• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Muzyka współczesna nie tylko dla pasjonatów. Nowe płyty trójmiejskich muzyków

Ewa Palińska
8 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Nowe płyty, wydane w ostatnim czasie przez trójmiejskich muzyków, dostarczą sporej dawki dobrej muzyki, która, choć daleka od mainstreamu, chwyta za serce i zachwyca wysokim poziomem artystycznym.



Piotr Michna opowiada o swojej płycie "Josef Rheinberger - Organ works vol.1".

Muzyka organowa jest jedną z najtrudniejszych w odbiorze. Z uwagi na "przywiązanie instrumentu do miejsca" koncerty odbywają się tam, gdzie organy się znajdują, a więc przeważnie w kościołach. Jeżeli do tego pogłos jest zbyt duży, ławki kościelne niewygodne, a my nie jesteśmy pasjonatami, odechciewa nam się takiego słuchania już po kilku minutach. Tymczasem, jak zapewnia jeden z trójmiejskich organistów, żeby dotrzeć do sedna tej muzyki, trzeba znaleźć klucz. Jeżeli komuś się to uda, może paść z wrażenia.

Takim kluczem jest bez wątpienia najnowsza płyta gdańskiego organisty Piotra Michny "Josef Rheinberger - Organ Works vol. 1" (Ars Sonora 2014). Jest to pierwsza część monograficznego projektu, mającego na celu zarejestrowanie wszystkich kompozycji tego wybitnego, choć w Polsce niezbyt dobrze znanego, niemieckiego kompozytora romantycznego.

Kompozycje Rheinbergera przepełnia mistycyzm, są przejrzyste formalnie, dlatego będą stanowiły doskonały punkt wyjścia do zapoznania się z całym bogactwem brzmieniowym muzyki organowej. Całości dopełnia ponad 60-stronicowa książeczka, w której znajdziemy esej odkrywający wiele ciekawostek dotyczących kompozytora, zarejestrowanych utworów oraz kwestii interpretacyjnych, szczegółowe kalendarium biograficzne, a nawet historię pocysterskiego opactwa w Gościkowie-Paradyżu, gdzie dokonano nagrania.

Posłuchaj fragmentów płyty "Maciej Zakrzewski - Liszt&Widor - Organ Works".

W opozycji do mistycyzmu muzyki Rheinbergera stoją dwa wielkie dzieła z gatunku symfonizmu organowego: Fantazja i fuga na temat "Ad nos ad salutarem undam" Franciszka Liszta oraz VI Symfonia organowa g-moll Charlsa Marie Widora, które na swojej płycie "Liszt & Widor" zarejestrował Maciej Zakrzewski (Soliton 2014).

Organy Oliwskie, na których dokonano nagrania, to instrument o ogromnych, niemalże nieograniczonych możliwościach, ale Zakrzewski wykorzystuje je z rozwagą. Stopniuje dynamikę, równie często co po spektakularne fortissimo sięga po subtelne piano, bawi się rejestrami, ukazując całe bogactwo barwowe oliwskiego instrumentu. Z dużą dbałością o realizację wszelkich niuansów wykonuje nawet najbardziej wirtuozerskie fragmenty. Jeżeli kogokolwiek urzekło brzmienie oliwskich organów, po przesłuchaniu tej płyty będzie urzeczony podwójnie.

Fragment Koncertu na skrzypce i orkiestrę Naji Hakima (cz. II Moderato) w wykonaniu Agnieszki Maruchy i Orkiestry im. Zenona Brzewskiego pod dyr. Andrzeja Gębskiego.

Organy - tym razem z parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Gdańsku Wrzeszczu - usłyszymy również na płycie skrzypaczki Agnieszki Maruchy "Naji Hakim - Violin Works", a zagrał na nich nie kto inny, jak sam kompozytor. Jeżeli ktokolwiek twierdzi, że muzyka współczesna jest nieprzystępna w odbiorze, trudna a nawet dziwaczna, po przesłuchaniu tej płyty z pewnością zmieni zdanie.

Już od pierwszych dźwięków rozpoczynającego album "Capriccio for violin and organ" jesteśmy świadkami niezwykłego dźwiękowego spektaklu - melodyjne, chwilami liryczne skrzypce droczą się z motorycznymi organami. Choć kompozytor posługuje się współczesnym językiem i rozszerzoną harmonią, muzyka jest jak najbardziej przystępna i piękna zarazem. Podobnie rzecz się ma w pozostałych kompozycjach - nostalgicznym Salve Regina czy niezwykle emocjonalnej Fantazji na skrzypce solo, zainspirowanej obrazem Edwarda Muncha "Młodzi ludzie na plaży". W neoklasycznej Sonacie na skrzypce i fortepian, za którym również zasiadł Hakim, powracają radość i figlarność, które zauważymy również w kończącym album Koncercie na skrzypce i orkiestrę.

