- 1 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (15 opinii)
- 2 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 3 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (69 opinii)
- 4 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
- 5 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (7 opinii)
- 6 Wielki łoś zrobił tu prawdziwą furorę (5 opinii)
Od biesiady do prestiżowych scen koncertowych - Światowy Dzień Akordeonu
- To nie ten sam akordeon, jaki znamy ze spotkań towarzyskich. Dziś akordeoniści to wirtuozi występujący w charakterze solistów na koncertach filharmonicznych - mówi dr Paweł Zagańczyk, akordeonista i pedagog Akademii Muzycznej w Gdańsku, zapraszając na obchody Światowego Dnia Akordeonu, które odbędą się 10 maja. Akordeonu w roli solisty z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej posłuchamy w Filharmonii Bałtyckiej już 14 maja, a tych, którym kontaktu z tym instrumentem będzie mało, klasa akordeonu gdańskiej AM zaprasza 20 maja na dzień otwarty.
Ewa Palińska: Kilka lat temu rozmawialiśmy o tym, że zapanowała moda na akordeon.
Paweł Zagańczyk: Potwierdzę również i dziś, że akordeon jest jednym z najprężniej rozwijających się instrumentów. Ustawicznie przybywa literatury, akordeon żywo obecny jest na estradach koncertowych w muzyce współczesnej, jazzowej czy folkowej. To jeden z najbardziej zakorzenionych w polskiej tradycji instrumentów.
Dobrze zakorzeniony w polskiej tradycji, ale jego rola w ostatnich latach radykalnie się zmieniła - z biesiady i rozrywki wkroczył na najlepsze sceny koncertowe świata. Jak tę metamorfozę przyjęli słuchacze?
Publiczność chętnie przyjmuje nowe przeobrażenia tego instrumentu, jakie dokonały się w ostatnim czasie. To nie ten sam akordeon, jaki znamy ze spotkań towarzyskich. Dziś akordeoniści to wirtuozi występujący w charakterze solistów na koncertach filharmonicznych. Nie należy od tej przeszłości się odcinać, ale dbać o rozwój potencjału instrumentu. Ten fascynuje właśnie współczesnych twórców.
Współczesnej literatury muzycznej wam nie brakuje?
Potrzeba wielkich umiejętności i wiedzy, żeby napisać dobrze na akordeon. Wielu kompozytorów to właśnie akordeoniści, tak jak w przypadku prof. Krzysztofa Olczaka z gdańskiej Akademii Muzycznej, będącego pedagogiem klasy kompozycji i akordeonu. Oprócz możliwości sonorystycznych akordeonu, ciekawe są próby zestawienia go z innymi instrumentami, a nawet użycie go jako instrumentu orkiestrowego. W ostatnim czasie powstała kompozycja, podczas której akordeonista gra na "głośnicy" wyjętej z wnętrza akordeonu. Akordeoniści nieustannie inspirują kolejnych kompozytorów. Efekty tego są widoczne w liczbie prawykonań utworów w Polsce i na świecie.
Ta popularność akordeonu nadal postępuje?
Trudno o obiektywne statystyki, ale w ostatnim czasie mówiło się o renesansie, jaki przeżywa akordeon. Powodów jest kilka. Pierwszy to szerokie możliwości współczesnego akordeonu koncertowego, zaopatrzonego w trzy manuały przy użyciu konwertera. Inny to ciekawe projekty akordeonistów czy festiwale muzyki akordeonowej. Jak powiedział kiedyś prof. Zbigniew Bargielski: "akordeon jest jak kameleon" - wpasowuje się kolorystyką i brzmieniem w dużą orkiestrę symfoniczną i zespół kameralny. Jest także pełnoprawnym instrumentem solowym, o czym będzie się można przekonać już 14 maja o godz. 19 w Filharmonii Bałtyckiej, podczas koncertu najlepszych dyplomantów naszej uczelni. Kamila Olas z klasy akordeonu prof. Elżbiety Rosińskiej wykona wówczas z towarzyszeniem Orkiestry PFB "Bajki" czeskiego kompozytora Václava Trojana.
Po jaki repertuar najchętniej sięgają studenci? Z jaką muzyką wiążą swoją zawodową przyszłość? Ciągnie ich do rozrywki czy wolą pozostać przy klasyce?
Akordeoniści stanowią bardzo wszechstronną grupę pośród instrumentalistów. Repertuar wykonywany na tym instrumencie sięga od muzyki dawnej po współczesną, również rozrywkową. Podczas studiów repertuar jest bardzo zróżnicowany, choć gros stanowią kompozycje współczesne, w oryginale skomponowane na akordeon. Wielu studentów ma inklinacje w kierunku muzyki rozrywkowej.
W gdańskiej Akademii Muzycznej działa również klasa akordeonu jazzowego.
Zainteresowanie tym kierunkiem jest duże, choć instrumentaliści doskonale wiedzą, że ważne jest również tzw. klasyczne granie. Ono porządkuje, rozwija technikę i precyzję w grze na instrumencie, chociaż nie zawsze łączy się ze swobodą, która w muzyce improwizowanej jest niezwykle ważna.
Już 10 maja w Akademii Muzycznej , będziecie świętowali Światowy Dzień Akordeonu. Jakich atrakcji mogą spodziewać się słuchacze?
Ukażemy różne oblicza akordeonu, od muzyki jazzowej, poprzez tango aż po muzykę współczesną. W programie imprezy znajdą się prelekcje i koncerty, a także prezentacja jedynego w Polsce akordeonu ćwierćtonowego, który budowany jest przez inżynierów na zlecenie łódzkiej Akademii Muzycznej. Jeśli ktoś natomiast chciałby nas bliżej poznać, a może i w przyszłości dołączyć do grona naszych studentów, będziemy do jego dyspozycji podczas dnia otwartego, który odbędzie się w sobotę 20 maja.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (28)
-
2017-05-09 19:06
Życzę powodzenia i wszelkiej pomyślności (3)
Kochani młodzi Artyści! Stoicie na progu kariery artystycznej. Życzę Wam wszelkiej pomyślności na drodze tak zawodowej jak i prywatnej. Najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą, swoim sumieniem (jak zwał, tak zwał), jeżeli czujecie, że akordeon jest Waszym powołaniem, to chwała Wam i Najwyższemu (za talenty, które rozwijacie - uwaga! nie jestem nawiedzony, ale pozytywnie zakręcony). Nie ważcie na zdanie laików i kpiarzy ale - pod kierunkiem Mistrzów - się rozwijacie, dążcie do perfekcji i mam nadzieję osiągnięcie sukces artystyczny i komercyjny a nawet jeżeli tylko artystyczny to gloria victis - nie samym chlebem człowiek żyje. Wasz idealizm i artyzm Waszą tarczą przeciw światu, który Wam zazdrości talentu, pracowitości, pilności, wytrwałości w dążeniu do doskonałości - per aspera ad astra. Za Tetmajerem "Eviva l'arte". A nawet jeżeli przyjdzie Wam pochałturzyć, to każdy zrozumie - trzeba mieć na leki i na coś do garnka. Czasami aby zrobić coś artystowskiego, trzeba najpierw odwalić coś komercyjnego. Takie realia... Kochani z Bożej łaski Artyści - kocham Was, dziękuję za to, że jesteście i Kochani do boju, z dumną piersią i do przodu. !
- 13 0
-
2020-07-22 22:05
tak Alleluja i do przodu
- 0 0
-
2017-05-10 09:50
Tu ktoś ma XIX wieczne podejści do artysty (1)
to są zwykli ludzie, tyle że potrafią grać :)
- 0 3
-
2017-05-10 19:47
Kiedy taka prawda
no chyba, że uważasz, że każdy kto gra na akordeonie jest lepszym człowiekiem, niż Ty :)
- 0 0
-
2017-05-11 22:10
Wczorajszy koncert w Akademii był bardzo fajny. Wielu młodych artystów.
- 0 0
-
2017-05-10 19:21
a kiedy dzien prostego fleta?
- 1 1
-
2017-05-10 08:52
(2)
Czym różni się akordeon od harmonii?
- 0 0
-
2017-05-10 15:29
Kiedys w Szkole Muz uczyli mnie ze Akordeon ma prawa klawiature klafiszowa a Harmonia guzikowa (a przez to umozliwia szybsze i bogatsze granie) , ale czy to jeszcze aktualne tego nie wiem!! Pzd
- 0 0
-
2017-05-10 10:30
Akordeon w domu, harmonia w rodzinie !:)
- 1 0
-
2017-05-10 08:14
(1)
Gdy jeszcze w kościele św. Jana siedziało się na zbitych z surowych desek ławkach, dookoła trwał remont a przez brakujące okna hulał wiatr, podczas niedzielnej mszy rozbrzmiewał cudowny dźwięk akordeonu Paciorka. To była uczta dla uszu.
- 6 1
-
2017-05-10 09:54
Paciorek jest świetny!
I wyjątkowy, ale jednak większości przeciętnych akordeonistów, bo jak w każdym zawodzie, wybitny zdarza się raz na jakiś czas, to większość akordeonistów nie da się słuchać, niestety, ale to też się tyczy innych instrumentalistów, bo poziom leci na łeb na szyję...
