• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Msza o pokój wśród śnieżnej zamieci

Stefan Wesołowski
13 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Należy docenić muzyków, którzy podczas koncertu występowali w potwornym zimnie, ale godnie stawili tej sytuacji czoła. Należy docenić muzyków, którzy podczas koncertu występowali w potwornym zimnie, ale godnie stawili tej sytuacji czoła.

Wszyscy, którzy pojawili się w niedzielę (12 grudnia) w kościele św. Trójcy, aby posłuchać koncertu Missa Pro Pace, musieli być pełnymi determinacji melomanami. Tego śnieżnego wieczoru już samo wyjście z domu było nie lada wyczynem. Na miejscu pojawiło się jednak mnóstwo - również starszych - osób.



Jestem jednak pewien, że osoby, którym udało się dotrzeć na organizowany przez Europejskie Centrum Solidarności koncert, nie żałowały tej decyzji. By wspomnieć dramatyczne wydarzenia lat 1970 i 1981, zabrzmiała bowiem "Missa pro pace" Wojciecha Kilara, dzieło wyjątkowe w dorobku tego kompozytora.

O ile większość jego utworów jest pełnych ekspresji, bogatych w użyte środki i aż skrzy się od ludowych inspiracji, o tyle "Msza o pokój" jest dziełem pełnym prostoty, wręcz ascetycznym. Kilar odwołał się tu do najbardziej tradycyjnych wzorców muzycznej interpretacji Pisma Świętego, sięgających głębokiego średniowiecza.

Przed publicznością stanęła ogromna Orkiestra Symfoniczna PFB pod batutą Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego) wraz z 80-osobowym Chórem Akademickim Politechniki Gdańskiej i czworgiem solistów (Iwona Socha - sopran, Ewa Marciniec - alt, Adam Zdunikowski - tenor, Leonard Andrzej Mróz - bas). Jednak zastosowanie monodii chorałowej, diatoniczności, ewentualnie najprostszej polifonii oraz okraszenie tego niezwykle oszczędną instrumentacją odwracało uwagę od spektakularności tego dzieła i skłaniało do kontemplacji w spokoju.

Jednak to właśnie specyfika tego utworu wydatnie przyczyniła się do tego, że mimo złych warunków koncertowych (potworny chłód i wyraźny pogłos), artystom udało się stworzyć przyciągające uwagę, pełne oszczędnych, ale wyrazistych emocji widowisko muzyczne, które w piękny sposób przywołało pamięć tych, którzy w największym stopniu doświadczyli ucisku ze strony władzy komunistycznej.

W kościele nie wiało i nie sypało śniegiem, ale wciąż było bardzo zimno. Dlatego wszyscy, którzy przybyli i ze skupieniem wysłuchali całego koncertu, zasługują na najwyższe uznanie. Tym bardziej docenić należy muzyków, którzy w tych warunkach musieli wystąpić i godnie stawili tej sytuacji czoła.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (12) 3 zablokowane

  • Powinien być nowy dział tutaj (2)

    np. "Kler". Przecież czyjeś uczucia religijne mogą zostać urażone, jeśli nieświadomie wejdzie w artykuł o kościele. Powinno pojawiać się ostrzeżenie wymagające potwierdzenia by przejść dalej. Bez tego można pohańbić czyjeś uczucia, zdeptać je jak małego przebiśniega niezauważonego w styczniowe popołudnie. :( To skandal i hańba. To niepoprawne politycznie. Wstydźmy się. Wstydźmy się wszyscy.

    • 3 17

    • Czy to jednak był na pewno artykuł o kościele?

      • 4 1

    • WSTYD PANIE KAPLEUSZNIK!

      Wstydzimy się takich jak Ty, PALANT!!!

      • 3 0

  • Konieczna inwestycja (2)

    To przejmujące zimno pamiętam do tej pory po jednym ze spotkań pierwszego chyba Areopagu. Byłam potem chora. Jeśli chcemy wydarzęń kulturalnych w tym kościele, to trzeba go ogrzać

    • 7 0

    • A potem będzie to samo, co z remontem Katedry w Oliwie

      "po co to było ruszać", "zdewastowano zabytek", "ułamano 2 cegły".

      Nie wiem, czy po tej akcji ktoś jeszcze odważy się na remont w jakimś kościele.

      • 0 1

    • Księżulki oszczędzają

      Księżulki oszczędzają bo wiedzą ,że żyje się tylko tu i teraz a forse wydają na własne cele dlatego lepiej siedz w domu.

      • 0 2

  • byłem

    Super koncert. Wielkie uznanie i dzięki wykonawcom. Marzenie , żeby udało się uszczelnić i ocieplić te ogromne drzwi- bramy, przez które hula wiatr.
    Może jakiś przeszklony przedsionek?

    • 11 0

  • ten pan na powyzszej fotce ......

    ....ma niechybne parcie na dwojke czy przed spektaklem puscil ziolo z dymem?

    • 0 3

  • Nie cierpię kościołów (1)

    Nie cierpię kościołów bo to siedlisko bogatych p... ,którzy pieprzą o moralności a sami robią takie rzeczy ,że w pale się nie mieści stały taksówkarz księżulków . Poszedłbym na taki koncert ale nie tam. Adam

    • 0 3

    • A ty jestes swiety?

      Ale kasiore to chetnie bierzesz?

      • 0 0

  • zimno było, koncert dobry...

    ale proszę tak nie narzekać, chyba w 2000 roku u świętego Jana... bez okien 27 grudnia, był naprawdę duży mróz, Magnifikat Jana Sebastiana Bacha i Kolędy..., ludzie także pod kosciołem stali i słuchali, jak jest zima to musi być zimno. a do kościioła to się porządne futra wkłada

    • 2 0

  • profesjonalizm?

    Czy to profesjonalny artykul z koncertu czy co?
    O co w tym wszystkim chodzi?
    Czytajac ten pow.artykul odnosze wrazenie jakby to bylo jakies bardzo mierne wypracowanie szkolne
    Czy strona trojmiasta-kultura az tak nisko podupadla?Nie ma juz w trojmiescie recenzentow?
    A moze trojmiejska kultura i filharmonia baltycka tak nisko upadla?
    O poziomie koncertu,bo chyba tak powinno to sie nazwac lepiej nie mowic,a raczej zaliczyc mozna do tak zwanej chaltury?
    Zimno,czy nie,to nas,uczestnikow konceru nie obchodzi,taki wyjatkowy koncert powinien odbyc sie w innym miejscu,moze wtedy przyjechalby i sam kompozytor,a nie tylko przeslal nam to co zostalo odczytane.Przykro.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Który spośród legendarnych, często eksploatowanych przez filmowców, średniowiecznych wodzów, stał się inspiracją do budowy Dworu Artusa w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane