Jubileuszowa, dziesiąta edycja Gdańskiego Festiwalu Tańca, umożliwi poznanie teatru tańca zupełnym nowicjuszom oraz zadowoli doświadczonych obserwatorów teatru tańca w Polsce i Europie. Festiwal potrwa od 8 do 17 czerwca. W tym czasie w Klubie Żak zobaczymy 10 spektakli zaproszonych na festiwal i około 30 występów solowych w ramach konkursu Solo Dance Contest. Bilety w cenie od 10 do 40 zł.
Gdański Festiwal Tańca to pierwszy w Trójmieście międzynarodowy festiwal tańca na skalę europejską i jeden z ważniejszych spektakli teatru tańca współczesnego w Polsce. Oczywiście, dziesiąta rocznica dotyczy organizacji festiwalu pod nazwą Gdański Festiwal Tańca, który kontynuuje tradycje Trójmiejskiej, a potem Gdańskiej Korporacji Tańca. Pod obecną nazwą impreza odbywa się od 2009 roku i właśnie teraz przypada jej jubileuszowa edycja.
Dokładnie 10 lat temu po raz pierwszy w ramach festiwalu przeprowadzono konkurs Baltic Movement Contest na spektakl z dziedziny szeroko pojętego tańca współczesnego. Z czasem przekształcił się on w realizowany do dzisiaj Solo Dance Contest, międzynarodowy konkurs dla tancerzy cieszący się ogromnym zainteresowaniem.
Festiwale teatralne w Trójmieście - co warto zobaczyć?
Oboje - Wojciech Mochniej i Magdalena Reiter współtworzyli trójmiejskie środowisko tańca współczesnego w latach 90. Wojciech Mochniej współtworzył Gdański Teatr Tańca (ówcześnie rezydujący w Klubie Żak), a dzisiaj razem z Melissą Monteros prowadzi w Kanadzie W&M Physical Theatre. Jego
"We_Selle" to pełny rozmachu, wieloobsadowy spektakl, który zobaczymy pierwszego dnia festiwalu (8 czerwca, godz. 20.30) w Klubie Żak, gdzie zaprezentują się wszyscy tancerze. Zaś Magdalena Reiter przez wiele lat współtworzyła Teatr Dada von Bzdülöw, a obecnie mieszka i pracuje w Lublanie w Słowenii, gdzie tworzy autorski teatr tańca. Jej liryczny duet z Milanem Tomasikiem
"Solo for two voices" otworzy 10. Gdański Festiwal Tańca 8 czerwca o godz. 19.
Międzynarodowy Konkurs Solo Dance Contest odbędzie się po raz dziewiąty. W tym roku zgłosiło się 173 tancerzy z całego świata. Wśród aplikujących są laureaci zarówno polskich, jak i zagranicznych prestiżowych konkursów tańca współczesnego. Ostatecznie do konkursu zakwalifikowano 35 tancerzy, których będzie oceniać międzynarodowe Jury w składzie: Bojana Cvejić (Serbia/Belgia), Palle Granhøj (Dania), Anastasio Koukoutas (Grecja), Inbal Pinto (Izrael) oraz Ewa Wycichowska (Polska). W Konkursie przewidziano trzy nagrody przyznawane przez jury: I nagroda - 3 tys. euro, II nagroda - 2 tys. euro i III nagroda - 1 tys. euro oraz mającą wymiar rzeczowy Nagrodę Publiczności. Konkurs odbędzie się w dniach 11-15 czerwca (od poniedziałku do piątku) i zwieńczą go prezentacje wyłonionych finalistów (15 czerwca, od godz. 18) oraz ogłoszenie laureatów (godz. 21:30).
Zobaczymy również kolejne dwie premiery projektu rezydencja/premiera 2018.
"Drużyna B (Body Building)" (zatańczony zostanie 14 czerwca, godz. 20:30) to spektakl kwartetu: Hygin Delimat, Łukasz Czapski, Marcin Denkiewicz i Voland Szekely, zainspirowany superbohaterami oraz kinem akcji lat 80., w tym serialem "Drużyna A". Opiekę artystyczną sprawuje nad nimi Athanasia Kanellopoulou. A
"Poniżej poziomu morza" (15 czerwca, godz. 20:30) wykonają artyści tańczący na co dzień w Operze Bałtyckiej (Sayaka Haruna-Kondracka, Agnieszka Wojciechowska i Bartosz Kondracki), którzy zmierzą się z tematem depresji pod okiem Joshuy Montena z USA.
W ramach prezentacji sceny polskiej zobaczymy najnowszą produkcję Krakowskiego Teatru Tańca -
"MyIWy" (10 czerwca, godz. 19) to spektakl bazujący na polskiej kulturze ludowej, zarówno w warstwie ruchowej jak i muzycznej. Przetwarzając narodowe tradycje przez pryzmat nastrojów społecznych zadaje pytanie o specyfikę polskiej wspólnotowości. Z kolei
"Dzisiaj, wszystko" Teatru Dada von Bzdülöw zobaczyć można 16 czerwca o godz. 20:30.
- Spektakle zagraniczne, jakie pojawią się na 10. festiwalu, znalazły się tu trochę przypadkowo. Na przykład Lali Ayugadé Company z "Kokoro" zapraszaliśmy kilkukrotnie i zawsze coś stało na przeszkodzie - teraz wreszcie się udało. Węgierski "Waiting for schrödinger" zespołu Timothy and the Things zastąpiło inne przedstawienie, które zobaczymy za rok, a teraz pośmiejemy się gagów, świetnych na pierwszy kontakt z teatrem tańca. Natomiast niemal w ostatniej chwili do programu włączyliśmy fiński "Dreams of replay" i bardzo się cieszymy, że tak się stało, bo to charakterystyczny dla teatru tańca spektakl, z pięknymi Finkami, wyglądającymi niemal identycznie na scenie. Jedynie w przypadku hiszpańskiego "Da.Te Danze" i granego dla małych dzieci "Akari" nie ma mowy o przypadku - dwa lata temu gościliśmy ich z inną produkcją i dzieci, nawet te kilkumiesięczne, były oczarowane - dodaje Maria Miotk.
Wspomniane
"Akari" dla małych dzieci (nawet 6-miesięcznych, jak zapewniają twórcy spektaklu) hiszpańskiego Da.Te Danze zagrany zostanie 9 czerwca o godz. 11. Wieczorem tego dnia (9 czerwca, godz. 19) zaprezentują się Finowie z Susanna Leinonen Company z
"Dreams of replay". Młoda hiszpańska choreografka Lali Ayguadé zaprosiła do spektaklu
"Kokoro" (granego 16 czerwca o godz. 19) czwórkę artystów, z których każdy wyróżnia się językiem ruchu i ciekawą osobowością. Wspólnie tworzą ponoć niezwykle sugestywny, teatralny obraz ciągłej transformacji ciała i duszy. Wreszcie wieńczące festiwal
"Waiting for schrödinger" (17 czerwca, godz. 19) to pełne gagów, autoironiczne przedstawieniem, które rozśmieszy do łez każdego amatora tańca współczesnego.
Spektaklom towarzyszą także warsztaty. Wciąż są miejsca na warsztat dla dzieci w wieku 8-12 lat wprowadzający w świat improwizacji i teatru tańca (16-17 czerwca, koszt 50 zł od osoby).
Bilety ma spektakle Solo Dance Contest oraz "Akari" kosztują 10 zł, za premiery "Drużyna B (Body building)" i "Poniżej poziomu morza" zapłacimy 35 zł (15 zł bilety ulgowe), z kolei na pozostałe spektakle bilety kosztują 40 zł (cena biletu normalnego) i 20 zł (ulgowe). Dla posiadaczy Karty do Kultury, Kartu Dużej Rodziny oraz Karty Tancerza również przewidziano odrębne zniżki. Wszystkie spektakle odbędą się w Klubie Żak.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
