- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (15 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (19 opinii)
- 6 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
Oliwia Bieniuk w "Tańcu z Gwiazdami". Jak sobie radzi córka Anny Przybylskiej?
18-letnia Oliwia Bieniuk, tegoroczna maturzystka, córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka, występuje w nowym sezonie show Polsatu "Taniec z Gwiazdami". Jej partnerem tanecznym został Michał Bartkiewicz - zwycięzca poprzedniej edycji. Jak sobie radzi młoda gdynianka i kim jest, prócz córką słynnych rodziców?
Tu w Trójmieście nauczysz się tańczyć
Młoda modelka czy córka słynnych rodziców?
Nastolatkę od kilku tygodni możemy oglądać na szklanym ekranie, a konkretnie w najnowszej edycji "Tańca z Gwiazdami". Już pierwszy odcinek wywołał burzę i wiele osób zaczęło porównywać młodą dziewczynę rozpoczynającą swoją przygodę z telewizją do Anny Przybylskiej.
Ninja Warrior Polska. Policjanci z Trójmiasta obalają stereotypy
Wiele osób może się dziwić i zadawać sobie pytanie - co właściwie robi tam Oliwia? Otóż obecnie do programów telewizyjnych coraz częściej zapraszane są osoby, których nazwisko jest "nośne", a nie dlatego, że mają osiągnięcia w jakiejś konkretnej dziedzinie. Mocy nazwiska nie można zaprzeczyć. Profil Oliwii na Instagramie obserwuje obecnie 230 tys. osób, a oprócz tego w 2016 r. Oliwia została twarzą znanej sieciówki - Reserved. Mimo że - jak sama wspomina - nie czuje się influencerką.
Na czas treningów do "Tańca z Gwiazdami" początkująca celebrytka przeniosła się z rodzimej Gdyni do Warszawy i coraz pewniej zaczyna się czuć w świecie show biznesu. W "Tańcu z Gwiazdami" skupia na sobie największą uwagę widzów i mediów, mimo że poziom taneczny jak na razie prezentuje niezbyt wysoki. W pierwszym odcinku córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka zatańczyła cha-chę. Taniec najbardziej spodobał się Andrzejowi Piasecznemu, który z Anną Przybylską przez wiele lat spotykał się na planie serialu "Złotopolscy". Piosenkarz i juror dał młodej Oliwii ocenę 9. Iwona Pawlović oceniła jej występ na 5, Michał Malitowski dodał 6, a Andrzej Grabowski 8.
W kolejnym odcinku nie było już tak dobrze, a jurorzy nie szczędzili nastolatce i jej tanecznemu partnerowi słów krytyki. Para zatańczyła quickstepa, za którego została surowo oceniona, zdobywając jedynie 19 punktów. Mało brakowało, a mogło się to skończyć odpadnięciem z telewizyjnego show.
- Błąd na błędzie błędem poganiał - mówiła znana z ciętego języka Iwona "Czarna Mamba" Pavlović.
Naukowiec z Gdyni w nowej edycji "Top Model"
Swojego zdania nie krył również Andrzej Piaseczny, który w poprzednim odcinku zachwycał się młodą dziewczyną, głównie z uwagi na dobre relacje z Anną Przybylską w przeszłości.
- Oliwia, dziecko, ktoś kiedyś powiedział, że ziemia jest święta pod stopami tancerza. Troszeczkę na własną świętość musisz jeszcze popracować. Przynajmniej jeśli chodzi o te dzisiejsze zmagania. Jest metoda kija i marchewki, to była marchewka i musi być trochę kija - mówił Andrzej Piaseczny.
Krytyka widać podziałała na Oliwię Bieniuk, bo ta zmobilizowała się i do kolejnego odcinka solidnie się przygotowała. Na walca wiedeńskiego do piosenki "When a man loves a woman" patrzyło się naprawdę z przyjemnością, co znalazło odzwierciedlenie w ocenach jurorów - Bieniuk i Bartkiewicz zdobyli 25 punktów. Po występie Oliwia przyznała, że piosenka, którą wybrali, była jedną z ulubionych jej mamy.
To może być dopiero początek kariery nastolatki, jednak czas pokaże, czy Oliwia zadomowi się w show biznesie na dłużej. Jesteście ciekawi, jak poradzi sobie w programie?
Opinie (93)
-
2021-09-19 09:08
Kiedy dołączy do Avengersow ?
- 1 0
-
2021-09-19 13:57
Jest zgrabna , ale do tańca zbyt sztywna w kręgosłupie i zbyt spięte ramiona
- 0 1
-
2021-09-19 21:18
TzG - nepotyzm czy własne osiągnięcia?
- 0 0
-
2022-02-01 20:56
e
szkoda ze mama nie zyje bo mloda inaczej by sie prowadzila!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.