• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obrazy, które zainspirowały reżysera "Diuny". Wystawa "Siudmak. Uniwersum"

Magda Mielke
25 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (33)
Wojciech Siudmak jest malarzem, rzeźbiarzem, rysownikiem i autorem plakatów - trzykrotnie zaprojektował plakat Festiwalu Filmowego w Cannes. Reprodukcje jego prac zdobią okładki książek m.in. Franka Herberta (autora "Diuny") czy Philipa K. Dicka. Wojciech Siudmak jest malarzem, rzeźbiarzem, rysownikiem i autorem plakatów - trzykrotnie zaprojektował plakat Festiwalu Filmowego w Cannes. Reprodukcje jego prac zdobią okładki książek m.in. Franka Herberta (autora "Diuny") czy Philipa K. Dicka.

Do premiery drugiej części "Diuny" pozostało jeszcze kilka miesięcy. Tymczasem w siedzibie Muzeum Gdańska można oglądać prace Wojciecha Siudmaka, które zainspirowały kanadyjskiego reżysera podczas przygotowywania oscarowej produkcji na podstawie powieści Franka Herberta.



Czy lubisz fantastykę?

W sobotę, 25 lutego w siedzibie Muzeum Gdańska - Ratuszu Głównego Miasta uroczyście otwarto wystawę "Siudmak. Uniwersum", będącą retrospektywą twórczości Wojciecha Siudmaka, malarza i rzeźbiarza nurtu realizmu fantastycznego. To pierwsza prezentacja prac artysty w Trójmieście.

- Wojciech Siudmak to człowiek, który wywodzi się z polskiej szkoły artystycznej, która przyniosła historii sztuki wielu artystów, ale poszedł w zupełnie innym kierunku. W kierunku, w którym szli dawni mistrzowie, a mianowicie: żadnych kompromisów. Jest wierny swojej idei, koncepcji pojmowania sztuki, która właściwie składa hołd jednej, najważniejszej idei - pięknu. Moje pokolenie wstydzi się piękna. Awangarda, sztuka konceptualna, sztuka nowoczesna ma być bardziej komentarzem do rzeczywistości niż jej przekraczaniem. U Siudmaka tego nie znajdziemy. Dzieła Siudmaka równie dobrze mogłyby wisieć w muzeach we Florencji czy w Luwrze. Teraz są tutaj i odnajdują się doskonale, bo piękno to jest coś, co przekracza wszystkie mody - mówiła Dorota Pieńkos, kuratorka wystawy.

Na wystawie można zobaczyć prawie 60 dzieł legendy polskiego malarstwa, w tym najsłynniejsze obrazy, rysunki oraz rzeźby. Wśród nich znajduje się m.in. cykl grafik inspirowanych powieściami Franka Herberta z cyklu "Świat Diuny" ("Kosmiczny koncert", "Nieoczekiwana empatia", "Kielich Ambrozji"). Poza tym podziwiać można zarówno obrazy olejne i malowane akrylem, na czele z dobrze znanym i niezmiennie poruszającym "Turandot", "Posłańcem", "Kołem czasu" czy "Człowiekiem, który zatrzymał Ziemię". Nie da się przejść obojętnie obok niesamowitych, ukazujących wyjątkową wyobraźnię autora obrazów, takich jak "Skamieniałe echo", "Wizja Ezechiela", "Wewnętrzny dialog" czy "A capella". Poza obrazami na wystawie zaprezentowano szkice i rzeźby, w tym "Genesis" oraz ofiarowaną Wieluniowi (w dużo większym formacie) "Wieczną miłość".

- Dawno już nie byłem w Polsce, ale chcę powiedzieć to, co jest najważniejsze dla mnie, czyli, że Polska jest moją matką. Francja, w której mieszkam od 50 lat jest moją żoną. Wracam tutaj, do Polski po to, żeby się podzielić tym, co zrobiłem. Jestem szczęśliwy, że wystawiam się w tak pięknym mieście, w którym można zachwycić się tak wspaniałą historią i tak pięknymi budynkami - mówił Wojciech Siudmak.
  • Wernisaż wystawy - Siudmak Uniwersum w Muzeum Gdańska
  • Wernisaż wystawy - Siudmak Uniwersum w Muzeum Gdańska Waldemar Ossowski
  • Wernisaż wystawy - Siudmak Uniwersum w Muzeum Gdańska
  • Wernisaż wystawy - Siudmak Uniwersum w Muzeum Gdańska
  • Wernisaż wystawy - Siudmak Uniwersum w Muzeum Gdańska
  • Wernisaż wystawy - Siudmak Uniwersum w Muzeum Gdańska
Wyjątkowy styl Wojciecha Siudmaka nazywany jest realizmem fantastycznym. Łączy on starannie oddane elementy rzeczywiste z wytworami wyobraźni malarza w harmonijne pejzaże pełne ukrytych znaczeń. W pokazywanych na wystawie barwnych i bogatych w szczegóły kompozycjach dostrzec można zafascynowanie pracami fizyków czy astrofizyków. Artysta w swoich dziełach poszukuje piękna uniwersalnego, opartego na wzorcach matematycznych i filozoficznych. Ważne miejsce zajmują postacie, często zespolone z tajemniczym otoczeniem czy zagadkową architekturą, będą także przejawem zafascynowania pięknem kobiecego ciała.


Siudmak bywa często porównywany z Salvadorem Dali. Choć u obu twórców odnajdujemy to samo źródło inspiracji - sztukę renesansu oraz baroku, a także kunszt w oddawaniu trójwymiarowego złudzenia przestrzeni, poczucie światła i cienia, perspektywy linearne i powietrzne, jest to pozorne podobieństwo. Ponadczasowa, głęboko indywidualna sztuka Siudmaka urzeka nie tylko renesansową i barokową wirtuozerią, perfekcją czy wykraczaniem poza horyzonty wyobraźni. Uniwersum Siudmaka istnieje poza czasem - równocześnie w przyszłości i przeszłości.

Dzieła Siudmaka są znane w dużej mierze z okładek książek klasyków fantastyki naukowej. Polscy czytelnicy mogli poznać twórczość artysty dzięki licznym reprodukcjom w miesięczniku "Fantastyka". Prace te były też wielokrotnie wykorzystywane jako plakaty muzyczne, teatralne i filmowe. Stały się symbolami znakomitych wydarzeń, jak Festiwale Filmowe w Montrealu, Paryżu i Cannes (gdzie jako jedyny artysta w historii aż trzykrotnie zaprojektował plakat wiodący). Obrazy artysty pojawiają się na okładkach płyt i książek, w scenografiach teatralnych i operowych. Wiele jego prac znajduje się w kolekcjach prywatnych i muzealnych na całym świecie.

Wystawa czynna będzie do 11 czerwca, od środy do niedzieli w godzinach 10-16. Bilety w cenie: 22 zł (normalny), 15 zł (ulgowy).

Kameralny wernisaż 150 metrów od plaży Kameralny wernisaż 150 metrów od plaży
W marcu ogłoszone zostaną zasady ogólnopolskiego konkursu "Siudmak. Poza czasem", adresowanego do miłośników sztuki Wojciecha Siudmaka oraz świata Diuny. Wystawie towarzyszyć będą koncerty carillonowe ze specjalnie przygotowanym repertuarem inspirowanym fantastyką i science-fiction.

Artysta spotka się z mieszkańcami Gdańska w drugiej połowie kwietnia 2023 roku. Podczas spotkań przyznane zostaną nagrody w konkursie "Siudmak. Poza czasem". Drugie ze spotkań poświęcone zostanie pracom Wojciecha Siudmaka z cyklu "Chopin", które powstały z inspiracji twórczością polskiego kompozytora. Spotkaniu będą towarzyszyły utwory wykonane na najstarszym gdańskim fortepianie.

Wojciech Siudmak - ur. 1942 r. w Wieluniu, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i École de Beaux Arts w Paryżu. Od ponad 50 lat mieszka i tworzy we Francji. Jeden z najwybitniejszych przedstawicieli realizmu fantastycznego. Jego twórczość obejmuje malarstwo, rysunek, rzeźbę i wzornictwo. Reprodukcje jego prac zdobią okładki książek klasyków literatury fantastyczno-naukowej, m.in. Franka Herberta i Philipa K. Dicka. Jako jedyny artysta na świecie trzykrotnie projektował plakat Festiwalu Filmowego w Cannes.

Prace artysty znajdują się w kolekcjach prywatnych i muzealnych na całym świecie. Prezentowano je na wystawach we Francji, Włoszech, w Niemczech, Belgii, USA, Kanadzie i Polsce.

Wydarzenia

Wernisaż wystawy | Siudmak Uniwersum (2 opinie)

(2 opinie)
wernisaż

Wystawa | Siudmak Uniwersum (5 opinii)

(5 opinii)
22 zł
wystawa

Miejsca

Zobacz także

Opinie (33) 4 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    kupowalem Fantastyke dla tych obrazow (1)

    • 37 3

    • ja tez

      • 1 1

  • (12)

    Dla kogo jest wystawa czynna od 10-16?

    • 21 4

    • Dla urzędników.

      • 8 2

    • Otwarte w tych godzinach również w soboty i niedziele

      • 4 0

    • (1)

      Dla wszystkich nierobów którzy w tych godzinach codzien korkują Gdańsk bonie pracują .

      • 5 4

      • Korkują to chyba Ci co jeźdżą do pracy.

        • 3 0

    • (2)

      Dołączam do pytania, przeciętny pracujący nie ma szans, aby obejrzeć wystawę w tygodniu. Potem będzie komentarz, że małe zainteresowanie.

      • 7 2

      • "Wystawa czynna będzie do 11 czerwca, od środy do niedzieli w godzinach 10-16"

        czego nie rozumiesz?

        • 3 0

      • We czwartki do 18

        • 1 0

    • (2)

      a wiesz jaka jest frekwencja po 16 w trójmiejskich muzeach? po sezonie żadna. a w sezonie marna.

      więc nie marudź, bo i tak nie przyjdziesz. a jak chcesz przyjść, to masz na to sobotę i niedzielę.

      • 5 2

      • Bądźmy dla siebie milsi (1)

        • 3 1

        • to sobie bądź, płatku śniegu

          • 0 7

    • dla cieci pilnujących wystawy

      W cywilizowanym świecie muzea, wystawy, galerie sa otwarte dla ludzi, nie dla urzędników.

      Nawet często organizuje się specjalne imprezy, np. koncerty wieczorami. To jest dopiero przeżycie oglądać dzieła sztuki słysząc np. jakiś koncert jazzowy.

      • 2 2

    • Jak to dla kogo?

      Dla narodu "wybranego"

      • 0 1

  • smutno (6)

    Działalność wystawiennicza muzeum zastanawia dlaczego takie komercyjne obrazy ?
    Od Muzeum Gdańska oczekiwałbym wystaw o wartości historycznej dotyczącej naszego miasta albo promocji Gdańskich Artystów. Ta wystawa bardziej do profilu Gdańskiej Galerii Miejskiej w nowej odsłonie bo obecna jest dla znajomych królika.

    • 4 46

    • To jest polski artysta (1)

      I doceniony też w świecie. Chopina zabroniłbyś grać w Filharmonii?

      • 12 3

      • Myślisz, że Chopin wystąpiłby w miejskiej sali koncertowej :)

        • 1 3

    • Ale Galeria na Piwnej byłaby za mała

      • 3 0

    • miło (1)

      Nie musisz lubić Siudmaka. OK. Ale nie sposób go nie doceniać. Ja też nie jestem jakimś wielkim fanem jego fantastyczno-słodkich wizji. Jakoś wolę tych bardziej "ponurych" rodzimych surrealistów, z Beksińskim na czele. Jednak Pan Wojciech jest autentycznym i uznanym profesjonalistą. W Twojej wypowiedzi zaś pobrzmiewa snobistyczny podział na sztukę "lepszą" i "gorszą". A jest on fałszywy: mogą być jedynie udane lub nieudane dzieła (a i ta ocena bywa subiektywna). Czy z góry odrzucasz też grafiki innego słynnego Polaka z zagranicy, Grzegorza Rosińskiego, bo to plansze komiksowe? Zaś postulat ograniczania się w wystawach wyłącznie do gdańszczan - brzmi jakby prowincjonalnie...

