Niedzielny koncert w Filharmonii Bałtyckiej (28 kwietnia, godz. 19) będzie należał do królowej fado - wystąpi Ana Moura.
Cztery dni, siedmioro artystów i dziesięć koncertów - już 25 kwietnia rozpocznie się 9. edycja Gdańsk Lotos Siesta Festivalu, wielkiego święta muzyki world, luzofońskiej i jazzu. Koncerty będą odbywały się w Filharmonii Bałtyckiej, Starym Maneżu i Klubie Parlament.
Siesta Festival już od pierwszej edycji cieszy się ogromnym zainteresowaniem publiczności. Wierni fani przyjeżdżają z różnych zakątków Polski, żeby posłuchać muzyki znanej z audycji Siesta, którą od przeszło dziesięciu lat prowadzi Marcin Kydryński, dyrektor festiwalu.
Wśród sympatyków imprezy, obok fanów radiowej Siesty, znajdują się również poszukiwacze nowych brzmień, którzy kupują bilet w ciemno ufając, że jak zwykle muzyka będzie znakomita, a atmosfera gorąca. W tym roku jest na to duża szansa, bo program festiwalu zapowiada się obiecująco.
- Dziewiątą już edycję Gdańsk Lotos Siesta Festivalu swoją obecnością zaszczycą: królowa fado zapraszana do współpracy m.in. przez The Rolling Stones, pretendent do miana największego męskiego artysty fado, artystka depcząca po piętach Norah Jones, Dianie Krall, najdelikatniejszy, najbardziej uduchowiony głos Brazylii, silne przedstawicielstwo Wysp Zielonego Przylądka - zagłębia muzyki promiennej, radosnej, rozgrzewającej i jeszcze bardziej trans-gorąca muzyka z Mozambiku - mówi Maciej Farski, rzecznik festiwalu. - Przed nami czterodniowe święto muzyki świata nad polskim morzem, w przeddzień prawdziwej wiosny i lata. Festiwalowi bywalcy twierdzą, że jeśli nie poznałeś fenomenu Gdańsk Lotos Siesta Festival, to nie wiesz, jakie mogą być festiwale dla dorosłych - dodaje.
- Twierdzi się, że ta dziewczyna to Sade i Norah Jones w jednym. A ci, którzy mieli przyjemność podziwiać jej twórczość z płyt czy na żywo, uważają, że to wielka indywidualność, własny, niepowtarzalny i ważny głos w świecie muzyki, który z roku na rok, z występu na występ będzie coraz ważniejszy - mówi Farski. - Peany nad jej talentem głosili i głoszą Larry Klein, Prince, Holland, Lattermann, Fallon, nagrywa dla samej Blue Note. Jej najnowsza płyta jest we wszystkich ważnych podsumowaniach roku. Całą okładkę poświęcił jej Down Beat. Jest na listach największych festiwali. To najgorętszy głos ujazzowionego soulu naszych czasów. Dzień później (piątek 26 kwietnia, godz. 17) w Filharmonii Bałtyckiej wystąpi Mayra Andrade, niezwykle popularna, znana i lubiana przedstawicielka muzyki luzofońskiej i kabowerdyjskiej. Artystka po raz pierwszy wystąpiła w Polsce w 2014 roku właśnie na Siesta Festivalu. Zainteresowanie jej występem było tak wielkie, że organizatorzy przygotowali nie jeden, a dwa koncerty tego samego dnia.
Mayra przyjeżdża ze swoją najnowszą płytą, która miała premierę 9 stycznia. Artystka nagrała ją w wielu miejscach, przeważnie z francuskimi artystami, sama zresztą często i chętnie pomieszkuje w stolicy Francji - to po Lizbonie jej drugi dom. Jej obecna muzyka to nowoczesny konglomerat rytmów i odniesień do Wysp Zielonego Przylądka, Afryki, Portugalii i klubów Paryża.
Również w piątek, ale o godz. 20 w tym samym miejscu wystąpi najbardziej romantyczny urzekający głos i gitarzysta Brazylii Marcio Faraco ze swymi urokliwymi pieśniami łączącymi gorącą Brazylię z tradycją i bogactwem francuskiej chanson.
- Jego pierwszy album dla koncernu Universal, Ciranda szybko osiągnął zawrotną jak na debiut w tym gatunku muzyki liczbę 60 tysięcy sprzedanych egzemplarzy. Kolejnych siedem płyt z autorskimi piosenkami wielkiej urody olśniewało entuzjastów muzyki brazylijskiej na całym świecie - opowiada rzecznik festiwalu. - Na ostatniej, "Cajueiro", Marcio - mieszkając już we Francji na stałe - wplata wątki paryskie, śpiewa po francusku, zaprasza akordeonistę, kłania się tradycji jazzu "manouche". Zmysłowe, nieomal wpół szeptane, ujmujące melodie Faraco to prawdopodobnie najbardziej delikatna i czuła muzyka, jaką kiedykolwiek słyszeliśmy na Siesta Festivalu.
W sobotę 27 kwietnia dwukrotnie - o godz. 17 i 20, po raz pierwszy w Polsce zaprezentuje się Lucibela, uważana za objawienie muzyki kabowersyjskiej. Ta młoda artystka, 33- letnia artystka została odkryta i jest podopieczną samego Jose da Silva - tego samego, dzięki któremu świat poznał Cesarię Evorę. To on nagrał z nową podopieczną jej płytę, wydał ją a teraz pomaga rozwijać karierę muzyczną.
