• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Organy w Centrum św. Jana zachwycają nie tylko brzmieniem

Ewa Palińska
8 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.
  • Są piękne i zachwycają brzmieniem! Po 75 latach organy w Centrum św. Jana powróciły na swoje miejsce.

W momencie kiedy powstały, były jednym z najnowocześniejszych instrumentów w Europie, a budowniczowie pisali w traktatach, aby podczas tworzenia kolejnych brać je za wzór. W piątek 6 marca zrekonstruowane organy w Centrum św. Jana zaprezentował publiczności ich kustosz, Andrzej Szadejko. Dzień później zagrały razem z orkiestrą momentalnie oczarowując słuchaczy nie tylko brzmieniem, ale i nieprzeciętną "urodą". "Są tak piękne, że oczu nie można od nich oderwać" - zachwycała się po piątkowej inauguracji jedna ze słuchaczek. I nie sposób nie przyznać jej racji.



Organy boczne w Centrum św. Jana na swój powrót czekały 75 - lat. 30-głosowy instrument powstał wraz z balkonem muzycznym w latach 1760-61, jako drugi instrument pomocniczy dla organów głównych, a jego zadaniem było akompaniowanie chórowi. Budowniczym tego instrumentu, uważanego w chwili powstania za najnowocześniejszy w Europie, był Johann Rhode. Przepiękną snycerkę i oprawę rzeźbiarską prospektu organowego wykonał Johann Heinrich Meissner, jeden z najwybitniejszych rzeźbiarzy działających nad Bałtykiem.

Zobacz, jak wyglądają i brzmią zrekonstruowane organy w Centrum św. Jana.

Bogato rzeźbiony i złocony prospekt organowy dzięki ewakuacji z kościoła w latach 1943-44 szczęśliwie zachował się w całości i został poddany konserwacji.

- Prospekt organowy, a więc wszystkie dekoracje rzeźbiarskie (rzeźby, ornamenty), wykonane przez Jana Henryka Meissnera pod koniec wojny, zostały ewakuowane z tego wnętrza, dzięki czemu się zachowały. Przeleżały w magazynach 70 lat. Postanowiliśmy, że jeśli mamy 90 proc. oryginalnego prospektu, musimy odtworzyć również instrument - mówi Iwona Berent, konserwator zabytków, kierownik Biura Odbudowy Kościoła św. Jana.
- Główną ideą, która przyświecała tej realizacji, była maksymalna wierność oryginałowi, co udało się osiągnąć niemal w 100 proc. dzięki profesjonalnej pracy polsko-belgijskiego konsorcjum firm organmistrzowskich - Guido Schumachera z Eupen w Belgii i Szymona Januszkiewicza z Pruszcza Gdańskiego - dodaje Andrzej Szadejko, kurator organów.

Koncerty - muzyka poważna w Trójmieście


Odbudowa trwała trzy lata. Uroczysta inauguracja powrotu organów świętojańskich do koncertowego życia odbyła się w piątek 6 marca. Kustosz instrumentu, Andrzej Szadejko, dołożył wszelkich starań, aby była to prezentacja kompleksowa. Program ułożył z kompozycji różnorodnych, aby na ich przykładzie pokazać wszelkie walory brzmieniowe. Bardzo szczegółowo opowiadał też o tym, co konkretnie prezentował, żeby nawet niewyedukowany muzycznie słuchacz miał świadomość tego, jak wyjątkowy jest to instrument.

