronizacji dźwięku z obrazem - zgroza!
    - największą atrakcją w okolicach Szerokiej i Grobli był performance panów z Energii, wymieniających za pomocą podnośnika żarówki w ulicznych latarniach! Tam naprawdę się działo!
    - Koń - szkoda gadać... Zero barki, turbinki zasilajacej instalację i regulującej wyświetlanie w zależności od przepływu wody...Kolor konia - kisielowaty (!), od góry lekko wyleniały. Dobrze ktoś tam powiedział, że bardziej ambitne są ozdoby w hurtowni na końcu Kartuskiej...

    Chciałbym od siebie tylko dodać, że temu, kto wpadł na taki dobór artystów i merytorykę całości, należałoby wystawić... rachunek za całość. Jakby sam płacił, to by się dwa razy zastanowił. Ale że to miejskie... Żenua :(

    A ludzi przyszło sporo. Naprawdę czekają, żeby coś się w tym Gdańsku zaczęło dziać. Dzisiejszy szoł został na szczęście uratowany przez chłopaków z Energii - ale nie wiem, czy to wystarczy do wybrania Gdańska stolicą kultury...

    • 4 0

    • BTW

      Przy okazji - fajny kolaż wideo "Eurotrip" w siedzibie czegoś tam przy Długim Targu. To się dobrze oglądało, i nawet wyglądało jak związane z przestrzenią zurbanizowaną. Takie Małe Koyaanisquatsi 2009 z czadowymi transformatorami i bezpiecznikami :)

      • 0 0

    • Niestey przegapiłem szoł energii... Ale zieleniak wyglądał może nie jakoś rewelacyjnie ale nawet w miarę ciekawie, reszta faktycznie słabo!
      Może nastepnym razem bedzie lepiej :)

      • 0 0

    • po niedzielnej wycieczce nad Motławę, swierdzam że impreza to porażka

      totalna, kon nie biegł po Motławie lecz stal na tle budynku z reklama firmy gazowniczej, a niedzielę nie odbył się pokaz na "zieleniaku"
      Organizatorzy...

      • 0 0

  • Gdzie ten koń był przepraszam gdzie??? Moe ktoś go widziałł ? bo ja NIE!!! (2)

    Specjalnie pojechałem zobaczyć tego konia świetlistego jak piszecie a tu ch*J zadnego konia nie widziałem i po co ludzi z domu wyciągać jak nie ma po co ....
    Jedynie na zieleniaku widziałem ze cos sie dzieje ale to przecierz zadne niezwykłe wydarzenie . A na takiego konia holograma wielkiego chciał bym popatrzec no ale niestety nie udało mi sie bo go nie było czekałem godzine i nic .

    • 1 0

    • nie bylo hologramu

      tylko konik z lampek choinkowych wyswietlony na jakims murze. mialem wrazenie ze niektorzy jak go zobaczyli to sami z rozpaczy chcieli pobiegac po wodzie. no coz, moze to i o to chodzilo w tej instalacji, w koncu wielka sztuke rozumieja tylko wybrani.

      • 1 0

    • koń był

      szukałam szukałam aż znalazłam po lewej stronie motławy całkiem na końcu biegł koń ..heh biegł to za dużo powiedziane. Na ścianie były jakieś lampki bożonarodzeniowe i udawały niegnącego konia.

      • 0 0

  • Noi gdzie ten wielki czerwony koń?

    I Co z tym koniem świetlistym? nie miał siły pobiec czy co?? Powiem tak: Po pierwsze nie potrzebnie wogóle zarezerwowałem sobie czas z ziomkami zeby zobaczyc tego biegnącego konia po motławie. Po 2 niepotrzebnie tankowałem auto zeby pojechac na ten ''WIELKI'' pokaz jeśli to wogóle mozna nazwać pokazem . Ogolnie strata czasu i kompletne dno . NIE POLECAM KOMPLETNIE !!!

    • 2 0

  • Słabo

    Słabo słabo słabo... oczekiwałam na cos lepszego

    • 0 0

  • Po wczorajszym wieczorze wniosek nasuwa się jeden:

    Gdańsk stolicą kultury w 2016 na pewno chce NIE BYĆ!
    Bo jeśli ktokolwiek z jakiejkolwiek komisji miał jakiekolwiek wątpliwości, to po wczorajszym już je na pewno rozwiał. Ja bym się zastanawiał, czy jeśli to było wielkie show wg władz miasta, czy nie odebrać im Euro 2012, bo kto wie, co powstanie na tą okoliczność!

    • 0 0

  • BOSKIE!

    super nareszcie cos sie dzieje w szarym gdansku! swietna sprawa polecam!

    • 0 1

  • Miasto kultury"stów" - Gdańsk 2009

    "Chcemy wyciągnąć ludzi z domów i pokazywać sztukę w przestrzeni miejskiej" - dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane, a miasto aspirujące do bycia stolicą kultury, powinno prezentować sobą coś więcej niż stada "karków" i kiboli drących pyski.

    Wyciągnęłam wczoraj na spacer trzy osoby. Plan był taki: Obejrzymy wszystkie "atrakcje" i skończymy wyprawę pod Zieleniakiem, bo do wczoraj do północy można było rzekomo oglądać na nim animacje. Słowo-klucz w poprzednim zdaniu: "rzekomo". Wczoraj żadnych animacji na Zieleniaku nie było - no chyba, że baner reklamowy mieliśmy uznać za animację. :D Sławny ;) koń wcale nie biegł Motławą - no dobrze "poruszał się" na "cudownym" tle budynku i reklam. Na tyłach kina Neptun można było "podziwiać" chłopców w kwiecie wieku z tzw. ABS i wysłuchać "uroczego" darcia pysków tychże oraz im podobnych snujących się po mieście i szukających zaczepki lub ewentualnie monopolowego.
    Jedyny plus to videoinstalacja w Galerii-to-be - warto zobaczyć. Szkoda tylko, że nie było ŻADNEGO opisu i zachęty, żeby wejść do galerii. Gdyby nie dziewczę, które akurat stało przy drzwiach do niej i powiedziało, ze możemy wejść, pewnie podziwialibyśmy instalację przez okno, jak wiele innych osób...
    Organizacyjnie: Porażka. Szkoda, bo pomysł był fajny.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

spektakl dramatyczny

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Nowy gdański festiwal poświęcony muzyce dawnej nazywa się:

 

Najczęściej czytane