- 1 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (64 opinie)
- 2 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (16 opinii)
- 3 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 4 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (70 opinii)
- 5 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (17 opinii)
- 6 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (10 opinii)
"Nie umarła jeszcze Ukraina". Aktorzy gdyńskich teatrów nagrali hymn Ukrainy
Są momenty, w których wsparcie i dobre słowo oraz solidarność płynąca od obcych osób potrafią pokrzepić ludzkie serce. Szczególnie ważne jest to w tym momencie, gdy tuż za naszą granicą toczy się wojna. W ramach wsparcia ludności ukraińskiej przebywającej w Polsce, a przede wszystkim tej, która walczy o wolność swojego kraju, aktorzy Teatru Muzycznego i Teatru Miejskiego w Gdyni wspólnie zaśpiewali i nagrali hymn narodowy Ukrainy "Nie umarła jeszcze Ukraina".
"Nie umarła jeszcze Ukraina"
- To jest rodzaj gestu wsparcia dla Ukrainy i zdajemy sobie sprawę, że jest on dość niewielki w skali dramatu, który się dzieje. Wszystkim nam jest brak słów, by objąć tę sprawę rozumem. Dlatego chcieliśmy naszym przyjaciołom z Ukrainy, którzy są w Polsce i wszystkim, którzy do nas przybywają z ogarniętego wojną kraju, dodać otuchy i pokazać, że jesteśmy z nimi. Widzieliśmy nagrania odśpiewywania hymnu w najtrudniejszych dla nich momentach, m.in. w metrze, podczas chowania się przed ostrzałem. Dlatego uznaliśmy, że w ten sposób chcemy przekazać im nasze wsparcie i odśpiewać dla nich ich hymn - mówi Anna Orzechowska z gdyńskiego magistratu.
Czytaj też: Gdynia pomaga Ukrainie. Spontaniczne zbiórki i oczekiwanie na uchodźców
W Trójmieście jest wiele rodzin ukraińskich, rozbici między bezpieczną przystanią w Polsce a wojną w rodowitym kraju. Mężczyźni stoją przed dylematem - zostać w Polsce i zarabiać na utrzymanie rodziny czy wracać do ojczyzny i walczyć z okupantem? Ukraińcy są z nami w każdym segmencie gospodarki, w tym także w kulturze, np. w Teatrze Muzycznym w Gdyni.
- Wróciliśmy właśnie z jednego punktu z granicy. Przekazaliśmy wojsku leki, powerbanki, kamizelki odblaskowe, jedzenie. Będę się starał co jakiś czas wracać na granicę, odbierać ludzi do Polski lub zawozić na Ukrainę. Jednak wszystko się wyklaruje w najbliższym czasie. Jestem w stałym kontakcie ze znajomymi wolontariuszami, którzy stale jeżdżą, więc zobaczymy, jak się sprawy potoczą - mówi Taras Shaviak, tancerz Teatru Muzycznego w Gdyni pochodzenia ukraińskiego, który właśnie wrócił z trasy na granicę.
Przedstawiciele Teatru Muzycznego poinformowali, że gest wsparcia, jakim było odśpiewanie hymnu Ukrainy, to dopiero początek ich działań pomocowych. Wśród obecnie prowadzonych metod wsparcia jest m.in oddanie uchodźcom z Ukrainy pokoi gościnnych w Domu Aktora, który podlega teatrowi. Teatr planuje również działania artystyczne poświęcone Ukrainie.
Czytaj też: Cudzoziemcy będą mogli walczyć za Ukrainę
Oświadczenie dyrektorów pomorskich instytucji kultury
Z walczącą Ukrainą solidaryzuje się cały świat trójmiejskiej i pomorskiej kultury. Dzisiaj dyrektorzy teatrów, filharmonii i opery wydali oświadczenie o zerwaniu współpracy z rosyjskimi i białoruskimi instytucjami i artystami.
- W obliczu wojny i ogromnej tragedii, z jaką spotyka się Naród Ukraiński, jako dyrektorzy pomorskich instytucji artystycznych nie widzimy możliwości współpracy z rosyjskimi i białoruskimi instytucjami i artystami, którzy są bezpośrednio i pośrednio powiązani z reżimem Putina i rosyjskim kapitałem lub są przez nie finansowane oraz stanowczo nie potępiają barbarzyńskiej napaści Federacji Rosyjskiej na niepodległą Ukrainę. Brak współpracy z tymi instytucjami i artystami jest wyrazem naszej solidarności i wielkiego szacunku dla bohaterskiej postawy społeczeństwa ukraińskiego - informują przedstawiciele pomorskiej kultury w oświadczeniu.
Wśród osób funkcyjnych, którzy podpisali się pod oświadczeniem: Krzysztof Babicki (Dyrektor Naczelny i Artystyczny Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni), Michał Derlatka (Dyrektor Miejskiego Teatru Miniatura), Agata Grenda (Dyrektorka Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego), Bogdan Kułakowski (p.o. Dyrektora Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica im. Wojciecha Kilara), Igor Michalski (Dyrektor Teatru Muzycznego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni), Dominik Nowak (Dyrektor Naczelny i Artystyczny Nowego Teatru im. Witkacego w Słupsku), Adam Orzechowski (Dyrektor Teatru Wybrzeże), Roman Perucki (Dyrektor Polskiej Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina w Gdańsku), Wojciech Rajski (Dyrektor Artystyczny Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot), Jolanta Rożyńska (Dyrektorka Wejherowskiego Centrum Kultury - Filharmonii Kaszubskiej), Michał Tramer (Dyrektor Państwowego Teatru Lalki Tęcza), Romuald Wicza-Pokojski (Dyrektor Opery Bałtyckiej w Gdańsku), Marek Więcławek (Dyrektor Cappelli Gedanensis).
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-03-01 20:53
Bardzo dobra inicjatywa
Brawo aktorzy, róbcie to co robicie. Umiecie śpiewać, śpiewajcie. To też wsparcie. Dziennikarze piszcie prawdę, nie siejcie paniki. To też ważne. Osoby majętne, które stoją przed dylematem kupna kolejnej torebki niech przeznaczą tę kasę na pomoc. Nikt nie wie jak potoczą się losy tej wojny, ale właściwe jest teraz solidarne pokazanie, że jesteśmy wszyscy przeciw agresji.
- 18 8
-
2022-03-02 16:57
Wspaniała inicjatywa
ale czy na hymn innego Państwa można trzymać rękę na sercu? Nie powinno się tego robić na swój własny hymn, a nie innego kraju?
- 0 1
-
2022-03-01 18:56
snoby mówią, że teatr jest dla elity. A prawda jest taka, że ludzie inteligentni nie chodzą do polskich teatrów (2)
.. bo bieda umysłowa ze sceny rani mózg
To chyba pierwsza dobra rzecz, ze strony "artystów" od 1989.
Popieram.- 4 31
-
2022-03-01 19:41
widac ze do teatru nie chodziles... ale sie nie dziwie, co moglbys tam zrozumiec przy tak skromnych zdolnosciach kognitywnych (1)
- 7 2
-
2022-03-01 20:36
Każdy mierzy świat swoją miarą
To co dla głupiego jest mądre, dla mądrego może być głupie. I nigdy na odwrót.
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.