- 1 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (14 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 4 Gdańsk: kto dostał pieniądze na kulturę? (43 opinie)
- 5 Ogromne zainteresowanie wernisażem (15 opinii)
- 6 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
"Roślinna kuchnia miłości": 100 przepisów na rozkoszne dania roślinne
Walentynki to świetna okazja do tego, by przygotować dla ukochanej osoby coś wyjątkowego i smacznego do jedzenia, zaprosić na kolację we dwoje lub spędzić wspólnie czas na zmysłowej uczcie pełnej afrodyzjaków. Przykładów na takie dania i miłosne potrawy możecie poszukać w książce "Roślinna kuchni miłości" Idy Kulawik, Katarzyny Cichoń i Katarzyny Czarneckiej. Autorki udowadniają, że roślinna kuchnia może być pełna smaku, uwodzicielska i rozgrzewająca nie tylko brzuchy, ale i serca.
Recenzje książek z Trójmiasta
Kuchnia roślinna: kolorowa, pełna miłości
Autorkami "Roślinnej kuchni miłości" są: Ida Kulawik - autorka przepisów i bloga Veganbanda, Katarzyna Cichoń - fotografka, oraz Katarzyna Czarnecka - psycholożka i współautorka przepisów. Każda z nich dała coś od siebie i tak powstało 100 przepisów na wegańskie dania pełne miłości - od pożywnych śniadań przez aromatyczne zupy aż po wyrafinowane desery z czekoladą i owocami. Autorki poznały się podczas pracy nad wcześniejszą książką pt. "Roślinna kuchnia polska".
- "Roślinna kuchnia miłości" powstała jako wyraz nie tylko miłości do jedzenia, ale też miłości do planety, do zwierząt, do swoich organizmów i romantycznej miłości do siebie nawzajem. Bo taka właśnie jest dla nas kuchnia roślinna, kolorowa i przepełniona miłością. Miłość to uczucie o wielu wymiarach doświadczania relacji. Kochać to potrafić empatyzować ze wszystkimi stworzeniami, ale również mieć świadomość własnych potrzeb i wartości, o które potrafimy się zatroszczyć. Naszą ideą było zainspirowanie do przyjęcia takiej właśnie perspektywy - mówi Ida Kulawik.
Przeczytaj także: Desery bez jajek, mleka, śmietany i masła. Szefowie kuchni promują roślinne cukiernictwo
Rośliny - pokarmy miłości
Książkę łączy kuchnia roślinna, przepisy na dania pełne kolorowych warzyw i owoców oraz innych roślinnych składników, takich jak: kasze, rośliny strączkowe, makarony, orzechy i pestki, niezwykle bogatych w afrodyzjaki.
- Dieta roślinna jest przyjazna planecie i niezwykle wartościowa. Warzywa, owoce, rośliny strączkowe, pełnoziarniste kasze, orzechy oraz pestki to doskonały pokarm i źródło cennych witamin, minerałów i przeciwutleniaczy. Nie wspominając już o źródle rozkosznych doznań kulinarnych - piszą autorki we Wstępie.
Każdy rozdział opowiada inną historię
Publikacja podzielona została na kilka rozdziałów, z których każdy opowiada nieco inną historię.
Śniadanie w łóżku czy na trawie? Celebracja uważności
- W tym rozdziale skupiamy się na celebracji poranka, doświadczaniu chwili, uważnym jedzeniu z przyjemnością za pomocą wszystkich zmysłów. Pokazujemy, jak pielęgnować uważną kuchnię w opozycji do śniadań w biegu. Proponujemy szybkie, roślinne śniadania, zarówno na słodko, jak i na wytrawnie, te bardziej sycące, które sprawdzą się w jesienne i zimowe poranki, ale też te lżejsze, idealne na lato - mówi Ida Kulawik.
Leśne pokarmy i leśne kąpiele
- W rozdziale drugim znajdziecie roślinne dania bogate w afrodyzjaki, które możecie samodzielnie zebrać podczas spaceru w lesie lub na łące. Namawiamy tu do "leśnych kąpieli" i kontaktu z dziką przyrodą, które cudownie wpływają na zdrowie i dobre samopoczucie. Przy okazji ze spaceru możemy przynieść grzyby, owoce leśne, zioła, kwiaty czy liście i wykorzystać je w pysznych, odżywczych daniach - namawia autorka książki.
Słodkie zachcianki. Chwile rozkoszy
- Piszemy tu o czerpaniu radości z małych przyjemności oraz o rozkoszy jako stanie największej przyjemności. Rozkosz to emocja o wielu twarzach. Na naszej subiektywnej liście rozkoszy są słodkie dania bogate w roślinne afrodyzjaki. W rozdziale tym znajdziecie zarówno te bardziej czasochłonne, jak i wyjątkowo proste oraz szybkie, zdrowe desery - informuje Kulawik.
