- 1 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 2 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (69 opinii)
- 3 Ten czosnek ma... 600 lat (1 opinia)
- 4 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (7 opinii)
- 5 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
- 6 Wielki łoś zrobił tu prawdziwą furorę (5 opinii)
Nastrojowy powrót do lat 90. Kultowy zespół Enigma odwiedził Gdańsk
Enigma to zespół muzyczny, który działa od początku lat 90., choć jego skład zdążył się zmienić. Po blisko trzech latach przerwy formacja ponownie odwiedziła Trójmiasto ze swoimi słynnymi hitami. Tym razem wystąpiła na scenie Filharmonii Bałtyckiej w ramach trasy "Enigma Original Voices".
Wydarzenia w Trójmieście, na które warto pójść
Nastrojowy powrót do lat 90.
Enigma przez lata aż trzy razy była nominowana do Grammy, sprzedała blisko 70 mln płyt, a to tylko niektóre osiągnięcia zespołu. Jego muzyka nie jest oczywista i można ją ulokować gdzieś na pograniczu transu, ambientu i popu z dodatkiem chorałów gregoriańskich. Ten miks pozytywnie potrafi zaskoczyć, a entuzjastów nie brakuje. Synteza wielu styli muzycznych etnicznych psalmów, dzwonów kościelnych i mało znanych instrumentów tworzy bardzo specyficzne i nastrojowe brzmienia, które w połączeniu z różnorodnym wokalem Enigmy dają prawdziwą mieszankę wybuchową.
Skini, punkowcy, depeszowcy, chuligani - subkultury lat 90., które zniknęły z ulic
Oprócz tego muzyka Enigmy była blisko związana z ruchami New Age. Spory odsetek utworów New Age stanowią właśnie kompozycje instrumentalne i elektroniczne z aranżacjami wokalnymi. Tematyką utworów jest często wizja lepszej przyszłości oraz uwielbienie dla dobra i piękna.
Legendarne piosenki Enigmy w Filharmonii Bałtyckiej
Zespół po raz pierwszy pojawił się w Trójmieście dopiero w 2019 r. z trasą "Original Voices", co bardzo ucieszyło fanów, których - jak się okazało - nie brakuje w Trójmieście. Po blisko trzech latach przerwy słynne głosy, które słyszeliśmy na płytach, czyli Andru Donalds, Angel X (Andreas Harde) oraz Fox Lima (Alise Ketnere), ponownie pojawili się w Trójmieście z trasą "Enigma Original Voices".
Czwartkowy koncert w Filharmonii Bałtyckiej wyprzedał się co do ostatniego miejsca, a zgromadzona publiczność energicznie reagowała na znane utwory. Czy był to jednak koncert dla każdego? Moim zdaniem nie. Można go porównać do wehikułu czasu. Sporą część uczestników wydarzenia stanowiły osoby dobrze pamiętające lata 90., gdy zespół przeżywał swoje największe chwile chwały - i to dla uczestników stanowiło swoistą sentymentalną podróż do przeszłych lat. Emocjonalne dźwięki prezentowane przez trio wokalistów w akompaniamencie orkiestry smyczkowej i zespołu zachwycały, jednak wciąż wydarzenie przystępniejsze było dla bardziej "wytrawnego" słuchacza.
Koncert był przede wszystkim podróżą przez dyskografię, która powstawała przez blisko trzy dekady, dlatego nic dziwnego, że zespół, starając się zadowolić fanów, wybrał na ten dzień najsłynniejsze utwory, takie jak: historyczny singiel "Sadeness", emocjonalne "Amen", "T.N.T. For The Brain", "Gravity of Love" oraz wyczekiwane przez wszystkich "Return to Innocence", które moim zdaniem można uznać za utwór wieczoru. Widzowie nie szczędzili oklasków i okrzyków grupie. Mnie jednak czegoś zabrakło...
Warto wspomnieć również o utworze "Why!...", w którym Andru Donalds poprowadził uczestników swoją emocjonalną ścieżką i wręcz metaforycznie pokazał swoje serce. Jego ciepła i głęboka barwa głosu w tym utworze wyjątkowo mocno wybrzmiała, co zapewne odczuła publiczność.
Enigma - Why!...:
Każdy z wokalistów wprowadzał zupełnie inny nastrój. Nostalgiczna i efemeryczna Fox Lima, najlepiej brzmiący i prawdziwie emocjonalny pochodzący z Jamajki Andru Donalds i właśnie Angel X, o którym trudno cokolwiek powiedzieć więcej. Wokalista nie niósł tak tłumów, jak choćby Andru, który w zaskakująco szybkim tempie złapał kontakt z publicznością i nawigował nią przez cały czas, gdy był na scenie, a także swoimi utworami przybliżał się do ludzi. Fragmenty wykonywane przez Angela X moim zdaniem nieco się dłużyły i sam wyczekiwałem na pozostałych wokalistów, aż ponownie pojawią się na scenie.
Gdzie tu sens, gdzie logika? Brodka wymyśliła się na nowo
Klimat i dobrze dobrany repertuar, który momentami rozczulał, i wyświetlane wizualizacje idealnie pasujące do prezentowanych utworów sprawiły, że publiczność była zadowolona. Mimo niewielkich zastrzeżeń, koncert finalnie wypadł dobrze. To była muzyczna podróż, pełna wzruszeń, a dla wielu osób pierwsze spotkanie z idolami z młodości.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2022-12-02 11:33
Rozczarowana
Nie sądziłam, że można jeszcze w dzisiejszych czasach serwować ludziom taki kicz zupełnie na poważnie. Kobieta machająca firaną, druid tańczący ze świecą, soft filmy erotyczne pomieszane z latającym kaszalotem, uderzeniem komety, kosmosem... Na wizualizacje zwyczajnie nie dało się patrzeć. Muzycznie - nieźle, ale chyba głosy były dość mocno sterowane komputerowo, dużo z podkładów było puszczonych z komputera. Jak za taką cenę i w takim miejscu to spodziewałam się czegoś na wyższym poziomie.
- 11 13
-
2022-12-02 11:01
super
było cudownie , bardziej kameralnie niż w 2019 w Teatrze Muzycznym. oby wrócili :)
- 14 2
-
2022-12-02 09:59
Występ Enigmy bez jej twórcy? (9)
Ciekawe co o tym całym projekcie sądzi Michael Cretu, twórca Enigmy i wszystkich jej albumów , który nie był obecny na tym koncercie ani żadnym innym. Nie było również Sandry, która w początkowych nagraniach użyczała swojego głosu.
Myślę, że przydałaby się autoryzacja dla tych występów. Ci wykonawcy niewiele by znaczyli, gdyby nie aranżacja, kompilacja i cały pomysł Michaela. Co on o tym sądzi?- 36 7
-
2022-12-03 09:49
To tak jak są 3 Boney M.... A nawet 4
- 0 0
-
2022-12-02 18:50
Dramaty ludzki! Żenada. Pamiętacie w ogóle prawdziwą enigmę? (1)
- 2 2
-
2022-12-03 09:54
No właśnie jak ktoś pamięta Enigme a musi mieć co najmniej 45
- 2 0
-
2022-12-02 10:56
Byłem wczoraj
Byłem na koncercie i podobało mi się. Pozdro dla malkontentów
- 5 0
-
2022-12-02 10:44
A skąd pewność że nie wie albo że nie było go na miejscu? (2)
Wątpie aby była to twórcza samowolka. Może Cretu odsprzedał prawa? Zamiast wydawać pochopnie osąd może by tak pierw nabyć pewności?
A sam koncert był genialny i poza głosem Angel X, wszystko brzmiało niesamowicie.- 3 3
-
2022-12-02 10:59
Pochopny osąd? Daleki jestem od tego. (1)
Na wiarygodnych internetowych serwisach Enigmy nie ma ani słowa o koncertowaniu zespołu, a tym bardziej nic mi nie wiadomo o odsprzedaży praw autorskich. Sprawa może wyglądać tak jak w przypadku Boney M. ilu było członków tyle potem grup ;) Każdy kto brał udział w projekcie teoretycznie mógł wykonywać utwory, których nawet wcześniej nie śpiewał. Trzeba sprawdzić dokładnie jaką nazwę nosił ten zespół, który koncertował z piosenkami Enigmy, mianowicie to nie Enigma a "Original Enigma Voices".
- 8 2
-
2022-12-02 14:58
Jakie to są wiarygodne serwisy internetowe Enigmy?
Wydaje mi się że szukasz dziury w całym. Koncert był bardzo udany, głos Andru Donaldsa przegenialny, muzyka kapitalna więc nie rozumiem po co dywagować "co o tym myśli Cretu?". To nie jest kompletnie nasza sprawa. Idąc tym tokiem rozumowania nie powinniśmy słuchać zespołów w których na przestrzeni lat zmienił się wokalista. Nonsens..
- 4 1
-
2022-12-02 10:17
Racja Panie , dobra uwaga... (1)
Cretu pewnie nie pochwaliłby...
- 5 2
-
2022-12-03 09:49
Gdańsk jak zwykle jakieś POdróbki serwuje
- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.