• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O życiu lesbijek i nie tylko. Weekend teatralnych premier

Łukasz Rudziński
10 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Pierwszą w 2011 roku premierą w Sopockiej Scenie Off de BICZ jest "Labrys" - opowieść o życiu dwóch lesbijek i trudnościach, z jakimi muszą się mierzyć kobiety homoseksualne. Pierwszą w 2011 roku premierą w Sopockiej Scenie Off de BICZ jest "Labrys" - opowieść o życiu dwóch lesbijek i trudnościach, z jakimi muszą się mierzyć kobiety homoseksualne.

Dwa miasta, dwa teatry, dwie premiery. Najbliższy weekend to prawdziwa gratka dla miłośników teatru niezależnego. Nowe premiery zaprezentują obie najważniejsze trójmiejskie sceny offowe - Sopocka Scena Off de BICZ i Teatr w Blokowisku.



Jakie spektakle powinny pokazywać teatry niezależne?

Sopockie przedstawienie "Labrys" (premiera 11.02) stanowić będzie wiwisekcję życia dwóch homoseksualnych kobiet, tkwiących w toksycznym związku. Spektakl reklamowany jest przedziwną rymowanką: "Tanie granie, rozbieranie i obmacywanie. Wzdychanie, łkanie i błaganie. Skakanie i bieganie. Krzyżowanie. Spółkowanie. Dla każdego coś miłego".

- To jedne z pierwszych wypowiadanych w spektaklu kwestii - wyjaśnia autorka tekstu i reżyserka "Labrysa", Ida Bocian. - Ukazujemy dwie sfery życia dwóch lesbijek - prywatną i publiczną. Wzdychanie, spółkowanie czy krzyżowanie w którejś z nich w końcu się pojawią. To oczywiście gra z widzem, ale też zapowiedź tego, co znajdzie się na scenie.

W przedstawieniu wystąpią dwie aktorki Magdalena Bochan-Jachimek i Alina Jurczyszyn. - Miałam półtora miesiąca wolnego od Gardzienic i postanowiłam aktywnie odpocząć od teatru, przygotowując premierę teatralną - śmieje się Alina Jurczyszyn, na co dzień aktorka Ośrodka Praktyk Teatralnych Gardzienice. - Robię tutaj wszystko to, czego zakazują mi w Gardzienicach. Ale łatwo nie jest - pokażemy zarówno syf, jak i piękno.

Siódmą premierą w ogóle na scenie teatralnej klubu Plama GAK, a trzecią wyprodukowaną przez Teatr w Blokowisku są "Oświadczyny/Niedźwiedź" (premiera 12.02), przygotowane przez opiekuna Teatru w Blokowisku, Marka Branda. Pokazane zostaną dwie jednoaktówki Antona Czechowa ("Oświadczyny" i "Niedźwiedź"), z jednym obrazem człowieka.

- Człowiek z jego lękami i obawami pozostaje taki sam w utworach z XIX wieku i współczesnych. Dzisiaj, podobnie jak wtedy, wielką trudność sprawia nam wyrażanie uczuć, powiedzenie "kocham cię". Problem z wyrażaniem miłości wymaga nazwania i zasługuje na scenę. Skoro sceny instytucjonalne nie chcą grać Czechowa, to ja wystawię go w Teatrze w Blokowisku, gdzie jest miejsce na różną literaturę. Chcemy przypominać o sile słowa, umożliwić obcowanie z klasyką. Twórczość Antona Czechowa jest prawdziwym wyzwaniem - mówi Marek Brand.

Spektakl jest połączeniem sił aktorów różnych trójmiejskich scen. Wystąpi dwoje aktorów Teatr Miniatura (Magdalena Żulińska i Jacek Majok), aktor Teatru Wybrzeże (Maciej Szemiel) oraz grający w spektaklach Teatru Zielony Wiatrak Ewa Dziedzic ("Nosorożec w jeżynach") i Tomasz Kobiela ("Drapacze chmur"). Obie jednoaktówki będą pokazywane jedna po drugiej.