Niedzielny koncert w Filharmonii Bałtyckiej (28 kwietnia, godz. 19) będzie należał do królowej fado - wystąpi Ana Moura. Artystka, którą do wspólnego występu zapraszają "Stonsi", adorował Prince, akompaniuje m.in. Herbie Hancock, a o brzmienie i repertuar na kolejnych płytach dba Larry Klein.
Festiwal zakończy niedzielna klubowa fiesta w klubie Parlament (godz. 22), podczas której o oprawę muzyczną zadba Selma Uamusse. Artystka pochodzi z Mozambiku i śpiewa głównie w językach changana i chope. Zaczynała w zespołach soulowych, śpiewała też gospel i jazz. Ważnym etapem w karierze był też zespół wpół rockowy Wraygunn. Dopiero na debiutanckiej płycie zatytułowanej "Mati" zdecydowała się zanurzyć w tropikalne rytmy swojego kraju, czerpiąc garściami z jego bogatej tradycji. Sięgnęła po ludowe instrumenty, wplatając je w klubowe brzmienia. Nie rezygnuje przy tym z dawnej miłości do saksofonów i trąbek, co stwarza nową, świeżą jakość brzmieniową. Najważniejszy jednak, co sama podkreśla, jest element afrykańskiej duchowości, po raz pierwszy tak silnie obecny w jej muzyce.
Na Gdańsk Lotos Siesta Festival nie zabraknie też tak wyczekiwanych Nocy Fado.
- Tym razem gwiazdą lizbońsko-gdańskich będzie przedstawiciel młodego pokolenia artystów, zakochanych w muzyce Alfamy, Marco Rodrigues, rezydent i szef artystyczny słynnej Cafe Luzo. Nominowany do Grammy, zwycięzca "Wielkiej Nocy Fado" w lizbońskim Coliseu, utytułowany nagrodą im. Amalii w kategorii "Objawienie", zaproszony do grona największych fadistów na płytę duetów legendarnego Carlosa do Carmo - mówi Maciej Farski. - Podczas naszych intymnych wieczorów w stwarzanej specjalnie na tę okazję tawernie rzadko mamy okazję gościć postać tak powszechnie wielbioną i docenianą. Ktokolwiek ceni współczesne, wyrafinowane fado podane z ujmującą, wzruszającą prostotą, bez patosu, ale z fenomenalną muzykalnością - będzie w te gdańskie wieczory po prostu szczęśliwy. W tym roku odbędą się aż trzy takie wieczory: 25, 26 i 27 kwietnia o godz. 22 w Filharmonii Bałtyckiej.
Muzyka jest dla wszystkich to i ceny muszą być nizsze
Lód
5 lat
22
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-26 16:48
Może za darmo?
4 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-17 17:07
Ceny biletów dla "elity" (6)
5 lat
89
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-17 17:54
(3)
Ale na najważniejsze wydarzenia bilety poszły, i to szybko. Jak już się zorientowałem, że w Gdańsku będzie Ana Moura, to wszystko dawno było sprzedane.
5 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-18 09:39
(2)
można odkupić na olx
5 lat
12
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-26 16:48
Można też odkupić i nie wejść. Nie, dziękuję :)
4 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-18 14:00
Masz dojścia na lewo i spuszczasz na olx? A podatek odprowadzasz?
5 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-19 07:30
Darmowo dla organizatorów
Bielty są tak drogie, że nawet kadry zarządzającej w Lotosie nie stać, więc mają za darmo :)
Lotos
5 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-18 13:59
Raczej elyty
5 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-17 20:37
Marcinowi Kydryńskiemu (3)
mówię nie!
5 lat
39
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-18 15:16
dlaczegóż? ;) (2)
5 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-18 23:45
(1)
dlategóż, że nie znoszę jego afektowanego samouwielbienia i brzydzi mnie to, co napisał w swojej książce
5 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-21 23:01
czytałeś?
5 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-18 11:26
czyli szmira i kicz gdański ciąg dalszy. (1)
kultura na siłę
nie mieli gdzie jechać to przybyli do Gdańska
Gdańska kultura i sztuka to czyste gacie na brudny tyłek.
5 lat
112
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-19 08:09
tylko lekarz od głowy pomoże....
5 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-17 18:25
Ostatni raz w Gdańsku. Szkoda (1)
No ale to miasto ma inne cele. Zaraszamy do Warszawy
e
5 lat
64
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-18 14:03
Warszawa też ma te "inne" cele.
Tramwaje miłości LGBT Trzaskowskiego
5 lat
01
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-18 10:52
Gdańsk lotos siesta Festival 2019
5 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-17 23:44
Jeszcze nigdy nie udało mi się dostać biletów (2)
na Siestę (na te ciekawsze koncerty) - zawsze brak miejsc od początku sprzedaży. A potem sporo krzesełek wolnych, bo Energa i Lotos na siłę wciskają pracownikom rzadko tym wydarzeniem zainteresowanym
5 lat
160
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-18 10:47
No a po co ?
Organizatorom nie chodzi o to aby słuchacz kupił bilet ale żeby połechtać sponsorów od których dostają lekko ponad 150 tys ;)
Krzysztof
5 lat
50
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-18 09:37
bilety można znaleźć na olx
5 lat
13
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-17 20:06
i ta fatalna akustyka Filharmonii Bałtyckiej (1)
pytanie - gdzie usiąść?
5 lat
34
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-17 23:50
Tylko a1
Na resztę miejsc szkoda czasu i kasy
FK
5 lat
22
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-17 19:39
Foto 1
Fajny czort!
5 lat
13
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
