• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pamiętają o matce polskiej piosenki. Utwory Osieckiej triumfują na scenie

Łukasz Rudziński
10 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
W sopockim etapie konkursu 6-9 sierpnia wystąpiło 10 wokalistów. W sopockim etapie konkursu 6-9 sierpnia wystąpiło 10 wokalistów.

Wychodzą przed wypełnioną po brzegi publiczność Teatru Atelier i śpiewają wybrane przez siebie piosenki. Trójka wykonawców odbiera potem nagrody, wszystkim zaś finalistom przychodzi w Sopocie nauczyć się obycia ze sceną. Tak w największym skrócie wygląda konkurs "Pamiętajmy o Osieckiej", którego sopocki etap rozstrzygnięto 9 sierpnia.



Niewidząca Agata Zakrzewska okazała się zwyciężczynią sopockiego etapu 17. Konkursu na interpretację piosenek Agnieszki Osieckiej "Pamiętajmy o Osieckiej" Niewidząca Agata Zakrzewska okazała się zwyciężczynią sopockiego etapu 17. Konkursu na interpretację piosenek Agnieszki Osieckiej "Pamiętajmy o Osieckiej"
Drugie miejsce w konkursie zajęli ex aequo grający na gitarze Jakub Blokesz... Drugie miejsce w konkursie zajęli ex aequo grający na gitarze Jakub Blokesz...
...oraz przygrywająca na skrzypcach Katarzyna Lassak. ...oraz przygrywająca na skrzypcach Katarzyna Lassak.
Serca publiczności skradł Mateusz Weber (laureat Nagrody Publiczności), na którego zagłosowało prawie dwa razy więcej osób niż na drugą w rankingu widzów Katarzynę Lassak. Serca publiczności skradł Mateusz Weber (laureat Nagrody Publiczności), na którego zagłosowało prawie dwa razy więcej osób niż na drugą w rankingu widzów Katarzynę Lassak.
Co roku koncerty uczestników konkursu wyglądają podobnie. Rozpoczyna je występ laureata honorowej Nagrody Publiczności sprzed roku, potem zaś przed publicznością stają tegoroczni finaliści, których w Sopocie jest dziesięcioro. Koncerty prowadzi Magdalena Smalara, która wraz z kierownikiem muzycznym konkursu, Jerzym Satanowskim, doradzają wykonawcom, by ich występy były jeszcze lepsze. Na koniec trzydniowego sopockiego etapu konkursu, podczas którego młodzi artyści występują dwukrotnie, najlepsi - zdaniem powołanego przez organizatorów jury - otrzymują nagrody.

W tym roku jurorzy w składzie: Ewa Wiśniewska (aktorka), Teresa Budzisz-Krzyżanowska (aktorka), Piotr Kruszczyński (reżyser), Barbara Marcinik (dziennikarka Polskiego Radia) oraz Łukasz Rudziński (dziennikarz portalu trojmiasto.pl) wskazali trójkę wykonawców.

Główną nagrodę, sfinansowaną przez marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka, przyznano Agacie Zakrzewskiej za wykonanie piosenek "Niepokój" i "Nie bardzo ładne dziewczyny". Wokalistka wskazana została przez jurorów jednogłośnie za świetne, bardzo emocjonalne wykonanie obu piosenek. Przyznano również dwie równorzędne drugie nagrody. Trafiły one do 18-letniej Katarzyny Lassak, góralki całą duszą, czemu wyraz dała w utworach wykonanych "na ludowo": "Szukam wiatru w polu" i  "Jarzębino, jarzębino" oraz Jakuba Blokesza, który ujął jurorów prostotą wykonania, poziomem wokalnym, wrażliwością i pięknym, głębokim głosem. Blokesz zaśpiewał "Kiedyś byłem stary" oraz "A jeśli ja szewcem jestem".

Swojego faworyta wskazuje też publiczność. Nagrodę publiczności z miażdżącą przewagą nad konkurencją dostał Mateusz Weber za aktorską interpretację "Piosenki o Zielińskiej" i - przede wszystkim "Miłości biuralisty". Mateusz Weber dostał również pozaregulaminową nagrodę firmy Doraco, a także otrzymał "Słuchawki" i zaproszenie do II Festiwalu Twórczości Wojciecha Młynarskiego od organizatorów tego konkursu z Fundacji Róbmy Swoje Dla Kultury.

- Ludzie, którzy biorą udział w naszym konkursie a nie np. w "The Voice of Poland" czy innych muzycznych show, to osoby określonego charakteru i oni świadomie wypowiadają się za pomocą takiego konkursu i za pomocą tekstu Osieckiej. Zresztą, była już edycja "Voice of Poland", w której znalazło się dziewięcioro finalistów naszego konkursu. Od czasu, gdy pojawiły się telewizyjne konkursy, zainteresowanie "Pamiętajmy o Osieckiej" kształtuje się co roku na poziomie 200-250 zgłoszeń. Wybrać z tego grona podczas trzydniowych przesłuchań najlepszą dziesiątkę nie jest łatwo, bo zawsze okazuje się, że chcielibyśmy widzieć w dalszym etapie około 20 artystów. Potem obserwuję jak zmienia się poziom naszych finalistów, gdy dochodzi współpraca z orkiestrą, ze mną i Magdaleną Smalarą i gdy przekazujemy im swoje uwagi- mówi Jerzy Satanowski, koordynator konkursu.

W finale konkursu od lat mierzą się wokaliści i aktorzy.

- W tym roku mamy w konkursie czwórkę aktorów po Akademii Teatralnej w Warszawie. Ze wszystkimi pracujemy tak samo. Jednak tu nie ma reguły. Jedni potrafią diametralnie zmienić to, co myśmy na ich temat przypuszczali na początku, inni niemal nie przyjmują lub nie potrzebują rad, bo ich pomysł na siebie jest gotowy już na starcie. Czasem ktoś, kogo nie podejrzewalibyśmy o to tutaj, w Sopocie, nabiera rumieńców, a ktoś, kto się wydawał pewnym faworytem traci impet - dodaje Satanowski.

Nagrody tegorocznego 17. Konkursu na interpretację piosenek Agnieszki Osieckiej "Pamiętajmy o Osieckiej":

I miejsce (nagroda w wysokości 2 500 zł) - Agata Zakrzewska
II miejsce (nagroda w wysokości 1 250 zł) ex aequo - Katarzyna Lassak i Jakub Blokesz
Nagroda Publiczności - Mateusz Weber
Specjalna Nagroda Korporacji Budowlanej Doraco w wysokości 1 000 zł - Mateusz Weber

Zaproszenie do występu w finale II Konkursu twórczości Wojciecha Młynarskiego - Mateusz Weber.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (23) 1 zablokowana

  • Kompozycje Osieckiej? (1)

    Tego, że Osiecka była kompozytorem nie wiedziałem. Chyba, że chodzi o kompozycje ... bukietów kwiatów.

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 15 1

    • wstyd

      • 4 1

  • wyniki

    Z całym szacunkiem dla zwyciężczyni... ale czy aby napewno była najlepsza?
    Praktycznie 100% widowni się nie myliło.

    • 10 1

  • Żałosny tytuł. Nie przesadzacie z Osiecką???? (1)

    Taka nadzwyczajna to ona nie była.

    • 14 12

    • Drogi Anonimie, nie chodzi o nadzwyczajność Agnieszki Osieckiej, tylko o 2.000 tekstów piosenek, które napisała dla różnych wykonawców, a to już pozwala nazwać ją "matką polskiej piosenki"

      • 1 4

  • koncert

    całkowicie zawiodła Irena Melcer - nagroda główna 35 PPA Wrocław , podczas koncertu zapomniała tekstu ...naprawdę wielkie rozczarowanie.....

    • 5 1

  • przesada z tą osiecką, była królową kiczu i często tekstów na bardzo niskim poziomie

    • 11 16

  • moje trzy grosze

    A kto jej nadal ten tytuł, Piosenka istniuala dlugo przed Osiecka . Tytuł matka nijak do niej nie pasuje. Ktos znowu wynyslil cos na wyrost..

    • 11 4

  • (5)

    młodzi ludzie nie maja talentu bardzo slabe interpretacje

    • 5 6

    • fakty

      osiecka była jedna z wielu teksciarek w prl-u obecny poziom piosenki jest tak slaby ze robi się z osieckiej kogos kim nie jest

      • 9 5

    • (1)

      Nie mają warsztatu raczej..Interpretacja może istnieć wtedy, gdy mamy muzyczną wiedzę,czyli warsztat.Tutaj tego wyrażnie brakuje. Proponuję zacząć od śpiewania solfeżu, no a potem długa praca nad emisją..Potem dopiero można zająć się interpretacją.Zalecam sporo pokory i samokrytycyzmu oraz dobrego nauczyciela.

      • 3 2

      • Pamiętajmy o Osieckiej to.konkurs bardziej dla interpretatorow i wokalistow uczestniczy niestety niewielu, nie znajdują uznania w oczach jury

        • 1 1

    • (1)

      Nie zgadzam się. Byłem, słuchałem. Poziom wykonawców był naprawdę wysoki.

      • 2 2

      • a słóń ci na ucho nie nadepnął

        • 2 1

  • Matka jest tylko jedna

    Pierwszą Damą polskiej piosenki była i jest Ewa Demarczyk. Osiecka to tekściara, nawet niezła, ale żeby zaraz robić z niej matkę? Najlepsze teksty śpiewane przez Niemena czy Demarczyk, są autorstwa polskich poetów, takich jak Norwid czy Gałczyński.
    Amen.

    • 13 3

  • przeciętna tekściarka co ciekawe jeżdżąca po świecie w czasach gdy Polacy o paszporcie mogli jedynie pomarzyć
    a i to nie na głos
    kreowana na jakiś symbol polskiej piosenki, poezji i Bóg sam wie czego jeszcze

    największa Polską powojenną śpiewaczką była i jest bezapelacyjnie Ewa Demarczyk

    • 9 4

  • Osiecka nie była tekściarką tylko poetką. Napisała wiele pieknych utworów.

    A do tego miała szczęście że wówczas było tylu zdolnych kompozytorów i tak powstały niezapomniane piosenki. A dzisiaj ? Wymieńcie mi jakiś prawdziwy przebój z ostatniej dekady.
    Co do nagrody, to promowanie niepełnosprawnych jest u nas nachalne.

    • 7 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku odbyło się oficjalne otwarcie Starej Apteki, sceny Teatru Wybrzeże?

 

Najczęściej czytane