- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (14 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (69 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (18 opinii)
- 6 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
Nauka na kwarantannie. Jak wygląda?
Zadania i materiały do nauki w domu albo zdalne zajęcia klasowe za pomocą aplikacji - tak wygląda nauka w czasie kwarantanny. Coraz więcej szkół musi liczyć się z tym, że albo pojedynczy uczniowie, albo całe klasy uczą się na odległość. Placówki zapewniają, że nikt nie zostaje wykluczony i jeśli tylko stan zdrowia pozwala, mają stały kontakt z uczniami.
Do 7.10 państwowi powiatowi inspektorzy sanitarni w Pomorskiem wydali 197 pozytywnych opinii dla szkół o nauczaniu w trybie zdalnym lub hybrydowym, w tym dla: 36 szkół w Gdańsku, 32 w Gdyni i 4 w Sopocie. Negatywnie rozpatrzono 85 wniosków dyrektorów placówek, a 2 wnioski są w trakcie rozpatrywania. Często nauka zdalna dotyczy nie całych szkół, a poszczególnych klas.
Czytaj też: Kwarantanna w szkołach - kogo dotyczy? Sanepid wyjaśnia
Jak wygląda nauka na kwarantannie?
To, czy w czasie kwarantanny uczeń będzie mógł uczestniczyć w zajęciach swojej klasy i na jakich zasadach będzie się to odbywać, ustalają dyrektorzy szkół i placówek.
- Przepisy prawa pozwalają dyrektorom na elastyczną organizację zajęć w szkole, szczególnie jeśli sytuacja epidemiologiczna zagrozi zdrowiu uczniów. To dyrektor po otrzymaniu pozytywnej opinii powiatowego inspektora sanitarnego i zgody organu prowadzącego może wprowadzać model mieszany pracy szkoły i placówki czy nauczania zdalnego. Ustala wówczas wraz z nauczycielami najkorzystniejszy tryb pracy, w tym możliwości uczestniczenia uczniów w zajęciach zdalnie, jeśli sytuacja nie pozwala na udział w zajęciach stacjonarnych. Działania podejmowane przez daną placówkę są jej autonomicznym rozwiązaniem z uwagi na to, iż każda z nich jest odmienna i ma różne warunki i możliwości - wyjaśnia Beata Wolak, przedstawiciel pomorskiego kuratora oświaty ds. kontaktu z mediami.
I choć każda szkoła ma własną procedurę ustaloną już na początku roku szkolnego, to działania podejmowane w przypadku nauczania zdalnego są podobne.
Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście
- Zdarzały się pojedyncze przypadki, że uczniowie nie mogli uczestniczyć w zajęciach stacjonarnych, ale w takiej sytuacji wprowadzamy zajęcia zdalne. Nauczyciel wysyła materiały i zadania tak, by uczeń mógł pracować w domu. Mieliśmy wyłączone na początku roku młodsze klasy, ale tu też nie było problemu, działamy wtedy tak jak w ubiegłym roku szkolnym podczas nauczania zdalnego - mówi Krystyna Budzyńska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 20 w Gdańsku.
- Jeśli jedna osoba nie może uczestniczyć w zajęciach z powodu kwarantanny, wychowawca przesyła jej materiały do nauki w domu, robią to też nauczyciele z innych przedmiotów, ale całość koordynuje wychowawca. Nie ma takiej możliwości, by dla jednej osoby nauczyciel prowadził osobne zajęcia przez internet, ale w przypadku wyłączenia całych klas zajęcia prowadzone są już online przez nauczycieli tak jak w czasie ubiegłego roku szkolnego - mówi Iwona Furmańczuk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 12 w Gdańsku.
Niektóre placówki ze względu na nieobecność w szkole nauczyciela wprowadzają jeszcze inną formę zajęć. Zgodnie z sugestiami MEN, jeśli nauczyciel podczas kwarantanny czuje się dobrze, może pracować zdalnie - wówczas w klasie uczniów pilnuje opiekun i na tablicy wyświetla połączenie z nauczycielem, który jest w domu, ale prowadzi zajęcia.
