• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O czym śnią mieszkańcy Dolnego Miasta?

Jakub Knera
25 maja 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Autorzy projektu Yume zebrali łącznie kilkaset snów. Autorzy projektu Yume zebrali łącznie kilkaset snów.

Dolne Miasto, wchodzące w skład ścisłego centrum miasta, po raz kolejny o sobie przypomina. Tym razem poznamy tę dzielnicę od jednej z najbardziej intymnych stron - snów jej mieszkańców. Wszystko za sprawą projektu Yume na terenie Królewskiej Fabryki Karabinów, który zaprezentuje dwójka gdańskich artystów. Instalację będzie można oglądać od północy z piątku na sobotę, przez 24 godziny.



Wnętrze Fabryki Karabinów rozjaśni się od feerii kolorów i dźwięków duetu Hertzshmertz i Stendek. Wnętrze Fabryki Karabinów rozjaśni się od feerii kolorów i dźwięków duetu Hertzshmertz i Stendek.
Mały fiat, który zmienił się w amfibię, potwory z laserowymi pistoletami na bastionach, papież, który z Watykanu uciekł do Dolnego Miasta, schody do nieba, astronauta, który spełnia marzenia ludzi, ale też rzeczy bardziej realne, takie jak lepsza Polska, wyremontowane kamieniczki, rewitalizacja dzielnicy czy komunikacja, która stała się... wzorem punktualności.

To zaledwie garstka z ponad kilkuset snów mieszkańców Dolnego Miasta. Zebrać i pokazać je w formie audiowizualnej prezentacji postanowili wspólnie gdańszczanie: Agata Królak (Hertzshmertz) i Maciek Wojcieszkiewicz (Stendek), graficzka i muzyk.

- Olbrzymi kawał naszej kultury opiera się na snach - wyjaśnia Agata Królak. - Powtarzają się w nich pewne elementy, motywy i symbole. Możemy śnić o podobnych rzeczach, opowiadać o nich, a z drugiej strony dzieje się to tylko w naszej głowie i w dodatku jest poza naszą kontrolą. W tym projekcie sny to również marzenia i oczekiwania. Zebrane, mają zbudować obraz dzielnicy i opowiedzieć o niej jakąś historię.

Czy często opowiadasz o swoich snach?

Duet pod szyldem Yume działa już od ponad roku. Po raz pierwszy można było zobaczyć ich występ na ubiegłorocznej edycji festiwalu Streetwaves, potem także podczas wydarzenia Opowieści Niesamowite. Nazwa projektu w języku japońskim oznacza sen, marzenie.

Sny zaczęli zbierać w listopadzie ubiegłego roku. Najpierw nagrywali je pod sklepem osiedlowym na Łąkowej. Później dzięki partnerstwu Dolne Miasto Otwarte i współpracy z właścicielem Królewskiej Fabryki Karabinów, Marcinem Krzemińskim, udało się im dotrzeć do miejscowego "Mrowiska", Szkoły Podstawowej, Gimnazjum, Klubu Seniora i Przedszkola. Część snów duet dostał także pocztą elektroniczną. Nie było to wcale takie trudne.

- To niesamowita przygoda i przywilej - opowiada Agata Królak. - Spotykaliśmy się z ciekawością, ale przede wszystkim wielką otwartością i serdecznością. To niezwykłe i wspaniałe, że ludzie dzielą się z nami czymś tak osobistym. Oczywiście na pytanie o sny zdarzały się odpowiedzi w stylu "nie wiem", "nie pamiętam", "nic mi się nie śniło" albo moja ulubiona "czarne tło", napisana wielkimi literami na kartce w linie od ucznia szkoły podstawowej. Ale przecież tak właśnie jest ze snami.

Instalacja, która pojawi się w jednym z pomieszczeń Królewskiej Fabryki Karabinów przy ulicy Łąkowej 35/38 zobacz na mapie Gdańska to sześcienny namiot o boku długości 2 metrów. Na każdej z jego ścian będzie wyświetlane wideo z treścią zebranych snów. Całość dopełniać będzie muzyka Stendka.

Do namiotu będzie można wejść, położyć się, poczytać o snach i posłuchać muzyki. Instalacja ma przypominać kryjówkę, sekret schowany w środku dzielnicy. Artyści chcą stworzyć w niej mikroklimat, który sprzyjałby ucieczce od codzienności. Z drugiej strony, będzie można tam po prostu odpocząć.

Instalacja zostanie uruchomiona o północy, w nocy z piątku na sobotę i będzie działać przez całą dobę. Wstęp jest wolny. Nie bez znaczenia jest fakt, że będzie można ją oglądać na Dolnym Mieście.

- To dobry moment, żeby mówić o tej dzielnicy - wyjaśnia Agata Królak. - To czas, kiedy Dolne Miasto budzi się z uśpienia, przypomina o sobie miastu i czeka coraz bardziej niecierpliwie na rewitalizację.

Wydarzenia

Yume: Sny Dolnego Miasta (4 opinie)

(4 opinie)
muzyka alternatywna, pokaz

Miejsca

Opinie (35) 1 zablokowana

  • Myślę że śnią i marzą o pracy do 67. (2)

    • 35 7

    • O! jeden chciałby do 75. (1)

      • 3 0

      • już dwóch

        • 1 1

  • Mnie się wydaje, że mieszkańcy Dolnego Miasta marzą o kolejnej kadencji Pawła I Metropolitalnego.

    • 27 0

  • wg mnie śnią o zostaniu z zawodu Artystą (2)

    z ich przywilejami, ulgą 50% od przychodu, prawem do wcześniejszej emerytury i żądaniem szeregu dalszych przywilejów, ponieważ należą do elity tego kraju, są wyjątkowi, ponad innych i pełnią misję, za co im się od społeczeństwa należy godziwe utrzymanie.

    • 15 8

    • (1)

      poza 50 procentowa stawka kosztow uzyskania przychodow (czyli realizujac umowe o dzieło za ktora artysta ma dostac 1000 zl brutto odprowadza 50% dziewiętnastoprocentowego podatku, czyli prawie 10%, co i tak nie jest małą kwotą, bo ktos musi kupic materiały, zrobić dane dzieło i przede wszystkim WYMYSLIC je) jakie inne przywileje mają artyści?

      • 0 2

      • Kosztownych materiałów i urządzeń musi używać - na przykład - dentystka, ale jakoś nie kwapi się nikt z ulgą.

        "przede wszystkim WYMYŚLIĆ" - no tak, bo ludzie w innych zawodach nie muszą myśleć :P W innych zawodach nie wystarczy "przede wszystkim WYMYSLIC", tylko jeszcze trzeba zrobić to odpowiedzialnie i z sensem, myśląc o konsekwencjach.

        Co do przywilejów - czytaj u góry.

        • 0 0

  • Napewno śnią o następnym "chwytliwym" tytule na trojmiasto.pl oraz

    czy będzie im dane uczestniczyć w porywających ankietach? Na pewno dostają gęsiej skórki na myśl o zbliżającym się wieczorze.

    • 12 3

  • Śnią o dużej liczbie zagranicznych turystów zapuszczających się w te tereny podczas Euro ? (1)

    • 20 5

    • ja śnię o kładce na ołowiankę

      o zabudowie wyspy spichrzów
      o rewitalizacji łąkowej, długich ogrodów i terenów dawnych zakładów mięsnych

      • 4 0

  • bardzo mnie cieszy

    że kolejne projekty artystyczne wchodzą na DM.
    ciekawe czy Pan Prezydent I metropolitalny okręgowy Waza śni i rewitalizacji tych terenów.
    Artyści robią swoje i fajnie,
    ale co z działaniami miejskimi?? drogi - łąkowa, parki - blaszanka sie sypie, podwórka dla dzieci- są jedynie trzepaki, nowe elewacje - nie tylko urząd miasta wydział urbanistyki ...
    no? pobudka i do pracy!

    • 17 1

  • Rewitalizacja tej dzielnicy zaczęła sie od czasu zakupu tam mieszkania przez Pawła Adamowicza (1)

    Rewitalizacja tej dzielnicy zaczęła sie od czasu zakupu tam mieszkania przez Pawła Adamowicza.

    Dzielnica w całości powinna być wyburzona wszystkie istniejace tam rudery a teren wyrównany i przeznaczony zgodnie z gdańskimi trendami na wysypisko śmieci czy spalarnie odpadów ewentualnie na jakiś przemysł wysokoemisyjny typu fabryka celulozy czy dajmy na to zakłady chemiczne. Oczywiście dotychczasowi mieszkańcy powinni dostać nowe mieszkanie w ramach partnerstwa prywatno-państwowego bezpłatnie.

    • 5 23

    • a Ty się ze swoim chomikiem na mozgi zaminiłeś?

      chyba tak

      • 3 1

  • ŚNIĄ

    O LEPSZYM ŻYCIU

    • 22 0

  • marzenie..

    MARZĄ aby stać się częścia, przedłużeniem starego miasta, pięknym zapleczem centrum a nie wstydem i granicą zadbanego centrum...

    • 24 1

  • Najlepiej,

    Zrobic jakieś bezsensowne projekty, które się nikomu nie przydadzą, zamiast zacząć rewitalizacje tej dziury!! :(

    • 11 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku odbył się pierwszy pokaz "Pierścienia Nibelunga" w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane