- 1 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (14 opinii)
- 4 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
Potęga wyobraźni - wystawa Tomasza Sętowskiego w Ratuszu Głównego Miasta
Trzy sale wystawowe, a w nich 60 prac wybitnego surrealisty i przedstawiciela realizmu magicznego. W sobotę 20 listopada w Ratuszu Głównego Miasta odbył się wernisaż wystawy "Imaginarium" Tomasza Sętowskiego, przygotowanej dla uczczenia 60 rocznicy urodzin artysty oraz 40-lecia jego pracy twórczej. Prezentowane obrazy i rzeźby tworzone w różnych technikach można oglądać do 30 stycznia 2022 r. A warto to zrobić, bo u Sętowskiego nic nie jest takie, jakie wydaje się na pierwszy rzut oka - realizm miesza się z magią, często w równych proporcjach.
Wystawy w Trójmieście - Kalendarz imprez
Realizm magiczny (hiszp. realismo mágico) to tendencja estetyczna, ukształtowana początkowo w Niemczech w latach 20. XX wieku w sztukach plastycznych, wtórnie zaadaptowana na grunt literacki. Głównym czynnikiem wyróżniającym ten nurt było odwoływanie się do wyobraźni, operowanie tym co dziwne, niezwykłe, zaskakujące, nawiązywanie do legend i mitów oraz lokalnych tradycji.
Nurtowi temu od lat pozostaje wierny Tomasz Sętowski. W jego pracach to, co rzeczywiste, materialne, co doskonale znamy i potrafimy rozpoznać, ukazane jest w sposób nierzeczywisty. Realizm miesza się z magią w równych proporcjach, a za tym metaforycznym obrazem niejednokrotnie kryje się głębszy przekaz. Alegoria goni alegorię.
Największe zainteresowanie uczestników wernisażu budziła najświeższa (i największa z dotychczasowych) praca artysty - "Purgatorium" (łac. czyściec) - olej na płótnie. Moją uwagę przykuł natomiast "Gdańsk wyśniony" - przepuszczony przez styl Sętowskiego pejzaż "grodu nad Motławą". Widzimy na nim Długie Pobrzeże, z wyłaniającą się w oddali bryłą Muzeum II Wojny Światowej. Uważni dostrzegą też wkomponowaną w obraz fontannę Neptuna. Cała reszta pozostaje "nieoczywista". Jak bardzo? To niech każdy, kto odwiedzi wystawę, oceni sam.
Tomasz Sętowski wziął udział w sobotnim wernisażu. Przywitał gości, ale zbyt wiele do powiedzenia nie miał - pozwolił przemówić swojej sztuce. Można było jednak zdobyć jego dedykację na ostatnich już albumach "Imaginarium", wydanych właśnie z okazji tej niezwykłej wystawy, powstałej dla uczczenia jego 60 rocznicy urodzin i 40-lecia pracy twórczej.
Prezentowane obrazy i rzeźby tworzone w różnych technikach można oglądać do 30 stycznia 2022 r. i bez wątpienia warto to zrobić, nawet jeśli jest się ze sztuką na bakier. Dzieła Tomasza Sętowskiego trafiają do wyobraźni wprost - nie potrzebują suflera. Ich przekaz jest wielowymiarowy, nomen omen realistyczny i magiczny zarazem. Warto wybrać się na wystawę całymi rodzinami, bo czasem dzieci bywają najlepszymi odbiorcami tak nieoczywistego przekazu.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2021-11-21 19:24
zazdroszczę talentu
Tyle szczegółów, niesamowita wyobraźnia... Jestem zachwycony i żałuję, że ja nie mam nawet namiastki takiego talentu. Chylę czoła.
- 28 5
-
2021-11-21 15:26
(5)
Piękne te obrazy,jakże wymownie odzwierciedlające istotę życia i śmierci.Ponadczasowa kreska,okraszona głębią kolorów i wymownie nobilitująca koegzystencję natury i smaku.Realizm,magia,metafora i feeria alegorii z pewnością spowodują wiele wrażeń i emocji u niejednego miłośnika sztuki.Z pewnością się wybiorę.
- 22 11
-
2021-11-21 15:42
Jak cię żona puści (4)
To ja chętnie wybiorę się razem z tobą! Może przy okazji trafimy na jakiś ciekawy recital klawesynowy < 3
- 3 5
-
2021-11-21 16:36
(3)
Jeżeli jesteś atrakcyjną szczupłą brunetką to czemu nie?Tylko po wernisażu drink i na disco,koncert klawesynowy zostawmy melomanom.
- 6 3
-
2021-11-21 16:46
No to randki nie będzie (2)
Bo jestem przysadzistą, przaśną blondynką. Zostanę zatem przy tych swoich klawesynach i pooglądam wystawę w samotności
- 7 2
-
2021-11-21 17:53
(1)
Czy określenie przaśna to oksymoron korpulentności?Oj to faktycznie,moja żona jest pączusiem dlatego ja szukam jednak dla odmiany szczupłej i gibkiej miłośniczki kultury i natury.
- 1 2
-
2021-11-21 20:53
Oj, Svenusiu
Oksymoron z pewnością nie, ale fakt - jestem tłuściutka jak kluseczka. Bardziej nadaję się na muzę Rubensa, niż Sętowskiego czy twoją. W sumie szkoda, że nie ma u nas szans na wystawę któregoś z holenderskich mistrzów. Nie trzeba by latać do Antwerpii czy Wiednia
- 1 2
-
2021-11-21 18:06
Dziwna sprawa (2)
Dziwię się, że muzeum Gdańska organizuje tego typu komercyjne wystawy. Na siłę pokazane są prace z Gdańskiem w tle. Jak się prześledzi twórczość artysty to tym bardziej można się przekonać, że motyw Gdańska się raczej nie pojawiał. Dziwna współpraca Muzeum z komercyjną galerią sztuki mam nadzieję, że Muzeum nie nabywa prac tego artysty.
- 13 32
-
2021-11-23 00:38
Artysta
Temat tych prac naiwnie przez całą twórczość powtarzana.Jak by artysta nie umiał czegoś innego stworzyć albo nie umiał?Czysta komercja.
- 2 0
-
2021-11-23 00:50
Artysta
Szkoda takiego talentu którego mu zazdroszczę.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.