- 1 0
-
2017-05-10 05:33
bądź mną
lvl 4
tate każe ci grać na klawiszach i akordeonie XD
12 lvli potem
idziesz do licbazy
widzisz jak jakiś banan gra na gitarze otoczony loszkami
genialnypomysł
przynosisz do licbazy akordeon
ksywka "cygan" do końca roku- 2 0
-
2017-05-09 22:13
Kto się zgodzi? (1)
Akordeon w domu, harmonia w rodzinie! :)
- 8 0
-
2017-05-09 23:04
HYMN akordeonistów
HYMN AKORDEONISTÓW
Na początku była Geolina
tak historia się zaczyna
potem ktoś coś dodał, coś ulepszył
ostatecznie jednak ktoś tu coś popieprzył.
REFREN
Niechaj żyje akordeon
kasta, ciąża, świnia, muł.
Rączka lewa w prawo, w lewo
rączka prawa w górę, w dół.
Niechaj żyją nam cyiści
chociaż hańba to i wstyd
bo na takim instrumencie
nie powinien grać już nikt.
Trochę skóry i tektury
trochę drewna, trochę szmat
czy to nowy czy też stary
pełen jest ukrytych wad.
Plastikowa obudowa
szelki dwie, dziurawy miech.
Grać na takim instrumencie
to nie grzech, to zwykły pech.
Akordeon, mała czarna skrzynka
niepozorna Pichurynka.
Łatwość gry graniczy wręcz ze śmiechem
tu nie głową trzeba ruszać, tylko miechem.
Chociaż nie wiem jakbyś miał wycinać
z tego nie da się utrzymać.
Za to w ręku silny masz argument
że nie szata zdobi człeka, lecz instrument.
I już nadszedł czas na wielki finał
wszystkich czeka nas kryminał.
Wszyscy w jednej celi się spotkamy
damy banię i jak zwykle zaśpiewamy.
Nie ma wątpliwości w jednej kwestii
doczekamy się amnestii.
A w więzieniach będzie słychać krzyki
kto klawiszy poprzerabiał na guziki!?!- 8 0
-
2017-05-09 15:37
"Akordeon jest jednym z najprężniej rozwijających się instrumentów" (5)
Co się rozwinęło w instrumencie akordeon przez te kilka lat? Bo z tego, co mi wiadomo to nie ma zmian w samym akordeonie na przestrzeni ostatnich lat.
- 8 3
-
2017-05-09 22:56
(1)
Akordeon potocznie zwany kaloryferem lub świniakiem, jest instrumentem który fest rozwija bicepsy. Wszystkie znane mi akordeonistki mają taki prawy sierpowy (i lewy też), że szczęka sama odpada. Mało tego - jak ci grzmotną w D-dur, to wszystkie twoje zęby przez miesiąc rezonują fis.
- 3 1
-
2017-05-09 22:58
Nie opowiadasz chyba o swojej żonie akordeonistce ?
- 1 3
-
2017-05-09 22:10
Cicho!!!!
Pani Redaktór wie (NAJ)lepiej
- 3 1
-
2017-05-09 18:26
Chodzi o to, ze jak go mocno śćisniesz to sie potem prężnie rozwija
- 5 3
-
2017-05-09 16:57
W rdzennym gatunkowo nurcie Disco Polo to instrument przewodni, obok parapetu z podkładami midi.
- 6 5
-
2017-05-09 19:47
(1)
Akordeon to faktycznie najprawdziwszy syntezator ery przed elektronicznej. Działa tak jak niektóre współczesne keyboardy: jeden guzik uruchamia cały akord. Jeden z niewielu przenośnych instrumentów gdzie można jednocześnie grać melodię i akompaniament akordowo-basowy. Dlatego był tak chętnie stosowany przez wszelkich chałturników. Wystarczył jeszcze perkusista i była orkiestra. Kasę dzieliło się tylko na dwóch.
- 10 0
-
2017-05-09 22:58
Co prawda to prawda, ale nie każdy umie na kaloryferze dobrze grać.
- 2 0
-
2017-05-09 22:18
Oj znawcy znawcy!! (1)
Zapewniam was-a wiem o czym piszę-iż porządne (a nie chałturniczne) granie na Akordeonie wymaga nie tylko sporo pracy i ćwiczeń, ale i niezłej kondycji fizycznej. Pamiętam moją koncertową 120 S4-nawet nie macie pojęcia ile waży!! Bezsprzecznie jest to instrument ciekawy i o fajnych różnych brzmieniach-choć mi osobiście raczej bardziej pasuje jako uzupełnienie innych.Cieszy mnie że wraca, bo jest tego wart. Poza tym muzyka jest po to , by sprawiać radość i przyjemność, a Akordeon bezspornie to czyni!
- 12 2
-
2017-05-09 22:28
Weltmaister
S-4 to już kultowy instrument. Porządnie działa po dzień dzisiejszy.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.