Kolacja przy świecach. Pielęgnowanie relacji
- Romantyczna kolacja brzmi górnolotnie, jednak to wspaniały pretekst do codziennego celebrowania wspólnych chwil, do przełamania codziennej rutyny oraz zadbania o związek. W rozdziale tym pokazujemy pomysły na proste dania, które można wspólnie przygotować i wspólnie, z uważnością się nimi delektować. Być może niektóre składniki i połączenia dostarczą nowych, ciekawych doznań, które urozmaicą menu i przełamią rutynę - twierdzi autorka.
Zmysłowe tapas. Trochę o jedzeniu, którego możesz dotknąć
- W tym rozdziale proponujemy pomysły na zmysłowe przekąski - mówi Ida Kulawik. I dodaje: - Niektóre dania są stworzone do jedzenia rękoma, czasem mamy wrażenie, że aż się o to proszą. Jedzenie rękoma pobudza i rozpieszcza wszystkie nasze zmysły, również zmysł dotyku. Wiele osób ma takie doświadczenie, że potrawa zjedzona rękoma lepiej smakuje. To prawdziwy akt intymności podczas posiłku.
Eliksiry mocy. Wdzięczność
- Tutaj pokazujemy przepisy na napoje, które nazwałyśmy eliksirami mocy. Są one aktem adoracji i wdzięczności dla naszego ciała. To receptury pełne cennych składników odżywczych mogące być odpowiedzią na różne potrzeby i stany naszego ciała - zapowiada autorka Veganbandy.
Afrodyzjaki. Miłosne pokarmy
- W ostatnim rozdziale zebrałyśmy roślinne afrodyzjaki, czyli pokarmy miłosne, których spożywanie pobudza zmysły i wyzwala energię. Rośliny te znajdziecie w składzie dań proponowanych w książce. Niektóre z nich są niezwykle popularne, a niektóre mniej. Część z nich można znaleźć na spacerze w lesie lub w parku. Opisujemy ich właściwości i ciekawostki ich dotyczące - mówi Ida Kulawik.
Gruszki miłości, figi, rozmaryn. Afrodyzjaki są wszędzie
Dla wielu osób może być zaskakujące, jak wiele warzyw i owoców obfituje w afrodyzjaki. W książce pokazane są nie tylko te znane i oczywiste jak np. lubczyk, ale też te mniej oczywiste, które powszechnie goszczą na naszych stołach, jak np. pomidory, seler czy korzeń pietruszki. Z miłością i afrodyzjakami nierozerwalnie łączy się wątek namiętności, rozkoszy, przyjemności, czułości i erotyzmu, dlatego też tych emocji nie mogło zabraknąć na zmysłowych zdjęciach Katarzyny Cichoń.
A jakie są ulubione afrodyzjaki autorek książki?
- Bakłażan jest nie tylko przepyszny, ale też piękny, błyszczący, elegancki o jędrnej skórce i głębokim, hipnotyzującym kolorze. Bakłażan jest romantycznie nazywany "gruszką miłości". Nauka potwierdziła jego afrodyzjakalne działanie. Okazało się, że dzięki dużej zawartości argininy świetnie wpływa na układ krwionośny, poprawia wydolność organizmu. W naszej książce proponujemy kilka dań z nim w roli głównej, m. in. sycylijską caponatę z czerwonym winem, białą parmigianę z pudrem z leśnych grzybów oraz bakłażana w plastrach na ostro z papryczką chili jako przystawkę - mówi Ida Kulawik.
- Figi są mitycznym symbolem miłości i pożądania. Już sam kształt, faktura i wygląd mogą pobudzać zmysły. To magiczne owoce, które wspaniale smakują same w sobie, ale komponują się doskonale zarówno ze słonym oraz słodkim smakiem. W przypływie kreacji połączyliśmy je w jednym daniu z czekoladą i pastą miso. Pomidory - uwielbiam już za sam zapach zielonych szypułek. W średniowiecznych czasach był symbolem nieprzyzwoitości i owocem czarownic. Damy bywały zgorszone samym widokiem pomidorowego miąższu, a Freud postrzegał je, jako podniecające i podświadomie symbolizujące erotykę. W naszych przepisach pojawia się często. Na uspokojenie warto dodać, że mają silne właściwości odprężające, koją nerwy i mogą być naturalnym izotonikiem. Rozmaryn zaś jest symbolem żywotności i pomaga zachować naturalne ciepło. Woda rozmarynowa jest eliksirem młodości i długowieczności. Francuska legenda głosi, że najlepsi kochankowie, to ci, którzy pachną rozmarynem. Napoleon podobno miał na jego punkcie obsesję. Świeżo kruszona gałązka rozmarynu potrafi zaczarować każde danie - twierdzi Katarzyna Czarnecka.
Katarzyna Cichoń - fotografka. Prywatnie mama dwóch córek. Lubi uczyć i dzielić się swoją wiedzą z innymi, więc w wolnych chwilach uczy fotografii kulinarnej młodych adeptów zawodu. To wrażliwa dusza, z dużym poczuciem humoru. Jest autorką fotografii w książce.
Katarzyna Czarnecka - psycholożka i współautorka przepisów. Na co dzień pracuje jako psycholog i pisze o emocjach. Jest niepoprawną romantyczką z kreatywnym twistem. Jest współautorką przepisów, autorką wstępów do rozdziałów i stylistką dań.
Opinie wybrane
-
2022-02-15 10:25
lubie owoce i warzywa (10)
ale nie stac mnie na diete wege,paczka bylejakiej włoszczyszny w bierdronce 6,50,a kilogram kurczaka 3,50 w promocji.pozostałe warzywa i owoce drogie,nawet jabłka.orzechy? stac mnietylko na świeta.pomidory-kosmos cena.
- 5 3
-
2022-02-15 13:40
(1)
Po warzywa i owoce polecam jednak się przejść do osiedlowego warzywniaka albo na targowisko, gdzie jest taniej i lepszej jakości produkty a nie do Biedronki...
- 0 0
-
2022-02-15 13:45
W biedronce wcale nie są takie złe. Słyszałam od kobiety pracującej w instytucji kontrolującej sklepy, że duże sklepy spożywcze
Sieci wypadają nieźle przy małych sklepikach, bo nie opłaca im się ryzykować.
- 0 0
-
2022-02-15 13:34
Włoszczyzna 3,50. Jabłka od 4 zł wzwyż. Orzechy zawsze drogie, nawet nasze.
Teraz sobie wyobraź co jest w tym kurczaku, że jest tak tani. Lepiej nie jedz. Mrożonki za drogie rzeczywiście
- 1 0
-
2022-02-15 13:02
oj nie polecam nikomu takiego kurczaka za 3,50
- 3 0
-
2022-02-15 12:57
(2)
zgadzam sie, bycie wege, jedzenie zdrowe, eko , to bardzo duzy wydatek, a juz w ogole jak sie ma rodzine
- 1 1
-
2022-02-15 13:38
(1)
A to mówi osoba wege? Mam rodzinę i wszyscy jemy wege. Nie wyobrażam sobie kupowania taniego mięsa nafaszerowanego antybiotykami, jak ten kurczak za 3,5. Warzywa i owoce jedzone sezonowo, nabiał, jak się nie jest weganinem nie są droższe od mięsa, wędlin i innych mięsopodobnych wyrobów, jeśli bierze się pod uwagę jakość. Dobre mięso, dobrej jakości też nie jest tanie. W ogóle jedzenie u nas jest bardzo drogie porównując do Czech, Słowacji czy Węgier.
- 0 0
-
2022-02-15 13:52
Wegańskie produkty są drogie i do tego paskudne. Natomiast kuchnia wegetariańska nie jest droga.
Powinna być jeszcze tańsza, natomiast kurczaka za 3,50 w ogóle nie powinno być w sklepach. Wtedy ludzie sami ograniczyliby mięso, jedliby je rzadziej za to lepszej jakości. Co wyszłoby na zdrowie i pozwoliło odciążyć służbę zdrowia
- 2 0
-
2022-02-15 12:22
6,50 za włoszczyznę??? (2)
Chyba spojrzał Pan / spojrzała Pani na sąsiednią cenę... Niemożliwe... Wszystko zależy od tego, gdzie i co się kupuje. Trzeba planować posiłki sezonowo - kupuje się to, na co jest akurat sezon i co jest względnie tanie. Owoce i warzywa jedzą też (a przynajmniej powinni) miłośnicy mięsa, więc wysokie ceny tychże roślin nie są żadnym argumentem. Cieciorka, soczewice, fasole drogie nie są, a sycą i - odpowiednio przyprawione - wspaniale smakują.
- 7 0
-
2022-02-15 13:44
Ależ tak!
Opakowanie włoszczyzny kosztuje w biedrze 6,50. Rozbój w biały dzień.
- 0 0
-
2022-02-15 13:00
byc moze, ale jak sie ma problem z jelitami i tarczyca, daleko wowczas od fasoli, czy cieciorki
- 0 1
-
2022-02-15 13:15
Warzywa się psują
Guru nieźle im namieszał w głowach
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.