- 1 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (14 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 4 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
- 5 Ogromne zainteresowanie wernisażem (15 opinii)
- 6 Wszyscy sprzedają akcje? On kupuje (25 opinii)
Powstaje druga część farsy "Mayday" z trójmiejskimi wątkami
Prezentowana w Centrum Kultury w Gdyni farsa "Mayday. Run For Your Wife" do dziś cieszy się dużą popularnością. Niebawem w Trójmieście powstanie druga część przygód Jana Kowalskiego, którą przygotują aktorzy związani z trzema trójmiejskimi instytucjami pod okiem specjalisty od lekkiego repertuaru - Stefana Szaciłowskiego. Premiera planowana jest pod koniec kwietnia, prawdopodobnie w Scenie Teatralnej NOT w Gdańsku.
Sztuka mistrza farsy Raya Cooneya (oryginalny tytuł "Caught in the net") jest kontynuacją przygód znanego z pierwszej części "Maydaya" taksówkarza, który w gdyńskiej realizacji okazał się Janem Kowalskim jeżdżącym po ulicach Gdyni. Taksówkarz ten od lat niemal bezkolizyjnie lawiruje między dwiema kochającymi go żonami, sumiennie rozpisując w małym notesie plan podwójnego życia. Od czasu akcji pierwszej części "Mayday" minęło już jednak wiele lat i misterny plan Jana Kowalskiego komplikują jego dzieci, każde z innego małżeństwa.
- Sądzę, że warto było odczekać i przyzwyczaić widza do pierwszej części. I dopiero po blisko pięciu latach zrobić drugą część. Pomyślałem, że może się uda połączyć wątki "Mayday 2" z pierwszą częścią i połączyć je z odniesieniami trójmiejskimi. To bodaj druga realizacja "Maydaya" w Polsce, która została w ten sposób przetłumaczona - mówi Piotr Plichta, współproducent spektaklu "Mayday 2", a zarazem jego aktor, który grał także w pierwszej części "Mayday", przygotowanej na ówczesną Scenę Studencką do Centrum Kultury w Gdyni.
Spektakl reżyseruje Stefan Szaciłowski, który z drugą częścią "Mayday" mierzy się po raz trzeci.
- Zawsze mam problem z sequelami, bo rzadko udaje im się zbliżyć do jakości oryginału. Jednak w przypadku "Mayday 2" to się udało, bo Ray Cooney wymyślił 18 lat różnicy między częścią pierwszą a drugą i ciekawych nowych bohaterów - dzieci. Oczywiście sztuka została napisana 15 lat temu, a wtedy sposób funkcjonowania w Internecie był inny niż dzisiaj. Zastanawiamy się, jak to przedstawić w sposób wiarygodny. Bo dziś sytuacja, w której młodzi poznają się przez Internet i chcą spotkać, a nie widzieli się wcześniej, nie jest tak oczywista, jak wtedy. Musimy wymyślić, dlaczego oni nie przesłali sobie swoich zdjęć, co w obecnych czasach jest normą - przyznaje Stefan Szaciłowski.
W spektaklu grają aktorzy Teatru Miejskiego w Gdyni, Teatru Wybrzeże oraz adepci Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni. W pierwszej obsadzie zagrają w nim: Beata Buczek-Żarnecka, Mariusz Żarnecki, Maciej Sykała (cała trójka z Teatru Miejskiego), Anna Kociarz, Maciej Konopiński (oboje z Teatru Wybrzeże) oraz Sławomir Banaś i Martyna Gogołkiewicz (adepci Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni).
- Chętnie przypisuje się nam miano artystów trójmiejskich. W takim razie, gdy coś jest organizowane w szczytnym celu, by bawić publiczność, to niech się artyści trójmiejscy z różnych instytucji spotkają razem i zrobią coś wspólnie - śmieje się Mariusz Żarnecki z Teatru Miejskiego w Gdyni.
- Będąc w swoim teatrze ileś lat, znamy siebie nawzajem i dobrze wiemy, czego możemy się po kolegach spodziewać. Tutaj spotykamy się ze świeżością studentów, której my już nie mamy oraz z kolegami z dużym doświadczeniem, z którymi dotąd nie spotkaliśmy się na scenie. To świetnie połączenie - wtóruje mu Beata Buczek-Żarnecka.
