• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Opera Bałtycka zainaugurowała sezon

Ewa Palińska
1 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Podczas gali wysłuchaliśmy największych operowych przebojów. Karolina Sikora (mezzosopran - na zdj.) zaśpiewała arię Dalili "Mon coeur s'ouvre a ta voix" z opery "Samson i Dalila" Camille'a Saint-Saëns'a. Podczas gali wysłuchaliśmy największych operowych przebojów. Karolina Sikora (mezzosopran - na zdj.) zaśpiewała arię Dalili "Mon coeur s'ouvre a ta voix" z opery "Samson i Dalila" Camille'a Saint-Saëns'a.

Tym razem nie operą, a uroczystą galą zainaugurowano sezon artystyczny w Operze Bałtyckiej. Program widowiska stanowił zapowiedź tego, co Warcisław Kunc, nowy dyrektor, zamierza zrealizować w trakcie trwania swojej kadencji. Usłyszeliśmy zatem fragmenty oper włoskich, francuskich, polskich i niemieckiej operetki, na deski opery powrócił balet klasyczny, a chór i orkiestra pokazały, że są w niezłej formie. Owacje na stojąco, jakie po zakończonej gali zgotowała publiczność, były w pełni zasłużone.



Inauguracja sezonu artystycznego to dla każdej instytucji kulturalnej wielkie święto. Opera Bałtycka świętowała podwójnie, ponieważ w sezon 2016/17 wprowadzał ją nowy dyrektor - Warcisław Kunc. Zamiast inscenizacji opery, której ze względów oczywistych nie zdążyłby przygotować, postanowiono zaprezentować słuchaczom dyrektorskie zamierzenia w pigułce. W rezultacie powstał program, będący kompilacją największych operowych hitów, a zarazem zapowiedzią czterech najbliższych sezonów.

Informacje na temat wydarzenia podawaliśmy w kalendarzu imprez >>>


Orkiestra Opery Bałtyckiej pod dyr. profesora Warcisława Kunca przywitała sie z publicznością uwerturą do "Nabucco" Giuseppe Verdiego. Od pierwszej chwili dało się zauważyć, że muzykom udało sie już nawiązać nić porozumienia z nowym dyrektorem - pod jego ręką czuli się pewnie, dzięki czemu nie było najmniejszego problemu z realizacją najdrobniejszych niuansów w zakresie tempa czy dynamiki - solówki poszczególnych instrumentów czy grup były wisienką na torcie (w trakcie Gali w trzech utworach, z równie dobrym skutkiem, orkiestrę prowadził Szymon Morus). Na tak solidnym fundamencie budowanie numerów solowych, chóralnych czy baletowych, w przyszłości nie powinno stanowić najmniejszego problemu.

Na deski Opery bałtyckiej powrócił balet klasyczny. Na zdj. Sayaka Haruna-Kondracka i Filip Michalak w Adagio z Pas de deux z I aktu "Giselle" Adolphe'a Adama. Na deski Opery bałtyckiej powrócił balet klasyczny. Na zdj. Sayaka Haruna-Kondracka i Filip Michalak w Adagio z Pas de deux z I aktu "Giselle" Adolphe'a Adama.

W pierwszej części usłyszeliśmy również m.in. przepiękny Walc Caton "To dawny mój znajomy" z "Casanovy" Ludomira Różyckiego (Julia Pruszak - sopran), fragment "Cyganerii" Giacomo Pucciniego, mistrzowsko zaśpiewany i zagrany aktorsko przez Julię Pruszak i Andrzeja Lamperta, Chór z II aktu "Hrabiny" Stanisława Moniuszki ("Jak sen, co radość w marzeniu dawał") czy arię Dalili z opery "Samson i Dalila" Camille'a Saint- Saensa (Karolina Sikora - mezzosopran).

Na deski Opery Bałtyckiej powrócił też balet klasyczny, choć tancerzom (w szczególności tym, którzy mieli najdłuższy staż w Bałtyckim Teatrze Tańca) puenty wyraźnie ciążyły i płatały figle (brawo za genialne partnerowanie i refleks dla pana, który finezyjnie złapał koleżankę gubiącą pion po niezbyt udanym piruecie - nazwisko przemilczę). Niemniej jednak piękne kostiumy, niesamowita energia tancerzy i wspaniała gra aktorska w pełni rekompensowały te drobne niedociągnięcia.

Najsłabszym ogniwem pierwszej części i całego widowiska była w moim odczuciu uwertura do "Orfeusza w piekle" Jacques'a Offenbacha. I nie chodzi o warstwę muzyczną, ponieważ orkiestra zagrała przyzwoicie. Przeszkadzały mi natomiast slajdy z głupkowatymi pytaniami wyświetlane na imitującym kurtynę ekranie, wulgarne kostiumy i choreografia. Może w Moulin Rouge publiczność piszczałaby z zachwytu, jednak podczas eleganckiej gali operowej realizacja tego numeru nosiła znamiona kiczu.

Wielkich klasycznych, operowych i baletowych przebojów nie zabrakło również w drugiej części - zabrzmiały m. in. "O fortuna" z kantaty "Carmina Burana" Carla Orffa, aria Don Basilia z "Cyrulika Sewilskiego Rossiniego, w przezabawnej interpretacji Łukasza Jakubczaka, "O sole mio" śpiewane przez Andrzeja Lamperta czy "Va pensiero" z "Nabucco" Verdiego.

Gdyby reakcja publiczności była miarą jakości, za najlepszy punkt programu należałoby uznać wspólny występ Darii Iwanowej i Dawida Kupińskiego, pierwszych solistów Royal Swedish Ballet w Sztokholmie. W pełni przychylam się do tej opinii, choć muzyka z płyty nieco raziła. Ze znalezieniem pianisty, który byłby w stanie zagrać fragment "Wariacji Goldbergowskich" Bacha raczej nie powinno być problemu.
Warcisław Kunc, dyrektor Opery Bałtyckiej podczas uroczystego otwarcia Gali. Warcisław Kunc, dyrektor Opery Bałtyckiej podczas uroczystego otwarcia Gali.

Niezmiernie cieszy mnie natomiast, że Warcisław Kunc włączył do programu prezentację uczennic szkoły baletowej - mam nadzieję, że stanie się to regułą, bo młodzież mamy niezwykle utalentowaną, a zawodowe szlify najlepiej zdobywać na prawdziwej scenie, ucząc sie od bardziej doświadczonych kolegów.

Na uznanie zasługują również przepiękne, stylowe kostiumy oraz scenografia - mimo skrajnego minimalizmu, za pomocą ekranu zawieszonego za sceną oraz lampek imitujących rozgwieżdżone niebo, udało się uzyskać niesamowity efekt.

Pomysł, aby otwierać sezon galą operową, moim zdaniem okazał się strzałem w dziesiątkę. Tym bardziej, że prezentowane utwory były zapowiedzią tego, co ma zostać zrealizowane. Po tym, co usłyszałam i zobaczyłam, z całą pewnością wybiorę się na większość z przygotowywanych oper, choć nie ukrywam, że najbardziej wyczekuję premiery "Cyganerii" (premiera 1 grudnia) i baletu "Pinokio" (premiera 23 lutego 2017 r.). Z wielką przyjemnością będę również przyglądała się postępom (a raczej powrotowi do korzeni) naszych baletmistrzów.

Dyrekcja Opery Bałtyckiej musi się jednak liczyć z tym, że oprócz melomanów spragnionych tradycyjnej opery, jest również publiczność Marka Weissa, która nie lubi prostych i oczywistych rozwiązań - takie osoby zapewne uznałyby piątkową galę za rozrywkę zbyt płytką (żeby nie powiedzieć prostacką) jak na ich "wysublimowany" gust. I pewnie miałyby sporo racji, bo ponoć prawda zawsze leży pośrodku.
Publiczność nagrodziła wykonawców gromkimi brawami i owacją na stojąco. Publiczność nagrodziła wykonawców gromkimi brawami i owacją na stojąco.

W przyszłości warto również lepiej dobierać konferansjerów, ponieważ to, co zaserwowali Magdalena Lamparska i Maciej Makowski powinno skutkować dożywotnim zakazem występów publicznych. Dezynwoltura, koszmarna dykcja, brak przygotowania, pomyłki w  czytaniu nazwisk solistów i dyrektora Opery, wołały o pomstę do nieba! Jak osoby po szkołach aktorskich mogą czytać z kartki kwestie, które sugerują, że rozmowa jest improwizowana? Czy tak trudno podczas prowadzenia tego typu gali zapamiętać choć nazwisko organizatora oraz nazwę instytucji, która ich zatrudniła? Totalny brak profesjonalizmu.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (230) ponad 10 zablokowanych

  • (27)

    Patrząc na zdjęcia, orkiestra zadowolona, uśmiechnięta. To chyba dobry początek. Powodzenia !!!!

    • 11 13

    • (26)

      To tylko zdięcie a arkiestra nie jest zadowolona i chór takźe bo duźo mniej mamy pieniędzy na źycie nasze i naszych rodzin.Tak się nie robi P.Kunc

      • 17 2

      • (22)

        To może niech opinia publiczna dowie się jakie zarobki dostali Artyści Opery Bałtyckiej za miesiąc wrzesień...Proszę bardzo - ja 1970 zł. Kto następny ? -podawajcie ludziska.

        • 14 3

        • (1)

          Ludzie z wyższym wykształceniem tyle zarabiają??? Żenada !!! Kto jest za to odpowiedzialny??

          • 15 3

          • Władze

            • 0 0

        • (11)

          za ile godzin w pracy ?

          • 7 12

          • (1)

            ...i warto dodać : a ile godzin w domu ?

            • 12 7

            • Nauczyciele też w domu pracują.

              • 0 0

          • (2)

            Artysta pracuje od dziecka poprzez młodosc i studia i czasu na zabawy jak ty nie ma aby dobrze swój zawód wykonywać .Do tego taki głuchy pień jak ty i bez poczucia rytmu w wogóle artystą muzykiem zostać by nie mógł więc nie pisz tu nam o godzinach pracy bo jak ty bawiłes się w piaskownicy ha ha czy grałes w piłkę to my cwiczyć musieliśmy na instrumentach i chodzi z jednej szkoły do drugiej.Nam się naleźy odpowiednia wysoka wypłata za wykonywanie tego zawodu bo nie kaźdy go moźe wykonywać buraku

            • 4 6

            • (1)

              do orkiestry idą raczej ci, co grają przeciętnie ;)

              • 3 9

              • 1 na 1000 jest solistą a reszta co gra w orkiestrze to najlepsi muzycy jacy są w Trojmiescie i oczywiscie najzdolniejsi studenci

                • 11 1

          • (3)

            Nasza praca na instrumencie to od rana do wieczora i zero dziecinstwa

            • 6 6

            • (2)

              Słaba ta praca skoro waltornia tak fałszuje. I jeszcze podwyżkę chce!

              • 8 5

              • Muzycy mają się trzymać razem a nie siebie nawzajem krytykowac Przemysławie i nie wypisuj tu o fałszującej waltorni bo to zenujące ze na kolegę tak tu piszesz

                • 5 1

              • Starają się jak mogą .Zajmij się swoimi fałszującymi kiepskimi skrzypcami z drugich skrzypiec .Tylko krytykowac umiesz głup.u

                • 6 1

          • Brak zrozumienia (1)

            Prace artystow nie sa policzalne na godziny!

            • 16 7

            • ale na pieniądze już tak?

              • 6 1

        • on (4)

          5500 zł netto+ dodatek miesięczny 900 zł.
          Wyższe wykształcenie

          • 7 1

          • (2)

            Zeby choc 4.500zl dla chóru i orkiestry

            • 7 1

            • (1)

              Za to moźna juz źyć pracować i być zadowolonym z źycia i chodzić uśmiechniętym a co za tym idzie?Motywacja do pracy dyrektorze Kunc.Niech Pan pracuje nad tym aby nam wszystkim było lepiej nie gorzej .Taka powinna być rola dobrego dyrektora

              • 13 1

              • Przykre to ale, ....

                zaczynam się przyzwyczajać do tego,że jeśli już jakaś informacja od dyrekcji do pracowników zostaje wysłana to jest negatywną dla nas pracowników. Panie dyrektorze, czy nie może pan przynajmniej udawać że nie jest li tylko figurantem, urzędnikiem ślepo wykonującym polecenia marszałka, by nas wszystkich pracowników zwyczajnie zdeptać? Czy kiedykolwiek doczekamy się od dyrekcji pozytywnej informacji prorokującej że nasz byt, los się w tej instytucji poprawi??? Czy by mogło być dla nas lepiej, musi nastąpić kolejna zmiana na stanowisku dyrektora Opery Bałtyckiej ????

                • 3 0

          • Gratuluję- niejeden artysta chóru i orkiestry tak chce ...

            • 12 1

        • To i tak bardzo dużo. Więcej od całej reszty. Nie będę pisał ile ja dostałem, bo nikt w to nie uwierzy.

          • 9 0

        • Kunc Pinokio (1)

          1400 netto a za Weissa 2200 netto

          • 17 2

          • Brak słów...

            • 10 0

      • (2)

        Co to kogo obchodzi ile wy zarabiacie?!
        W każdym zawodzie jest tak, że jak się nie podoba to do widzenia. Dlaczego nas trujecie tymi zarobkami?! Naprawdę nic nas to nie obchodzi.

        • 13 24

        • Ciebie nie obchodzi

          A mnie interesuje jak w mieście wolności i solidarności wygląda sprawiedliwość społeczna.

          • 10 2

        • To się nie przyznawaj nawet egoisto, że Cię nie obchodzi !!! Mnie obchodzi ile zarabiają pielęgniarki, górnicy, nauczyciele, kolejarze i wiele innych grup ludzi, których zawody w końcu zaniknął, bo nikt nie będzie chciał klepać biedy. Artystów też to dotyczy. Z czym zostaniemy? Z bankowcami i politykami ?

          • 14 7

  • A jednak (9)

    coś się, w naszej instytucji zmienia.
    Ślusarz nie jest już asystentem reżysera ,a hydraulik kierownikiem koordynacji .
    Czyli jednej, ewentualnie dwóch patologii mniej .
    A swoją drogą, jak mogło dojść do zatrudnienia, tych osobników
    na takich stanowiskach.
    Na szczęście, powoli bo powoli, ale nieprawidłowości stworzone
    przez Weissa, są usuwane.

    • 1 10

    • Paweł ,Waldek to wy? (3)

      wstańcie z kolan.Jeszcze Wam stanowisk nie wynieśli na korytarz?

      • 6 1

      • nie, nie, to ja Jolka, jeszcze siedzę u siebie (2)

        wygląda na to, że zostałam zaakceptowana, spełniam się i wreszcie czuję dowartościowana, a ty?

        • 1 0

        • ja jeszcze od tyłu nie spełniłem się (1)

          wszystko przede mną

          • 1 0

          • zatem do dzieła mistrzu, kiedyś musi być ten pierwszy raz w kanale

            • 1 0

    • Jednak? (4)

      Kierownikiem koordynacji została protegowana marszałka.
      Faktycznie, żadnej patologii.

      • 5 2

      • to protegowana, ale bardziej kierownika tzw. pionu technicznego (3)

        • 3 2

        • chyba tylko kawę jej parzyć bo na planowaniu to się nie zna (2)

          j/w

          • 3 2

          • Ale bardziej na planowaniu, niż na technice ;) (1)

            • 0 0

            • nie sprawdzałem jaką ma technikę -

              wolę żonę

              • 0 0

  • (3)

    Pani Ewo dlaczego Pani nie napisała ze cały zespół OB dostał obiźki płac zamiast podwyźki ?.Niech ludzie się dowiedzą czyim kosztem te spektakle mają byc realizowane źe na krzywdzie ludzkiej .Pozdrawiam

    • 48 7

    • gdyby nie wysługa to miałbym mniej niż najniższa krajowa

      tak nas urządził nowy dyrektor a sobie i "swoim" dał podwyżkę i zatrudnił nowych urzędasów .Będę jadł szcz*w ale doprowadzimy do jego usunięcia !!! to co zrobił jest podłe!!!!!! Urzędasy z Urzędu niedługo idziemy do was !!!!

      • 2 0

    • Prosimy Panią aby napisała Pani prawdę to ceraz się dzieję z naszymi zarobkami w OB

      • 8 3

    • Ja np. zmieniłam zawód widząc , że w OB nie ma przyszłości. Szkoda czasu na pracę w tej instytucji, która tak naprawdę nie ma szczęścia do rozsądnych dyrektorów itp. I ta gloryfikacja osób bez odpowiednich kwalifikacji (np. asystentka reżysera w ostatniej produkcji - przykładów na pewno znajdzie się więcej). Dodatkowo nie będzie łatwo po ośmiu latach odbudować zespół baletowy, który niegdyś był naprawdę na dobrym poziomie (moim zdaniem wyższym niż operowy).

      • 12 1

  • Gratulacje dla P. Dyrektora Warcisława (13)

    Widać zmianę na lepsze i dobry początek artystyczny, wreszcie taniec na miarę teatru operowego, a nie zaułków mostu na Brooklynie jak za czasów Weissa. Gratulacje i powodzenia!!!

    • 20 23

    • (7)

      Owszem - i my muzycy trzymamy kciuki . Ale na litość boską - daj nam Pan godziwe pieniądze..!

      • 16 3

      • (5)

        Za te pieniądze, to byście władną matkę sprzedali...
        dla was to tylko kwestia ceny

        • 1 17

        • (3)

          Nie mam w zwyczaju odpowiadać na zaczepne i pomawiające komentarze...to nie sztuka Drogi Internauto anonimowo wyrzucić z siebie emocje - zwłaszcza jeśli sa one tego kalibru. Za te pieniądze to Panu/Pani starczyłoby na rachunki miesięczne i nic ponad to. Nie życzę najgorszemu wrogowi.

          • 15 1

          • (2)

            A gdzie tu zabrac zone i dzieci choc na rydzien na wakacje?jak tu na nic nie starcza

            • 6 1

            • (1)

              Na wakacje? Przecież są nad morzem?...

              • 1 7

              • Wiesz co tzn przenośnia ?

                • 0 0

        • Co za człowiek z Ciebie .Szkoda nawet słów aby to napisać ale rozumie bieda wyzwala w człowieku najgorsze instynkty.Własną matkę?jak tak mozna napisac

          • 9 1

      • Własnie godziwe pieniądze a nie gorsze i dyrektor nikomu nie będzie przeszkadzac

        • 11 1

    • A co było / jest lepsze?

      Pusta sala na rycerskości?

      • 3 0

    • Na lepsze dla kogo?bo dla arystów na gorsze

      • 3 0

    • też bym tak nawijał jakbym miał

      dzieciaka w rajtuzach

      • 1 1

    • Mój Boże !!! :-(

      • 1 0

    • Będzie widać zmianę na lepsze jak wrócą nasze zarobki na początek

      • 5 0

  • Brak zniżek na bilety (4)

    Konferansjerzy powiedzieli, że Opera będzie teraz bardziej przyjazna m.in dla studentów. Szkoda tylko, że na bilety nie ma zniżki studenckiej!
    Co śmieszniejsze, artyści nie dostali nawet po jednym darmowym bilecie.

    • 16 3

    • (2)

      A kiedyś dostawali? To teraz wiadomo skąd te długi. Skoro piszesz ze "nawet po jednym bilecie" nie dostali, to teraz wiadomo jak Weiss zapewniał frekwencję

      • 9 4

      • Co do frekwencji...

        Ceny biletów nie zachęcają jak i repertuar, więc na "Rycerskości Wieśniaczej " było tylko 1/3 miejsc wolnych. :-/ Jeszcze trochę to będziemy śpiewać do pustych foteli. :-(

        • 1 0

      • Z tego co wiem artyści mogli wziąć darmowy bilet, jeśli chcieli. Napisałem "nawet po jednym bilecie", bo uważam, że na Gale Otwarcia powinno przysługiwać im nawet więcej.

        • 1 2

    • Proszę przeczytać o ofercie biletu specjalnego. Student, a nawet nie potrafi otworzyć strony OB, żeby znaleźć ceny.
      Najlepiej obsmarować Operę, bez upewnienia się, jak jest naprawdę.

      • 2 1

  • przyszedł i na dzień dobry okazał wszystkim pogardę i lekceważenie (21)

    zero rozmowy,zero zrozumienia.Dołożył najwięcej sobie i 100 kierownikom w Operze,zwiększył już i tak dużą administrację zabrał połowę lub 1/3 tym co i tak najmniej zarabiali.Zwolnił jednego cwaniaczka a na jego miejsce szykuje 10 razy lepszego kanciarza nie wszyscy co w świętym miejscu pracują są święci Panie Kunc.Małpujemy niezręcznie teatr muzyczny albo filharmonię.Miało być super a jest wiocha jak nigdy.Wracaj Pan panie Weiss rozwal głupią orkiestrę i będzie git.Panie marszałku PO odchodzi w niebyt czas na zmiany również w Gdańsku.

    • 9 7

    • Czy ty w ogóle (13)

      masz pojęcie co w operze wyczyniał weiss? on miał wszystko gdzieś, głównym celem była kasa dla niego i jego żonki, dlatego też powiedział, że w OB to był dla niego złoty okres, nie krył tego, mógł robić co chciał i kroił jak chciał.
      Kilku swoim dał zarobić włanczając w to pewne osoby z solidarności, by mu nie bruździli, reszcie czyli ciemnemu ludowi wypłacał ochłapy. I co go tak wychwalasz chłopie?, zastanów się.

      • 5 6

      • (4)

        ..."Miałeś chamie złoty róg - ostał Ci się ino sznur "....

        • 4 3

        • Ale (3)

          nikt nikomu nie każe pracować w operze, jest demokracja, wolny rynek, istnieje prawo wyboru, jak komuś nie odpowiada można się zwolnić, po co od razu się wieszać? włonczcie myślenie!

          • 0 7

          • pisze się "WŁĄCZCIE" widać ,że

            z nowej kadry kierowniczej jesteś bo cała Opera zawala się pod podobnymi nowobogackimi"włonczcie", dla takich jest kasa a dla tych co tworzą wizerunek tej instytucji nie ma ,tylko obietnice .Ja przeżyłem już obietnice 4 czy 5 dyrektorów i mam nowego tam gdzie on mnie.

            • 1 2

          • takim kolegom dziękujemy :*

            • 3 1

          • Widać, że po Weselach nie chadzasz

            • 0 2

      • Jaka kasa dla żonki? Zrobiłbyś premierę za 1 zł? (1)

        Skąd masz pojęcie co wyczyniał Weiss? To opowiedz proszę wszystkim co takiego zrobił?

        • 2 4

        • hej Elko

          jak jesteś "tą" Elką, to wszystko wiesz, po co ci opowiadać przypomni sobie, albo przemyj oczęta.

          • 1 3

      • A ta chołota (1)

        z solidarności, to jest oświecony lud ?

        • 3 2

        • jestem w Solidarności chociaż trudno powiedzieć dlaczego bo to to

          broni tylko orkiestry ale... hołota pisze się przez "h" i to wiem nawet ja chłopak z techniki tylko ze średnim.

          • 1 0

      • Teraz to masz ochłapy inaczej mądry czlowieku

        • 3 2

      • Nie - włanczając, tylko włączając, matole !!!!!

        • 3 2

      • chłop chociaż nie z układu kierowniczo /biurowego to

        zarabiał więcej niż teraz o ok.600zł ,fakt przechlapał sobie przez żonę ale dopiero teraz zobaczycie co to znaczy "układ"nowy wywala kasę na lewo i prawo a widzisz coś z tego?ilu darmozjadów już zatrudnił bo miasto kazało?

        • 5 2

      • Chociażby dlatego, że "włączał", a nie "włanczał". Jak już coś chcesz powiedzieć, to miej coś do powiedzenia

        • 3 4

    • (6)

      Weiss jest wybitnym specjalistą w dziedzinie teatru. Na pewno do was nie wróci, bo zachowaliście się wobec niego niegodnie. Rozmawiał z Wami. słuchał, próbował pomóc i traktował poważnie. Z zapomnianego teatrzyku zrobił operę na wysokim poziomie. Szkoda, że nie umieliście tego docenić...

      • 12 6

      • Zgadzam się w 100%

        Wielka strata dla Gdańska

        • 4 4

      • rozmawiał ale z tymi którzy go nieznosili a pogardzał tymi którzy (4)

        na dołach cieszyli się ,że jest i którzy przez swoich przełożonych sowicie opłacanych byli przedstawiani jako hołota i wieczny problem

        • 6 0

        • Nic nie zrozumiałam z tego bełkotu . (3)

          • 3 1

          • (1)

            Ja zrozumialam

            • 1 0

            • To gratuluję.

              • 1 0

          • bo pewnie jesteś kierownikiem

            ci nigdy nic nie są w stanie zrozumieć a jest ich w Operze ilość ogromna

            • 2 2

  • Coście zrobili (13)

    Kiczowata "gala" w miejsce wystawienia inauguracyjnej opery.
    To są te tradycyjne spektakle?
    potykający się o swoje nogi "baletmistrze".
    To jest ta klasyka baletu?
    Pierwsza opera wystawiona po trzech miesiącach pracy.
    To są te spektakle dla każdego?
    Jak w poprzednim sezonie (słuszne) narzekania płacowe pracowników.
    To są te systemowe rozwiązania?

    Na razie król jest nagi i jest pośmiewiskiem.
    Mnie zależy na tym teatrze, bo jestem stąd i chciałbym móc raz/dwa razy w miesiącu pójść na dobry spektakl.

    Buntownicy zmiany, zwolennicy poprzedniego dyrektora śmieją się wam w twarz.

    • 24 10

    • To jedź do Warszawki tam jest twój dyrektor i jego małżonka, (10)

      coś ci wystawią jak ładnie poprosisz, niekoniecznie sztukę wysoką

      • 5 13

      • chętnie pojadę

        W Gdańsku za to - sądząc po wielkiej gALI - będzie wysoko, oj wysoko

        • 0 0

      • Poproszę konkret (8)

        Niekoniecznie wysoką?
        Uprzejmie poproszę o tytuł przedstawienia w Gdańsku w reżyserii poprzedniego dyrektora, który był wg Pani/Pana niewysoką sztuką"?
        Tylko bez ogólników typu wszystkie/większość lecz konkretne tytuły i co było w nich "niewysokie". Chętnie podyskutuję.

        ps. a z tą Warszawa, to proszę wejść na stronę Opery Narodowej i zobaczyć kto jest wśród reżyserów i choreografów w tym sezonie.
        No ale, co oni tam wiedzą.

        • 15 4

        • Zatem otwórzmy dyskusję (3)

          Jestem zdania, że teatr tańca lansowany wcześniej w operze nie nadawał się na deski teatru operowego, dla mnie BTT nie było sztuką wysoką, tylko sposobem na realizacje osobistych planów zawodowych u boku męża. Fenomen, który szybko znikł wraz z ustaniem dyrektorskiego stołka jej męża. Co do oper to i owszem było "wysoko" lecz nie zawsze się podobało i nie wszystkim, adresowanie było do wąskiej grupy melomanów znawców i generowało wysokie koszty. Opery nie stać by wystawiać ją dla kilkudziesięciu wysublimowanych osób, musi być bardziej powszechna i dostępna. Weiss uczynił z opery hermetyczną oazę dla swojej rodziny, to już mieliśmy w gdańsku i potrzebne są zmiany, czas dać szansę komuś innemu, nic nie trwa wiecznie i z tym trzeba się umieć pogodzić. Pozdrawiam :)

          • 13 4

          • Dziękuję za podjęcie dialogu (2)

            Miałem wrażenie, że mowa była o poziomie spektakli poprzedniego dyrektora, a nie o Bałtyckim Teatrze tańca. Jednak pozwolę się nie zgodzić, z tezą o słabej frekwencji, byłem dosyć często w poprzednim sezonie na przedstawieniach. Na niełatwym przecież przedstawieniu Czarna Maska (a byłem na nim więcej niż raz), widownia za każdym razem była pełna, to samo na Strasznym Dworze, czy Cosi fan tutte, warto też przywołać entuzjastyczne przyjęcie Czarnej Maski w Operze Narodowej w Warszawie (sala pełna, owacje, a jakże na stojąco).
            Zatem trudno się zgodzić z twierdzeniem o "wąskiej, zamkniętej grupie", a więcej patrząc na doświadczenia innych teatrów w Polsce, poziom wypełnienia widowni w Gdańsku jest jak najbardziej do pozazdroszczenia.
            Jeśli chodzi o wysokie koszty - tu akurat nie można się nie zgodzić - ale jeśli ktoś chce wysokiego poziomu, znakomitych dyrygentów, najlepszych solistów (a tacy właśnie tu pracowali), to trzeba się pogodzić z wysokimi kosztami. Tak jest na całym świecie i ważne by trafiło to do świadomości decydentów, że jeśli wysoka kultura to także wysokie koszty. Opera to splendor dla miasta/regionu, ale też zobowiązanie. Ale czy nie jest tak, że misją opery jest ta właśnie wysoka (może najwyższa możliwa) kultura? Tanio? Tanio nie da się zrobić nic na najwyższym poziomie. Niestety.
            W ostatnich sezonach ten teatr jawił sie jako jeden z najciekawszych w Polsce, może nawet najciekawszy po scenie narodowej. Orkiestra grała/ćwiczyła z takimi dyrygentami jak p. Florecio, p. Kozłowski i grała (gra) świetnie, podobnie z poziom chóru, do tego wybitni soliści, europejski poziom, i reżyserie, o których także Pani/Pan przyznaje - wysokie.
            Proszę zatem zrozumieć, trudno zaakceptować zamianę tego wszystkiego na pełen (jednak) kiczu i prymitywnego humoru "show" otwarcia.
            Potrafię też zrozumieć, że decyzja poprzedniego dyrektora, o zastąpieniu klasycznego baletu tańcem nowoczesnym, dla niektórych widzów mogła być odbierana jako kontrowersyjna, ale przeglądając współczesne sceny operowe (może prócz Rosji) - balet jest już szczątkowy, a wszelkie nowo wystawiane inscenizacje są go w zasadzie pozbawione.

            Podsumowując, na pewno wypada dać szanse "nowym", ale rzecz w tym, że zaczynanie pracy nie od dobrego, przemyślanego, wysmakowanego przedstawienia lecz jednak od "łatwizny" nie skłania ku tej zmianie, a tylko wręcz przeciwnie.
            Dziękując za pozdrowienia - łączę wyrazy sympatii.

            • 12 5

            • Dobrze gadasz Waść

              :-) Teraz to będzie taki prowincjonalny Dom Kultury z naszej
              opery, niestety ... :-(((

              • 1 1

            • Sama prawda

              • 4 4

        • Zgadzam się i podbijam temat!

          Zgadzam się i podbijam temat!

          • 0 0

        • (1)

          Własnie Weiss to poziom i klasa

          • 8 5

          • W Narodowej byle kto nie pracuje

            • 6 4

        • Brawo!

          • 7 3

    • Bardzo dobra wypowiedź !

      • 4 3

    • :) :) :)

      :) :) :):):) :):) śmieję się wam w twarz

      • 3 4

  • Proszę państwa

    jakiś poziom dyskusji, powinien obowiązywać.
    Takie emocjonalne, obrażliwe teksty, nie robią na nikim wrażenia, jedynie
    dyskwalifikują tego który je pisze.

    • 10 2

  • Kunz

    Z rozmów absolutnie nie wynika, żeby orkiestra czuła się pewnie z tym dyrygentem. To nie jest wysokiej klasy artysta. Zresztą utwory nie były wymagające.
    Plakaty na przystankach bardziej promowały Jego, a nie operę.

    Pierwsze posunięcia tego szefa są fatalne. Na stronie opery widać, że kierownikiem orkiestry jest p. Batarowski. A to jest wokalista! Mocno wątpię w Jego kompetencje.

    • 14 3

  • (3)

    Szkoda,ze zespół jest tak zdesperowany.Czytam komentarze głównie pracowników i myślę sobie,ze nikt z Państwem nie rozmawia.Nie ma dialogu o sztuce.Brakuje go również na polu ekonomicznym. Pisząc te posty Państwo jakoś specjalisci oceniając źle Operę zniechęcacie słuchaczy do obecności. Post Związkowca o udziale w bankiecie,zły balet,kiepski dyrygent to bardzo odstrasza.

    • 16 3

    • dziękuję. ... (1)

      Czyżby ktoś w końcu nas zrozumiał ? ... czyli wszyscy wiedzą o czym piszemy i o co prosimy ?
      Szkoda, że tak mało ludzi zarabia tak mało jak my i może nas poprzeć.
      Ci z kasą nie mają pojęcia co to znaczy dostać mniejszą pensję za więcej pracy i jak to w domu powiedzieć, że dzisiaj nie dam, bo nie mam lub nie dam, bo wystarczy na to czy tamto lub na coś ważniejszego.

      • 11 0

      • Chcecie miec dobrą operę to dobrze płaccie a jak nie to będziecie mieli zenujący poziom

        • 3 1

    • A nas odstraszają nasze zarobki

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku ukończono budowę gmachu Opery Bałtyckiej?

 

Najczęściej czytane