Wyjątkowa gratka dla miłośników polskiej sztuki współczesnej - w Pałacu Opatów można oglądać dzieła wszystkich najważniejszych rodzimych twórców, od Matejki po Tarasewicza i Uklańskiego. To nowa, wzbogacona o prace z ostatnich kilku lat oraz malarstwo XIX-wieczne, odsłona stałej galerii oddziału sztuki nowoczesnej Muzeum Narodowego.
Ci, którzy twierdzą, że ilość nie idzie w parze z jakością, powinni koniecznie zobaczyć tę wystawę. Łącznie 280 dzieł autorstwa 146 artystów w 11 salach - tak duża liczba znakomitych prac, w tym malarstwa, fotografii, rzeźby i ceramiki, może przyprawić o zawrót głowy. I każdy znajdzie tu coś dla siebie - zarówno zwolennicy kunsztownych, historycznych dzieł takich jak "Śmierć Leszka Białego" Matejki, jak i awangardowych prac Tadeusza Kantora.
-
Ostatnie lata były bardzo intensywne pod względem wystawienniczym i po prostu brakowało miejsca na zaprezentowanie naszych zbiorów- mówi
Małgorzata Paszylka-Glaza, szefowa oddziału sztuki nowoczesnej.
- W zeszłym roku narodził się pomysł, by stworzyć w Pałacu Opatów nową stałą galerię i przenieść tam malarstwo XIX- wieczne, które do tej pory można było oglądać w oddziale sztuki dawnej przy ul. Toruńskiej.Dzięki temu wystawa ma charakter przekrojowy: można tu obejrzeć dzieła charakterystyczne dla nurtów najistotniejszych w sztuce ostatnich dwóch dekad - od romantyzmu do konceptualizmu. Ważnym elementem wystawy są prace nawiązujące do najnowszej historii Polski. Wśród nich zobaczymy m.in. obraz "Memento" Teresy Pągowskiej czy fotografię Piotra Uklańskiego, przedstawiającą napis "Solidarność" utworzony z ubranych w białe i czerwone stroje żołnierzy. Pracę tę artysta podarował niedawno gdańskiemu Muzeum Narodowemu.
Mocnym akcentem ekspozycji są dzieła trójmiejskich artystów związanych z ASP: czarnobiały billboard z serii "Dread and Vision" autorstwa Jacka Staniszewskiego i niepokojący, surrealistyczny obraz Macieja Świeszewskiego.
Jak zapewnia Małgorzata Paszylka-Glaza, obecny kształt stałej galerii nie jest ostateczny. -
Brakuje mi na tej wystawie m.in. dzieł "szkoły sopockiej". Niewykluczone, że już wkrótce pokażemy nową, wzbogaconą odsłonę naszej galerii.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy