- 1 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (6 opinii)
- 2 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (67 opinii)
- 3 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (16 opinii)
- 4 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (70 opinii)
- 5 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (17 opinii)
- 6 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
Obsesja papieru - obsesja słowa
Precyzja wykonania tych dzieł zadziwia, a ilość włożonego w ich powstanie czasu i energii budzi respekt. W Gdańskiej Galerii Miejskiej można oglądać wystawę Katarzyny Józefowicz zatytułowaną "Posłowie".
Uhonorowana w 2002 roku "Paszportem Polityki" Katarzyna Józefowicz swoje artystyczne imperium stworzyła z materiału tyleż nietrwałego, co wymagającego od twórcy ogromnej cierpliwości - papieru. Od lat pozostaje wierna temu tworzywu i wyczarowuje z niego kolejne prace, zawsze tak samo zadziwiające swoimi rozmiarami i misterną konstrukcją.
Tym razem, w Gdańskiej Galerii Miejskiej, Katarzyna Józefowicz prezentuje trzy różne obiekty - dwa znane z jej wcześniejszych wystaw i jeden zupełnie nowy. Ten ostatni to wielki zwój papierowych nagłówków gazet, starannie powycinanych i posklejanych ze sobą. Zainstalowany pod sufitem, łagodnie opada ku dołowi i rozpościera się na podłodze, tworząc coś w rodzaju kolorowego dywanu. Próżno szukać w użytych przez artystkę wyrazach jakiegokolwiek sensu - przypadkowe słowa zlewają się ze sobą, tak jak codzienne informacje, które docierają do nas za pośrednictwem Internetu, prasy czy telewizji.
Ciekawie prezentują się zwoje tkaniny, w całości wykonanej z papierowych paseczków. Jest ich kilkanaście - ułożone jeden na drugim kojarzą się z belami materiału w sklepie z pasmanterią. Do złudzenia przypominające miękką dzianinę, są dowodem kunsztu Józefowicz w artystycznym recyklingu - podczas wernisażu wiele osób nie mogło oprzeć się pokusie, by namacalnie sprawdzić fakturę tej niezwykłej tkaniny i ostatecznie przekonać się, że to rzeczywiście papier.
Trzecia część wystawy to instalacja, której najważniejszym elementem są okrągłe płyty stworzone z pociętych w wąskie paski gazet. Tutaj skojarzenia są dwa - szpule z taśmą filmową oraz słoje przeciętego pnia drzewa. Interpretacji i znaczeń można się doszukiwać w nieskończoność - od przemijalności i nietrwałości materii po charakter podawanych przez media informacji, które ulegają błyskawicznemu "przeterminowaniu".
Jedno trzeba jednak stanowczo podkreślić - tym, co budzi prawdziwy podziw dla twórczości Katarzyny Józefowicz, jest ogrom czasu i pracy włożonych przez nią w wykonanie tych dzieł. Wycinanie, przyklejanie, modyfikowanie struktury papieru tak, by podlegała woli artysty, a przy tym zachwycała swoją formą, to zadanie arcytrudne i wymagające niemal benedyktyńskiej cierpliwości. Konsekwentna, wyrafinowana i subtelna twórczość Józefowicz jest dowodem na to, że prawdziwy artysta nie potrzebuje unikalnych i drogich materiałów, by zaprezentować coś wartościowego.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (6) 1 zablokowana
-
2009-12-01 11:10
wycinanki dobre
sa w pierwszej klasie
- 1 0
-
2009-11-28 15:28
prawdziwy artysta
to maluje na przescieradlach nie
- 0 0
-
2009-11-25 12:48
złość mnie ogarnia
a czy ty sie zajmujesz ze tak krytykujesz, zrobiles cos kiedykolwiek w zzyciu zeby o innych sie wypowiadac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 1 0
-
2009-11-24 22:28
Katarzyna Józefowicz jest świetna! Żal mi malkontentów. Pójdźcie na wystawę a się przekonacie. WARTO!
- 2 1
-
2009-11-24 18:30
ale bzdety
widzę że dział kultury w trojmiasto.pl opanowany jest przez lewactwo. Żeby jeszcze mieli coś ciekawego do powiedzenia :(
- 1 2
-
2009-11-24 17:10
:(
sztuczka nie sztuka :(
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.