- 1 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (12 opinii)
- 2 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 3 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (69 opinii)
- 4 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
- 5 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (7 opinii)
- 6 Wielki łoś zrobił tu prawdziwą furorę (5 opinii)
Nowa wizja Żurawia. Muzeum zorganizowało konsultacje społeczne
Bez rewolucji, ale z wprowadzeniem wielu nowoczesnych elementów, dzięki którym zabytkowy Żuraw na Długim Pobrzeżu ma być bardziej atrakcyjny dla zwiedzających. Taką wizję na jeden z najbardziej znanych symboli Gdańska ma Narodowe Muzeum Morskie, do którego obiekt należy. W środowy wieczór władze placówki przedstawiały swoje plany mieszkańcom w ramach pierwszych konsultacji społecznych, ale każdy może wyrazić swoją opinię na ten temat.
Jednak zanim Narodowe Muzeum Morskie je rozpocznie, chce poznać opinie mieszkańców. W środę, 12 lutego, zorganizowano więc pierwsze konsultacje społeczne dotyczące zmian Żurawia. W spotkaniu uczestniczyło ok. 30 osób.
- Żuraw jest naszą perełką, którą staramy się utrzymywać w jak najlepszym stanie, ale do tej pory nie udawało się znaleźć nam funduszy, które pozwalałyby na kompleksowy remont. Bo mówimy tu o kilkunastu milionach złotych - rozpoczął spotkanie dr Robert Domżał, dyrektor NMM. - Żadnych rewolucji nie przewidujemy. Modernizacja będzie polegała m.in. na utworzeniu nowej wystawy stałej. Nie przespaliśmy ostatnich lat, szukaliśmy możliwości wsparcia finansowego.
Remont Żurawia pilnie potrzebny
Małgorzata Kowalska, pracowniczka NMM, poinformowała, że obecnie stan przyziemia murów Żurawia jest "dosyć zły". Ale nie stwierdzono spękań zagrażających konstrukcji. Dach jest w dobrym stanie technicznym, ale ma zniszczone dachówki. Jest potrzeba odnowienia iglicy. Wewnątrz widoczne są zniszczenia tynków, zniszczenia na stolarce drzwiowej i okiennej. Do wymiany są instalacje - m.in. ogrzewania.
- Stan zachowania zabytku zagraża zachowaniu jego oryginalnej substancji zabytkowej i wymaga niezwłocznego remontu. Ale nie zamierzamy zmieniać funkcji tego budynku - nadal będzie muzealna. Przed nami prace rozbiórkowe, budowlane, modernizacyjne i aranżacyjne. Podniesiemy też efektywność energetyczną obiektu - mówiła Kowalska.
Siedem sal we wnętrzu Żurawia i strefa ciszy
Wstępna koncepcja zakłada, że we wnętrzu Żurawia powstanie siedem nowoczesnych sal wystawowych. Pojawią się w nich rozwiązania, które uatrakcyjnią treści. M.in. hologramy, animacje komputerowe, nowoczesne gabloty, stanowiska interaktywne.
- Chcemy odejść od narracji pisanej, tablic z drukiem, chcemy zastąpić to filmem, który będzie prowadził gości po wystawie - narratorem będzie kapitan statku. Powstanie m.in. sala o pracy urzędników portowych, sala z historią pracy dźwigów, a w baszcie północnej wystawa związana z funkcjonowaniem kantoru i magazynu kupieckiego. Będzie też sala napraw oraz sala stylizowana na tawernę portową - wyliczał Wojciech Ronowski z NMM. - Z ekspozycji będzie się wychodzić przez sklepik muzealny. Dodatkowo na czwartym poziomie chcemy urządzić salę "wnętrze mieszczańskie". Sala ta będzie wyłączona z głównego ciągu zwiedzania i przeznaczona na zajęcia z dziećmi i młodzieżą. Ważnym elementem zwiedzania będzie serce Żurawia, czyli wyciąg - nie chcemy tam wprowadzać dodatkowych elementów, pozostawiamy to w formie, w jakiej jest, dodamy tylko tablice informacyjne i na ostatniej platformie wprowadzimy optyczne urządzenia do podziwiania panoramy. Pracujemy nad tym projektem, to nie jest wersja ostateczna.
Wielki Żuraw - galeria zdjęć
Muzealnicy podkreślali, że wprowadzenie nowoczesnych technologii uatrakcyjni przekaz, a zwiedzanie dzięki nim stanie się przyjemniejsze. Dodatkowo pojawił się pomysł, by na wyciągu Żurawia urządzić strefę ciszy, czyli ustawić tam leżaki do siedzenia i rozmyślania - bez rozmawiania.
Głosy mieszkańców podczas konsultacji
Mieszkańcy, którzy zabrali głos podczas konsultacji, dopytywali, czy muzeum "planuje przybliżyć Żurawia do wody i wzmocnić jego funkcję dźwigową". Pojawiły się też głosy, że zaprezentowany projekt jest zbyt nowoczesny i przypomina "wnętrze banku, hotelu lub salonu samochodowego", że "brakuje mu ducha historii".
Muzealnicy zapewniali, że wszystkie uwagi rozważą.
- Te wizualizacje są bardzo wstępne, prace nad projektem jeszcze trwają. Ale zapewniam, że zachowamy historyczny charakter tego miejsca, zrekonstruujemy też zabytkowe wnętrza - deklarował Wojciech Ronowski. - Nowoczesne technologie będą, bo zależy nam na przyciągnięciu młodych, ale nie będziemy stosować ich w nadmiarze.
Władze muzeum zapewniają, że wyniki konsultacji społecznych zostaną na pewno uwzględnione przy przygotowaniu ostatecznej koncepcji projektu. Sprawozdanie z konsultacji znajdzie się na stronie muzeum. Konsultacje trwają nadal. Muzeum czeka na sugestie pod adresem e-mailowym: konsultacje.zuraw@nmm.pl
Na pełny remont potrzeba 18 mln zł
Szacunkowy koszt projektu "Konserwacja, remont i modernizacja Żurawia Gdańskiego - oddziału Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku wraz z utworzeniem nowej wystawy stałej" - to w wersji pełnej ok. 18 mln zł. Placówka ubiega się o dofinansowanie prac z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Remont Żurawia ma potrwać trzy lata. W tym czasie obiekt byłby zamknięty. Muzeum chciałoby rozpocząć remont jeszcze pod koniec tego roku. Placówka rozważa jednak też "biedniejsze" warianty inwestycji, na wypadek gdyby nie udało się pozyskać odpowiednich środków. Wariant najtańszy to remont i modernizacja wystawy w zakresie minimalnym.
Ostatni remont Żurawia, najstarszego zachowanego w Europie dźwigu portowego, przeprowadzono w 2007 roku. Odnowiono wtedy i uszczelniono elewację budynku, wymieniono dachówki nad częścią zadaszenia oraz wyprostowano drewnianą konstrukcję wyciągu, która się wówczas przechylała. W 2014 roku muzeum przeprowadziło ekspertyzę, która wykazała konieczność przeprowadzenia kompleksowego remontu i renowacji budynku, w tym m.in. pogłębienia piwnic, remontu instalacji. Jak podkreślają władze NMM, wystawa stała w Żurawiu ma już 18 lat - to w latach muzealnych bardzo sędziwy wiek. Po remoncie ma zyskać nowoczesną ekspozycję.
Dzisiejszy murowano-drewniany Żuraw różni się od pierwszego, całkowicie drewnianego dźwigu portowego zbudowanego w tym miejscu. W obecnym kształcie Żuraw zbudowano w latach 1442-1444. Służył on jako urządzenie portowe do załadunku towarów (głównie piwa) i balastu na statki oraz do stawiania ich masztów.
Mechanizmem są dwa koła w kształcie bębnów o średnicy około sześciu metrów. Jako siłę napędową wykorzystywano ludzi stąpających wewnątrz tych bębnów (tzw. kół deptakowych).
Drewniana konstrukcja spłonęła doszczętnie podczas II wojny światowej, ocalały mury ją okalające. Dokumentację rekonstrukcyjną opracowano w 1956 r., a następnie rozpoczęła się odbudowa.
W 1962 r. Żuraw został przekazany Muzeum Morskiemu.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (80) 3 zablokowane
-
2020-02-13 14:08
żuraw powinien wyglądać jak ten z przed wieków. nowoczesność mamy już w innych odbudowywanych budynkach.
- 10 1
-
2020-02-13 14:51
Zburzyc stary i postawic nowy ze szkla i aluminium:)
To oczywiscie zart:)
- 2 1
-
2020-02-13 15:00
Stan zabytku
Jest praktycznie katastrofalny. Odnowienia napewno wymagaja sanitariaty,ekspozycja która wymaga unowocześnienia,jest archaiczna. Jednak zdecydowanie nie na aranżację tego co widac na zdjeciach,wyglada jak bank
- 9 1
-
2020-02-13 15:38
Konsultacje społeczne - śmiech (1)
Całe społeczeństwo reprezentowane przez 30 nierobów, emerytów i wariatów. Reszta społeczeństwa była wtedy w pracy.
- 6 0
-
2020-02-13 16:36
Z czego połowa to pracownicy NMM
- 7 0
-
2020-02-13 15:52
Remont
Remont Żurawia powinien polegać na przywróceniu go do lat świetności. Zmiana tekstu pisanego na hologramy i filmy - ok, ale nie przykrycie wszystkiego płytami i farbą jak to widać na wizualizacji. Żuraw straci swój klimat na rzecz kolejnej "nowoczesnej" placówki kultury.
- 3 1
-
2020-02-13 17:25
POpatrzcie na te futurystyczne spichlerze na przecw zurawia dzieki Adamowiczowi zenada !!!
POwimni zmienic nazwe z Wyspy Spichrzow na Wyspe Adamowicza !!!
- 3 2
-
2020-02-13 18:19
To żart? Prymaaprilis?
Wizytówkę, drewniany żuraw w oryginalnym stanie będzie ze szkła i metalu żeby banda przyjezdnych oszołomów bez gustu poczuła się lepiej jak patrzą na zdjęcia w internecie? Bo im smierdzi?!- 4 0
-
2020-02-13 18:25
Jakich mieszkańców? Co to za ściema, nikt mnie czy moich znajomych nie pytał, a to my nadal jesteśmy właścicielami mieszkań na starowce, wszyscy co z tymi obcymi rejestracjami zawalają ulice tylko wynajmują, nie maja meldunku, nie płaca podatków nie głosują w tym mieście, oni je tylko rozjeżdżają, dlaczego wiec wszystko określa się opinia ludzi którzy tu wcale nie mieszkają, poprzez ankiety w internecie, gdzie koleś siedzi w Norwegii i decyduje o trawniku pod moim domem.
- 6 1
-
2020-02-13 20:33
Po powrocie...
Przyszło mi na myśl, że może dyrekcja Muzeum Morskiego poczyta sobie wszystkie opinie pod artykułem i ma piękne konsultacje społeczne, bo opinii tu znacznie więcej niż 30...
- 1 0
-
2020-02-15 12:40
Curicke byl autorem tekstu, ilustracje do jego książki wykonał Peter Willer.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.