• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pies w butach, Godzilla i Neptun na rowerze

Aleksandra Lamek
2 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Zwycięski plakat Agnieszki Ziemiszewskiej z Łodzi wzbudził sporo emocji. Zwycięski plakat Agnieszki Ziemiszewskiej z Łodzi wzbudził sporo emocji.

Dla jednych obciach i obrzydlistwo, dla innych uroczy artystyczny żarcik - plakat tegorocznej Fety zdążył już wzbudzić sporo emocji. Ale czy jury naprawdę mogło wybrać lepszy? O tym można przekonać się samemu, oglądając pokonkursową wystawę finałowych prac w gdańskim klubie Plama.



Kiedy kilka tygodni temu ogłoszono wyniki konkursu na plakat Fety 2012, niektórzy przecierali oczy ze zdumienia. Jury zdecydowało bowiem, że popularny gdański festiwal teatralny będzie reklamowany przez pracę Agnieszki Ziemiszewskiej, przedstawiającą dziwaczne, sikające stworzenie, które mój redakcyjny kolega określił jako "pso-gołębia". Szybko pojawiły się opinie, że plakat jest niesmaczny, nieczytelny i po prostu nie pasuje do tego typu wydarzenia kulturalnego.

Zaintrygowana głosami twierdzącymi, że wybrana została jedna z najsłabszych prac, postanowiłam naocznie przekonać się, czy jury mogło rzeczywiście zdecydować się na coś lepszego. W Plamie prezentowane są obecnie plakaty, które zakwalifikowały się do finału - jest ich ponad dwadzieścia, a każdy z nich to zupełnie inna artystyczna bajka.

Jest propozycja minimalistyczna autorstwa Patryka Kalisty: wyraziste, czarne litery na białym tle przykuwają na chwilę wzrok, jednak trudno powiedzieć, by projekt zapadał w pamięć na dłużej. Do gdańskiej symboliki nawiązuje plakat Elżbiety Wojciechowskiej, która postanowiła ubrać Neptuna w krzykliwe, pasiaste podkolanówki i posadzić go na monocyklu. Ciekawie prezentuje się praca Piotra Łyczkowskiego, stylistyką przypominająca plakaty propagandowe z czasów PRL. Jest też projekt, którego główny bohater to Godzilla w teatralnej masce - praca Apolonii Bronakowskiej jest z pewnością zabawna, ale skojarzenia z kinem masowym mają się nijak do festiwalu teatrów plenerowych.

Na tym tle wybija się projekt Jacka Staniszewskiego, utrzymany w charakterystycznej dla tego autora estetyce. Trzeba przyznać, że jego plakaty idealnie nadają się do promowania imprez i koncertów - warto wspomnieć choćby ten reklamujący ubiegłoroczny Fląder Festiwal. Jednak czy nie jest tak, że jego styl trochę się już mieszkańcom Trójmiasta opatrzył i najzwyczajniej w świecie przejadł?

Można narzekać, że zwycięski projekt jest mało wyrafinowany wizualnie i że nie pasuje do wydarzenia kulturalnego takiej rangi jak Feta. Trudno jednak nie zgodzić się z opinią, że praca Ziemiszewskiej od razu wpada w oko, jest oryginalna i łatwo rozpoznawalna. A o to przecież w plakacie chodzi.

Wystawa pokonkursowa plakatów Feta 2012 potrwa w klubie Plama zobacz na mapie Gdańska do 12 kwietnia. Wstęp wolny.

Wydarzenia

Pokonkursowa wystawa plakatu "FETA 2012" (6 opinii)

(6 opinii)
wystawa

Miejsca

  • Plama Gdańsk, Pilotów 11

Opinie (23) 1 zablokowana

  • Jaka Feta taki plakat

    Z roku na rok poziom Fety spada więc jury wybrało plakat stosowny do jej poziomu.

    • 10 17

  • a gdzie te plakaty, o których pisze autorka?

    Mnie podoba się najbardziej (z tych pokazanych) plakat M. Bychowskiego i własnie ten wybrany. Dobrze, że go wybrano.

    • 4 6

  • czas mi...żegnajcie ludziska (8)

    haha...

    "Jednak czy nie jest tak, że jego styl trochę się już mieszkańcom Trójmiasta opatrzył i najzwyczajniej w świecie przejadł?"

