• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Persona. Marilyn - spektakl gościnny (7 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 301-13-28
wystawia:
Teatr Wybrzeże
czas trwania:
3 godz. (1 przerwa)
w ramach wydarzenia:
Wybrzeże Sztuki 2010
8.4
5 ocen
Krystian Lupa
Persona. Marilyn
Spektakl Teatru Dramatycznego w Warszawie

Premiera: 18 kwietnia 2009

Bolesna fantazja wielkiego reżysera o ikonie XX wieku. Wybitna aktorka zmagająca się ze skomplikowaną rolą Gruszy z "Braci Karamazow", histeryczka szukająca spełnienia w używkach i przypadkowych spotkaniach, cierpiący człowiek - oto portret artysty. Krystian Lupa odkrywa kolejne wersje osobowości Marilyn Monroe.

Krystian Lupa o spektaklu: "Andy Warhol mówił o swoich filmach, że ich tematem i bohaterem jest osobowość - nie historia czy losy indywidualnego człowieka, lecz właśnie osobowość człowieka z całą jej niewyrażalnością - więc kiedy ma się człowieka jako obiekt - lepiej na niego patrzeć, niż o nim opowiadać. Trzy fantazje o trzech postaciach (Gurdżijew, Marilyn Monroe, Simone Weil) to próba pójścia tym śladem. Nie historie, lecz sytuacje, w których osobowość staje się widzialna i może również być punktem przecięcia z osobowością aktora, który wchodzi z nią w osobistą, wręcz intymną przygodę, w fantastyczny i ryzykowny eksperyment wymiany. Osobowość to nie tylko charakter osoby, to również jej ekstremalne marzenie, jej niespełniona, lecz potencjalna wersja, osobowość wreszcie to również autosugestia i autooszustwo, a również mit, jaki wybucha czasem wśród innych. Wszystkie trzy, tak różne od siebie, indywidua łączy pragnienie przekroczenia granic - choćby nawet trudno je było ze sobą porównać - to wizja transgresji jest jedna - odwiecznie ludzka."

"Lupa rozbiera mit gwiazdy, zatrzymuje czas, dając swojej bohaterce szansę dotarcia do wnętrza własnej jaźni. W przedstawieniu nakładają się na siebie przekraczający zwykłą miarę aktorstwa wysiłek Sandry Korzeniak, mierzącej się z mitem i szukającej prawdy o Marilyn Monroe, tragedia samej Marilyn, ogarniętej graniczącą z szaleństwem obsesją zagrania Gruszeńki z Braci Karamazow, histeria Gruszeńki próbującej w zmaganiu z samą sobą, po odrzuceniu wsparcia najbliższych, dotrzeć do istoty swego ja.", Anna R. Burzyńska, Dwutygodnik.com

Scenariusz, reżyseria i scenografia: Krystian Lupa
Muzyka: Paweł Szymański
Kostiumy: Piotr Skiba
Projekcje wideo: Jan Przyłuski
Fotografie: Katarzyna Pałetko
Współpraca dramaturgiczna: Marcin Zawada
Efekty specjalne: Piotr Krzyczmonik
Produkcja: Małgorzata Cichulska
Asystent reżysera: Katarzyna Kalwat
Asystent scenografa: Jan Polivka
Inspicjent: Tomasz Karolak
Sufler: Jaga Dolińska
Realizacja światła: Krzysztof Solczyński, Rafał Rudkowski
Realizacja dźwięku: Piotr Mastalerski

Występują: Sandra Korzeniak (Marilyn), Katarzyna Figura (Paula), Piotr Skiba (Andre), Władysław Kowalski (Greenson), Marcin Bosak (Francesco), Henryk Niebudek (Antropolog), Agnieszka Wosińska (Salzman), Paweł Miśkiewicz (Wielki Mag), Agnieszka Roszkowska (Caruso), Krzysztof Dracz (Reżyser), Adam Ferency (Gabriel Baltazar), Operatorzy: Andrzej Szeremeta, Marcin Tyrol, Ćwiczący: Adam Graczyk, Małgorzata Maślanka, Jolanta Olszewska, muzycy: Magdalena Bojanowicz (wiolonczela), Anna Sikorzak-Olek (harfa), Barbara Skoczyńska (instrumenty perkusyjne), Dariusz Pogłud (kontrabas), Krzysztof Zbijowski (klarnet), reżyseria dźwięku: Andrzej Brzoska.

Organizatorem Festiwalu jest Teatr Wybrzeże. Festiwal powstał przy wsparciu Urzędu Miasta Gdańska, Samorządu Województwa Pomorskiego oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W sobotę 3.07 po spektaklu odbędzie się spotkanie z Krystianem Lupą i zespołem aktorskim "Persony. Marilyn" - ok. godz. 22.30. Zapraszamy!

Opinie (7)

  • (opinia sprzed 13 lat)

    Sandra Korzeniak- to było aktorstwo z szaleństwem w tle, niesamowite, te wszystkie "tiki", gesty, chodzenie na półpalcach, głos, pierwszy raz widziałam coś tak autentycznego.
    zastanawia mnie tylko gdzie się podziali gdańscy obrońcy moralności, w końcu w tym spektaklu było tyle nagości, non stop się ktoś rozbierał;p
    ostatnia scena mocna, niezwykle symboliczna, byłam zaskoczona takim finałem. Nawet Bosak którego do tej pory uważałam za przeciętnego urósł w moich oczach rolą autystycznego chłopaka. Ferency wystarczy że wyjdzie na scene i powie dwa zdania i jest pozamiatane;p bardzo dobre przedstawienie, dziękuję

    • 2 0

  • (opinia sprzed 13 lat)

    Byłam na tym spektaklu, sztuka podobała mi się, ale pierwsza część trochę męcząca, dźwięk kapiącej wody i monolog Marilyn sprawiały, że odpływałam. Ogromny minus za brak klimatyzacji w teatrze. Można było się ugotować. Mała buteleczka ciepłej wody mineralnej kosztowała 5 zł. Radzę zaopatrzyć się przed pójściem na jakąkolwiek sztukę w lecie.Ogólnie to fajnie zobaczyć z bliska taką ekipę wspaniałych aktorów.Na szczęście w niedzielę nikt nie kaszlał w pierwszym rzędzie

    • 0 0

  • (opinia sprzed 13 lat)

    Niestety, też siedziałam w pierszym rzędzie i ta pani przeszkadzała mi straszliwie. Wolę nie wnikać, co myśleli aktorzy. Dlaczego ta kobieta nie poszła sobie po przerwie? Poza tym za mną siedział facet, który wydawał bardzo dziwnie jęki. Nie wiem, może tak działała na niego nagość postaci. Trudno mi zrozumieć osoby, który przeszkadzają innym w teatrze, kinie, w operze. Rozumiem, kupili bilet, ale cała reszta widzów też. Szkoda, że takich osób nie wyprasza się z sali.

    • 3 0

  • (opinia sprzed 13 lat)

    Spektakl ok szkoda tylko że pani w 1. rzędzie skutecznie przeszkadzała całej widowni atakami kaszlu co 3 minuty, jak to Pani czyta to niech sobie Pani zapamięta że jak się jest chorym to się nie lezie do teatru!!!!!

    • 3 0

  • (opinia sprzed 13 lat)

    idziem! :]

    • 0 0

  • (opinia sprzed 13 lat)

    Znaczy do sprzedania oczywiście.

    • 0 0

  • Bilet (opinia sprzed 13 lat)

    Czy ktoś ma bilet na zbyciu, bo kupił i nie może iść?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery