• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Pełnia szczęścia (5 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 551-50-40, 301-13-28
wystawia:
Scena Kameralna
czas trwania:
2 godz. (bez przerw)
data premiery:
26 lutego 2016
6.5
59 ocen

Uwaga! spektakl zawiera kontrowersyjne treści lub/i słowa niecenzuralne

Pełnia szczęścia
Charles den Tex i Peter de Baan

Tłumaczenie: Małgorzata Semil

Ellen i Tom są szczęśliwym, bezdzietnym małżeństwem z dwudziestoletnim stażem. Bezdzietnym z wyboru. Ich życie naznaczają racjonalne wybory, błyskotliwe kariery i przekonanie o własnym szczęściu. Pewnego wieczoru składa im wizytę Mara, najlepsza przyjaciółka Ellen, podobnie jak oni, kobieta sukcesu. Ta wizyta, a w zasadzie pewna nie do końca moralna propozycja, z jaką przychodzi Mara wywróci uporządkowane życie całej trójki i skonfrontuje ich z emocjami, których dotąd skutecznie unikali.

"Pełnia szcześcia" Teatru Wybrzeże to polska prapremiera głośnej holenderskiej sztuki Charlesa den Texa i Petera de Baana.

Reżyseria: Adam Orzechowski
Scenografia: Magdalena Gajewska
Asystent reżysera: Małgorzata Brajner
Inspicjent: Joanna Januszewska


Obsada:
Małgorzata Brajner
Sylwia Góra-Weber
Marek Tynda

Recenzja Trojmiasto.pl

Opinie (5)

  • (opinia sprzed 7 lat)

    Mnie się podobała ta sztuka. Polecam.

    • 12 0

  • Nie do końca "Pełnia szczęścia" ... (opinia sprzed 7 lat)

    Temat ciekawy, ale ilustracja muzyczna trudna do wytrzymania. Głośna, katastroficzna, przerażająca. Najbardziej przekonująca była pani Brajner w roli Ellen.
    Wolałabym słuchowisko.

    • 1 2

  • Bardzo dobry spektakl (opinia sprzed 7 lat)

    Daje do myślenia - co jest bardziej cenne: kariera, pieniądze, satysfakcja z beztroskiego życia czy rodzicielstwo? Czym jest miłość, ile kosztuje każdego z nas uczucie i przynależność do partnera?

    Polecam, zapada w pamięć.

    • 13 0

  • Mnie się bardzo podobało.. (opinia sprzed 8 lat)

    bo tak paskudnych zachowań to bym się nie spodziewał po takich ładnych i inteligentnych ludziach.

    Przez dwie godziny nie wiesz, co zdarzy się za chwilę, jaki ruch wykona ona, tamta druga lub on, tylko po to żeby postawić na swoim, żeby znów WYGRAĆ.
    Tak jakby chodziło o pieniądze, karierę albo nagrodę rzeczową.

    A chodzi o dziecko, o miłość, o spełnienie podstawowej potrzeby życiowej.

    Podziwiam aktorów. Potrafią tak naturalnie prowadzić dialogi, jakby grali w filmie, nie na scenie, która przecież ma inną specyfikę.

    Może to i głupie ale najbardziej przekonuje mnie postać Mary. Bo Sylwia Góra potrafi cicho zapłakać, wtedy kiedy jest już koniec, kiedy już nic jej nie pozostaje, kiedy wie, że wszystko straciła i przegrała wszystko.

    • 16 1

  • OBY NIE KOLEJNY SMĘTNY,UWSPOLCZESNIONY NA SIŁĘ, POZBAWIONY KLIMATU, ANTYWIDZOWY GNIOT TEATRU WYBRZEŻE (opinia sprzed 8 lat)

    j.w

    • 10 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery