- 1 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (62 opinie)
- 2 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (7 opinii)
- 3 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (21 opinii)
- 4 Przed nami święto poezji i literatury (30 opinii)
- 5 A może to zobaczysz w ten weekend? (17 opinii)
- 6 Wielki łoś zrobił tu prawdziwą furorę (5 opinii)
Śnieg zdominował życie Trójmiasta. Także kulturalne.
Gdańscy dominikanie mają słabość (szczęście) do goszczenia u siebie dobrej muzyki. Tym razem koncert podszyty śniegiem, bo bożonarodzeniowy. Już tradycyjny, bo drugi. Było czego i kogo posłuchać. Po Łukomskim miał być Schönberg. Ale uznano, że ten kompozytor za mało rozgrzeje słuchaczy, więc go w ostatniej chwili usunięto z programu. Na szczęście ostał się Haendel. Wykonawcy - daj święty Mikołaju jak najwięcej takich: wokaliści - Anna Mikołajczyk (kocham ją!), Urszula Kryger, Aleksander Kunach, Wojciech Gierlach, saksofonista Paweł Gusnar, do tego Polski Chór Kameralny i Sinfonia Baltica w Słupsku. Dyrygował Jan Łukaszewski.
Tak jak nie może powstać kładka pomiędzy Filharmonią, a resztą świata, bo nigdy jej tam nie było, tak chyba z tego samego powodu obrońcy tradycji nie wpuścili do kościoła ani kilodżula energii. Kocham tradycję, ale żal mi zmarzluchów, którzy w rytm muzyki zgrzytali zębami. Czy budowniczowie gdańskich katedr i bazylik, a dziś ich właściciele, zakładali, że mróz umacnia w wierze? I czym wytłumaczyć powszechny brak toalet w gromadzących w sobie sporo starszych osób kościołach? Ale taka widać gdańsko-katolicka tradycja, więc cicho sza!
Ponieważ Gdańska Galeria Fotografii składa się w większości z okien, więc i ona została zdominowana przez śnieg. Ale pomiędzy oknami - wystawa "Album dla Gdańska". Zebrane na niej zdjęcia pokazują, że miasto to nie budynki, ale jego mieszkańcy: czekający na tramwaj, robiący zakupy, umierający, mający szczęście, że są zdrowi itd. Ale foty to tylko część projektu - wystawa jest pretekstem dla warsztatów dla dzieciaków, a dla dorosłych - spotkań z gdańszczanami, którzy chcą opowiadać o swoich pasjach. W styczniu o własnych artystycznych fascynacjach opowiedzą m.in. Barbara Szczepuła, Mirosław Baka, Maciej Kosycarz. W Galerii grzeją.
Bez większego rozgłosu miał się pojawić w Gdańsku Matt Dusk - Kanadyjczyk rywalizujący z Michelem Bublé o koronę króla swingu. Dusk, pewnie jak zwykle w nienagannie skrojonym garniturze, miał śpiewać charytatywnie na rzecz Fundacji Innowacji Społecznej w Filharmonii. Długo przygotowywałem się do tej wyprawy. Wszak, by się dostać na Ołowiankę należy wyjechać niemal z miasta i już za rogatkami skręcić ostro w lewo. A później jeszcze kawałek po takiej sobie dzielnicy.
Łaskawy śnieg tym razem zasypał dziury, towarzyszące w drodze do tej instytucji. Tramwajów i autobusów jadących w tamtym kierunku nie uświadczysz. Za to dzięki mrozowi pojawiła się Droga Alternatywna imienia Przeciwników Dostania się Na Drugą Stronę Motławy - po rzece skutej lodem. Ale dla Duska to ja bym mógł nawet wpław. Jednak nie było to konieczne. Podstępny angielski lub niemiecki śnieg pokrzyżował plany moje, Duska i pewnie jeszcze kilku setek ludzi. Pretendent do tronu swinga do Gdańska nie dotarł. Oto druga, po Schönbergu, artystyczna ofiara mrozu.
Stojąc w licznych korkach (tym razem winny śnieg polski), zahipnotyzowany czerwonymi światłami stopu przede mną i miarowo szumiącą wycieraczką, słucham płyty "Muzyka z Trójmiasta". Zmienne nastroje i stylistyki, od Rudiego Schuberta po Illusion, co rusz pobudzają do życia i czujności na drodze.
Niestety! Zanika sztuka rękodzieła śniegowego. Na miejskich podwórkach nie uświadczysz klasycznego bałwana. Za to padający w poprzek śnieg sam ulepił bałwany - poprzyklejał się do wciąż licznych plakatów kandydatów, tworząc z nich armię powyborczych bałwanów. Przyprawił im śmieszne gęby, fryzury, wąsy i brody. I tak oto miejskie śmieciuchy stały się miejskimi bałwanami.
O autorze
Jerzy Snakowski
- Oko-uchem to rubryka, w której autor, wykładowca Akademii Muzycznej w Gdańsku, autor show popularyzującego teatr operowy pt. "Opera? Si!", dzieli się z naszymi czytelnikami swoimi spostrzeżeniami na temat trójmiejskiej kultury i nie tylko. Więcej o autorze: www.snakowski.pl
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (8) 8 zablokowanych
-
2010-12-21 10:45
Opinia wyróżniona
Szanowny Panie (1)
Nie jest łatwo pisać felietony . Może trzeba zacząć od rzetelnych recenzji. Jak Pan zapewne się orientuje swiatek artystyczny Wybrzeża jest wystarczająco rozedrgany i nie ma co już tych drgawek powiększać.
Świetne recenzje pisze na trojmiasto.pl Aleksandra Lamek . Po prostu swietne.
Łączę pozdrowienia.- 3 9
-
2010-12-21 12:59
jako jedyna ma do tego profesjonalne podstawy
- 2 5
Wszystkie opinie
-
2010-12-20 13:56
Gdyby nie ten śnieg
to bym pewnie nigdy się nie dowiedział, że ktoś taki jak Matt T.. fu Dusk istnieje
- 14 9
-
2010-12-20 17:23
(1)
lubię to
- 10 2
-
2010-12-20 17:46
DODAJ KOMENTARZ :)
- 1 1
-
2010-12-21 10:45
Opinia wyróżniona
Szanowny Panie (1)
Nie jest łatwo pisać felietony . Może trzeba zacząć od rzetelnych recenzji. Jak Pan zapewne się orientuje swiatek artystyczny Wybrzeża jest wystarczająco rozedrgany i nie ma co już tych drgawek powiększać.
Świetne recenzje pisze na trojmiasto.pl Aleksandra Lamek . Po prostu swietne.
Łączę pozdrowienia.- 3 9
-
2010-12-21 12:59
jako jedyna ma do tego profesjonalne podstawy
- 2 5
-
2010-12-21 12:10
nOOO JEST SUPER DZIĘKI ŚNIEGOWI WSZYSCY WIEMY ŻE ISTNIEJE KTOŚ TAKI JAK mATT SIAKIŚ (1)
i to jest propagowanie kultury za pomocą śnieguteraz tylko trzeba sprawic aby w ojczyznie mata dustera dowiedziano sie że jest takie miasto gdansk w ktorym on mial byc gwiazda i zostało sprzedane jakies pincet biletów a tak pupa
- 3 3
-
2010-12-21 18:24
na szczęście
jest donald mac kwak
- 0 0
-
2010-12-23 13:00
moze napisz felieton
jak radni korzystaja z bezplatnych wejsc a dzielnicowi goscie jedynie moga czytac o muzyce zamiast jej sluchac ,takie zyczenia na swieta rownosci i prawosci na co dzien
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.