[foto1]
Dzieło rosyjskiego kompozytora (prapremiera w 1898), oparte na dramacie Puszkina, można określić mianem operowego thrillera psychologicznego . Sławny i utytułowany Salieri zazdrości Mozartowi geniuszu. Nie może pogodzić się z faktem, że tak mało wyrafinowany człowiek jak Mozart, jest bardziej uzdolniony od niego. Cały czas poszukuje wytłumaczenia dla swych zbrodniczych planów. W końcu dochodzi do szokującej konkluzji – zabicie Mozarta jest jego misją. Dzięki temu wybawi ludzkość i sztukę od twórcy „Czarodziejskiego fletu”. Bo czy ktoś po Mozarcie będzie w stanie stworzyć coś doskonalszego? Ta kameralna opera ma formę dialogu dwóch kompozytorów.[foto2]
Salieri tak prowadzi rozmowę, by sam Mozart utwierdził go w jego morderczych zapędach. Nieświadomy niczego Mozart daje złapać się w pułapkę. Nie jest to jednak opera o ostatnich chwilach Mozarta. Raczej o tym, na ile może pozwolić sobie artysta. Czy talent usprawiedliwia złe postępki? Czy artysta naznaczony przez Boga geniuszem jest kimś lepszym od innych?
Premiera odbędzie się w ramach Festiwalu Gdańska Wiosna. Kierownikiem muzycznym produkcji jest Bogdan Olędzki, reżyserem Grzegorz Chrapkiewicz, a autorką scenografii – Hanna Szymczak. Jako Salieri wystąpi Stanisław Daniel Kotliński, jako Mozart – Karol Kozłowski.
Dzieło rosyjskiego kompozytora (prapremiera w 1898), oparte na dramacie Puszkina, można określić mianem operowego thrillera psychologicznego . Sławny i utytułowany Salieri zazdrości Mozartowi geniuszu. Nie może pogodzić się z faktem, że tak mało wyrafinowany człowiek jak Mozart, jest bardziej uzdolniony od niego. Cały czas poszukuje wytłumaczenia dla swych zbrodniczych planów. W końcu dochodzi do szokującej konkluzji – zabicie Mozarta jest jego misją. Dzięki temu wybawi ludzkość i sztukę od twórcy „Czarodziejskiego fletu”. Bo czy ktoś po Mozarcie będzie w stanie stworzyć coś doskonalszego? Ta kameralna opera ma formę dialogu dwóch kompozytorów.[foto2]
Salieri tak prowadzi rozmowę, by sam Mozart utwierdził go w jego morderczych zapędach. Nieświadomy niczego Mozart daje złapać się w pułapkę. Nie jest to jednak opera o ostatnich chwilach Mozarta. Raczej o tym, na ile może pozwolić sobie artysta. Czy talent usprawiedliwia złe postępki? Czy artysta naznaczony przez Boga geniuszem jest kimś lepszym od innych?
Premiera odbędzie się w ramach Festiwalu Gdańska Wiosna. Kierownikiem muzycznym produkcji jest Bogdan Olędzki, reżyserem Grzegorz Chrapkiewicz, a autorką scenografii – Hanna Szymczak. Jako Salieri wystąpi Stanisław Daniel Kotliński, jako Mozart – Karol Kozłowski.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
