Nietypowe, mniej lub bardziej kontrowersyjne, a przy tym szeroko komentowane spektakle to znak rozpoznawczy Wybrzeża Sztuki, które Teatr Wybrzeże organizuje po raz jedenasty. Od 11 do 16 listopada na scenach Teatru Wybrzeże zobaczymy cztery spektakle (trzy z nich dwukrotnie). W sprzedaży zostały ostatnie bilety na zaproszone do przeglądu tytuły.
W tym roku publiczność Wybrzeża Sztuki ma okazję obejrzeć cztery bardzo różne formalnie przedstawienia. Zainauguruje je 11 listopada (godz. 19) "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną" Doroty Masłowskiej w reżyserii Pawła Świątka z Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Pełna seksizmu, wulgarna, absurdalna książka Masłowskiej zatrząsła rynkiem literackim 17 lat temu. Zapewniła też autorce wielką popularność dzięki przewrotnej grze słów i symboli, które Masłowska z jadowitą satysfakcją odmienia przez polskość, nasze wady i przywary, wśród których czołowe miejsce zajmuje nacjonalizm.
W adaptacji Mateusza Pakuły i reżysera Pawła Świątka historię wojny "na mieście" z ruskami oraz ze wszystkim co obce i zarazem historię głównego bohatera - dresiarza o imieniu Silny - opowiada sześć dziewczyn, które spotkały Silnego na swojej drodze, zwanego "pierwszym dresiarzo-husarzem Rzeczypospolitej". Spektakl zagrany zostanie 11 listopada o godz. 19 na Dużej Scenie.
Największym zainteresowaniem publiczności cieszy się kolejna propozycja Wybrzeża Sztuki - grany na Scenie Kameralnej w Sopocie 14 listopada (godz. 19 i 21:30) "Dług" Teatru Nowego Proxima w Krakowie, na podstawie książki "Dług. Pierwsze pięć tysięcy lat" Davida Graebera w reżyserii Jana Klaty. David Graeber to antropolog, który zmierzył się tematem długu, jego historią i wpływem na dzieje całej ludzkości. Jan Klata w swoim spektaklu dokonuje radykalnej rewizji utartych poglądów na mechanizmy rządzące światem. Udowadnia też, że dług towarzyszył człowiekowi od zarania dziejów, a świat nie tyle jest podzielony na panów i niewolników, co dłużników i wierzycieli, a rolnicze imperia mają sporo wspólnego z aktualnymi kryzysami finansowymi i przyszłością gospodarki.
Tajemnicza, utopijna przestrzeń łączy artystów, żołnierzy i wykluczonych poza margines - kiedy wielka historia wymusza zawieszenie dotychczasowych norm społecznych i moralnych, barbarzyństwo spotyka się z obojętnością, a kryzys z beztroską rozrywką, w bólach rodzi się nowy, nieodgadniony ład. Wszystko to w charakterystycznym dla Lupy stylu teatralnego, wielopłaszczyznowego eseju zbudowanego w oparciu o aktorskie osobowości. Spektakl zobaczyć można będzie 15 i 16 listopada o godz. 18 na Dużej Scenie.
Plany Teatru Wybrzeże
Bilety na spektakl "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną" kosztują 60-80 zł (normalne) i 50-60 zł (ulgowe). Za obejrzenie "Eweliny płacze" zapłacimy 80 zł (bilety normalne) i 60 zł (ulgowe). Koszt wstępu na "Dług" to 150 zł (bilety normalne) i 120 zł (bilety ulgowe). Natomiast wstęp na "Capri - Wyspę Uciekinierów" wyceniono na 80-150 zł (bilety normalne) i 60-120 zł (bilety ulgowe).