- 1 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (14 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 4 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
- 5 Rozdano ważne nagrody w Gdańsku (13 opinii)
- 6 Gdańsk: kto dostał pieniądze na kulturę? (43 opinie)
Radosne świętowanie niepodległości
Polacy mają skłonności do umartwiania się, a jednak Święto Niepodległości to przede wszystkim czas radości i refleksji. Właśnie w takim nastroju będzie utrzymane muzyczno-filmowe widowisko "Gramy dla Wolności", które odbędzie się we wtorek o godz. 17 w Filharmonii Bałtyckiej.
Zobacz, jak uczniowie i sympatycy II Podstawowo-Gimnazjalnego Zespołu Szkół Społecznych STO w Gdańsku muzykowali w ubiegłym roku.
Choć od tego czasu minęło 96 lat, huczne świętowanie niepodległości ma w Polsce znacznie krótszą tradycję.
- Przez wiele lat dzień ten był jednym z wielu. Nie mieliśmy świadomości, jak wielkie i kluczowe dla historii naszego narodu wydarzenia miały miejsce. Dlatego właśnie życzyłbym sobie, żeby ten dzień był świętowany w sposób radosny, a nie smutnawy i pompatyczny, choć nie ulega wątpliwości, że my, Polacy, uwielbiamy się umartwiać - mówi Wojciech Radtke, reżyser spektaklu. - Jeżeli zatem podczas oglądania spektaklu w czyimś oku zakręci się łezka, życzyłbym sobie, aby to była łza wzruszenia a nie smutku.
Muzyczno-filmowe widowisko, które odbędzie się we wtorek, 11 listopada o godz. 17 w Filharmonii Bałtyckiej , z pewnością będzie sprzyjało refleksji, choć bez wątpienia przypadnie do gustu i tym, którzy cenią sobie sztukę wysoką.
- Wydarzenie będzie miało formę wizualno-muzycznego spektaklu. W warstwie filmowej zaprezentuje się kilkunastu mieszkańców Pomorza, którzy opowiedzą o tym, czym z ich punktu widzenia są wolność i patriotyzm. W repertuarze znajdą się pieśni patriotyczne w znakomitych, zróżnicowanych stylistycznie aranżacjach Irka Wojtczaka - mówi Radtke. - Dla mnie, jako reżysera, niezwykle istotne było to, aby poruszyć serca publiczności, a zdawałem sobie sprawę z tego, że będzie to grupa niezwykle zróżnicowana. Myślę jednak, że nasz spektakl niejednego widza skłoni do refleksji, ponieważ robiłem go z pokorą. Pokorą dla tego dnia oraz dla osób zasiadających na widowni.
Piosenki patriotyczne zaśpiewają Mietek Szcześniak i Lena Gruszczyńska. Na scenie zobaczymy również Ola Walickiego (bas, harmonium), Irka Wojtczaka (saksofony, klarnet basowy), Tomasza Ziętka (trąbka, elektronika), Kubę Staruszkiewicza (perkusja), Piotra Pawlaka (gitara) oraz Cappellę Gedanensis (orkiestra, chór).
Wstęp na imprezę jest wolny. Miejsca można rezerwować pod numerem 58 307 76 06.
W ramach uroczystych obchodów święta niepodległości nie zabraknie również okazji do wspólnego śpiewania pieśni patriotycznych. W poniedziałek, 10 listopada, przed Ratuszem Głównego Miasta do muzykowania zapraszają uczniowie i nauczyciele STO 2. Do wspólnego śpiewania zaprasza również chór Continuo, który we wtorek o godz. 19 wystąpi w Dworku Sierakowskich .
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (12) 3 zablokowane
-
2014-11-12 07:28
Smutne (1)
Byliśmy z mężem na tym koncercie. Dobry zamysł.Trochę gorzej z realizacją.
W każdym razie wróciliśmy do domu przygnębieni,a nie radośni.
Mamy wolność. Polska z dnia na dzień nam pięknieje....a tu...smutna inscenizacja w której nawet "Marsz Polonia" zabrzmiał jak niekończący się marsz samobójców.
Na koniec zagrano słynne "Mury"...pieśń piękna ,zapadająca w ucho..ale nie TU!
Mury już dawno runęły,
Tak więc nadal nie potrafimy się cieszyć ...nawet wtedy kiedy mamy już wreszcie tyle powodów ku temu.
Mamy Polskę niepodległą ,a nie umiemy uwolnić się od przeszłości.
Szkoda.- 2 4
-
2014-11-12 18:46
Mamy PRL-bis
Nie mamy Polski niepodległej.
- 0 1
-
2014-11-12 10:02
Było super.
Brawo Pan Radtke!!! Cała rodziną śpiewaliśmy.
- 1 2
-
2014-11-11 20:19
???
"Przez wiele lat dzień ten był jednym z wielu. Nie mieliśmy świadomości, jak wielkie i kluczowe dla historii naszego narodu wydarzenia miały miejsce".
Co to znaczy "nie mieliśmy świadomości"?
Proszę mówić za siebie Panie Radtke.
A radosny czekoladowy orzeł był? :/- 1 0
-
2014-11-11 07:47
Radosne "drogi do wonności".
Gdyby ONI odbierając jakąś swobodę potwierdzili dla równowagi jakąś swobodę inną, można byłoby takie w czymś zabranie wolności zaakceptować. Niestety, IM nawet do głowy to nie przyjdzie, by potwierdzać jakiekolwiek swobody. Dla NICH usprawiedliwienie poprzedniego ucisku będzie zawsze podłożem pod ucisk następny, a tej tyranii nie będzie końca. Pożytecznym idiotom zawsze "wytłumaczą", że "ostatecznie czym jest wolność? Człowiek musi żyć w społeczeństwie etc., etc.". I pożyteczni idioci będą "wiedzieć", że "wolność to utopia".
Już teraz przymus przybiera formę niemal bezpośredniej kontroli nad relacjami między przeciwnikami rządu Kopacz. Powoli dąży się, by obowiązywała zasada, że to, co w człowieku fizycznie i duchowo najgłębsze, musi być najbardziej podległe dyktatowi państwa. Ów dyktat ma być absolutnie konieczny. Pranie mózgów w mediach mętnego nurtu ma nas uczynić jednolitymi i uległymi. Jak za komuny.
Nasz dom, nasza dzielnica, nasze miasto i nasz kraj to nasza Ojczyzna. Bawiąc się, grillując warto mieć tego świadomość, że ONI dążą do tego, żebyśmy my byli niewolnikami.- 7 2
-
2014-11-10 23:22
NIepodległość Polski 11 listopada 1918????
Warto się trochę poduczyć. Wprawdzie krążył dowcip, że Polska była wówczas największym państwem Europy, państwem bez granic, ale to był tylko dowcip. NIepodległości nie otrzymaliśmy automatycznie, nie wspominam już o wojnach na wszystkich frontach o niepodległość i granice. Zabiegi o uznanie państwa polskiego były skomplikowane. To było powodem mianowania Paderewskiego premierem (kojarzonego z endecją - nb. Paderewski wiedział o planach zamachu na Piłsudskiego i nie powiadomił go o tym podczas rozmowy, w której Piłsudski, również znający plany "spiskowców", powierzył mu misję stworzenia rządu). Dlaczego zatem powierzył? Paderewski był człowiekiem wysoko cenionym i szanowanym w świecie, tylko on był w stanie przekonać przede wszystkim Stany Zjednoczone (pierwsze uznały niepodległość Polski, w kilka tygodni po nominacji) i państwa europejskie, że Polska nie jest "państwem sezonowym" i jest przygotowana do samostanowienia ( przygotowywanie aktów prawnych i administracji trwało od 1917 roku). Najwiekszym problemem był brak regularnej armii.
- 5 0
-
2014-11-10 22:44
W Warszawie jak co roku będą się lać po ryju :(
- 4 2
-
2014-11-10 19:45
Śpiewanie mlodzieży dzisiaj Brawo!!!
Super koncert byłam wzruszona, ostatnia piosenka z tekstem nauczyciela po prostu tekst powala jest na czasie jak najbardziej super. Pięknie!
- 6 1
-
2014-11-10 16:36
Co będzie jutro śpiewać 5 mln polskich (1)
emigrantów, którzy wyjechali po 2004 r. za pracą?
- 14 4
-
2014-11-10 18:09
"Nie rzucim ziemi skąd nasz ród"
- 5 0
-
2014-11-10 18:07
Proszę o informację w których kościołach będzie Mietek śpiewał do godziny 17.
- 2 3
-
2014-11-10 17:14
Radosne??? Jakie to radosne świętowanie niepodległości skoro
kremlowska kryminalna banda odgraża się wszystkim. Zapomnieli tylko że dzięki pomocy od Roosevelta dzisiaj mogą mówić swoim rosyjskim językiem. Inaczej gadali by po niemiecku. Zresztą my także...
- 9 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.