- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 3 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 4 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (15 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (19 opinii)
- 6 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
Neon "Nowe Życie" na budynku NOMUS. Otwarcie muzeum w 2020 roku
Chociaż na otwarcie budynku Nowego Muzeum Sztuki NOMUS przy ul. Jaracza 14 musimy poczekać do listopada 2020 roku, już w niedzielę 2 czerwca o godz. 22:40 na budynku przyszłego muzeum zabłyśnie neon "Nowe Życie" - jeden z obiektów sztuki, zakupionych przez Gdańsk dla nowego oddziału Muzeum Narodowego w Gdańsku. Wcześniej zaplanowano przed budynkiem muzeum koncert zespołu Nagrobki i projekcje filmów.
- Biały neon na starej zardzewiałej konstrukcji jest symbolem "zreanimowanej" idei, która doskonale wpisuje się w różne konteksty. Jest również kontynuacją działań związanych z odnajdywaniem treści w rzeczywistości potocznej i przenoszeniem ich w obszar sztuki. Tytułowe "Nowe Życie" nie musi oznaczać rewolucji, przewrotu, niekoniecznie wiąże się z końcem. Może zdarzyć się wszędzie i o każdej porze. Chodzi o postawienie się w stan gotowości do zmiany, otwarcia na nieznane, poszukiwania nowych rozwiązań dla siebie, ale też dla miejsc, które tracą swoje znaczenie - informuje autorka pracy, Elżbieta Jabłońska.
Święto Wolności i Solidarności: cały program
Praca została zrealizowana w formie obiektu sztuki przez autorkę w roku 2010. Obiekt został pozyskany przez autorkę jako złom i poddany naprawie. Dokonano całkowitej wymiany instalacji elektrycznej i wyprodukowano nowe neonowe świetlówki. Od roku 2010 praca była prezentowana w galeriach w Polsce i za granicą. Podróże neonu (m.in. rejs do Berlina) zostały sfilmowane, a film "Nowe Życie" z muzyką na żywo Wojciecha Kotwickiego pokazany zostanie podczas wieczoru przed zapaleniem neonu na gmachu muzeum w niedzielę 2 czerwca o godz. 22. Wcześniej (2.06, godz. 20:30) przed budynkiem przy Jaracza 14 odbędzie się koncert zespołu Nagrobki, wyświetlony zostanie również film "NOMUS w budowie" (2.06, godz. 21:30).
- Po koncercie zespołu Nagrobki nastąpi krótka przerwa techniczna, którą będziemy chcieli wykorzystać na rozmowy z mieszkańcami na temat działań o charakterze społecznym, rewitalizacyjnym i animacyjnym, jakie zamierzamy podjąć w najbliższym czasie. Później pokażemy dwa filmy, a wieczór zwieńczy zapalenie neonu, który podziwiać będzie można na pewno do 11 czerwca, bo do tego dnia mamy zgodę na czasową ekspozycję obiektu, świetnie wpisującego się w kontekst naszej działalności w tym miejscu. Dlatego będę zabiegać o wydłużenie tego czasu - mówi Aneta Szyłak, pełnomocniczka ds. NOMUS.
Osoby, które chciałyby poznać filmy zakupione do Gdańskiej Kolekcji Sztuki Współczesnej mogą wcześniej wybrać się do przestrzeni sztuki Luks Sfera przy ul. Elektryków 132B , gdzie ze względów bezpieczeństwa znajduje się tylko 50 miejsc. Zaprezentowane zostaną tam prace wideo: "Dygresyjna tożsamość" Katarzyny Swinarskiej, "Małgorzata" Bogny Burskiej, "Piosenka przy pracy" Zorki Wollny, Anny Szwajgier, "Świeże wiśnie" Anny Baumgart, "Nie męcz się" Jacka Niegody, "Stocznia 1999-2012" Michała Szlagi, "Remote Viewer" Anny i Adama Witkowskich. Godzinna projekcja odbędzie się 2 czerwca o godz. 19. Z racji ograniczonej przestrzeni wpuszczonych zostanie tylko pierwszych 50 osób.
Inauguracja projektu Nowego Muzeum Sztuki NOMUS odbyła się w listopadzie 2017 roku. Również w listopadzie, tyle że 2020 roku, podczas dużej międzynarodowej konferencji muzealnej w Gdańsku (International Committee for Museums and Collections of Modern Art CIMAM), której organizatorem będzie NOMUS, nastąpić ma oficjalne otwarcie budynku.
- Otrzymaliśmy duży grant z miasta na ukończenie prac remontowych. Mamy prawie 10 mln złotych i półtora roku na wykończenie gmachu przy Jaracza 14. Właśnie otwarto koperty konkursu przetargu na modernizację i adaptację gmachu. Wymieniliśmy w nim już okna i wyremontowaliśmy dach. Przed nami jeszcze czyszczenie fasady, dokończenie wymiany drzwi, remont wewnątrz i wyposażenie budynku, w tym adaptacja sal wystawienniczych i remont przestrzeni biurowych, położenie instalacji gazowej i ogrzewania. Już niebawem zaczniemy prace nad ogrodem przy gmachu NOMUS, bo dociera do nas wiele głosów od okolicznych mieszkańców o potrzebie estetyzacji tej przestrzeni - przyznaje Aneta Szyłak.
Inauguracja projektu Nowego Muzeum Sztuki NOMUS
Przypomnijmy, że od 2017 roku Gdańsk przekazuje 400 tys. zł rocznie na powstanie Gdańskiej Kolekcji Sztuki Współczesnej. Zakupione prace są deponowane w Muzeum Narodowym w Gdańsku. Jedną z nich jest właśnie neon "Nowe Życie" oraz prezentowane w Luks Sferze prace wideo. Neon "Nowe Życie" będzie wisiał nad gmachem NOMUS przynajmniej do 11 czerwca. Natomiast 4 lipca w Zielonej Bramie otwarta zostanie wystawa około 30 prac (niektóre z nich to zestawy zdjęć czy rysunków) zakupionych dla NOMUS w latach 2017 i 2018. Większej wystawy spodziewać się można w listopadzie przyszłego roku podczas wspomnianej International Committee for Museums and Collections of Modern Art CIMAM w Gdańsku.
Wciąż poszukiwana jest docelowa siedziba NOMUS na terenach postoczniowych. Brany wcześniej pod uwagę lokal okazał się zdecydowanie za drogi. Pojawiła się kolejna oferta w ciekawszej lokalizacji, która w najbliższym czasie ma być rozpatrywana.
Zakładano, że miałoby ono powstać do 2018 roku, a jego koszt oszacowano na 20 mln zł. Wiadomo, że faktyczny koszt Nowego Muzeum Sztuki NOMUS będzie dużo wyższy. Począwszy od 2017 Gdańsk przekazuje 400 tys. zł rocznie na powstanie Gdańskiej Kolekcji Sztuki Współczesnej, w której znajduje się m.in. rzeźba "Królowa Polski" Doroty Nieznalskiej oraz prace polskich i zagranicznych twórców (m.in. Grzegorza Klamana, Katarzyny Kozyry, Krzysztofa Wodiczko, Elżbiety Jabłońskiej czy Sanji Iveković).
Wydarzenia
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (19) ponad 10 zablokowanych
-
2019-05-30 22:33
Serio?Czyli stary neon jest sztuką i można na niego doić państwo? (1)
Malczewski, Matejko, Kossak, Beksiński to jest prawdziwa sztuka.
Stary neon to sposób na ciągnięcie szmalu i darmowe wycieczki na statkach. Wszystko z podatków.
W zeszłym roku inni "artyści" wpadli na podobny pomysł i płynęli z Krakowa do Gdańska z księżycem na statku. Doskonała zabawa za państwową/moją kasę.
Zachwytom nad "geniuszem" artystów nie było końca.- 4 6
-
2019-05-31 10:52
Oj ziomek....nie znasz sie na sztuce to odpusc sobie. Neony sa jak najbardziej obiektami sztuki.
- 1 0
-
2019-05-31 09:50
Artystami sie bywa,układy szkodza sztuce
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.