Bilety na "Labrys" zostały już wyprzedane. Następne spektakle odbędą się 12 i 13 marca o godz. 18.

Spektakle

6.9
31 ocen

Labrys

spektakl dramatyczny
8.9
80 ocen

Oświadczyny / Niedźwiedź

spektakl dramatyczny

Miejsca

Opinie (36) 6 zablokowanych

  • jakie to straszne i dziwne... Homoseksualiści nie rozmnażają się. bo nie mogą. a jest ich coraz więcej..... (4)

    • 20 7

    • Nie? I w dodatku pochodzą z rodzin heteroseksualnych! Uważam, że heteroseksualizmu należy wobec tego zakazać. (2)

      • 3 5

      • idąc tokiem tego "rozumowania" (1)

        gdyby nie Żydzi, nie byłoby nazistów...
        czyli trzeba ich prześladować?

        • 5 3

        • Bezczelny i Głupi powinno być podpisane:)

          • 1 0

    • bo to dobry interes...

      • 9 2

  • nareszcie coś dla homo;)

    mam dość tej heteroseksualnej polski, precz z normami, po co nam one? po co pytam? potrzebna tolerancja i prawa dla mniejszości i wywalczymy to, choćby od teatru zaczynając!

    • 1 1

  • Promocja "normalności"

    To zebrać się i zrobić sztukę o tym co mamy pod nosem, w telewizornii,
    pod stopami i w wyrze... Zapewne będzie pasjonująco :D
    Promocja normalności będzie , że hej :D

    A prywatnie sądząc po reakcjach, oklepany temat i nudny a tak rozpalone emocje.

    • 3 2

  • Dajcie spokój... (1)

    Zakładając, że robią to za własne (prywatne, lub od prywatnych sponsorów) pieniądze. to niech sobie robią sztuki o czym chcą.
    CO TO KOGO OBCHODZI?
    Jak napisano powyżej - publiczność zagłosuje nogami.

    • 14 5

    • ciekawe od kiedy to jest prywatne...
      byłeś na stronach tych "teatrów"
      poszukałeś informacji o sponsorach???

      • 1 0

  • Znowu temat o homo? (1)

    To jest propaganda homoseksualistów. Co jakiś czas jest temat o homo, następnie trochę przerwy i znowu temat o homo. Tak jest cały czas. Czemu to ma służyć? Homoseksualiści są dyskryminowani? Nie mogą iść do urzędu miasta coś załatwić? Mogą. Nie mogą iść do kina? Mogą. Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny a nie dwóch kobiet czy dwóch facetów.

    Zawsze homoseksualiści byli mi obojętni. Zawsze uważałem, że to ich życie i niech robią co chcą ale ostatnio dzięki agresywnej propagandzie i przekonywaniu mnie na siłę do homoseksualizmu (bo jak się nie zgodzę, to jestem homofobem) działa mi na nerwy!

    • 19 12

    • Giertychem zaśmierdziało...

      • 1 3

  • (2)

    Po co sie tak parchacie z tą dyskryminacją "nornalnych"? Nikt was nie zmusza, żeby iść na spektakl, jest dziesiątki innych.

    Może pójście na taki spektakl rozszerzy wam horyzonty? Nikt nie jest homosekualistą z wyboru, życie takich ludzi nie jest usłane różami

    • 13 13

    • choroba nie wybiera. (1)

      • 2 5

      • Homoseksualizm to nie choroba !!!!!

