• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Rock'n'Roll (13 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 660-59-46
wystawia:
Teatr Miejski
czas trwania:
2 godz. 25 min. (jedna przerwa)
data premiery:
5 listopada 2011
7.5
40 ocen
Bob Dylan, The Rolling Stones, The Doors i inni w tle opowieści Toma Stopparda dają blask i posmak, jakiego niestety nie uświadczymy dzięki grze aktorskiej. Zachowawczy, przegadany i ilustracyjny spektakl wnosi niewiele ponad wnikliwą analizę czeskiej opozycji i kontrkultury z czasów komunizmu. Na plus nowe "twarze" Miejskiego - Dariusz Szymaniak i Monika Babicka.
Tom Stoppard
Rock'n'Roll

Tłumaczenie: Elżbiety Woźniak

Głośna sztuka brytyjskiego dramaturga i scenarzysty, zdobywcy Oscara za scenariusz do filmu "Zakochany Szekspir", jest epicką opowieścią o trzydziestu latach XX-wiecznej Europy.

Historia, polityka, namiętność towarzyszące bohaterom, żyjącym po dwóch stronach Żelaznej Kurtyny, przeplatają się z historią muzyki rockowej. Współbohaterem sztuki są najgłośniejsze utwory z tamtych lat wykonywane przez prawdziwe gwiazdy: The Beatles, The Rolling Stones, Pink Floyd, The Velvet Underground, The Doors, czy Boba Dylana.

Sztuka opowiada o tym, jak muzyka i miłość obalają mury, a jej gdyńska wersja została wzbogacona o wątki związane z historią Polski i Trójmiasta.

Reżyseria: Krzysztof Babicki
Scenografia: Jagna Janicka
Kostiumy: Sławomir Smolorz
Światło: Maria Machowska
Asystent reżysera: Andrzej Redosz
Inspicjent: Maciej Sykała
Sufler: Ewa Gawron
Producent: Ewa Wojciechowska

Obsada:
Grajek, Ferdinand - Maciej Wizner
Esme (młodsza), Alice (w II akcie) - Marta Kadłub
Jan - Szymon Sędrowski
Max - Dariusz Szymaniak
Eleanor, Esme (starsza) - Monika Babicka
Gillian, Lenka - Agata Moszumańska
Śledczy - Rafał Kowal
Milan - Andrzej Redosz
Magda - Beata Buczek-Żarnecka
Nigel - Grzegorz Wolf
Stephen - Piotr Michalski
Candida - Dorota Lulka
Policjant I, kelner - Mariusz Żarnecki
Policjant II - Bogdan Smagacki
Spiker - Małgorzata Talarczyk
Spiker II - Leon Krzycki
Spiker III - Elżbieta Mrozińska

Recenzja Trojmiasto.pl

Przeczytaj także

Opinie (13)

  • Czekam na opinię po premierze :) (opinia sprzed 12 lat)

    z chęcią się wybiorę

    • 2 1

  • I? (1) (opinia sprzed 12 lat)

    I jak wrażenia po spektaklu? Warto iść? Dobrze sie ogląda? Niech wypowiedzą się Ci co byli.

    • 9 1

    • właśnie!!!! czekamy na opinie !!! (opinia sprzed 12 lat)

      ja ze swojej strony znam opinię dwóch osób - jednej się w podobało, a drugiej nie za bardzo. Trzeba się orientować w wydarzeniach tamtych lat, głównie Czechosłowacji, aby załapać o co chodzi.
      W każdym razie pewnie zawsze warto iść do teatru :)

      • 0 0

  • Nikt nic nie napisze (3) (opinia sprzed 12 lat)

    ????????????????????????????

    • 1 0

    • (2) (opinia sprzed 12 lat)

      Bo nie ma o czym. Byłam, widziałam i życząc dobrze nowej dyrekcji również wolę spuścić na to zasłonę milczenia...

      • 1 2

      • (1) (opinia sprzed 12 lat)

        czyli słaby ????

        • 0 0

        • (opinia sprzed 12 lat)

          Lepszy niż większość za Villqista, ale ogólnie niespecjalnie. Pójść do teatru zawsze warto, ale czy na tę sztukę za tę cenę? Kwestia dyskusyjna. Wiedząc jaka jest raczej bym sobie odpuściła.

          • 0 1

  • Nie rozumiem (opinia sprzed 12 lat)

    dlaczego nie pojawią się recenzje.....

    • 0 1

  • byłam (opinia sprzed 12 lat)

    sztuka... to raczej historia najbardziej nowożytna z nowożytnych (choć na pewno nie najsłodsza dla Czechów, dla nas) :) mi osobiście łza się w oku zakręciła raz i drugi :)
    na początku spektaklu może nazbyt nudnawo ale z każdą minutą coraz bardziej się rozkręca
    jeśli ktoś nie zna realiów lat 60-70-80 to dość trudno będzie mu zrozumieć ale moim zdaniem WARTO :)

    • 3 0

  • zawiedziona (1) (opinia sprzed 12 lat)

    Jestem zawiedziona spektaklem, za mało rock and rolla, czasami było aż wręcz nudno. Zero ekspresji, słaba gra aktorska. Nie polecam.

    • 3 4

    • niestety (opinia sprzed 12 lat)

      niestety muszę się zgodzić

      • 3 2

  • Opinia (opinia sprzed 12 lat)

    Poszedłem na spektakl z otwartą głową i z wielkim pragnieniem posłuchania dużej dawki rock and roll'a . Rock and roll'a za wiele nie uświadczyłem a wydarzenia pokazane w przedstawieniu są na pewno bliskie Czechom i do mnie osobiście nie przemawiały . Nawet nie za bardzo mnie za interesowały w takim wydaniu .
    Z wielką chęcią obejrzałbym spektakl o wydarzeniach , które działy się w Polsce ( 1970 , stan wojenny , pierwsze wybory ) zilustrowany muzyką polskiego Bigbitu.

    • 1 3

  • (opinia sprzed 10 lat)

    big bit się nijak miał do polskiej rzeczywistości bo był fikcją, w przeciwieństwie do Stonesów, Doors czy Dylana - TAM. Duża dawka rokendrola to tylko na koncercie, a nie scenie teatralnej czyli z założenia sztucznie wykreowanej przestrzeni

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery