Panna Tutli-Putli (17 opinii)

• Od najstarszych

  Sortowanie

  • Od najstarszych
  • Od najnowszych

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2015-12-05 13:28

  Opinia do artykułu

  Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

  Edytuj

  (1) (opinia sprzed 8 lat)

  Było super.
  
  Świetnie się bawiłam, wprawdzie Przybora i Waowski śmieszniejsi, ale w końcu to Witkacy.
  
  Gorąco polecam

  Sopocianka

  8 lat

  • 9 1

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Było super. Świetnie się bawiłam, wprawdzie Przybora i Waowski śmieszniejsi, ale w końcu to Witkacy. Gorąco polecam

  Regulamin dodawania opinii

  • Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

    2015-12-06 10:22

    Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

    Edytuj

    brzmi ciekawie (opinia sprzed 8 lat)

    tarantulas smażonas

    8 lat

    • 3 0

    • Zgłoś Odpowiedz

    Twoja opinia

    Zmień treść

    Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2015-12-05 15:19

  Opinia do artykułu

  Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

  Edytuj

  Moja opinia (3) (opinia sprzed 8 lat)

  Spektakl udany. Najbardziej porwała aktorka grająca tytułową Tutli Putli, świetnie śpiewał Desparż, Milionerzy zabawni. Pozostali niespecjalnie zapadli mi w pamięci.

  Mojaopinia

  8 lat

  • 3 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Spektakl udany. Najbardziej porwała aktorka grająca tytułową Tutli Putli, świetnie śpiewał Desparż, Milionerzy zabawni. Pozostali niespecjalnie zapadli mi w pamięci.

  Regulamin dodawania opinii

  • Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

    2015-12-05 14:46

    Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

    Edytuj

    Super Milionerzy (opinia sprzed 8 lat)

    Nie rozumiem dlaczego nie wspomniał Pan o milionerach, którzy akurat mnie przekonali najbardziej... Byli mocnym punktem tego spektaklu.

    Mojaopinia

    8 lat

    • 3 2

    • Zgłoś Odpowiedz

    Twoja opinia

    Zmień treść

    Nie rozumiem dlaczego nie wspomniał Pan o milionerach, którzy akurat mnie przekonali najbardziej... Byli mocnym punktem tego spektaklu.

    Regulamin dodawania opinii

  • Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

    2015-12-05 16:56

    Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

    Edytuj

    Opinia (opinia sprzed 8 lat)

    Znakomicie się bawiłem.bardzo zdolni ludzie.pozdrawiam pana przebranego za kobietę i środkowego milionera.jesteście.super.

    Mojaopinia

    8 lat

    • 3 0

    • Zgłoś Odpowiedz

    Twoja opinia

    Zmień treść

    Znakomicie się bawiłem.bardzo zdolni ludzie.pozdrawiam pana przebranego za kobietę i środkowego milionera.jesteście.super.

    Regulamin dodawania opinii

  • Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

    2015-12-05 20:46

    Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

    Edytuj

    Brawa (opinia sprzed 8 lat)

    Jesten świeżo po spektaklu. Wszyscy mi się podobali.jest tylko jeden problem.Środkowy Milioner niezwykle energetyczny.super gra twarzą i bardzo dobrze się ruszał.Trochę przycmil pozostałych którzy byli bardzo drętwi. Na przyszłość radziłbym równiej dobrać obsadę.

    Mojaopinia

    8 lat

    • 1 0

    • Zgłoś Odpowiedz

    Twoja opinia

    Zmień treść

    Jesten świeżo po spektaklu. Wszyscy mi się podobali.jest tylko jeden problem.Środkowy Milioner niezwykle energetyczny.super gra twarzą i bardzo dobrze się ruszał.Trochę przycmil pozostałych którzy byli bardzo drętwi. Na przyszłość radziłbym równiej dobrać obsadę.

    Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2015-12-05 18:28

  Opinia do artykułu

  Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

  Edytuj

  Polecam (opinia sprzed 8 lat)

  Świetny spektakl, Panna tutli putli i kawaler desparże obledni!

  Jola

  8 lat

  • 4 1

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Świetny spektakl, Panna tutli putli i kawaler desparże obledni!

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2015-12-05 20:18

  Opinia do artykułu

  Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

  Edytuj

  paulinka daje radę (opinia sprzed 8 lat)

  mega ciałko

  grzegorz kisiel

  8 lat

  • 3 2

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  mega ciałko

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2015-12-05 21:26

  Opinia do artykułu

  Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

  Edytuj

  Gorąco polecam! (opinia sprzed 8 lat)

  Idealny spektakl na te pochmurne dni. Świetnie się bawiłam. Aktorzy zachwycają i niejednokrotnie rozsmieszaja. Spektakl godny polecenia.

  Iza

  8 lat

  • 4 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Idealny spektakl na te pochmurne dni. Świetnie się bawiłam. Aktorzy zachwycają i niejednokrotnie rozsmieszaja. Spektakl godny polecenia.

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2015-12-05 21:26

  Opinia do artykułu

  Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

  Edytuj

  wigry 3 (1) (opinia sprzed 8 lat)

  tylko by mogli widelec przekręcić w dobrą stronę ;)

  Marian

  8 lat

  • 5 1

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  tylko by mogli widelec przekręcić w dobrą stronę ;)

  Regulamin dodawania opinii

  • Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

    2015-12-07 08:37

    Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

    Edytuj

    też mi to (opinia sprzed 8 lat)

    przeszkadzało :)

    8 lat

    • 2 0

    • Zgłoś Odpowiedz

    Twoja opinia

    Zmień treść

    przeszkadzało :)

    Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2015-12-05 21:51

  Opinia do artykułu

  Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

  Edytuj

  Przeciętna jest ta recenzja (opinia sprzed 8 lat)

  8 lat

  • 8 1

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2015-12-05 22:17

  Edytuj

  Nie podobalo mi się (opinia sprzed 8 lat)

  Nie podobało mi się. Przyznam, że ten teatr nie zaskoczył mnie pozytywnie jak to jest zwykle w przypadku innych sztuk, które oglądam. Nie wiem czym tu się zachwycać. Wolę bardziej ambitne sztuki choć lubię Witkacego, dlatego poszedłem. Aktorzy mało wyraziści, główna bohaterka przedstawiona dość przeciętnie.

  martinek

  8 lat

  • 1 3

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Nie podobało mi się. Przyznam, że ten teatr nie zaskoczył mnie pozytywnie jak to jest zwykle w przypadku innych sztuk, które oglądam. Nie wiem czym tu się zachwycać. Wolę bardziej ambitne sztuki choć lubię Witkacego, dlatego poszedłem. Aktorzy mało wyraziści, główna bohaterka przedstawiona dość przeciętnie.

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2015-12-06 00:33

  Opinia do artykułu

  Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

  Edytuj

  nie zachwycił (opinia sprzed 8 lat)

  Jakoś mnie szczerze mówiąc ten teatr nie zachwycił. Było widać wiele niedociągnięć, muzyka dość dziwna, gra aktorska niezbyt wysublimowana.

  piknik

  8 lat

  • 3 7

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Jakoś mnie szczerze mówiąc ten teatr nie zachwycił. Było widać wiele niedociągnięć, muzyka dość dziwna, gra aktorska niezbyt wysublimowana.

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2015-12-06 01:39

  Opinia do artykułu

  Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

  Edytuj

  Witkacy w wersji lightcore (2) (opinia sprzed 8 lat)

  Tracące nieco myszką muzykały a'la "Przybora i Wasowski" pojawiające się w sopockim Teatrze na Plaży łatwo zignorować. Tym razem jednak do zobaczenia przedstawienia zachęciło mnie widniejące na plakacie nazwisko Witkacego.
  
  Wrażenia niestety dość słabe. Nawet zważywszy, że na sztuki off-owe małych scen patrzy się przez palce, bardzo ulgowo. Akurat chyba najlepiej trzyma się warstwa śpiewno-muzyczna (a z tym właśnie na scenach stricte teatralnych bywa najczęściej najgorzej). Z aktorstwem czy scenografią jest już dużo gorzej. Najgorsze jest jednak to, że nad widowiskiem unosi się jakiś nieznośny klimat kabaretu, który twórcy chyba przyciągnęli za sobą z innych swoich realizacji. Pomysł z rowerkiem dla Panny Tutli-Putli ciekawy choć nie wiadomo w końcu czy to rowerek uliczny czy stacjonarny z siłowni (nawiasem mówiąc ktoś kiedyś chyba napisał książkę o estetyce związanej z bicyklistami, może faktycznie rowery są seksowne - szczególnie takie różowe z malutkimi kołami, jak dla dziewczynki). Natomiast trzej sceniczni reprezentantanci bogackich wyglądają jak średniowieczni parobkowie z lasu, którzy wpadli na wiejską dyskotekę disco-polo (na karkach futrzane kurtki, pod szyją złote łańcuchy). Akurat pomysł mocno chybiony bo nie wydaje mi się by warstwa nadzianych po uszy nawet w Polsce jawiła się aż tak ostentacyjnie. Wbrew przeciwnie - największe zdobienia ubiorów to dziś już cechy chyba tylko najniższych warstw społecznych (podobnie jak i najbardziej zdobione są najczęściej złomkowate auta tych najuboższych). Przedstawiciel klasy politycznej (to ten społecznik co żeruje na boleściach ludu) nie wiadomo dlaczego na scenie jawi się jak porucznik Colombo (w przydługim pomiętym płaszczu) a może bardziej jak jakiś tajemniczy Don Pedro (szpieg z krainy deszczowców). Karramba! Wszak dane mu kochać tylko lud a nie Pannę Tutili-Putli. Już lepiej na tym tle wypadły ubrane w niebieskie kostiumy dzikuski (i ich król).
  
  Ta fiśnięta sztuka Witkacego miały być jednak chyba romantyczna (wszak Pannę Tutli-Putli nie ciągnie ani do bogackich ani do władczego polityka - raczej do dzielnego, odważnego, mężnego kawalera d'Esparges). Ten by zaimponować pannie (jak nakazują scenariusze wszelkich bajek dla dzieci a szczególnie te dla małych dziewczynek) wyrusza by zdobyć dla niej królestwo (nieważne, że małe, zamorskie i na wyspie z jedną prymitywną wioską). Mimo, że cel swój osiąga to okoliczności przybierają nieoczekiwanie kształt bardzo odległy od tego jaki wyobrażała by sobie panna Tutli-Putli. Nieszczególnie to jednak rzadki przypadek, że mężczyźni zmęczeni adoracją niedostępnych "księżniczek" odnajdują sobie szybko słodkie życie obok wyuzdanych, wyemancypowanych dzikusek. Przedstawienie dyskutuje przy okazji cały wachlarz obyczajowości między-płciowej, pojawiają się więc i takie opcje jak wielożeństwo i wielomęstwo (które wszak zakonserwowana w sobie kultura zachodnia zna tylko z za-morskich opowieści). A także cały wachlarz dostępnych opcji mieszania między-etnicznego (czarna matka + biały ojciec = dzieci w czarno-białą kratkę).
  
  Jak to zwykle bywa w melodramatach porządek społeczny na koniec wraca na swoje stare miejsce. Król dzikich odzyskuje patriarchalną władzę na swojej wyspie (którą przejęła jego dzika - a raczej wykazująca wszelkie pretensjonalne cechy feministek - żona, wprowadzając na jakiś czas rządy swego rodzaju matriarchatu). Kawaler d'Esparges goli zarost i wraca do swojego świata a pannie Tutli-Putli nie pozostaje nic innego jak zaakceptować swojego wybranka (mimo, że wcześniej miał już tyle kobiet co ma włosów na głowie).
  
  Widownia przybyła do teatru raczej nieco starsza wiekiem (niż np. ta jaka przychodzi do tego teatru oglądać występy sopockich tancerzy), może ta sama co widziała tu wcześniej muzykały a'la "Przybora i Wasowski". Szczerze mówiąc oczekiwałem chyba czegoś więcej, czegoś mniej kabaretowego, bardziej witkiewiczowego, bardziej estetycznego. Zobaczyłem obróconą w muzyczny kabaret, fiśniętą softcorową bajkę dla dorosłych zrealizowaną w scenicznym standardzie przedstawień dla starszych dzieci.

  krytol

  8 lat

  • 3 13

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Tracące nieco myszką muzykały a'la "Przybora i Wasowski" pojawiające się w sopockim Teatrze na Plaży łatwo zignorować. Tym razem jednak do zobaczenia przedstawienia zachęciło mnie widniejące na plakacie nazwisko Witkacego. Wrażenia niestety dość słabe. Nawet zważywszy, że na sztuki off-owe małych scen patrzy się przez palce, bardzo ulgowo. Akurat chyba najlepiej trzyma się warstwa śpiewno-muzyczna (a z tym właśnie na scenach stricte teatralnych bywa najczęściej najgorzej). Z aktorstwem czy scenografią jest już dużo gorzej. Najgorsze jest jednak to, że nad widowiskiem unosi się jakiś nieznośny klimat kabaretu, który twórcy chyba przyciągnęli za sobą z innych swoich realizacji. Pomysł z rowerkiem dla Panny Tutli-Putli ciekawy choć nie wiadomo w końcu czy to rowerek uliczny czy stacjonarny z siłowni (nawiasem mówiąc ktoś kiedyś chyba napisał książkę o estetyce związanej z bicyklistami, może faktycznie rowery są seksowne - szczególnie takie różowe z malutkimi kołami, jak dla dziewczynki). Natomiast trzej sceniczni reprezentantanci bogackich wyglądają jak średniowieczni parobkowie z lasu, którzy wpadli na wiejską dyskotekę disco-polo (na karkach futrzane kurtki, pod szyją złote łańcuchy). Akurat pomysł mocno chybiony bo nie wydaje mi się by warstwa nadzianych po uszy nawet w Polsce jawiła się aż tak ostentacyjnie. Wbrew przeciwnie - największe zdobienia ubiorów to dziś już cechy chyba tylko najniższych warstw społecznych (podobnie jak i najbardziej zdobione są najczęściej złomkowate auta tych najuboższych). Przedstawiciel klasy politycznej (to ten społecznik co żeruje na boleściach ludu) nie wiadomo dlaczego na scenie jawi się jak porucznik Colombo (w przydługim pomiętym płaszczu) a może bardziej jak jakiś tajemniczy Don Pedro (szpieg z krainy deszczowców). Karramba! Wszak dane mu kochać tylko lud a nie Pannę Tutili-Putli. Już lepiej na tym tle wypadły ubrane w niebieskie kostiumy dzikuski (i ich król). Ta fiśnięta sztuka Witkacego miały być jednak chyba romantyczna (wszak Pannę Tutli-Putli nie ciągnie ani do bogackich ani do władczego polityka - raczej do dzielnego, odważnego, mężnego kawalera d'Esparges). Ten by zaimponować pannie (jak nakazują scenariusze wszelkich bajek dla dzieci a szczególnie te dla małych dziewczynek) wyrusza by zdobyć dla niej królestwo (nieważne, że małe, zamorskie i na wyspie z jedną prymitywną wioską). Mimo, że cel swój osiąga to okoliczności przybierają nieoczekiwanie kształt bardzo odległy od tego jaki wyobrażała by sobie panna Tutli-Putli. Nieszczególnie to jednak rzadki przypadek, że mężczyźni zmęczeni adoracją niedostępnych "księżniczek" odnajdują sobie szybko słodkie życie obok wyuzdanych, wyemancypowanych dzikusek. Przedstawienie dyskutuje przy okazji cały wachlarz obyczajowości między-płciowej, pojawiają się więc i takie opcje jak wielożeństwo i wielomęstwo (które wszak zakonserwowana w sobie kultura zachodnia zna tylko z za-morskich opowieści). A także cały wachlarz dostępnych opcji mieszania między-etnicznego (czarna matka + biały ojciec = dzieci w czarno-białą kratkę). Jak to zwykle bywa w melodramatach porządek społeczny na koniec wraca na swoje stare miejsce. Król dzikich odzyskuje patriarchalną władzę na swojej wyspie (którą przejęła jego dzika - a raczej wykazująca wszelkie pretensjonalne cechy feministek - żona, wprowadzając na jakiś czas rządy swego rodzaju matriarchatu). Kawaler d'Esparges goli zarost i wraca do swojego świata a pannie Tutli-Putli nie pozostaje nic innego jak zaakceptować swojego wybranka (mimo, że wcześniej miał już tyle kobiet co ma włosów na głowie). Widownia przybyła do teatru raczej nieco starsza wiekiem (niż np. ta jaka przychodzi do tego teatru oglądać występy sopockich tancerzy), może ta sama co widziała tu wcześniej muzykały a'la "Przybora i Wasowski". Szczerze mówiąc oczekiwałem chyba czegoś więcej, czegoś mniej kabaretowego, bardziej witkiewiczowego, bardziej estetycznego. Zobaczyłem obróconą w muzyczny kabaret, fiśniętą softcorową bajkę dla dorosłych zrealizowaną w scenicznym standardzie przedstawień dla starszych dzieci.

  Regulamin dodawania opinii

  • Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

    2015-12-07 00:34

    Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

    Edytuj

    Starsza, nie gorsza (opinia sprzed 8 lat)

    Komuś musiał ten człowiek stanąć na odcisk, skoro ktoś aż tak się wysilił.... Szkoda tylko, że dyskredytuje "starszą wiekiem" publiczność....Wydaje mi się, że przychodzą ludzie, którzy chcą, a wiek nie ma znaczenia... Mam wrażenie, że publiczności w znacznej większości się podobało. Mnie się podobało, niesamowita energia, super kostiumy i muzyka.

    8 lat

    • 5 0

    • Zgłoś Odpowiedz

    Twoja opinia

    Zmień treść

    Komuś musiał ten człowiek stanąć na odcisk, skoro ktoś aż tak się wysilił.... Szkoda tylko, że dyskredytuje "starszą wiekiem" publiczność....Wydaje mi się, że przychodzą ludzie, którzy chcą, a wiek nie ma znaczenia... Mam wrażenie, że publiczności w znacznej większości się podobało. Mnie się podobało, niesamowita energia, super kostiumy i muzyka.

    Regulamin dodawania opinii

  • Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

    2020-10-03 09:59

    Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Czarna miłość i białe ambicje - o "Pannie Tutli-Putli" w Teatrze na Plaży

    Edytuj

    soft - corowa (opinia sprzed 3 lat)

    Mnie podoba się ta ocena, a już szczególnie ,ogryzek'' w bieliźnie, z zupełnie prywatnych względów. a zapytując jak B. M. , czyli dociekliwie - dlaczego tyle jest palców w dół?

    3 lata

    • 0 0

    • Zgłoś Odpowiedz

    Twoja opinia

    Zmień treść

    Mnie podoba się ta ocena, a już szczególnie ,ogryzek'' w bieliźnie, z zupełnie prywatnych względów. a zapytując jak B. M. , czyli dociekliwie - dlaczego tyle jest palców w dół?

    Regulamin dodawania opinii

Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.