• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najcenniejsze eksponaty w trójmiejskich muzeach

Aleksandra Wrona
7 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Muzeum Emigracji w Gdyni
  • Muzeum Miasta Gdyni podczas Europejskiej Nocy Muzeów
  • Europejskie Centrum Solidarności
  • Muzeum II Wojny Światowej

Niedawno sporo kontrowersji wzbudził zakup "Rydwanu" autorstwa Joanny Rajkowskiej , który ma stać się częścią kolekcji Nowego Muzeum Sztuki Nomus. Eksponat kosztował blisko 150 tys. zł. To dużo czy mało? Chociaż wycena dzieł sztuki często przysparza trudności sprawdziliśmy, jakie najcenniejsze eksponaty znajdziemy w wybranych trójmiejskich muzeach.



Muzeum Miasta Gdyni



Czy odwiedzasz trójmiejskie muzea?

Najcenniejszym obiektem znajdującym się w Muzeum Miasta Gdyni jest księga pamiątkowa zwiedzających budowę portu w Gdyni.

- Księga pamiątkowa stanowi unikalne świadectwo początków budowy portu w Gdyni. Jej wyjątkowość podkreślają podpisy goszczących w latach 1921-1927 na budowie portu czołowych postaci życia politycznego, gospodarczego i kulturalnego II Rzeczpospolitej. Wartość obiektów muzealnych oceniamy nie tyle ze względu na wartość finansową, ale przede wszystkim biorąc po uwagę wartości kulturowe. We wrześniu 2018 roku księga została wpisana na listę krajową Programu UNESCO Pamięć Świata. Była to jedyna taka księga towarzysząca budowie portu w Gdyni. Obecnie dokument ten jest eksponowany w ramach ekspozycji stałej Muzeum Miasta Gdyni: "Gdynia-Dzieło Otwarte". Właśnie z tych względów wybraliśmy ten obiekt jako jeden z najcenniejszych w naszych zbiorach - tłumaczy Dariusz Małszycki, Dział Historyczny, Muzeum Miasta Gdyni.
Księga należała do inż. Tadeusza Wendy, który po II wojnie światowej, niedługo przed swoją śmiercią, przekazał ją swemu współpracownikowi, inż. Witoldowi Tubielewiczowi. Ten z kolei w 1987 roku oddał ją Muzeum.

  • Księga pamiątkowa zwiedzających budowę portu w Gdyni
  • Machoniowa chłodziarka do wina, Muzeum Sopotu

Muzeum Sopotu



Zbiory Muzeum Sopotu obejmują około 10 tys. eksponatów historycznych i dzieł sztuki. Zasadniczym trzonem zbioru są obiekty historyczne (fotografie, pocztówki, dokumenty) ściśle związane z Sopotem, nierzadko przekazane przez mieszkańców miasta. Na szczególną uwagę zasługuje mahoniowa chłodziarka do wina.

Wystawy w Trójmieście


- To wyjątkowy i bardzo rzadko spotykany w polskich kolekcjach eksponat. Angielska, mahoniowa chłodziarka do wina datowana jest na okres 1780-1800. Została ona przekazana do Muzeum Sopotu jako spuścizna po Ruth Koch z domu Claaszen, córce Ernsta Augusta Claaszena, pierwszego właściciela willi, w której obecnie mieści się Muzeum Sopotu. W roku 2017 chłodziarka została poddana gruntownej konserwacji. Obecnie prezentowana jest w salonie Muzeum Sopotu - mówi Agnieszka Wołowicz-Bińkowska, adiunkt, Muzeum Sopotu.

Muzeum Emigracji



Muzeum Emigracji wśród swoich najcenniejszych eksponatów wskazuje dyktafon Passport model R213 z mikrofonem Radio Shack.