  • Organy boczne  w kościele św. Jana w Gdańsku
  • Organy boczne  w kościele św. Jana w Gdańsku
  • Organy boczne  w kościele św. Jana w Gdańsku
  • Organy boczne  w kościele św. Jana w Gdańsku
  • Organy boczne  w kościele św. Jana w Gdańsku
  • Organy boczne  w kościele św. Jana w Gdańsku
  • Andrzej Szadejko
  • Andrzej Szadejko
  • Organy boczne  w kościele św. Jana w Gdańsku
  • Publiczność
  • Publiczność
  • Organy boczne  w kościele św. Jana w Gdańsku
  • Organy boczne  w kościele św. Jana w Gdańsku
  • Andrzej Szadejko
  • Andrzej Szadejko
  • Publiczność
  • Andrzej Szadejko
  • Goldberg Baroque Ensemble
  • Publiczność
  • Publiczność
  • Organy boczne  w kościele św. Jana w Gdańsku
  • Goldberg Baroque Ensemble
  • Goldberg Baroque Ensemble
  • Goldberg Baroque Ensemble
  • Goldberg Baroque Ensemble
  • Andrzej Szadejko
  • Goldberg Baroque Ensemble
  • Publiczność
  • Goldberg Baroque Ensemble
  • Publiczność
  • Publiczność
  • Andrzej Szadejko
  • Goldberg Baroque Ensemble
  • Goldberg Baroque Ensemble
  • Goldberg Baroque Ensemble
  • Andrzej Szadejko
  • Organy boczne  w kościele św. Jana w Gdańsku
  • Andrzej Szadejko
  • Organy boczne  w kościele św. Jana w Gdańsku
Andrzej Szadejko znany jest ze swojego zamiłowania do wykonywania muzyki dawnej w jej pierwotnej formie, więc postawił oczywiście na muzykę, która w czasie, kiedy powstawały organy świętojańskie, była grywana na analogicznych instrumentach w całej Europie. Zaczął od Toccaty i fugi F-dur BWV 540 Johanna Sebastiana Bacha, na przykładzie której zaprezentował m.in. możliwości klawiatury pedałowej. Dzięki temu, że obraz z muzycznego chóru wyświetlano na ekranach, słuchacze mogli zobaczyć (niektórzy po raz pierwszy), jak wielką wszechstronnością muszą wykazywać się organiści - nie tylko grają na klawiaturach manualnych, ale i nogami na pedałowej, obsługując jednocześnie włączniki rejestrowe czy urządzenia dodatkowe, jak np. cymbelstern (ruchome gwiazdki z dzwoneczkami) czy tremulant (urządzenie powodujące wibrację dźwięku wydobywanego przez piszczałki).

W programie znalazły się też kompozycje Carla Philippa Emanuela Bacha, Johanna Gottfrieda Müthela czy urocze, finezyjne Kuranty na organy zegarowe Franza Haydna, za pomocą których kustosz organów w Centrum św. Jana zaprezentował bogactwo barwowych możliwości tego niezwykłego instrumentu. A że "powrót do przeszłości" Andrzej Szadejko traktuje bardzo poważnie, to jedną z kompozycji zdecydował się wykonać bez prądu, przy wsparciu kalikanta. Czyli dokładnie tak, jak wykonywano muzykę w czasach, kiedy instrument powstawał.

Podczas sobotniego koncertu orkiestra znajdowała się za organami, na muzycznym chórze. Podczas sobotniego koncertu orkiestra znajdowała się za organami, na muzycznym chórze.
Dzień później, w sobotę 7 marca, organy zagrały z orkiestrą, a w zasadzie przy jej akompaniamencie. Andrzej Szadejko wyjaśnił, że choć przyjęło się, że organy są dopełnieniem orkiestry, on - zgodnie z dawną praktyką - chce przywrócić im funkcje dominującą. Niezwykle odważnym posunięciem było umieszczenie orkiestry na kościelnym chórze. O ile w kościele św. Trójcy to się sprawdza, bo chór znajduje się nad wejściem do prezbiterium - po środku, i publiczność ma go na widoku, bo organy umieszczone są z boku i nie przysłaniają orkiestry, w Centrum św. Jana orkiestra miała stanąć za organami, które oddzielały ją od publiczności.

Niejeden powie, patrząc na prospekt: "takie małe organy mają grać głośniej niż orkiestra?" Otóż zapewniam, że nie są one takie małe, jak mogłoby się wydawać - zawartość wypchanej po brzegi szafy jest imponująca! Andrzej Szadejko ma jednak tak duże doświadczenie w podejmowaniu się ryzykowanych działań, że doskonale wiedział, że to się uda. I tak się stało - brzmienie organów nie przykryło orkiestry, mimo tego, że skład był kameralny (niemniej znalazło się na kościelnym chórze miejsce nawet na klawesyn, choć nie mam pojęcia, jak udało się go tam wnieść po tak wąskich i krętych schodach).

Artyści wykonali cztery koncerty na organy i orkiestrę Thomasa Arnego, a że muzyki tego kompozytora w Polsce praktycznie się nie grywa, była to ich polska premiera. Podobnie jak w przypadku piątkowego recitalu, celem było zaprezentowanie bogactwa możliwości świętojańskich organów i został on osiągnięty w stu procentach. Po zakończeniu publiczność poderwała się z miejsc, nagradzając artystów oraz obecnych na koncertach rekonstruktorów i władze Nadbałtyckiego Centrum Kultury, zarządzającego Centrum św. Jana, zasłużoną owacją na stojąco.

Andrzej Szadejko nie tylko zaprezentował szeroki wachlarz możliwości organów w Centrum św. Jana, ale też wyposażył słuchaczy w bogaty pakiet wiedzy na ich temat. Andrzej Szadejko nie tylko zaprezentował szeroki wachlarz możliwości organów w Centrum św. Jana, ale też wyposażył słuchaczy w bogaty pakiet wiedzy na ich temat.
Podczas obu koncertów Andrzej Szadejko przypominał, że przed wiekami posiadanie instrumentów organowych było wyznacznikiem prestiżu miast. Jeśli nadal tak jest, to Gdańsk w piorunującym tempie rośnie w siłę. Przed inauguracją zastanawiałam się, czy w mieście, w którym jest tyle znakomitych instrumentów, może powstać taki, który znacząco będzie się wyróżniał. W przypadku organów bocznych w Centrum św. Jana tak właśnie się stało.

Instrument ma ogromne możliwości brzmieniowe, co jest jego niewątpliwym atutem. Kolejnym jest fakt, że pogłos w Centrum św. Jana jest minimalny, więc wykonywana muzyka brzmi zupełnie inaczej, niż chociażby w Bazylice Mariackiej czy Katedrze Oliwskiej. Oczywiście to dodatkowe utrudnienie dla organistów - pogłos nie przykryje drobnych błędów tekstowych czy braku precyzji. W takich warunkach akustycznych będzie słychać każde potknięcie! Będzie też oczywiście słychać wszelkie detale interpretacyjne, co działa jak najbardziej na plus. Ja jestem tym instrumentem oczarowana. I, co istotne, instrument będzie również wykorzystywany do oprawy muzycznej mszy.

Odbudowa organów bocznych była największym wyzwaniem II etapu projektu pn. "Rewaloryzacja i adaptacja kościoła św. Jana w Gdańsku na Centrum Św. Jana - etap II" realizowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Pomorskiego na lata 2014-2020, współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Nadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku na podstawie umowy z Archidiecezją Gdańską jako użytkownik kościoła św. Jana od 1995 roku, zarządza jego odbudową, konserwacją i adaptacją na Centrum Kultury - Centrum św. Jana.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (38) 3 zablokowane

  • Gratulacje dla Nadbałtyckiego Centrum Kultury i Pana Prof. Andrzeja Szadejko. Gratulacje również dla Pani profesorowej z okazji Fryderyka. Pięknych artystów mamy w Gdańsku!

    • 5 0

  • W kościele Św. Jana jedna rzecz bardzo mi się nie podoba,

    chociaż wiem, iż została ona zrobiona celowo. Chodzi mi o częściowo odsłonięte cegły na filarach i ścianach tej świątyni. Niestety, ale częściowe ich odsłonięcie i częściowe pozostawienie tynków, sprawia fatalne wrażenie. Całość robi bowiem wrażenie rozpadającej się budowli i bardzo wiele osób tak to odbiera. W dobrej wierze turyści pytają kiedy wreszcie filary tego kościoła się otynkuje. Niestety mają w tym rację.

    • 1 4

  • Renesans organów w Gdansku

    A zaczęlo sie wszystko od odbudowy organów w kościele sw Trójcy u Franciszkanów . To dzięki skromnemu człowiekowi z Gdanska , który studiował w Szwajcarii i postanowił wrócic do Gdanska żeby reanimować dawnego ducha muzyki organowej . Ci którzy znają Andrzeja Sz. to wiedzą o kogo chodzi . Dziękujemy Ci za to co już zrobiłeś i za to co jeszcze zapewne zrobisz oby dopisało Ci zdrowie i otaczali Cię życzliwi ludzie . 100 lat !!!

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W 2012 roku Gdańsk był jednym z gospodarzy:

 

Najczęściej czytane