Spektakl grany ma być nawet osiem razy w miesiącu. Co ciekawe, spektakl najprawdopodobniej zawierać będzie lokowanie produktów.
- Na tę produkcję patrzymy także w kategoriach biznesowych. W tekście jest mnóstwo elementów, które można o biznes zaczepić. Prowadzimy rozmowy z firmami, które byłyby skłonne podjąć z nami współpracę. Bohaterowie wymieniają różne restauracje, telefonię komórkową, jesteśmy otwarci na różne propozycje - dodaje Marcin Warnke, właściciel Magnetic Group, główny producent spektaklu.
Premiera odbędzie się pod koniec kwietnia.
Miejsca
Spektakle
Opinie (20)
-
2016-03-03 08:44
no i fajnie
- 13 1
-
2016-03-03 09:39
:)
Czekam z niecierpliwością!! :)
- 12 1
-
2016-03-03 10:24
brawo
Czekam:)
- 9 0
-
2016-03-03 12:56
"Run for your wife" w Sopocie naście lat temu - rewelacja :)
Byliśmy chyba z sześć czy siedem razy.- 11 0
-
2016-03-03 13:11
Pasikonik (5)
Brawo Piotrek!! Zawsze w Ciebie wierzyłem, że dasz radę i osiągniesz sukces. Wbrew przeciwnościom losu. Mam nadzieję, że spektakl wypali i da Ci wiatru w żagle. Ukochania
- 13 0
-
2016-03-03 13:22
. (4)
A te przeciwnosci losu, to jak rozumiem oszukiwanie ludzi na tysiące złotych, albo temu podobne "akcje"?
Po tym, co ten Pan mi zrobił, życzę mu jak najgorzej.- 5 23
-
2016-03-03 13:42
Pinokio
Komuś tu chyba rośnie nosek Panie Pinokio :) :)
- 3 1
-
2016-03-03 16:31
Odpowiedź
Witam tu Piotr Plichta, jeśli Pan/Pani wydaje tego typu sądy/oszczerstwa na forum publicznym bardzo proszę o podanie imienia i nazwiska w celu konfrontacji sytuacji.
- 12 0
-
2016-03-03 17:15
Talk shit
Anonimowy hejt jest świadectwem tchórzostwa i kłamstwa!!! Totalne zero!!
Niech muzyka powie resztę!
https://www.youtube.com/watch?v=sokdL-0iV9s&list=PLSEuD2vPF0ondtZjvhWvTYbw5R61C3Xps- 1 0
-
2016-03-04 09:28
AHAHAHAHAHA!!!! Jaki rycerz internetu :D Oskarżyć kogoś a potem siedzieć cicho. Ekstra. Ile masz lat? 12? :D
- 3 0
-
2016-03-03 15:26
... (1)
Uwielbiam anonimowe oszczerstwa :)))
- 4 0
-
2016-03-03 15:34
..
Wiadomo że takie są najlepsze.Wiadomo też co mają na celu ;)
- 3 0
-
2016-03-03 16:04
(4)
Piotr jest człowiekiem prawym i krystalicznie czysty moralnie, nie wiem jaki cel przyświeca osobie kopiącej w podbrzusze i to publicznym kworum.
- 2 1
-
2016-03-03 16:09
"krystalicznie czysty moralnie" to jest śmieszne
- 3 2
-
2016-03-03 16:16
kworum powiadasz?
- 2 2
-
2016-03-03 20:04
(1)
kworum to na zebraniu a tu jest po prostu forum ;)
- 1 0
-
2016-03-05 10:26
Gomen nasai
faktycznie - ma Pan (Pani) racje.
- 0 0
-
2016-03-04 10:21
Cicho!
Oczywiście czekamy :)- 2 1
-
2017-08-18 17:03
Wyszło szydło z worka
Producent nie zapłacił ludziom za pracę
- 1 0
-
2017-09-13 10:06
Gdzie pieniądze dla aktorów??
Panie producencie z koziej wólki?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.