- Dla nauczyciela przejście na kwarantannę równa się ze zwolnieniem lekarskim, ale jeśli ktoś czuje się dobrze i ma możliwości, może chociaż w części normalnie funkcjonować. Musimy tylko przełamać pewne bariery i wszystko jest możliwe - mówi nauczycielka jednej z gdańskich szkół.
Czytaj też: Przeziębienie, grypa, COVID-19. Kiedy po teleporadę, a kiedy na wizytę do lekarza?
Nieobecności z powodu pandemii koronawirusa
Już na początku roku szkolnego wielu rodziców zastanawiało się, czy powinno wysyłać dzieci do szkoły w czasie pandemii koronawirusa. Jednak za przetrzymywanie zdrowego ucznia w domu rodzice mogą zapłacić karę pieniężną nawet do 10 tys. zł.
W Polsce obowiązek szkolny obowiązuje od 7. do 18. roku życia. Zgodnie z prawem oświatowym przez jego niespełnienie rozumiemy nieusprawiedliwioną nieobecność na ponad połowie zajęć.
Z kolei o indywidualne nauczanie mogą ubiegać się rodzice dzieci przewlekle chorych, jeśli uzyskają stosowną opinię lekarską.
Miejsca
Opinie (81) 8 zablokowanych
-
2020-10-08 16:54
Jak ma wyglądać nauka zdalna w Sopocie na Kujawskiej gdzie noc i dzień chodzą mloty o wiertarki i nie ma sposobu by to zatrzymać. Ludzie starsi i chorzy nie maja spokoju dzień i noc !!!!
- 1 0
-
2020-10-08 15:30
Jak można było prowadzić lekcje zdalne
jeśli wielu uczniów nie miało w domu dostępu do komputera/tabletu/telefonu i Internetu??? Gdzie jest 500+???
- 3 1
-
2020-10-08 12:00
da się (2)
A u mojej córki w SP1 prowadzone sa zdalne lekcje on-line mimo tego, że nauczyciele są na kwarantannie. Brawo
- 10 4
-
2020-10-08 12:04
(1)
Gdańsk czy Gdynia?
- 0 0
-
2020-10-08 12:04
Gdańsk
- 2 0
-
2020-10-08 12:04
Ja się boję chodzić do pracy,do szkoły,Tyle zachorowań,a mam kontakt w szkole z dziećmi.Pójdę chyba na zwolnienie, nie mam wyjścia.Nie będę mięsem armatnim.
- 4 6
-
2020-10-08 10:53
(3)
Nauka zdalna mosi być!Mamy 21 wiek,to co teraz jest to okropne zacofanie.Jusz dostałem trzy jedynki z matmy,a zdalnie szło mi świetnie!Najgorsze są właśnie te sprawdziany,nie można korzystać nawet z telefonu!Na zdalnym było dużo lepiej no i miałem dużo więcej czasu na swoje zainteresowania i pasje to znaczy gry komputerowe.Dosyc mam tej przestarzałej iokropnej szkoły.
- 6 6
-
2020-10-08 11:00
(2)
Jak nie rozumiesz o czym piszesz, to lepiej nie pisz wcale.
- 3 1
-
2020-10-08 11:18
(1)
Prawdę napisał. Tak wygląda właśnie nauka zdalna
- 2 3
-
2020-10-08 11:59
Pewnie tak jest, ale czy to norma, czy margines? Wszystko zależy od organizaji.
Niestety są dzieciaki które potrzebują takiej nauki, a o nich się zapomina.
Biorąc za wyznacznik margines gamoni nierozumiejących czym jest nauka do niczego nie dojdziemy.- 1 1
-
2020-10-08 08:36
(3)
Ta postac ze zdjecia chyba troche za mloda zeby ogarniac umberto eco
- 2 4
-
2020-10-08 09:28
ale jeśli udziela korepetycji (1)
to dajcie znać ;)
- 0 0
-
2020-10-08 09:29
o jezu chodzi o tę dziewczynkę a nie o tę panią u góry
chyba że ... hm ...
- 0 1
-
2020-10-08 08:44
Faktycznie, ta zamazana okładka wygląda jak "Historia brzydoty" Eco. Nieźle, w mojej szkole tego nei było w programie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.