Rusza kolejny sezon Oliwskich Koncertów Kameralnych - serii wspaniale wpisującej się w niedzielny tryb funkcjonowania. Mało co nastraja tak pozytywnie, jak spacer, kawa z ciastkiem w Parku Oliwskim i dobry koncert na dokładkę.
Niedzielny koncert w oliwskim
Pałacu Opatów będzie wydarzeniem zasługującym na szczególną uwagę, bowiem występujący na nim artyści piastują kluczowe funkcje w trójmiejskich instytucjach muzycznych. Skrzypaczka
Natalia Walewska jest koncertmistrzynią Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku, zaś pianista
Bogdan Kułakowski - rektorem tutejszej Akademii Muzycznej. Myślę, że można więc pokusić się o stwierdzenie, że koncert ten będzie reprezentatywny dla poziomu lokalnego środowiska muzycznego.
Taka sytuacja stawia artystów w mało komfortowej sytuacji, jednak zarówno Walewska, jak i Kułakowski, mają wystarczająco dużo atutów, by zaprezentować się od jak najlepszej strony. Są utytułowanymi i aktywnie koncertującymi muzykami, którzy na dodatek mają spore doświadczenie we wspólnym muzykowaniu, a nawet nagrali razem album pt. "Clair de Lune", zawierający miniatury C. Debussy'ego i sonatę skrzypcową C. Francka.
Natalia Walewska ma w swoim dorobku jeszcze kilka płyt, a same ich tytuły ("Romanza Classica", "Pory Roku", "Romantic Violin & Piano") wskazują, że zainteresowania repertuarowe skrzypaczki koncentrują się wokół tak zwanych "hitów muzyki klasycznej". W podobnym programie usłyszymy ją także w Oliwie, gdzie, oprócz Sonaty e-moll
W. A. Mozarta, wykona wirtuozowskie miniatury skrzypcowe
F. Kreislera,
C. Saint-Saënsa i
A. Bazziniego. Niedzielny repertuar uzupełnią walce i nokturny
F. Chopina, jednak informacja koncertowa nie precyzuje, czy spodziewać się tu można transkrypcji na skrzypce i fortepian, czy też zostaną wykonane w wersji oryginalnej.
W Anglii bardzo popularne są "lunchtime concerts" - odbywające się wczesnym popołudniem, nie przeciążone zbyt wymagającym repertuarem występy, które znajdują się w ofercie najbardziej prestiżowych sal koncertowych. Wspaniała, niezwykła szczególnie jesienią, aura Parku Oliwskiego, wdzięczna akustyka Pałacu Opatów i miły program upodabniają
Oliwskie Koncerty Kameralne do takich chlubnych wzorców. Muzykom pozostaje tylko wpisać się swoim występem w tę atmosferę, a niedzielne południe będzie dla wszystkich przybyłych na koncert melomanów bez wątpienia pełne miłych wrażeń.