      • 10 0

      • Tak tak

        Tak mam bardzo prowincjonalne myślenie w Muzeum Gdańska chcę oglądać gdańskich artystów, którzy nie są promowani przez Miasto a w Teatrze Szekspirowskim chcę oglądać spektakle Szekspira zamiast promocji samochodów czy walk bokserskich. Jestem bardzo prowincjonalny.

        • 2 4

    • komercyjne czy nie muzeum jako placówka też musi na siebie zarobić, prędzej zarobi Siudmakiem, niż "Gdańskim Artystą", który w rzeczywistości jest pacykarzem wcale nie lepszym od bohatera artykułu, bo umówmy się, gdańska ASP na wysokim poziomie nie stoi.

      a jak oczekujesz "wystaw o wartości historycznej dotyczącej naszego miasta" to może jednak bardziej zainteresuj się ofertą gdańskich muzeów, a nie czekaj aż trojmiasto.pl poda ci artykuł na tacy, bo widać, że nie za bardzo wiesz o czym piszesz

      • 3 4

  • Opinia wyróżniona

    Legenda

    Legenda realizmu fantastycznego! Pamietam książkę F.Herberta z jego ilustracjami , miejsce chyba nietypowe jak ten wernisaż ale wybiorę się na pewno

    • 12 1

  • Opinia wyróżniona

    Świetnie, że w Gdańsku (2)

    Wybiorę się na pewno i to pewnie dwukrotnie. Obrazy Siudmaka są jednocześnie i z polotem, i dopracowane

    • 17 4

    • Szkoda, że nie wiedziałem.

      Autograf mistrza na plakacie lub reprodukcji - byłoby pięknie

      • 1 0

    • Czy pan Wojciech jeszcze może pojawi się na chwilę nawystawie?

      • 1 0

  • jeden z polskich surrealistów (1)

    :-) Teraz Siudmak. Kiedyś może Beksiński lub Jaśnikowski? Gratulacje dla Mistrza oraz dla Organizatorów - Miasta, Muzeum i Klubu! Wolę taką mistrzowską "komercję" niż pretensjonalny "artyzm" w stylu tandetnego rydwanu ;-)

    • 13 1

    • Beksiński był

      W Teatrze Szekspirowskim + VR.

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Wiele lat temu widziałem wystawę Pana Wojciecha Siudmaka w Paryżu, na Wieży Eiffla. Zrobiła na mnie niesamowite wrażenie, to wybitny artysta ceniony na całym świecie. Chętnie wybiorę się również na gdańską wystawę.

    • 10 1

  • No-no ? Jakiego reżysera Diuny ? (2)

    Której Diuny , starszej czy najnowszej pani szanowna znawczyni ? , ale artykuł na 6 stron

    • 2 3

    • No, no... jak w artykule napisano... (1)

      ... cyt. "kanadyjskiego reżysera". Co ewidentnie odnosi się do Denisa Villeneuve'a, który jest kanadyjczykiem. Reżyser pierwszej ekranizacji - David Lynch jest amerykaninem. Fakt znany rzeczywiście tylko zainteresowanym, ale tak - do braku imienia i nazwiska reżysera można się przyczepić... jeśli bardzo się chce, nie posiada się pełnej wiedzy w temacie (co tak, oczywiście - nie jest wymagane), nie czyta się ze zrozumieniem lub po prostu lubi się czegoś uczepić.

      • 2 0

      • pierwsza byla o wiele lepsza we wszystkim, na 2 wybralem sie do kina w pandemii. O zgrozo popkorn dookola, mlaskanie i pseudo Chopin w ostatniej fazie choroby w roli glownej. Jak taki gniot, ktory jest nieudolna kalka Lyncha mogl dostac oskary. widocznie Musial! Co do mistrza siudmaka szacun wielki lece ogladac. Mlodosc wraca z Fantastyki.

        • 0 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Który film podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni otrzymał Złote Lwy?

 

Najczęściej czytane