• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polski skarb według Marka Kamińskiego

Natalia Wiśniewska
26 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Marek Kamiński w marcu 2010 roku wyruszył w samotny spływ kajakiem Wisłą. Jego wyprawa trwała 13 dni i została uwieczniona w filmie dokumentalnym "Ekspedycja Wisła". Marek Kamiński w marcu 2010 roku wyruszył w samotny spływ kajakiem Wisłą. Jego wyprawa trwała 13 dni i została uwieczniona w filmie dokumentalnym "Ekspedycja Wisła".

Zapierające dech w piersiach nadwiślańskie widoki, przemyślenia pełnego pozytywnej energii Marka Kamińskiego i - chciałoby się napisać - niezwykłe opowieści i wrażenia ludzi biorących udział w wyprawie kajakowej. Niestety, właśnie tego ostatniego elementu w filmie dokumentalnym "Ekspedycja Wisła" zabrakło.



"Ekspedycja Wisła" została nakręcona podczas dwóch wypraw kajakowych Marka Kamińskiego (laureata plebiscytu Skrzydła Trójmiasta w kategorii Wyczyn) przez Wisłę. Pierwsza odbyła się latem 2009 roku, kiedy gdańskiemu podróżnikowi towarzyszył zespół. Drugą Kamiński odbył sam w marcu 2010 roku.

Dokument w reżyserii Joanny Łęskiej został podzielony jakby na dwie części, zgodnie z chronologią wypraw. "Jakby", ponieważ sposób prowadzenia narracji nie zmienia się przez cały film. Piękne widoki przeplatają się ze zbliżeniami bohaterów wyprawy, w szczególności Kamińskiego. Nicią przewodnią są wypowiedzi podróżnika, najczęściej przemyślenia na temat życia. Tło filmu stanowi muzyka autorstwa Leszka Możdżera, która dobrze komponuje się ze zdjęciami i głosem Kamińskiego.

Niestety w filmie zabrakło przedstawienia bohaterów pierwszej wyprawy. Nie do końca wiemy, kim jest Kristin Olsen, która przez cały czas płynęła z Kamińskim w kajaku. Tego, że nie jest Polką widz się może jedynie domyślić na podstawie jej jednej wypowiedzi po angielsku.

Zobacz fragmenty filmu "Ekspedycja Wisła".



Na filmie zabrakło również innego członka załogi - poruszającego się na wózku Macieja Urbaniaka. Przedstawienie jego postaci dodałoby filmowi większej głębi. Pokazałoby na przykład, że spływ Wisłą może być sposobem na poradzenie sobie z własnymi słabościami. Po projekcji filmu Łęska tłumaczyła, że początkowo mieli nagrane wypowiedzi bohaterów, jednak aby nie przedłużać filmu, zdecydowali się na ich wycięcie. Szkoda.

Zabrakło także faktografii. Na ekranie nie pojawiały się podpisy z nazwami miejscowości, przez które przepływali bohaterowie. Nie wymieniono też nazwy Baraniej Góry, gdzie Wisła ma swoje źródło (pokazywane na samym początku filmu). W filmie znalazło się za to kilka ciekawych komentarzy, m.in. geologa czy też fotografa przyrody.

Trzeba jednak pamiętać o celu, który przyświecał Markowi Kamińskiemu podczas obu wypraw. Postawił on sobie za zadanie "przywrócić Polakom pamięć o Wiśle". Według podróżnika, od wielu lat myślimy o Wiśle "jak o brudnej wodzie, która płynie przez całą Polskę". Kamiński udowadnia, że Wisła kryje w sobie wiele piękna i jest czystsza, niż myślimy. Po przefiltrowaniu można nawet pić z niej wodę.

"Ekspedycję Wisła" lepiej potraktować nie tyle jako "dokument", ale raczej "impresję" na temat wyprawy Kamińskiego. Zapominamy wtedy o faktograficznych brakach i oglądamy dobry film, który skłania do refleksji, czaruje pięknymi zdjęciami i muzyką. I spełnia cel Kamińskiego - przypomina Polakom o ich krajowym wiślańskim skarbie.

Premiera "Ekspedycji Wisła" odbyła się we wtorek, 25 stycznia w gdańskim kinie Neptun. Film zostanie wyemitowany w lutym na kanale Planete oraz będzie dostępny w sprzedaży na płytach DVD.

Wydarzenia

Opinie (18) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • wisła jak wisła... (1)

    ale żeby dojść na biegun po zamarźniętym oceanie to trzeba mieć jaja

    • 11 4

    • odmrozone

      • 0 2

  • (1)

    Tak to już jest z Kamińskim, że chce by to TYLKO jego postać była widoczna. Co z tego, że ma przemyślenia jak nie pozwala i nie che by inne osoby z wyprawy brały udział w jego filmie. W końcu to film o nim i jaki jest zaj....ty a nie o przyrodzie wyprawie i ludziach. Godne pożałwania proszę Pana!!!!

    • 18 6

    • czekamy na kolejny film o mozdzerze

      w tej samej konwencji.

      • 0 1

  • zapatrzony w siebie

    szkoda bo inne osoby również zasłuzyły sobie aby im poświęcić mały fragment filmu - sami ocencie, należą im sie choćby podziekowania za wspólną przygodę i towarzystwo.....

    • 14 5

  • Być może Kamiński odchodzi w zapomnienie i pcha się w media zeby nie zniknąć całkowicie. (1)

    Ale...Mieszkam nad Wisłą koło Ciechocinka,na jej przeciwnym brzegu,niedaleko Kępy Wiślanej.Niewiele takich urokliwych miejsc już w kraju została "Włocławek"
    Szkoda.

    • 7 5

    • jest tak jak piszesz

      • 1 2

  • Opinia wyróżniona

    Polacy to taki dziwny naród... (2)

    Większość wypowiadających się: czy to na forum, czy to "odważnych" po premierze, ma/miało mnóstwo "ale". Zamiast hołubić rodaków, którzy promują nasz kraj, wylewają na nich pomyje. Żenujące.

    Film - być może lekko niedopracowany, ale ja osobiście innego takiego o Wiśle nie widziałam. Momentami wzruszał, innym razem śmieszył. Malownicze widoki urzekały.

    Marek Kamiński przynajmniej próbuje przekazać zainteresowanym "wiślanym" tematem pozytywne wartości. Podejżewam, że krytycy jego osoby nie splamili się wyciągnięciem ręki po lekturę choć jednej książek, jakie napisał po swoich wyprawach.

    • 12 5

    • nie powiedzialbys ze dziwny

      przez okraglym stolem. kiedy nie bylo norma trwanie w zaklamaniu

      • 0 2

    • nie potrzebuje jego "promocji"

      a jak ma potrzebe zarobic na pokazywaniu sie przed kamera to reklamy lidla czekaja.

      • 2 2

  • Za dużo Marka Kamińskiego

    (przy całej mojej dla Niego sympatii), za mało Wisły. Za dużo banałów o życiu, rodzinie itp.

    • 13 3

  • jerzy mozdzer romek mela

    niech ich zabierze na lodz i wio!!!

    • 1 2

  • moje gratulacje

    w końcu ktoś zainteresował się potencjałem Wisły. Z turystycznego punktu widzenia spływy Wisłą mogły by być jedna z największych atrakcji Polski.. brak infrastruktury brak kreatywności u władz Miast nadwiślanych oraz brak wspólnego kierunku działań powoduje że osiągnięcie wspólnego celu jest niemożliwe. Stworzenie Wiślanego szlaku przyniosło by olbrzymie dochody z turystki, ale trzeba to widzieć już teraz by móc podjąć odpowiednie kroki ku temu. Gratuluję panu Markow że zajął się tym temat i próbuję zwrócić na niego jak największą uwagę. Żałuje tylko że wśród nas jest tyle betonów, budyniów ludzi którzy zamiast cieszyć się inicjatyw i pomysłów innych, są wstanie tylko krytykować.

    • 3 3

  • Słowa krytyki...

    znajdą się zawsze. Biolodzy będą twierdzić że w filmie było za mało roślinek, rybek i mikroorganizmów, geografowie powiedzą, że nie ukazano geografii terenu, koryta rzeki itd. Ja jestem humanistą z wykształcenia pedagogiem o specjalności resocjalizacja i po obejrzeniu filmu powiem, że to świetny materiał edukacyjny dla młodych ludzi oraz rewelacyjny materiał resocjalizacyjny pokazujący jak wspaniałą drogą możemy podążać :)

    • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    "Film - być może lekko niedopracowany, ale ja osobiście innego takiego o Wiśle nie widziałam. Momentami wzruszał, innym razem śmieszył. Malownicze widoki urzekały."

    Być może lekko niedopracowany... to może powinien wrócić do postprodukcji i zostać dopracowany?

    Zamiast pokazywać niedoróbkę lepiej byłoby go przemontować i pokazać, jak naprawdę wyglądały podróże M.Kamińskiego wisłą - trud uczestników z pierwszej wyprawy, ich radość, a szczególnie Maćka Urbaniaka, który przyznał, że ta podróż go bardzo zmieniła (pozytywnie). Jako ktoś blisko związany z ekspedycją powiem, że zabrakło mi tu życia, tego prawdziwego, pozostało tylko trochę smętne a trochę filozoficzne "blabla". Szkoda, bo potencjał był ogromny, Joanna Łęska i jej zespół pracowali bardzo profesjonalnie a Wisła naprawdę pokazała się od najlepszej strony.

    • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie poza Muszlą Koncertową w Gdyni odbywa się Plener Literacki?

 

Najczęściej czytane