    ....dobre......przypuszczenie jest to czy pewność?...dziękuję autorce za tę cenną uwagę...jutro zgłoszę się na dobrowolną eutanazję do maszyny zamieniającej wszystko na trociny (jak w filmie "Fargo")

    ...ciekawi mnie czy pani Aleksandra Lamek zamierza złożyć taką samą propozycję od lat tworzącym w jednym stylu: Sonic Youth...bądź Tomowi Waitsowi...Jarmuschowi...Burning Spearowi...Spaike'owi Lee...Lynchowi...Bad Brains...Yello Biafrze...Residentsom...Henry Rollinsowi..Siekierze...Dezerterowi...Armii...Kazikowi...Rojkowi...hm...komu jeszcze?...Amy i Whitney nie musi bo się same wyeliminowały za zgodą społeczeństwa...dąb Bartek albo to co jest pod tą nazwą też warto olewać bo od tylu lat nudnie stoi w jednym stylu...

    life jest boring jak mówią ale w grudniu pocieszam panią redaktor się wszystko wyjaśni według scenariusza filmu "Melancholia" ...kto by tam się plakatami w takiej chwili przejmował

    • 10 7

    • (5)

      na prawdę aż tak poruszający artykuł? To tylko pogratulować redaktorce, że sam autor sie musi bronić!

      • 2 6

      • to nie jest obrona... (4)

        ...to jest rzeczowa dyskusja, do której dr.jahkill jest przygotowany, a p.Lamek nie... zwyciężczyni konkursu też projektuje w charakterystycznej dla siebie estetyce, tylko pytanie czyja estetyka bardziej koresponduje z Fetą i jej charaktrem... czy plakat powinien jedynie wpadać w oko i być oryginalny, czy jeszcze może coś ponadto?

        • 2 4

        • (1)

          O tym zdecydowało jury.

          • 3 2

          • pewnie, że jury o tym zdecydowało, ale to nie znaczy, że nad decyzją nie można dyskutować

            • 0 2

        • (1)

          ten plakat prezentuje czarny humor?

          • 0 3

          • psychodeliczny czarny humor

            • 0 3

    • (1)

      Osobiscie bardzo mi sie podobala propozycja pana Staniszewskiego, choc plakat, ktory wygral (jakkolwiek inny) tez jest fajny, nie sadze zeby pan Jahkill tutaj reagowal dlatego ze to nie panski plakat wygral, tylko dlatego ze zostal pan wywolany przez pania redaktor Aleksandre do tablicy, tylko ze nie mam pewnosci czy warto wdawac sie w polemike z dziennikarzem/dziennikarka stawiajaca tak niewybrednie slabe pytanie?

      • 0 1

      • pan jakhill dezinformuje na forum tak samo jak chińska podróba dezinformuje klientów podszywając się pod znaną markę (różnica jednej kreseczki w logo czy jednej literki w nazwie:) )

        • 0 0

  • Uważam, że wybrano najlepszy (2)

    jw. wybrano najlepszy plakat, zdecydowany, kontrowersyjny, pojechany... Szokuje przyciąga uwagę i drwi, za parę lat będzie uważany za klasyk

    • 13 6

    • (1)

      W tym sensie, trzech pijanych dresów kopiących na Długiej studencinę byłoby jeszcze lepsze. Skoro zadaniem plakatu jest być "kontrowersyjnym, zdecydowanym i pojechanym". Uwagę też nieźle to przyciąga. A za klasyk uważane jest od 20 lat.

      • 0 0

      • wybrany plakat jest żartobliwy i lekki

        moim zdaniem bardziej koresponduje z FETA

        • 3 1

  • a to sie ladnie przyrownalo... (1)

    Czy ktos tu przyrownuje Jacka Staniszewskiego do Jarmuscha i do Bearning Spear'a ..hmm... ja bym nie byla taka odwazna :)

    • 4 1

    • to: ziggy & rest

      Artysta J.S dokonuje tu luźnego, niebezzasadnego zresztą nawiązania do innych, posiadających własny styl i od lat tworzących artystów. Do czego chyba ma prawo?! Nie byłaby Pani tak odważna w stosunku do siebie...godna pochwały uczciwość.
      Mi się nie przejadł Jacek Staniszewski, jak i nie przejadł mi się Piotr Białas - a także aktywny - w trójmieście i poza - to grafik. Ciekawa jest również praca Piotra Łyczkowskiego.
      Wybrany plakat, rzecz jasna subiektywna to kwestia, jest infantylny. Poziom "żartu" niby to cyrkowy (?) ale daleko mu ...oj daleko. Czy taka jest tegoroczna "twarz" Fety? Bo sugeruje bardzo niski poziom. Może z uwagi na EURO powinno się temu zwierzakowi kozaczki zamienić na korki piłkarskie? Pod rozwagę dla organizatorów i autorki.

      • 0 4

  • do odważnych świat należy (3)

    suplement...do tekstu wyżej

    mr. ziggy ....musi pan wiedzieć iż bardzo mnie bawią takie internetowe komentsy i nie mogę sie opanować by nie przyłączyć się ponownie...człowiek w transie jak widzi żar na glebie to od razu biegnie tam by stepować gołymi stopami (to czynią m.in. w Bułgarii)...tak samo dzieje sie na ogół na forach...cudna chęć w dobie anonimowej demokracji na wyrażania opini o wszystkim. Gdy coś zostanie oznajmione publicznie w sieci...pojawia się darmowa okazja do zabrania głosu w temacie sprowadzając swoją opinię tylko do dwóch opcji: albo lubię albo nie lubie to (facebook generations). Jak się wszyscy tu obecni czytając ten artykuł zorientowali to żyję już od 400 lat, a od 380 nękam okolicę wytworami wizualnymi swojej chorej wyobraźni...haha...niestety o losie nie mając żadnych uprawnień od czasu do czasu zajmuję się także "muzykowaniem" co wywołuje sporadycznie na forach klasyczną reakcję sprzeciwu, że buhaha jaki tam ze mnie muzyk...w jakimś sensie jest to już nudne w ciągłym przeżuwaniu tej samej zasady...każdy koments miał już kiedyś swój oryginał...można by powiedzieć jest powtórzeniem wcześniejszych według recepty: "do bani". Czekanie na kogoś kto zajmie naukowe stanowisko jest utopią...generalnie figtclub...a jakby się zastanowić nad rolą jaka spełnia plakat to według niektórych ma tylko informować...według innych ma być ładny...dla jeszcze innych prowokować....for me mr.Ziggy szanując te wszystkie wcześniejsze oczekiwania plakat powinien być dziełem sztuki...tak by za ileś tam lat w dalszym ciągu podobnie jak Guernica Piccasa w oderwaniu od wojny być także autonomicznym dziełem sztuki. I nie jest to przerośnięte ego moje ale to co wpuszczam w obieg według mnie ma stygmaty sztuki tak samo jak ma ją pieśń aborygena przy akompaniamencie walenia kamienia w kamień...dlatego nie mam powodu by się czuć kiepsko przy Jarmuschu man...jak to sie mówi karawana jedzie.dalej

    • 4 2

    • to forum informacyjne a nie panel dyskusjny na uczelni (1)

      marta miala racje

      • 1 1

      • kultura

        Forum informacyjne znajduje się w innej zakładce. Jakby ktoś miał wątpliwości a zwłaszcza osoba powyżej to, TO jest zakładka poświęcona kulturze, a więc i sztuce, a więc i plakatowi!
        I dyskusja jest tu jak najbardziej mile widziana. Szkoda, że autorka artykułu się w nią nie włączyła.
        Jak Panu/Pani powyżej temat nie odpowiada zapraszam do zakładki życie i styl - zapewne coś ciekawszego tam będzie...!

        • 0 1

    • dowcipniś

      • 0 1

  • Dowcipniś jaja sobie robi, co by nie napisał, na niektórych działa magia "nazwiska" :)

    • 1 0

  • webs in my brain

    spoko...widzę, że jahkillów i dr. się trochę porobiło na tym forum...to miło tak się rozmnażać poza możliwościami bycia ssakiem. tak z rana by zejść z mej osoby...bo to forum jest jednak o plakacie...proponuję upiec klopsa (tzw. pieczeń rzymską) albo poszukać joźina z baźin...będzie to miało większy urok i sens...wiem, że już nie wrócę do tej "dyskusji" więc wypowiem się tak: plakat który komentujemy jest jak siatka jednorazowa...potrzebna nam jest by donieść rzeczy zakupione...gdy spełni swe zadanie przestaniemy się nim interesować i wyląduje w koszu...to tyle....po co więcej zużywać na ten temat tlen...saluto kamarates

    • 1 1

  • Porażka

    Zupełnie nie rozumiem dlaczego spośród 150 plakatów wygrał właśnie ten.
    Artystycznie dobry, wyrazisty, ale treść beznadziejna. Nie dosyć, że zupełnie nie wiąże się tematycznie z teatrem, to jeszcze obraża widzów. Czyżby organizatorzy zaczęli zlewać ten festiwal? Mam nadzieję, że wybór ten, to tylko przejściowa niedyspozycja umysłowa jury, która nie będzie rzutowała na dobór repertuaru. bo wtedy musiałabym pożegnać się z "Fetą".
    A tak na koniec, to może jeszcze zauważę, że festiwal ten nie jest przedsięwzięciem, finansowanym z prywatnej kieszeni, ale z kasy miejskiej i zwykle dodawał splendoru naszemu miastu. Oby dbałość o właściwy poziom zawsze leżał na sercu organizatorom, bo mieszkańcy tego zacnego grodu zwyczajnie zasługują na to.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Kiedy "Dar Pomorza" został przekazany Narodowemu Muzeum Morskiemu w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane