• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poczuj się ławnikiem. Recenzja "Batszeby" Teatru Gdynia Główna

Łukasz Rudziński
3 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
"Batszeba" Teatru Gdynia Główna rozgrywana jest pomiędzy widzami, którzy stają się ławnikami orzekającymi o winie tytułowej bohaterki. "Batszeba" Teatru Gdynia Główna rozgrywana jest pomiędzy widzami, którzy stają się ławnikami orzekającymi o winie tytułowej bohaterki.

Twórcy spektaklu "Batszeba" w Teatrze Gdynia Główna proponują widzom role ławników w procesie tytułowej bohaterki, która oskarżona jest o cudzołóstwo. Starcie na argumenty między oskarżycielem a oskarżoną, choć nieźle zagrane, wraz z czasem trwania spektaklu coraz bardziej nuży, bo nie sposób nadążać za niekończącymi się tyradami bohaterów i nieczytelnymi zmianami ról, odgrywanych przez aktorów.



Tuż po wejściu na widownię publiczność "Batszeby" dowiaduje się, że panie siedzieć będą po jednej stronie, panowie po drugiej. Aktorzy grający pomiędzy nimi starać się będą przekonać wszystkich do swoich racji. Później podział "panie - panowie" ulegnie zmianie, bo reżyserka Ida Bocian spektakl prowadzi w stylu znanym z seriali typu court show - obserwujemy zainscenizowaną rozprawę sądową, w której publiczność pełnić ma rolę ławników orzekających o winie królowej.

W kilku momentach spektaklu widzowie mają możliwość zmiany strony widowni, z której będą obserwować dalszą część spektaklu, a tym samym zamanifestować swój stosunek do przedstawionych zdarzeń - po jednej pozostać mają ci, którzy wierzą w winę Batszeby, po drugiej zwolennicy jej uniewinnienia.

Od sceny porodu Batszeby spektakl dryfuje jednak w coraz bardziej niezrozumiałe rejony, Od sceny porodu Batszeby spektakl dryfuje jednak w coraz bardziej niezrozumiałe rejony,
Opowieść, oparta na noweli Torgny'ego Lindgrena, nawiązuje do starotestamentowego zdarzenia, co do którego oceny historycy do dziś nie są zgodni. Według przekazu biblijnego, gdy mąż Batszeby, Uriasz, brał udział w starciach wojsk króla Dawida z Ammonitami, Batszeba nawiązała romans z Dawidem. Król oczarowany kochanką, polecił doprowadzić do śmierci Uriasza, by posiąść jego żonę i samemu się z nią ożenić. Tak też się stało.

Sprawa, w której przychodzi nam sądzić królową, dotyczy zarzucanego Batszebie cudzołóstwa, karanego w tamtych czasach śmiercią. Król Dawid wezwał ją do siebie i spędził z nią noc, gdy formalnie była jeszcze żoną Uriasza. Potem zdecydował o losie jej męża.

Oskarżyciel o aparycji Zbigniewa Ziobro, w nienagannie skrojonym garniturze i z czarną teczką pełną dokumentów związanych z prowadzoną sprawą, jest uosobieniem współczesnego prokuratora (chociaż ubranego nieurzędowo, bo bez prokuratorskiej togi). To przedstawiciel króla Dawida i zarazem wielbiciel Batszeby. Chce nam, widzom, udowodnić winę oskarżonej, a przy tym - korzystając z majestatu władzy - zaspokoić swoją potrzebę dominacji nad kobietą, która go zachwyca. Świadoma tego Batszeba usiłuje przekonać go, że nie ma wyboru ten, kto zostaje wybrany, a ona musiała spełnić wolę króla.

Z rolą Batszeby bardzo dobrze radzi sobie Magdalena Płaneta, kreująca swoją bohaterkę na ofiarę królewskiego kaprysu. Z rolą Batszeby bardzo dobrze radzi sobie Magdalena Płaneta, kreująca swoją bohaterkę na ofiarę królewskiego kaprysu.
Spektakl odbywa się w surowych warunkach, bez scenografii. Jedynymi rekwizytami poza czarną teczką oskarżyciela są dwa przezroczyste krzesła i dwa drewniane pulpity świadka, za którymi stoją aktorzy. W tych warunkach widzowie, "powołani" do roli ławników, mają rozstrzygać dylemat moralny Batszeby.

Z niełatwą rolą tytułowej bohaterki bardzo dobrze radzi sobie Magdalena Płaneta, która uważnie dobiera środki i nie przerysowuje swojej postaci. Skupia na sobie uwagę, subtelnie kokietuje przy tym widzów, by stanęli po jej stronie. Nieźle jako jej adwersarz wypada Iwo Bochat, któremu w roli oskarżyciela pożądającego Batszebę brakuje jednak charyzmy, by pozyskać sympatię widzów. Jego oskarżyciel jest typem zakompleksionego służbisty, który upaja się swoją władzą.

Partnerujący jej Iwo Bochat w roli oskarżyciela nie jest tak przekonujący jak oskarżona. Partnerujący jej Iwo Bochat w roli oskarżyciela nie jest tak przekonujący jak oskarżona.
Pomimo trudnego, biblijnego języka, widzowie z dużą uwagą śledzą starcie Batszeby i oskarżyciela. Ich sądowa konfrontacja jest konsekwentnie poprowadzona przez reżyserkę do momentu, gdy nieoczekiwanie czas akcji i bohaterowie, których grają Płaneta i Bochat, zaczynają się zmieniać. Od sceny porodu Batszeby spektakl dryfuje w coraz mniej zrozumiałe rejony, a aktorzy wcielają się m.in. w Amnona i Tamar, dzieci króla Dawida, zaś Batszeba rozpoczyna bezwzględną walkę o sukcesję po Dawidzie.

Właśnie wielość wątków podjętych w spektaklu Teatru Gdynia Główna i ich rozmycie w potężnych aktorskich tyradach jest jego największą słabością. Źle wypadają też niepotrzebne próby "wyjścia z roli" Magdaleny Płanety, podważające sceniczną iluzję. Choć spektakl ma ciekawy punkt wyjścia i konsekwentnie przez dłuższy czas budowaną dramaturgię, w pewnym momencie natłok faktów i płynne granice między poszczególnymi bohaterami prowadzą do tego, że trudno już połapać się w tym kto, co i po co mówi do nas ze sceny. Dlatego to, kto ostatecznie w sporze jest górą, staje się już mało istotne.

Spektakl

8.0
4 oceny

Batszeba

spektakl dramatyczny

Miejsca

Spektakle

Opinie (2) 9 zablokowanych

  • mam podobne odczucia, spektakl ma plusy i minusy.

    częste zmiany "głosów" pod koniec rzeczywiście były niezbyt czytelne. Trudno było czasem dociec, czy Batszeba mowi do Dawida, Absaloma czy Amona...

    ale doświadczenie ogólnie ciekawe, warto zobaczyć.

    • 3 1

  • było nieźle

    ale nic ponadto. Trochę za dużo chaosu znaczeniowego, choć aktorka też mi się podobała. Dobrze, że jest miejsce dla takich spektakli, ale trochę szkoda, bo mogło być lepiej.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Która z mitologicznych postaci przyczyniła się do powstania słynnej gdańskiej nalewki Goldwasser?

 

Najczęściej czytane