- Dyktafon wchodzi w skład zbioru 42 pamiątek związanych z życiem Jana Nowaka-Jeziorańskiego, które w lutym 2016 r. zostały przekazane Muzeum Emigracji w Gdyni przez ich dysponentów: senatora Sławomira Rybickiego oraz wdowę po Arkadiuszu "Aramie" Rybickim - Małgorzatę Rybicką. W uroczystości wziął udział również mecenas Jacek Taylor, przyjaciel rodziny Jeziorańskich. Na dyktafon ten nagrywano najsłynniejszą książkę Jana Nowaka Jeziorańskiego - "Kurier z Warszawy" - mówi Jakub Szałek, rzecznik prasowy Muzeum Emigracji.
Kolejnym cennym eksponatem jest korespondencja św. Jana Pawła II z prof. Zbigniewem Brzezińskim. Szacunkowa wartość przedmiotów to 62 tys. złotych za komplet listów i 1 tys. zł za magnetofon.

Dyktafon Jana Nowaka-Jeziorańskiego, Muzeum Emigracji Dyktafon Jana Nowaka-Jeziorańskiego, Muzeum Emigracji

Muzeum II Wojny Światowej



Wśród najcenniejszych eksponatów znajdujących się w zbiorach Muzeum II Wojny Światowej znajdują się:

1. Ster kierunku od polskiego przedwojennego samolotu bombowo-rozpoznawczego PZL P.23 Karaś. Na większej powierzchni steru kierunku zachowana jest oryginalna farba maskująca khaki, stateczniki (z obydwu stron), litera P i cyfra 3 (elementy napisu "P.23"). Ster jest największym zachowanym elementem samolotu PZL P.23 Karaś będącego na wyposażeniu lotnictwa polskiego w okresie międzywojennym i podczas Kampanii Polskiej.

2. Wielozadaniowy lekki samochód ciężarowy Dodge WC 52 wyprodukowany w 1945 r. W tym samym roku został przetransportowany ze Stanów Zjednoczonych do Europy, gdzie najprawdopodobniej wziął udział w walkach we Francji. Tam również zakończył swój szlak bojowy. Obecnie samochód posiada oznaczenia 1 Brygady Strzelców Karpackich wchodzącej w skład 3 Dywizji Strzelców Karpackich.

3. Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, oprawiony przez żołnierzy 2 Korpusu Polskiego w czasie walk we Włoszech w 1944 r., wykorzystywany jako element ołtarza polowego w czasie mszy w czasie trwania bitwy o Monte Cassino.

4. Kolekcja 760 czarno-białych negatywów dokumentujących służbę oraz czas wolny personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii, służących w latach 1941-1945 w szeregach 317 "Wileńskiego" Dywizjonu Myśliwskiego.

  • Wielozadaniowy lekki samochód ciężarowy Dodge WC 52 wyprodukowany w 1945 r., Muzeum II Wojny Światowej
  • Ster kierunku od polskiego przedwojennego samolotu bombowo-rozpoznawczego PZL P.23 Karaś, Muzeum II Wojny Światowej
  • Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, oprawiony przez żołnierzy 2 Korpusu Polskiego w czasie walk we Włoszech w 1944 r., Muzeum II Wojny Światowej

Muzeum Narodowe w Gdańsku



Chyba nikogo nie zdziwi fakt, że najcenniejszym eksponatem Muzeum Narodowego w Gdańsku jest tryptyk "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga. Jest to jedno z najcenniejszych i najlepiej zachowanych dzieł malarstwa niderlandzkiego na świecie.

- Jego historia i kulturowy związek z miastem uniemożliwiają sporządzenie wiarygodnej wyceny. Dla gdańszczan jest to dzieło bezcenne, podobnie jak Ołtarz Zaśnięcia NMP dla mieszkańców Krakowa. Dzieło od momentu zaistnienia w Gdańsku było publicznie dostępne i taką też funkcję pełni obecnie, wycenia się je wyłącznie w celu ubezpieczenia i tylko szacunkowo - tłumaczy Alicja Andrzejewska-Zając, kustosz, Pracownia Grafiki Oddziału Sztuki Dawnej, Muzeum Narodowe w Gdańsku.
Według ostatniej wyceny "Sąd Ostateczny" jest wart 80 mln euro.

Innym bardzo cennym eksponatem znajdującym się w zbiorach Muzeum Narodowego jest "Postać starego mężczyzny" Rembrandta.

- Rysunek z kolekcji Jacoka Kabruna należy do niezwykle cennego zespołu dzieł przekazanych miastu przez kolekcjonera testamentem w 1814 roku. I tutaj, podobnie jak w przypadku Memlinga - z jednej strony mamy wartość kulturową - osiemnastowieczna kolekcja gdańska w całości, po raz pierwszy przekazana przez osobę prywatną na użytek publiczny, będąca przyczynkiem do założenia w mieście pierwszego muzeum, odwiedzanego potem przez turystów z całej Polski i Prus, podziwianego i będącego wzorem dla innych tego typu instytucji, z drugiej zaś wartość artystyczną i rynkową.

Jan Matejko o wielu obliczach. Wystawa w PGS


Rysunki Rembrandta (w zbiorach Muzeum znajdują się w tym momencie dwa i ok. 40 akwafort) wyceniane są obecnie na ok. 1 mln euro. Niestety ze względów konserwatorskich rysunki te nie mogą być prezentowane na wystawie stałej (negatywny wpływ światła na papier).

Sąd Ostateczny, Hans Memling, Muzeum Narodowe w Gdańsku Sąd Ostateczny, Hans Memling, Muzeum Narodowe w Gdańsku

Muzeum Gdańska



Wśród najcenniejszych eksponatów Muzeum Gdańska znajdują się Wartownia nr 1 na Westerplatte oraz pamiątki po majorze Sucharskim i obrońcach Westerplatte.

- Po uratowaniu w 1967 r. Wartowni nr 1 przed wysadzeniem w powietrze, żyjący wówczas obrońcy Westerplatte z września 1939 r. utworzyli w obiekcie w 1974 r. Izbę Pamięci. Zgodnie z ich wolą, w 1980 r., Wartownię nr 1 przekształcono w muzeum, które obecnie jest oddziałem Muzeum Gdańska. Surowa, żołnierska wystawa o losach Westerplatte mówi do dziś - mówi Andrzej Gierszewski, rzecznik prasowy, Muzeum Gdańska.
Co ciekawe, przekazane przez westerplatczyków eksponaty wyceniano w 1980 r. na niewielką, symboliczną, wręcz wartość.

- Kwoty 40 groszy za zabytek mogą dziś szokować, ale dla spuścizna po majorze Sucharskim i westerplatczykach jest po prostu bezcenna. Westerplatte to w końcu symbol nie tylko rozpoczęcia II wojny światowej, ale także siedmiodniowa obrona Polaków przed agresją nazistowskich Niemiec - dodaje Andrzej Gierszewski.
Wśród najcenniejszych eksponatów należy wymienić osobisty neseser majora Sucharskiego, który dowódca Wojskowej Składnicy Tranzytowej nadał w czasie wojny z obozu jenieckiego. W Wartowni nr 1 można zobaczyć także dwie inne pamiątki po majorze: papierośnicę oraz chusteczkę. Z osobą Henryka Sucharskiego wiązany jest także prezentowany w Wartowni nr 1 mundur majora z 1937 r. oraz szabla oficerska.
  • Wartownia nr 1 na Westerplatte i pamiątki po majorze Sucharskim, Muzeum Gdańska
  • Wartownia nr 1 na Westerplatte i pamiątki po majorze Sucharskim, Muzeum Gdańska
  • Wartownia nr 1 na Westerplatte i pamiątki po majorze Sucharskim, Muzeum Gdańska


Narodowe Muzeum Morskie



- W zbiorach Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku przechowywane są bardzo różnorodne eksponaty, pozyskane w formie zakupów i darów, ale także obiekty odkryte podczas prac archeologicznych. Część z nich posiada określoną, wymierną wartość, jednak niektóre bardzo trudno wycenić, bo jak oszacować znaczenie kulturowe, historyczne, emocjonalne, czy wreszcie wyjątkowość i niepowtarzalność na światową skalę - mówi Aleksandra Pielechaty, kierownik Działu Promocji, Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku.
Wśród najcenniejszych eksponatów trzeba wymienić tablice z postulatami Solidarności (aktualnie eksponowane przez ECS).

- Nasze statki: gdyński "Dar Pomorza" i cumujący przy Spichlerzach na gdańskiej Ołowiance "Sołdek", to zarówno znaczeniowo i kulturowo istotne obiekty, a jednocześnie oddziały naszego muzeum, żyjące własnym życiem, gromadzące wokół siebie fanów, turystyczne magnesy i miejskie ikony. Trudno wycenić ich wartość, ale genialnie je mieć w swoich zbiorach - mamy satysfakcję, że jesteśmy jednym muzeum w Polsce, które może poszczycić się posiadaniem aż dwóch statków muzeów - mówi Aleksandra Pielechaty. - W naszych zbiorach są też historyczne polskie jachty: Opty, Dal i Kumka IV - bezcenne, posiadające ogromny ładunek emocjonalny i opowiadające o ważnych wydarzeniach, związanych z polskim żeglarstwem.
Cennymi eksponatami są też te pochodzące z podwodnych badań archeologicznych Działu Badań Podwodnych - zabytki z wraków: żaglowca Generał Carleton, statku handlowego typu holk Miedziowca, ze szwedzkiego okrętu Solen oraz statku holenderskiego De Jonge Seerp.


- O wiele łatwiej wyceniać eksponaty sztuki marynistycznej, które również gromadzimy w swoich zbiorach, ponieważ zakup obrazu i jego konserwacja to określone kwoty, niejednokrotnie przypisane do tzw. Programów Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, których jesteśmy beneficjentem. Na przykład zakup w 2015 roku obrazu Juliana Fałata "Zaślubiny Polski z morzem" oraz jego konserwacja przewyższyły nieznacznie kwotę 100 tys. zł. Obraz jest dziełem monumentalnym, o wysokich walorach artystycznych, ponadto wyrazistym w swym przekazie i mocno osadzonym w historycznym kontekście. Dotyczy ważnego dla Polski wydarzenia i będzie osią muzealnej opowieści, której poświęcimy przyszłoroczną wystawę "Puck, 10 luty 1920 oczami świadków" - mówi Aleksandra Pielechaty.
  • Julian Fałat "Zaślubiny Polski z morzem", Narodowe Muzeum Morskie
  • Dar Pomorza, Narodowe Muzeum Morskie

Europejskie Centrum Solidarności



Wystawa Stała ECS obfituje w wiele cennych eksponatów. Dwa, na które warto zwrócić uwagę to wspomniane Tablice 21 postulatów oraz suwnica Anny Walentynowicz.

Tablice uznane zostały za jeden z najważniejszych dokumentów XX wieku, a w październiku 2003 roku zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO "Pamięć Świata". Natomiast prezentowana na wystawie suwnica pochodzi z hali nr 27B, znajdującej się na Wydziale W-2 dawnej stoczni. Obsługiwała ją między innymi Anna Walentynowicz. W 2010 roku w kabinie suwnicy znaleziono książkę pracy urządzenia z odręcznymi jej wpisami.

- Suwnica cieszy się gigantycznym zainteresowaniem, adaptacja na wystawie umożliwia zwiedzającym wejście do środka kabiny i zapoznanie się nie tylko z treściami, ale także przekonanie się na własnej skórze, jak niewielkie jest to pomieszczenie - mówi Magdalena Mistat, kierownik Działu Promocji i PR, Europejskie Centrum Solidarności.
  • Tablice 21 postulatów, ECS
  • Suwnica Anny Walentynowicz, ECS

Miejsca

Opinie (118) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Trójmiasto to muzealna posucha. U nas nie ma NIC (29)

    i co więcej, ten model się promuje tj. instalacji multimedialnych, zamiast eksponatów. Tak zbudowano MIIWŚ które jest niczym innym a lekcją dydaktyczną z tabletu, tak działa stricte dziecięco-edukacyjne Muzeum Emigracji. Nawet w ECS mając wszystko na miejscu, nie posiadają żadnych zbiorów, stocznia rozwalona, eksponatów null, wnętrza robią multimedia.

    Osobną kwestią jet Muzeum Narodowe. Zaczarowane Memlingiem, nie ma poza nim niczego do zaproponowania. Siedziba w klasztorze się sypie, nawet na wirydarz nie wleziesz, co mogłoby być jedyną zachętą na rewizytę. Panie, Bonisławski, a ja gore!

    • 54 40

    • (2)

      No co Ty? Przecież żywy eksponat TW Bolek tryska jadem, niczym Urban za najlepszych czasów. Żywy świadek historii.

      • 8 10

      • Balbina obsesja na tle Bolka załatwi cię szybciej niż kolano. (1)

        • 5 4

        • stawiam na trzustkę

          • 6 1

    • Muzeum Edukacji (4)

      Muzeum Emigracji powinno już dawno zmienić nazwę na Muzeum Edukacji.

      • 2 1

      • oczywiście, ale jakoś to wszystko lubię, choć to placówka dla najmłodszych

        rzecznik bredzący o dyktafonie to krzyk rozpaczy ("dzieło Kafki to krzyk rozpaczy"), i jeszcze ten JPII, boże ratuj, boże uchowaj!

        • 5 1

      • (2)

        Zgadzam się w 100%. Zaskakuje mieszkańców dziwny skręt w stronę lewactwa i tzw nowoczesności

        • 2 4

        • Gdynia i lewactwo? Niestety bardzo jej do tego daleko

          kaszubskie gumofilce z przyzwoitkami księdza proboszcza nie popuszczą

          • 3 0

        • Faktycznie, dziwne to dążenie do lewackiej nowoczesności. Zdecydowanie lepsza jest przecież nacjonalistyczna przestarzałość.

          • 1 0

    • "Sąd Ostateczny" H.Memlinga to własność kościoła Mariackiego,a nie muzeum narodowego i tam Jego miejsce. (3)

      • 6 7

      • w 2000 roku robilismy gablotę w mariacim na męmlinga, nawet powstała firma ochroniarska o tej nazwie i co? nadal nie da się? (2)

        • 3 4

        • Powstanie przy Mariackim specjalne pomieszczenie na Sąd Ostateczny

          • 3 2

        • M ę mlinga i wszystko jasne.

          • 2 0

    • (10)

      w MIIWŚ najwyraźniej nie byłeś nigdy, albo widzieć nie chciałeś.

      • 2 1

      • nie dość, że jest podręcznikiem do liceum (9)

        to jeszcze całe muzeum jest skandalem. Zwiedzający won pod ziemię, wieża Saurona dla adminów i dyrektora. Dzięki tak pomyślanej inwestycji projekt był 200 baniek droższy, a spowodowana wykopem, zmiana stosunków wodnych niebawem przewali kościół dominikanów. Ale co tam, jest super

        • 3 4

        • (7)

          Czyli nigdy nie byłeś :D

          • 4 2

          • nawet pół roku po nim oprowadzałem (6)

            • 1 1

            • (5)

              Chyba po placu przed. Bo byś takich kocopołów nie sadził.

              • 2 2

              • pusty plac w kostce przeciwczołgowej to kolejny skandal :) (4)

                w Muzeum NIC nie ma, wystawa prezentowana jest w 100% poprzez multimedia. Kilka gablotek niczego nie zmienia i nie wzbudza żadnych emocji (nawet sztuczna szkoła prezentuje się co najwyżej poprawie). Zresztą identycznie prezentowane jest np. Polin. To jest ślepa ścieżka polskiego muzealnictwa.

