- 1 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (14 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 4 Gdańsk: kto dostał pieniądze na kulturę? (43 opinie)
- 5 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
- 6 Ogromne zainteresowanie wernisażem (15 opinii)
Ralph Kamiński śpiewa Korę i rozlicza się z przeszłością
Hity Kory i zespołu Maanam, ale też piosenki mniej znane znalazły się na płycie "Kora" Ralpha Kamińskiego. Absolwent gdańskiej Akademii Muzycznej odważnie sięgnął po twórczość ikony polskiej muzyki, interpretując ją na swój własny, bardzo intymny sposób. Płyta zbiera znakomite recenzje, a już niedługo będzie możliwość bezpośredniej weryfikacji tego albumu, gdyż 28 listopada artysta wystąpi w Filharmonii Bałtyckiej.
Nadchodzące wydarzenia w Trójmieście
- To jest niesamowite. Talentem ten człowiek dorównuje tuzom polskiej muzyki. Myślę, że porównać go do Grechuty, Borysa czy Niemena nie będzie przesadą. W zalewie chłamu i popeliny, wulgarności i pozerstwa, twórczość Ralpha jest nadzieją dla słuchacza i dowodem, że polska muzyka jeszcze może być dobra i piękna. Dziękuję - pisała jedna z internautek.
- Jestem z pokolenia, które w latach osiemdziesiątych szalało na koncertach Kory. To był istny szał. Pamiętam mój pierwszy koncert Maanamu. Rok 1983, mieliśmy po 15 lat. Niebywałe szaleństwo do utraty tchu. Kora jak nikt potrafiła rozgrzewać atmosferę. Potem było jeszcze dużo koncertów Mannamu, spotkania z Korą i Markiem po nich. Teraz czekałam na to, co zaprezentuje Ralph, i nie zawiodłam się. Jest ta energia i magia, które biły od Kory. Życzę Wam, abyście na koncertach Ralpha bawili się tak, jak kiedyś my na Maanamie, do utraty sił. Ralph, dzięki za tę piosenkę! Jesteś wielki! Twoja fanka! - pisze inna internautka w serwisie YouTube.
- Tysiące twarzy setki miraży, to człowiek tworzy metamorfozy - metaforycznie podsumowała fanka Ralpha.
Jak Ralph Kaminski wygląda bez peruki?
Zaczęło się od "Róży"
Na płycie znalazły się piosenki z repertuaru Olgi "Kory" Jackowskiej oraz Maanamu w autorskich aranżacjach Ralpha Kamińskiego. Usłyszymy na niej zarówno wielkie przeboje, jak choćby "Wyjątkowo zimny maj", "Krakowski spleen", "Bez ciebie umieram", czy też piosenki mniej znane, jak "Zabawa w chowanego" i "Jestem Kobietą".
- Utwór, który w moim muzycznym sercu ma specjalne miejsce - wybrany przeze mnie na pierwszy taniec, po dwóch latach został pięknie zinterpretowany i podany nam w dniu narodzin naszej córeczki. Ralph, piękny prezent, dziękuję - to jeden z komentarzy pod piosenką w serwisie YouTube.
- Covery Kory. Myślałam, że czeka nas coś odtwórczego i nudnego... A tutaj wow! Kolejne fajerwerki! Słucham i przeszywa mnie ta muzyka podskórnie tak, jak wcześniejsze utwory Ralpha. No gościu, jak ty to robisz? Czego nie dotkniesz, zamienia się w złoto - pisze jedna z fanek. - Przez tę piosenkę i wykonanie jeszcze bardziej chcę się zakochać. Ciary - dodaje inna.
Wybór piosenek, które znalazły się na płycie, nie jest przypadkowy - są ilustracją autorskiego spektaklu Ralpha Kamińskiego o tym samym tytule, którego premiera odbyła się w czerwcu br. podczas Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu.
- Od dawna moim marzeniem było zmierzenie się z piosenkami zespołu Maanam i tym samym uczczenie pamięci oraz oddanie hołdu Korze. To pierwszy projekt, w którym sięgam po repertuar innego artysty. Piosenki Kory są mi ogromnie bliskie - album "Róża" był pierwszym, którego słuchałem w wieku 4 lat, leżąc na dywanie i odtwarzając w kółko kasetę. "Kora" to opowieść o tęsknocie i głodzie miłości. Wybrane utwory odzwierciedlają nastroje dzisiejszych czasów - mówi Ralph Kamiński.
Kontrowersyjny teledysk i emocjonalny tekst
Ralph Kaminski - Tata (Official Video)
W słowach, które Kamiński śpiewa, jest ogrom emocji. W warstwie lirycznej artysta przeprowadza nas przez historię, w której z jednej strony mówi o wyjątkowej relacji ze zmarłą babcią, z drugiej zaś nie kryje uczuć związanych z nieobecnością w jego życiu ojca, co wywarło znaczący wpływ na jego życie. Zachowana wrażliwość, teatralność i metafory ukryte pod postacią muzyki i obrazów kolejny raz pokazały, jak przemyślanie Ralph wprowadza nas w swoje metaforyczne narracje.
Widać to doskonale w warstwie wizualnej. Wideo pokazuje artystę w peruce, makijażu i w drag queenowej stylizacji. Prócz muzyka w teledysku wystąpiła także Lulla la Polaca - najstarsza polska drag queen, czyli 82-letni Andrzej Szwan. Nie była ona jedyną drag queen zaangażowaną w produkcję klipu, ponieważ charakteryzacją zajął się Łukasz Adelon Rembas - makijażysta i jednocześnie jedna z najbardziej znanych drag queen. Warto zaznaczyć, że klip do "Taty" wyreżyserował sam Kamiński, a autorką zdjęć jest Weronika Bilska.
Czytaj też: Natalia Capelik-Muianga: nie jestem córką Makumby
Już niebawem, 28 listopada, będziemy mieli okazję usłyszeć Ralpha Kamińskiego na żywo z nowym repertuarem podczas koncertu w Filharmonii Bałtyckiej. Zdecydowanie polecamy, bo zarówno nowy album, jak i sposób, w jaki artysta przedstawił swoją wizję muzyki jednej z ikon polskiej popkultury, wydaje się bardzo interesujący.
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2021-10-20 07:38
Ralph ma talent i ciekawy wokal, (4)
choć porównywanie go z Niemenem, czy przytoczonymi innymi filarami polskiej muzyki to weksel bez pokrycia. Ani ten dorobek, ani, moim skromnym zdaniem, te możliwości.
Zastanawia mnie natomiast, co jest powodem takich stylizacji? Czy sam talent nie wystarczy, skoro jest tak wielki, jak opisano w artykule? Mówienie, że "to nie ma znaczenia" i "co komu do tego" jest oceną jego działalności artystycznej, części spektaklu. Równie dobrze można powiedzieć, że co komu do tego, jak śpiewa.- 39 14
-
2021-10-20 09:48
Freddie Mercury uwielbiał stylizacje i przebieranki (2)
Absolutnie nie przeszkadzało mu to w śpiewaniu. Słuchaczom też nie powinno. Koncert to show, spektakl, zabawa. Keith Richards też występuje w ostrym makijażu oczu - i co z tego?
Słuchajmy, bawmy się, wyluzujmy wreszcie!- 2 2
-
2021-11-05 19:27
to zrobiłeś porównanie hahaha
- 0 0
-
2021-10-20 12:24
No to wyluzujcie
i nie pobudzajcie się tak bardzo, gdy ktoś stwierdzi, że nie rozumie po co taka stylizacja lub że mu się nie podoba. Jednym się kopulacyjne gesty podobały u Mercurego, u Madonny etc., innym nie i ktoś ma z tym problem?
"Co cię obchodzi, jak wygląda, przecież umie śpiewać" - to niech śpiewa, a nie wygląda. A jak chce śpiewać i wyglądać, to musi wkalkulować, że jednym się będzie podobał, innym nie, a jeszcze innym pół na pół.- 2 1
-
2021-10-20 07:47
o to to, głos rozsądku w tym dziwnym klimacie
- 7 4
-
2021-10-19 19:41
Nie ma takiego drugiego. (1)
Ralf Kamiński porusza każdą komórkę mojego ciała. Na poziomach nieuświadomionych. Byłam niedawno na jego koncercie, trochę przypadkowo. Wyszłam poruszona. Coś ważnego uruchomił. W tym przypadku niesamowitym umiejętnością wokalnym towarzyszy jeszcze to coś. chylę czoło w hołdzie dla Artysty.
- 33 26
-
2021-10-20 07:35
Jak to nie? Wczesniej był szpak. rownie wykreowany przez producentów
serio. To juz bardziej prawdziwe jest Ich troje.
- 5 9
-
2021-10-19 14:13
Fajny ten Ralf, tak się wziął z niczego i namieszał w polskiej muzyce (1)
Zasatanawiam się tylko na ile jego wizerunek sceniczny oddaje to, kim się naprawde czuje, a na ile to poza, rodzaj chwytu marketingowego. Mam nadzieję, że to pierwsze
- 44 23
-
2021-10-20 07:30
Nie z niczego. tylko sprowadzony na zlecenie sluzb UE
oplacany wizerunek
- 6 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.