Żartobliwy charakter muzyki Naji Hakima, niesamowita melodyjność w połączeniu z motoryką i wpływami orientu (Koncert na skrzypce i orkiestrę) to nie jedyne auty tego albumu. Największymi zaletami są niezwykła wręcz emocjonalność i energia, jakie artyści włożyli w każdy wykonywany dźwięk. Całość dopełniła perfekcja wykonania.

Dosia McKay opowiada o płycie, którą w studiu Radia Gdańsk nagrał NeoQuartet.

Pozostajemy przy muzyce współczesnej, ale zmieniamy kontynent, ponieważ ostatnią z polecanych przeze mnie płyt jest najnowszy album gdańskiego NeoQuartetu (Karolina Piątkowska-Nowicka - I skrzypce, Paweł Kapica - II skrzypce, Michał Markiewicz - altówka, Krzysztof Pawłowski - wiolonczela oraz Paweł Nowicki - wibrafon) "Glossolalia" z muzyką amerykańskiej kompozytorki polskiego pochodzenia, Dosi McKay.

Termin glosolalia oznacza wypowiadanie w stanie religijnego uniesienia niezrozumiałych dźwięków. Dosia McKay poprzez swoją muzykę nawiązuje do publicznych zgromadzeń religijnych, podczas których osoba obdarzona charyzmatem "śpiewa językami" a pozostali członkowie kongregacji uatrakcyjniają ten przekaz dośpiewując do improwizowanej melodii dźwięki akordu, z reguły durowego. Tego rodzaju praktyki prowadzą często do transu i duchowej ekstazy.

Dosia McKay, choć wyraźnie nawiązuje do glosolalii, czego dowodem są chociażby kantylenowe partie solowe na tle statycznego akompaniamentu, w zakresie harmonii wykracza znacznie poza system dur-moll - znajdziemy tutaj odniesienia zarówno do skal modalnych jak i atonalności Schoenberga. Również zakres stylistyczny jest ogromny, ponieważ doszukamy się na płycie elementów popu, jazzu, a nawet rocka. Kompozytorka kieruje się jednak tym samym przesłaniem, co glosolalia - muzyka jest ekstatyczna i transowa, przez co silnie oddziałuje na emocje słuchacza. I to nie tylko tego wyedukowanego muzycznie.

Opinie (13)

  • gdzie można kupić te płyty? (3)

    • 1 5

    • Płytę "Glossolalia" można zakupić na iTunes, Google Play i Bandcamp, lub bezpośrednio ode mnie (kompozytorki). Zapraszam na moją stronę www

      • 1 0

    • zakup

      Płytę Liszt&Widor można zakupic na stronie wydawcy soliton.edubawi.pl

      • 1 0

    • Hakim

      Płytę Naji Hakim violin works można nabyć w sklepach http://www.merlin.pl http://www.gigant.pl

      • 0 0

  • Słabiutko....! A pamieta ktos jeszcze Petera i jego`Los Bełtos` na deptaku w Sopocie?

    • 2 1

  • paradoksem Trojmiasta jest fakt że kiedyś ludzie nie potrafili grać (lata 80) albo słabo (60) (1)

    ale muzyka robiła wrażenie. Gdy scena zrobiła się profesjonalna moc gdzieś znikła

    • 5 3

    • Piękne bzdury

      • 3 4

  • Marucha - swietne nazwisko :)

    • 1 1

  • (1)

    Oczywiście znów artykuł, który pomija zupełnie muzykę biesiadna. Uwarzam, że jest to dyskryminacja.

    • 2 8

    • dyskryminacja

      Panu Gdańszczaninowi polecam nie dyskryminować słownika ortograficznego.

      • 9 0

  • Więcej informacji o płycie z muzyką Rheinbergera oraz możliwość jej zakupu na: piotrmichna.com/nowaplyta

    • 5 0

  • Piekne nagrania

    Naprawde ujmujace te nagrania, pewnie nie bez powodu plyta Michny jest na pierwszym miejscu. Nawet okladke plyty ma najladniejsza.
    ]:->

    • 2 0

  • Neo wymiata

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wskaż wystawę, która znajduje się w Muzeum Narodowym na stałe:

 

Najczęściej czytane