                Ps. A co do zarzutów wprowadzenie ludzi do Hadesu, a dyrekcji do Torre del Sol? Cały koncept MIIWŚ jest z gruntu absurdalny,

                • 2 1

              • (3)

                Ale dlaczego kłamiesz? Na wystawie w MIIWŚ jest ponad 1600 oryginalnych obiektów; przez multimedia prezentowane są jedynie treści opisowe, a nie przedmioty.

                • 1 2

              • zwiedzjąc, miałem wrażenie że mam więcej fantów i pamiątek po rodzine skitrane (2)

                w albumach i w piwnicy.

                • 1 1

              • (1)

                No to masz rozległą tę rodzinę, i wielonarodową do tego :D :D Oj, mitomanie

                • 0 0

              • wy na kaszubach tylko święcone kłonice?

                dalej no, co tam ciekawego w Muzeum zgromadziliście i wreszcie odpowiedz na kwestie poruszone w dyskusji, a nie wieśniackie uciekanie do epitetów.

                • 0 0

        • Skorzystałem z toalety na piętrze,to myślałem,że wybuchnie III wojna światowa..o toalety,prowadziłem starszą panią,to było przykre.

          • 1 0

    • W gdańskich muzeach akurat są bezcenne dzieła (4)

      Liczne obrazy mistrzów holenderskich itd ale te zbiory z Sopotu albo Gdyni - może dla gdynian jest ważna jest "Księga pamiątkowa zwiedzających budowę portu w Gdyni" ale dla reszty to nic znaczące śmieci.

      • 2 0

      • Pamiątki to nie śmiecie

        • 2 0

      • no właśnie trzecioligowi wyrobnicy holenderscy (2)

        daj spokój.

        • 0 2

        • (1)

          Ej ziomek ! Byla wojna i wartosciowe dzieła albo zrabowali albo zaginęły..... Ehhh

          • 1 0

          • ale ja stwierdzam fakt i o faktach rozmawiamy

            a nie pałowanie na mokro do lokalności. Co zrobił Bonisławski, jakie ma sukcesy w restytucji dzieł - nie z Rosji czy USA - ale z innych polskich muzeów? Dlaczego klasztor woła o pomstę do nieba? Dlaczego zamknięty jest wirydarz, ogród obrzygany, okna z wyprzedarzy, a elewacja w mazach z Wiślinki?

            • 0 1

    • zapomniałem o Muzeum Archeologicznym, które prezentuje się na poziomie świetlicy

      w podstawówce. Warto zobaczyć, chcą poprawić sobie humor

      • 1 1

  • (6)

    Dlaczego nie wspomniano o Muzeum Strefa Historyczna Wolne Miasto Gdańsk ? Cisza, jakby w ogóle nie istniało! Nieprawomyślne?

    • 17 9

    • to jest dobre muzuem (1)

      wreszcie imponująca kolekcja

      • 7 2

      • to jest cienkie muzeum

        szału nie ma

        • 2 5

    • Bo tutaj napisano o instytucjach samorządowych lub państwowych.

      A Muzeum Stefa Historyczna Wolne Miasto Gdańsk jest muzeum prywatnym, za co należy się dozgonny szacunek, bo takich placówek w Polsce jest stosunkowo niewiele, w samym Trójmieście zaledwie 4: oprócz Strefy Historycznej WMG jeszcze Muzeum Lechii Gdańsk, Gdyńskie Muzeum Motoryzacji i Rybackie Mini Muzeum w Sopocie.

      • 6 0

    • (2)

      "Muzeum Strefa Historyczna Wolne Miasto Gdańsk", "Nieprawomyślne? " Ten obiekt posiada interesujące eksponaty, ale sposób w jaki funkcjonuje (nie wspominając już o "ekspertach" jakich zatrudnia) jest zastanawiający. Czy ten obiekt właściwie chroni artefakty? Czy nadzoruje to jakikolwiek konserwator? Czy gabloty posiadają odpowiednie zabezpieczenia...? Czy jest nad tym kontrola?

      • 0 3

      • ?

        Ciebie powinien ktoś nadzorować .Zanim zaczniesz krytykować to najpierw zrób coś sam.Zazdrość bije po oczach od twojego wpisu.

        • 0 0

      • Jak widać sam jesteś "ekspertem" , tylko od czego.

        • 0 0

  • Historyczne zbiory to jeszcze rozumiem (9)

    ale rydwan?? Nie jest to zakup pierwszej potrzeby. Najpierw drogi, później rydwany. Przykładowo, bo tych "Najpierw" jest w Gdańsku nadal bez liku.

    • 40 14

    • Atak na sztukę może przeprowadzić myślowy prymityw, ew. może do takiego być skierowany (4)

      rydwan nie jest problemem, problem może być osoba zamawiająca - A.Szyłak. 150 tysięcy na sztukę która z nami zostanie jest ok.; równocześnie miasto robi wszystko źle i pod górkę na innych polach, większość inwestycji - głównie infrastrukturalnych - jest z kleksem, wywalono na to miliony i miliony jeszcze pójdą na naprawienie fatalnych decyzji. Ale lepiej zepchnąć śmierdzące odium złodziejstwa i własnych niekompetencji na rydwan... skryć się za nim, jak w transzei, prawda panowie Bielawski, Bojanowski, Lisicki, Grzelak?

      • 5 8

      • aha..to rydwan jest sztuką (2)

        żal sztuki, tak ją sponiewierano. Nazewnictwem. Tfu ...nie sztuka.

        • 4 5

        • Jest. Ale nawet jakby był złodziejstwem, to czym jest przy jakiejkolwiek innej inwestycja UM (1)

          od wiaduktów, dróg, po zakup tramwajów czy na rewitalizacji kończąc? To nie są miliony, to są miliardy przep.ie.rdolone i to w najgorszy sposób - trzeba będzie to korygować i poprawiać czyli znów podsypać kasą. Rydwan się wsadzi do garażu i jak ktoś będzie chciał za 10-20 lat sprzeda i jako miasto jeszcze zarobimy. Niestety, przeprowadzenie procesu myślowego np. że Wajdeloty to czystej wody tandeta, a Nowa Słowackiego (Przeklętych) jest antymiejska, antyludzka, a nawet antysamochodowa kloaka, wymaga pomyśluku i zaangażowania.

          • 4 7

          • przeczytaj swój bełkot

            • 5 0

      • Miasto nie powinno NIC wydawac na zakupy nowych dziel sztuki. Jakie by one nie byly. Powinno jedynie utrzymywac w dobrym stanie te sztuke i zabytki ktore juz ma. Do zajmowania sie sztuka jest odpowiednie ministerstwo, i jesli ktoremus z miejskich urzednikow, na czele z prezydentem, zachce sie zajmowac sztuka to polecam zatrudnic sie w tym ministerstwie a miejski stolek zostawic komus komu nie beda sie mylic kompetencje.

        • 0 3

    • akurat na sztukę zabytki i edukację nie mozna sknerzyć, chyba ze chcesz być biaorusią (3)

      • 3 5

      • akurat Białoruś na tym nie przycina.

        • 5 1

      • Przejedź się na Białoruś ,zobacz zamek w Mirze i Nieświeżu . (1)

        Zobacz jak na Białorusi dbają o zabytki. Piszesz nieprawdę.

        • 1 1

        • Bajeczny zamek w Mirze i piękny Nieśwież,Białoruś dba o zabytki i nekropolie.

          • 0 0

  • Sprzedać Niemcom (1)

    a pieniądze rozdać biednym ludziom

    • 6 21

    • Boszzzz...kompletny upadek intelektualny Polski coraz blizej

      • 0 0

  • opisane rekwizyty sa mega slabe

    • 11 13

  • Same hity Muzeum Gdańska (7)

    Czy szanowna Pani Redaktor może trochę głębiej podrążyć sprawę najcenniejszych obiektów Muzeum Gdańska? Może zacząć od zbadania IQ osób wskazujących najcenniejsze obiekty. Obrazy Vredemana de Vriesa, strop w Sali Czerwone,j dzieło van den Blocka i Herle, obraz "Grosz czynszowy" Moellera , żeby wymienić tylko kilka z brzegu, to nic nieznaczące pozycje w inwentarzu MG, w porównaniu do munduru majora Sucharskiego (którego autentyczność jest co najmniej wątpliwa), oraz autentycznego nesesera . Czy liczy się polityczna wojenka ponad merytoryczną kompetencję?
    Czy w razie awantury o Muzeum Poczty Polskiej- oddział MG- okaże się, że najcenniejszym zabytkiem w zbiorach MG jest niedokończona rolka papieru toaletowego z czasu obrony Poczty?

    • 54 2

    • Muzeum Gdańska należy ciupasem rozwiązać (3)

      to absurdalna instytucja, przy niedoinwestowania aktualnych placów sięgającemu setek milionów, ale nie rozwiążą, właśnie dlatego że jest absurdalna

      • 3 11

      • a może dofinansować zamiast na łasze piasków naniesionych przez Wisłę cokolwiek ciężkiego budować (2)

        • 6 4

        • Powstają budowle na plażach według stosownych technologii

          Piasek to nie kurzawka.

          • 3 0

        • Twierdza Wisłoujście ma się dobrze.

          • 9 0

    • Ten mundur To jest ewidentna kompilacja różnych elementów i napewno nie ma nic wspólnego z mjr. Sucharskim.

      • 5 1

    • Warto uczyć się czytać (1)

      " Z osobą majora są wiązane" tzn. nie mówią że są na 100 procent. Poza tym to muzeum to kilka innych więc chyba mają co pokazywać.

      • 0 3

      • To nie jest nawet na 0,000001%

        • 4 0

  • I gdzie wśród tych 21 postulatów jest obalanie komuny ? (3)

    takie coś nie istnieje, to bzdura i wymysł solidurnych

    • 12 6

    • Obalenie komuny jest jeszcze żywym eksponatem w postaci Lecha Wałęsy.

      On sam tego dokonał.Po jego śmierci władze miasta Gdańska dopiszą to do postulatów.No i te 21 postulatów zostało zrealizowane tak samo jak obietnice wyborcze AWSu i P.O.

      • 1 3

    • po 89 miał być w Polsce socjalizm z ludzką twarzą (1)

      niestety Solidaruchy wprowadziły hardkor kapitalizm pod berłem JPII i Glempa, potem napuściły na siebie ogłupiały naród, samemu kradnąc, łupiąc, grabiąc, spółkując z panem księdzem. Gdańsk był i jest w awangardzie tej zbrodni

      • 4 2

      • Ty to masz analityczny umysł,cóż za błysk.

        • 3 0

  • (2)

    ponoć tablica z 21 postulatami zaginęła a to jest kopia

    • 11 11

    • https://www.trojmiasto.pl/Strefa-Historyczna-Wolnego-Miasta-Gdanska-o32121.html

      • 5 2

    • to oryginał

      Tablica z 21 postulatami jest własnością Muzeum Morskiego i jest wypożyczona do ECS

      • 2 0

  • muzeum emigracjii-Gdynia (2)

    Polecam Muzeum Emigracji-bardzo nowoczesne i dużo ciekawości.

    • 9 6

    • ale jako bryk dla dzieci, to tak

      zbiorów zero, chyba że dyktafon i jeden kubek z Batorego. Brak odniesień do emigracji po 89 oraz z założenia niemożność uaktualnienia wystawy to rzeczy z jednej strony kompromitujące, z drugiej bardzo drogie do poprawy.

      • 4 1

    • I na Openerze byli z wystawą. Pytanie tylko dlaczego pokazywano ją tam a nie w siedzibie Muzeum? Czy inni nie openerowicze też ja zobaczą kiedyś??

      • 1 1

  • Tablice należą do NMM i są ECSowi tylko wypożyczone.

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile metrów liczy zabytkowy piec kaflowy w Dworze Artusa?

 

Najczęściej czytane