        • 2 1

  • lesbijki tu, lesbijki tam

    wszędzie to samo

    • 5 2

  • A normalnych sztuk to nie łaska (6)

    czy ja muszę do Krakowa jechać czy innej Warszawy do teatru?
    Gdybym chciał nasłuchać się o patologi to szczerze wolę o alkoholikach niż pederastach.
    Zapewne wiodącym tematem sztuki będzie jak w życiu starość pederastów bez dzieci wnuków i bliskich z pomarszczonym ciałem partnera. Ochyda zarówno w życiu jak i w teatrze.
    Pederaści stanowią mniej niż promil społeczeństwa a wszędzie ich pełno!
    Dlaczego my NORMALNI jesteśmy dyskryminowani nawet w teatrze?
    Jestem pewna że pederaści nie chodzą do teatru na takie sztuki.

    • 40 33

    • a ty w sumie to kim jesteś (1)

      raz piszesz o sobie "gdybym chciał" a raz "jestem pewna" jakieś problemy z tożsamością?

      • 7 0

      • bo to prowokacja
        tania i słaba

        • 4 0

    • Wybitna i elokwentna, a ortografii nie zna...dlaczego ja, NORMALNY Polak, jestem skazany na taką profancję języka ojczystego?

      • 7 0

    • nie promil (1)

      ale zależnie od szacunków od 2-5%.
      Co jednak nie zmienia faktu iż ich "problemy" tak mają nadreprezentację w mediach :>

      • 11 3

      • niezależne badania w "postępowej" GB dowiodły że jest ich mniej niż 1%
        a po takich hucpach można by sądzić że jakieś 150%
        ciekawe jest też że ten nachalnie promowany ekshibicjonizm i kreownie centrum świata w okolicy w której kończą się plecy jest opłacane z naszych pieniędzy tzw "publicznych"
        obrzydliwość i wstyd
        to powrót do schyłkowych i wstydliwych czasów Rzymu gdzie społeczeństwo upadło tak nisko że dziwnym trafen nie zauwazyło że ich świat i państwowość" zniknął na zawsze

        • 8 6

    • A czym dla Pan jest to przedstawienie? Bo skoro nie sztuką to, czym?
      I dlaczego uważa Pani, że my NORMALNI" jesteśmy dyskryminowani nawet w teatrze?
      Nie widzę najmniejszego problemu, aby iść na to przedstawienie mimo, że lesbijką nie jestem...

      Wypowiedzi na wysokim poziomie nie można wymagać od osoby, która podpisuje się, wybitna elokwentna i bogata z dużego miasta"

      • 10 10

  • DNO (1)

    i nie kabaret a jakosc i tematyka ! DNO

    • 8 2

    • PATOLOGIA SPOLECZNA - zwyrodnienie

      to teraz sie pokazuje w teatrze? to ja bede pokazywal prawde o tusku -to mnie zamkna!!!!

      • 7 0

  • A co to znaczy "parchać się"? I w jakim to języku? (1)

    I gdzie są dostępne te dziesiątki innych spektakli?
    I czemu studiowanie dewiacji seksualnych (odchyleń od normy) ma rozszerzać horyzonty?
    I czy naprawdę nikt nie zostaje homoseksualistą z wyboru? To przecież takie trendy.
    I na czym polega martyrologia tych ludzi, w zestawieniu z przejawiającymi normalne zachowania seksualne?

    • 16 9

    • Wejdz sobie na strone byle jakiego teatru to zobaczysz, co jest w ofercie programowej.
      Nie rozumiem dlaczego, kazdy musi sobie wyobrazac gejow jedynie od strony seksualnej, to tez sa ludzie, ktorzy maj uczucia, codzienne problemy, rozterki itd., mysle, ze poznanie ich od tej strony moze byc po prostu ciekawe, dlaczego mam zamykac oczy na cos, co jest czescia spoleczenstwa?
      Mysle, ze wielu ludzi sie po prostu boi, tak jak sie kiedys balo murzynow, bo maja inny kolor skory - wlasnie przez to rozumiem waskie horyzonty.

      Reasumując sprawa homoseskualizmu jest tematem, jak kazdy inny.

      • 4 7

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Studium Wokalno-Aktorskie to:

 

Najczęściej czytane