"Pinokio" jest udaną próbą przywrócenia Operze Bałtyckiej repertuaru dziecięcego. Zobacz fragment spektaklu.
Pierwszej tanecznej produkcji Opery Bałtyckiej po rewolucji w zespole tanecznym Opery towarzyszyły wielkie oczekiwania. Nowy zespół Baletu spełnia je, przekonując, że oprócz tanecznych, tkwią w nim duże możliwości aktorskie i pantomimiczne. Doskonale wypada przede wszystkim Oleksandr Khudimov, wręcz stworzony do tytułowej roli. Szkoda tylko, że barwny, niezwykle plastyczny i działający na wyobraźnię "Pinokio" zawiera niewiele elementów tańca klasycznego.
2017-02-24 20:25
2017-02-26 09:49
I bardzo dobrze że bez orkiestry.Nie wyobrażam sobie tej muzyki w wykonaniu tego zespołu. W obecnej kondycji przekracz ich możliwości. A to solo wiolonczelowe w wykonaniu przewodniczącej????grożą.!!!
2017-02-27 08:00
Zapewniam Cię, że wiolonczelistka by sobie świetnie poradziła. Orkiestra również.
2017-02-24 21:58
Zgadzam sie z recenzentem. Piekny, dopracowany, swietnie zagrany. Prawdziwa uczta. Dzieci siedza jak zaczarowane. I dorosli też. Wielki brawa dla artystów!!!
2017-02-24 22:11
tego bolszewicy z pod znaku ślusarza ,hydraulika i tego
dyrygenta chóralnego, dyrektorowi Kuncowi nie wybaczą.
Już widzę jak próbują podburzać ludzi, żeby wszystkie osiągnięcia
które ostatnio nastąpiły, zdyskredytować.
Na szczęście balet który Weiss przy biernej postawie związków
zawodowych zniszczył, odradza się jak feniks z popiołu.
Dlatego brawo, recenzje wspaniałe, publiczność zachwycona
i nie zapomnijcie tancerze kto kiedyś was zniszczył.
2017-02-24 23:00
Jak się nie jest w związkach, to najłatwiej mieć pretensje do zwięzków szanowni bierni tancerze. Nikt Wam nie bronił i nie broni zrzeszać się.
2017-02-26 00:27
Związki zawodowe reprezentują całą instytucję, nie tylko swoich członków.
Dzieje się tak dlatego ,że decyzje które podejmują, są kluczowe
dla wszystkich pracowników np:wybór dyrektora, reprezentowanie teatru
wobec władz itd.
Jak można nazwać zezwolenie związków na zniszczenie tak istotnego elementu
opery, jakim jest balet.
Nazwę wprost : to był po prostu sabotaż .
2017-02-27 11:25
Dyrektora wybrała komisja konkursowa. Ze związków zawodowych były tylko dwie osoby, resztą to z Urzędu Marszałkowskiego i ZASPu.
2017-02-24 23:01
Wiesz, że obsesję też powinno się leczyć?
2017-02-26 00:30
2017-02-25 10:18
Co za brednie
2017-02-26 00:29
na tyle cię stać.
2017-02-24 23:56
Wyrazy uznania dla Artystów . Dzieło piękne i przemyślane w każdym calu . Czekam na kolejne :)
2017-02-26 00:38
związki zawodowe w operze, zachowują się jak kiedyś ci tępi sekretarze
komunistyczni.
2017-02-26 11:00
Ludzie tworzący Operę Bałtycką cieszcie się bo w Naszym teatrze zrobiono sztukę przez duże S!!!
Nie podżegajcie się tylko pomyślcie jak by tu tworzyć piękne spektakle.Wtedy nie będzie problemu z pieniędzmi!!!
2017-02-26 22:49
Ładnie to tak pod związkowców się podszywać? Będą godziwe zarobki, będzie radość z tworzenia pięknych spektakli. Gdy człowiek musi się zastanawiać czy starczy do kolejnej wypłaty, to nie ma przyjemności ze śpiewania, grania. Sztuka w myśleniu schodzi na plan dalszy, chyba że jest to sztuka mięsa lub kości w garnku zupy . Przy tak miernych zarobkach to i kości stają się rarytasem.
2017-02-27 21:48
2017-02-26 21:15
ile kosztowała ta produkcja? i czy nie będzie tak, że Warcisław będzie grał tego Pinokia do końca roku i nic więcej? Od września to jest pierwszy spektakl baletowy w operze, dlaczego tak rzadko Dyrektorze?
2017-02-27 14:06
600tys .Przecież scenograf i choreograf siedzieli w Operze przez pół roku !Kostiumy cały czas do przeróbki albo do kosza i nowe.Naprawa jeżdżącego podestu.Pocięta nówka posadzka która miała być na scenę.Słowem-SPORO!
2017-03-01 16:06
skręceń na własną odpowiedzialność :)
2017-02-26 23:10
wszystkie przedstawienia powinny mieć muzykę z taśmy, jeżeli z baletem
jest tak znakomity efekt, to można również spróbować z operą.
Współpraca z chórami akademickimi wybrzeża, może skutkować
występami tych chórów w operach.
Powszechnie wiadomo że są to chóry wysokiej klasy, zwycięzcy
międzynarodowych konkursów .
2017-02-27 07:57
Zamiast hejtować, proponuję zarządzać mądrze instytucją, a wtedy wszyscy zajmą się sztuką. Niestety dyrektorowanie na zasadzie "widzimisię" może źle się skończyć.
2017-03-01 16:03
potem długo,długo nic i semi stejdże ,malutkie koncerciki słowem jakoś niewiele ! Mało się dzieje.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Statek S/S Sołdek był:
