• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mozart zakochany i frywolny

Michał Stąporek
28 czerwca 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 

Gdyby Mozart nie zmarł w biedzie, lecz z majątkiem godnym swojego talentu z pewnością ufundowałby Jerzemu Snakowskiemu stypendium w podzięce za popularyzację własnej twórczości.



- Jeżeli ktoś liczy, że to będzie coś w stylu: diva wchodzi, diva śpiewa, diva schodzi - to raczej będzie rozczarowany - przestrzegał lojalnie kierownik promocji Opery Bałtyckiej Jerzy Snakowski zapraszając na koncert pt. "Zakochany Mozart", według swojego scenariusza. I wtorkowy koncert, będący częścią festiwalu Świętojańskie Świętowanie rzeczywiście daleki był od klasycznej aranżacji. Jerzy Snakowski w hołdzie Mozartowi stworzył niesamowity muzyczny komiks, który - mówiąc słowami największego polskiego klasyka gatunku - bawiąc uczył, ucząc bawił.

W kościele św. Jana wystąpili artyści Teatru Miniatura - wraz z lalkami, orkiestra kameralna "Hanseatica" pod dyrekcją Janusza Przybylskiego a także śpiewacy: Magdalena Barylak (sopran), Anna Fabrello (sopran), Karol Kozłowski (tenor), Rafał Grozdew (tenor), Kamil Pękala (baryton) i Łukasz Goliński (bas). Scenariusz Snakowskiego sprawił, że połączyli oni swe wysiłki w sposób daleki od konwencjonalnego.

Czy poważne wydarzenie muzyczne, odbywające się w tak dostojnym miejscu, mogło się zacząć inaczej niż "grą wstępną"? Bo właśnie takie napisy zostały wyświetlone na ścianach kościoła św. Jana, gdy muzycy zagrali pierwsze takty. No, ale skoro koncert miał dotyczyć miłości...

Poszczególnym utworom i pieśniom towarzyszyły podobne komentarze, odnoszące się do różnych etapów miłosnego związku. Pieśniom o miłosnych podbojach towarzyszył więc spis podbitych Włoszek, Hiszpanek i Holenderek (tych pierwszych nieznany amant doświadczył aż 1003!), oraz numery telefonów do co zacniejszych (niekoniecznie chodzi tu o cnotę...) niewiast. Co jakiś czas nad muzykami pojawiał się Amadeusz (marionetka) czytający swoje listy do "najukochańszej, najdroższej żoneczki", ale także do równie ukochanej i być może jeszcze słodszej - baronowej. Połączenie muzyki Mozarta z frywolnością komentarzy, nieobcą chyba geniuszowi z Salzburga sprawiło, że godzinny koncert skończył się o wiele szybciej, niż życzyłaby sobie tego publiczność.

Nie wiadomo, czy "Zakochany Mozart" doczeka się ponownego wykonania. Jerzy Snakowski kręci nosem i zarzeka się, że inscenizacja, która została przygotowana na potrzeby wnętrza św. Jana nie sprawdzi się w innym miejscu. Przyznaje jednak, że zaraz po koncercie padły już sugestie ponownego wystawienia.

Wiadomo za to, że ci, którzy polubili sposób, w jaki Jerzy Snakowski obchodzi się z Mozartem będą mogli pogłębić swoją sympatię na "Mozarcie i Salierim", wystawianym 7 i 8 lipca w Operze Bałtyckiej. Libretto utworu Rimskiego-Korsakowa zostało przetłumaczone na polski właśnie przez Snakowskiego, a partię Mozarta śpiewa występujący także w "Zakochanym Mozarcie" Karol Kozłowski.

Spektakle

Opinie (4) 1 zablokowana

  • Niezłe

    Niezłe, bo godzinne (czyli nie bylo szans, nawet jak komus sie nie podobalo, znudzic sie). Piekna gra swiatel, kosciol Jana, napisy, ktorych rozszyfrowanie czasem zajelo troche czasu i muzyka. Do tego listy Mozarta do żoneczki, które rozbawiały widownię. Brawa! Godzina przyjemności. Ale ta godzina to czas wystarczający.

    • 0 0

  • Bardzo mile spedzona godzina! Swietny pomysl z marionetkami i napisami, poza tym wnętrze kosciola Sw. Jana robi swoje:)

    • 0 0

  • REWELACJA!

    Kto nie był niech żałuje! Piękna muzyka, znakomicie grana. Wspaniała grupa młodych solistów! Bardzo dobry pomysł z lalkami w tle i pyszne komentarze - listy Mozarta!

    • 0 0

  • super

    cos wspaniałego. Przepiękna muzyka i niezwykły klimat. Czasem zabawne a czas idealny. Pięknie zaśpiewane arie szczegulnie Konstanze i finałowa. Naprawde koncert oddawał emocje młodości. Super

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile miejsc na widowni liczy rozbudowana Duża Scena Teatru Muzycznego w Gdyni?

 

Najczęściej czytane